00:00:05:T�umaczenie Lady Bittersweet 00:00:17:Z czci� i szacunkiem 00:00:20:...sk�adamy ten miecz i pos�g 00:00:23:...naszego najwi�kszego genera�a,|tu na "Kopcu Shoguna"... 00:00:28:...i modlimy si� o przeb�aganie ducha|Ksi�cia Sawary. 00:00:32:Tworzymy ten �wi�ty posterunek... 00:00:35:...chroniony przez wschodniego smoka,|zachodniego feniksa, po�udniowego tygrysa... 00:00:40:...i p�nocnego z�wia. 00:00:42:1200 lat temu... 00:00:45:...za panowania cesarza Kammu,|Ksi��� Sawara... 00:00:49:...rzuci� kl�tw� na swoj� stolic�, Nagaoka,| 00:00:53:Aby przed ni� uciec,|cesarz i jego dw�r... 00:00:58:...za�o�y�|now� stolic�. 00:01:03:Niech strzeg� i chroni�|nasz� now� stolic�. 00:01:17:150 lat p�niej 00:01:26:Kyoto 00:02:03:Okres Heian... 00:02:06:...ludzie �yli razem z demonami. 00:02:10:duchami i zjawami... 00:02:13:...ukrytymi w ciemno�ci... 00:02:15:...pe�nych strachu ludzkich serc... 00:02:18:... 00:02:38:Znowu mnie opuszczasz? 00:02:41:Nie znam ci�! 00:02:44:Odejd�! 00:02:45:Demony pojawia�y si�|aby niepokoi� umys�y... 00:02:50:...tych, kt�rzy je widzieli. 00:03:02:M�drcy... 00:03:05:...kt�rzy panowali nad demonami... 00:03:12:...s�u�yli na Dworze cesarskim. 00:03:13:Przepowiadali przysz�o��... 00:03:17:...intonowali zakl�cia i modlitwy... 00:03:19:...obserwowali niebiosa... 00:03:21:...tworzyli kalendarze, wyliczali godziny... 00:03:25:...i znali tajemnice wszelkiego stworzenia. 00:03:30:To oni po�redniczyli... 00:03:33:...pomi�dzy tym i innym �wiatem. 00:03:36:Posiadali tajemnice|Yin i Yang. 00:03:43:MISTRZ YIN-YANG 00:03:52:Burza zniszczy�a budynek|p�nocno-wschodniego pa�acu... 00:03:56:...niepomy�lny by�o to po�o�enie. 00:04:00:Zbiegaj�ce si� wp�ywy p�nocnego wschodu|spowodowa�y, �e nie by� to dobry rok. 00:04:08:Tak wi�c naprawy powinny zaczeka�|do dnia pielgrzymki. 00:04:16:Ministrze Lewej Strony? 00:04:20:Zgadzam si�. 00:04:23:Materia�y powinny by� zaniesione|na zach�d i wniesione... 00:04:29:...przez G�rne Zachodnie Wrota. 00:04:34:Zgadzasz si�, Ministrze Prawej Strony? 00:04:38:Absolutnie tak. 00:04:40:Je�li m�g�bym... 00:04:44:...Chcia�bym powiedzie�|co pokaza�y gwiazdy. 00:04:54:Ostatnio Jego Wysoko�� odwiedza wy��cznie|Pani� Toko. 00:05:00:Czy jego serce odwr�ci�o sie ode mnie? 00:05:09:Seimei... 00:05:12:...czy nie m�g�by� odwr�ci� serca cesarza|z powrotem do mnie? 00:05:19:Nie m�g�bym. 00:05:21:Serce nie jest pi�k�|kt�ra toczy si� z powrotem. 00:05:25:Dlatego w�a�nie ci� prosz�. 00:05:30:Hmm... 00:05:33:Jeste� absolutnie pewien, Doson? 00:05:35:Kalendarz, monety i wskaz�wki...|wszystko daje taki sam rezultat. 00:05:43:to znaczy, �e stra�nik miasta|ju� nied�ugo si� pojawi. 00:05:49:Doson, czy masz na my�li... 00:05:53:...nienarodzonego ksi�cia? 00:06:02:Doskonale, Morosuke. 00:06:05:Tak, panie! 00:06:24:Abe no Seimei! 00:06:28:Gdzie by�e�? 00:06:33:Z Pani� Ayako. 00:06:36:Wszyscy Mistrzowie Yin-Yang |musz� uczestniczy� w cesarskich audiencjach! 00:06:41:Jak �miesz! 00:06:44:Nalega�a. 00:06:49:Oka� Mistrzowi Dosonowi|wi�cej szacunku! 00:06:53:Nie dokuczaj mu. 00:06:58:On jest wielkim mistrzem. 00:07:01:To prawda! 00:07:04:Ale nie chodzi o to, jak wiele wiesz. 00:07:08:Ale o to, jak jeste� pot�ny. 00:07:17:Seimei... s�yszeli�my ostatnio o tobie|r�ne rzeczy. 00:07:22:M�wi�, �e jeste� bardzo dobry. 00:07:34:Seimei... 00:07:36:...zabij tego motyla|nie dotykaj�c go. 00:07:41:Chc� zobaczy� twoje zdolno�ci na w�asne oczy. 00:07:45:Tadamasa! Nie pro� go, aby to uczyni�! 00:07:50:Patrz, jaki jest pi�kny! 00:07:53:Sezon motyli min��. 00:07:59:Prosisz, abym pope�ni� grzech. 00:08:03:Nie potrafisz tego zrobi�? 00:08:53:Zrobi�em straszn� rzecz. 00:09:24:Najpierw zobaczy�em demona,|a teraz to! 00:09:31:Tykwa na sosnowym drzewie... 00:09:34:Prosz�, Hiromasa!|Popro� Abe no Seimei, aby przyszed�! 00:09:41:Ale, Lordzie Kaneie... 00:09:44:...Nie czuj� si� zbyt dobrze|w obecno�ci Mistrz�w Yin-Yang. 00:09:49:M�wi�, �e Abe no Seimei|nie jest nawet cz�owiekiem! 00:09:56:Jego matka by�a lisem,|a jako dziecko m�g� widzie� demony! 00:10:02:To tylko dowodzi,|�e jest wielkim Mistrzem Yin-Yang! 00:10:07:Och. 00:10:09:Hiromasa! Prosz�! 00:10:17:Czemu ja to robi�? 00:10:34:Panie... 00:10:45:Nie obawiaj si�.|On jest mistrzem. 00:11:02:M�j pan czeka. 00:11:17:Ach tak! Pan Hiromasa! 00:11:24:Znasz moje imi�? 00:11:27:I kto ci powiedzia�,|�e tu id�? 00:11:35:Mamrota�e� do siebie|ca�� drog� od Mostu Ichijo. 00:11:40:"Czemu ja to robi�?" 00:11:49:S�ysza�e� mnie? 00:11:52:I czy naprawd� uwa�asz,|�e wygl�dam jak lis? 00:12:06:Przepraszam|czy m�g�bym prosi� o s�owo na osobno�ci? 00:12:34:"B�stwa s�u�ebne". 00:12:37:Pomagaj� mi|opiekowa� si� domem. 00:12:41:"B�stwa s�u�ebne"? 00:12:45:Nie m�w mi, �e ta dziewczyna|jest r�wnie� b�stwem s�u�ebnym... 00:12:51:Och, ona?|Ju� j� kiedy� spotka�e�. 00:12:59:Doprawdy? 00:13:00:Tak. 00:13:03:Mitsumushi. 00:13:17:Wi�c go nie zabi�e�! 00:13:20:Te motyle s� �wi�te. 00:13:24:Mnich Kukai przywi�z� je|razem z Buddyzmem z Chin 00:13:28:Nie o�mieli�bym si� zabi� �adnego z nich. 00:13:33:Rozumiem... 00:13:35:Napij si�. 00:13:46:Nie przyszed�em tu, aby pi� sake. 00:13:51:Chcia�bym prosi� o przys�ug�. 00:13:53:Wiem. 00:14:01:Du�a tykwa... 00:14:07:Rzucono na ni� zakl�cie. 00:14:12:Zakl�cie?! 00:14:14:Tak. 00:14:21:"Zakl�cie". 00:14:25:"Zakl�cie"... 00:15:09:Hiromasa... 00:15:25:Oto forma u�yta do zakl�cia.|Kto� w�o�y� tu tego w�a. 00:15:34:I gdybym spr�bowa� to zje��... 00:15:38:Poucztowa�by sobie w twoich wn�trzno�ciach. 00:15:46:To sprawka demona! 00:15:51:Lordzie Kaneie,|czy masz jakie� poj�cie, dlaczego? 00:15:55:Oczywi�cie, �e nie!|Dlaczego kto� chcia�by mnie przekl��? 00:15:59:Dlaczego by nie zapyta� w�a? 00:16:05:To "zakl�cie", o kt�rym m�wi�e�|co to w�a�ciwie jest? 00:16:11:No c�, powiedzia�bym, �e najkr�tsze zakl�cie na �wiecie... 00:16:17:...to imi�. 00:16:19:Imi�?|Jak "Seimei" albo "Hiromasa"? 00:16:23:Tak. 00:16:24:Zakl�cie jest czym�|co wi��e to, co jest mu przypisane. 00:16:30:Czym�, co wi��e? 00:16:33:W twoim przypadku, jeste� zwi�zany|imieniem "Minamoto no Hiromasa". 00:16:41:Bez tego imienia... 00:16:44:Znikn��bym?! 00:16:47:Nie. Nawet bez niego... 00:16:49:...nie znikn��by�,|z tego �wiata. 00:16:58:Nie rozumiem. 00:17:21:Patrz, tam. 00:17:25:Przypuszczam, �e zosta�a porzucona... 00:17:28:...i utopi�a si�. 00:17:32:By� mo�e zgorzknia�e serce|jest przekle�stwem samo dla siebie. 00:17:40:To jest wi�c prawdziwa posta�|demona? 00:17:46:Ka�de ludzkie serce|mo�e sta� si� diabelskie lub �wi�te. 00:17:52:Czy to ona? 00:17:55:Kim jest "ona"? 00:17:59:Nie widzisz? 00:18:01:Co mam widzie�? 00:18:03:Czy kto� tu jest? 00:18:22:Yayoi! Tak wiele czasu! 00:18:32:Jest szcz�liwa po prostu b�d�c z nim. 00:18:36:Wypraw jej pogrzeb,|a po prostu zniknie. 00:19:26:Nadchodz� k�opoty. 00:19:56:Dlaczego przesta�e�? 00:19:59:Czy ja sobie to wyobrazi�em? 00:20:03:My�la�em, �e tam by�y|dwie gwiazdy... 00:20:13:Mo�e je�li jedna gwiazda chce,|dwie mog� sta� si� jedno�ci�! 00:20:19:Co o tym my�lisz? 00:20:22:Nie. To znaczy, �e jedna z tych gwiazd|osi�gn�a koniec swego istnienia. 00:20:30:Co, i zostawia t� drug�|sam�? 00:20:35:Tw�j flet... 00:20:40:...brzmi bardzo pi�knie tej nocy. 00:20:45:Dzi� widzia�em szkielet|biednej porzuconej kobiety. 00:20:51:Gram wi�c, aby j� op�aka�. 00:20:57:Jestem pewna, �e twoja uprzejmo��|dosi�gnie jej gdziekolwiek jest. 00:21:09:Prosz�! |Czy mog� pozna� twoje imi�? 00:22:01:Ksi��� si� narodzi�. 00:22:06:Naprawd�? 00:22:09:Naprawd�? 00:22:21:Nasze gratulacje. 00:22:36:"Nawet pe�nia ksi�yca..." 00:22:39:"Kiedy jej czas mija..." 00:22:43:"Zanika." 00:22:46:"Razem wyruszmy w podr�..." 00:22:53:Biedny Hirohira! 00:22:58:Kiedy si� narodzi�e�, m�wili,|�e b�dziesz cesarzem... 00:23:04:Dlaczego?! 00:23:09:Sukehime... 00:23:12:...C�rka Morosuke urodzi�a syna. 00:23:18:Dlaczego, Sukehime? 00:23:24:Czy� nie ty|cieszy�a� si� wzgl�dami Cesarza?! 00:23:38:Od�� to! 00:23:47:Przekl�ty Morosuke! 00:24:07:Kto tu jest? 00:24:12:Doson? 00:24:17:Lord Motokata... 00:24:21:Oto widok|jaki lubi�! 00:24:48:Poddani kr�lestwa... 00:24:51:...modl� si� o zdrowie i|wieczn� pomy�lno��... 00:24:56:...dla Cesarza|i Ksi�cia Atsuhira. 00:25:20:Atsuhira! 00:25:22:Atsuhira! 00:25:24:Atsuhira! 00:25:28:Seimei! Jeste� tu? 00:25:42:Mo�ecie wszystkie wsta�. 00:25:44:Seimei, potrzebuj� twojej pomocy.|Czy mo�esz p�j�� ze mn�? 00:25:49:Kto tak ha�asuje? 00:26:03:Seimei! Nie czas na �arty! 00:26:07:Co si� sta�o? 00:26:12:Ksi��� Atsuhira zachorowa�. 00:26:15:Czy� Najwy�szy Mistrz Yin-Yang|nie opiekuje si� nim? 00:26:20:Nic nie skutkuje. 00:26:27:Tylko ty|mo�esz mu pom�c. 00:26:32:Dlaczego? 00:26:36:Nie wiem... Ale jestem tego pewien. 00:26:50:Co my tu robimy? 00:26:54:Nie b�d� taki niecierpliwy. 00:26:58:Czy m�g�bym pos�ucha�|twojego s�awnego fletu? 00:28:31:Co za pi�kny d�wi�k... 00:28:39:Jest. 00:28:54:D�ugo si� nie widzieli�my, Seimei. 00:28:58:Tak... ile to? 3O lat? 00:29:04:3O lat? 00:29:07:Wyros�e� na przystojnego m�czyzn�. 00:29:14:Us�ysza�am flet... 00:29:18:To jest Minamoto no Hiromasa. 00:29:22:A to Pani Aone. 00:29:27:To by�a pi�kna melodia. 00:29:33:Dzi�kuj�. 00:29:35:P�jdziemy? 00:29:37:Tak, chod�my. 00:29:54:Pot�na kl�twa zosta�a rzucona|na Ksi�cia Atsuhir�. 00:30:04:Czy mog� dosta� p�dzelek? 00:33:08:Aone! 00:33:54:Ju� po wszystkim? 00:33:57:Nie. Jest jeszcze co� do zrobienia. 00:34:02:Zanie�cie pani� Aone do mojego domu. 00:34:25:Pani Aone... 00:34:39:Hiromasa, czy m�g�by� wyci�gn�� sw�j miecz? 00:34:43:Dobrze. 00:34:46:Dlaczego? 00:34:48:Kl�twa b�dzie gwa�towna. 00:34:51:Gwa�towna?? 00:35:05:Och! 00:36:14:Jest! 00:36:34:Teraz! Uderzaj! 00:36:45:Szybko! 00:36:50:Uderzaj! 00:36:54:Ja? 00:36:55:No machnij, do diab�a! 00:36:58:Dobrze! 00:37:12:Seimei... Czy to by�a kl�twa? 00:37:18:Tak. 00:37:24:Widzia�a�, sk�d to przysz�o? 00:37:33:Nie. 00:37:35:Nie? ...
AsiaFreak