07.pdf

(660 KB) Pobierz
13423911 UNPDF
złowiek XX wieku
JAN PAWEŁ II NIE ŻYJE
NIEDZIELA 3 KWIETNIA 2005
7
zony, gdy Papież umierał
ieszki i Jacka Karawajów, imi-
i Białegostoku, nie wiadomo.
ego chrzest w nowojorskim ko-
mentu udzielał mu ksiądz z Wa-
zymał w chwili, gdy w Rzymie
Później losy misyjne zawiodły ks. Zemułę przez Buffalo
i australijskie Brisbane do – mieszczącej się w centrum dziel-
nicy żydowskich ortodoksów Borough Park – świątyni św.
Franciszki de Chantal. Świątyni, przed którą w czerwcu za-
planowano odsłonięcie pomnika Jana Pawła II.
Około 14.50 przerwaliś-
my rozmowę, bowiem
kapłan poszedł ochrzcić
dziecko. Na początek pa-
dło pytanie o wybrane
imiona. „Jan Karol” – od-
powiedzieli Karawajowie.
Poruszony ksiądz Zemuła
przystąpił do sakramentu.
Tuż przed namaszczeniem
czoła chłopca rozdzwoniły
się dzwony, a proboszcz ks.
kanonik Andrzej Kurowski
wszedł i kirem przepasał
stojący przed ołtarzem por-
tret Ojca Świętego. Zaraz
potem padło: „Chrzczę cię
imieniem Jana Karola
w imieniu Kościoła Po-
Młoda Francuzka opłakuje śmierć Papieża w sanktuarium w Lourdes
u religii uczył ksiądz Edward
ministrantem, biskup krakowski
bożeństwa majowe. – Podczas
Pawła II zostałem przezeń ser-
dział: „Powitać ministranta”
sługę kapłańską ksiądz Antoni
i, gdy na tron Piotrowy wkra-
wszechnego”. Nikt nie krył łez.
– Tę chwilę zapamiętamy do końca naszych dni – mówi Ja-
cek Karawaj. – Jak najwierniej opowiemy ją synowi.
Jedna z uczestniczek chrztu nie ma wątpliwości, że chłopiec
powinien wybrać drogę kapłańską. Imię największego Polaka
otrzymał, gdy ten odchodził po wypełnieniu misji z tego świa-
ta. Gdyby to nawet miał być przypadek, Polonia nowojorska ni-
gdy w to nie uwierzy.
Francja: Płacz na wieży Eiffla
N ie kościelne dzwony Paryża, lecz SMS-owe dzwonki wło-
W ALDEMAR P IASECKI , NOWY JORK
skiej wycieczki stojącej na górnej platformie wieży Eif-
fla powiadomiły nas o tym, że wydarzyło się najgorsze. Ja-
pończycy i Francuzi patrzyli lekko zdziwieni na ludzi, którzy
zapłakani padali sobie w ramiona.
Stojąc wysoko nad miastem, nie słyszeliśmy dźwięków dzwo-
nów, które wieściły odejście Papieża, lecz wspólnie z grupą mło-
dych Włochów opłakiwaliśmy odejście naszego i ich Papieża.
Kilka godzin wcześniej prócz kilkunastu wozów transmi-
syjnych pod katedrą Notre Dame w oddychającej już wios-
ną stolicy Francji niewiele wskazywało, że świat szykuje się
do wielkiego pożegnania. W licznych paryskich kościołach
więcej było turystów niż modlących się. Dużo czasu zajęło
nam też znalezienie kawiarni z telewizorem ustawionym na
wiadomości informujące o tym, co się dzieje w Rzymie.
AKF , PA RY Ż
ie smućcie się tak
ża dotarła do Moskwy tuż przed
nały telewizyjne przerwały swo-
ecjalne wydania wiadomości.
łe zachowanie mediów. One ni-
ły na żadne, choćby największe
Azja: Był naszym mistrzem
Gdy ogłoszono wiadomość o śmierci Papieża, Azja spała.
Mimo to natychmiast posypały się kondolencje i wyrazy bó-
lu. Tak było m.in. na Filipinach, bastionie katolicyzmu w Azji,
gdzie mieszka prawie 70 mln katolików i gdzie Papież był
szczególnie gorąco witany podczas jego dwóch pielgrzymek.
Podobnie jak w Europie Środkowej zachęcił Filipińczyków
do obalenia dyktatury. – Był świętym mistrzem filipińskich
rodzin i mistrzem wartości chrześcijańskich. Sprawił, że każ-
dy z nas się zastanawia, co w życiu jest sprawiedliwe, moral-
ne i święte – mówiła prezydent Gloria Arroyo.
Filipińczycy już na wiadomość o pogarszającym się stanie
zdrowia Papieża tłumnie ruszyli do kościołów, modlili się
wspólnie w domach i na placach. Wśród modlących się byli
także policjanci, którym przed pielgrzymką w 1995 roku uda-
ło się udaremnić plany zamachu na Papieża.
ństwowa telewizja Rossija, i na-
erkwią prawosławną moskiew-
arłym jednym głosem. Mówiły
o tym, jak wiele zrobił dla dia-
zystkie mówiły też o Jego wiel-
u, o przyjeździe do Rosji. Przy-
pojednawczych gestów wobec
nej, choćby o tym, że niedawno
kopię ikony Matki Boskiej Ka-
ji rosyjskiej ORT długo i bez
iewającą nad placem św. Pio-
polską flagę. Zaraz potem za-
omi z Rosji, powtarzając: „Nie
Ameryka Łacińska:
Nawet Castro coś zmienił
W Ameryce Południowej, gdzie mieszka około 500 mln,
czyli połowa katolików na świecie, hołd oddawano m.in. Pa-
pieżowi-Podróżnikowi. W Kostaryce Monsignor Angel San
Casimiro, wiceprzewodniczący Konferencji Biskupów, stwier-
dził, że Papież „umarł w marszu”.
Wyjątkowo zachował się reżim Fidela Castro na Kubie. Dwie
główne państwowe gazety nie informowały w ostatnich dniach
o pogarszającym się zdrowiu Papieża. W sobotę ustami sze-
fa MSZ rząd złożył jednak katolikom „kondolencje, wyrazy
szacunku i solidarności”. Zapowiedział, że pogrzeb będzie
szeroko relacjonowany. Wyjątkowo na antenie publicznej te-
lewizji pozwolono na trzyminutowe wystąpienie kardynała
Jaimego Ortegi Alamino, który poinformował o śmierci Pa-
pieża.
steśmy lepsi
ogramu przerwał również piąty
en sam, który od początku po-
po stronie Wiktora Juszczenki.
ośrednią relację z Rzymu. Pier-
nid Krawczuk powiedział: „Że-
eka, który mężnie żył i mężnie
Policjanci w Waszyngtonie modlą się za Jana Pawła II w katedrze św. Mateusza
USA: Świeczki wokół katedry
elgrzymki
ił się Jezus, rozdzwoniły się
mi Świętej wspominali histo-
a sprzed pięciu lat, która uczy-
znawców różnych religii. Ży-
potępiał antysemityzm. – Po-
e współczesnej epoce żadne-
Żydom papieża niż Jan Paweł
Israel Meir Lau, były główny
Afryka żegna i czeka
W Afryce modlono się od nigeryjskiego Lagos po Kinszasę
w podzielonym wojną Kongo. – To pierwszy Papież, który zbli-
żył do siebie muzułmanów, wyznawców hinduizmu i innych
religii – mówił Flavien Kiope, nauczyciel katolickiej szkoły
w Kinszasie. W wielu kościołach zachodnie stroje mieszały się
z tradycyjnymi ubiorami afrykańskimi. Myślano jednak także
o przyszłości. – Jeśli następny papież będzie pochodzić z Af-
ryki, będziemy świętować przez cały rok – powiedziała dzien-
nikarzowi 32-letnia Juliana Okuo modląca się w Lagos.
św. Patryka na nowojorskiej Piątej Alei. Wzdłuż wszyst-
kich ścian katedry ustawiono świeczki. – To bardzo smutne,
ale dla mnie to też okazja, by spojrzeć wstecz na niesamowi-
te życie [Papieża] – mówił Dennis Kennedy ze stanu Pensyl-
wania, który przyszedł do katedry z żoną i trójką dzieci. – My-
ślę, że zostanie zapamiętany za Jego wpływ na sprawy świa-
ta, szczególnie obalenie komunizmu – stwierdził.
– Nie zawsze zgadzałam się z Jego nauczaniem w kwestiach
społecznych. Był wspaniałym papieżem i wspaniałym człowie-
kiem na Jego czasy, ale chciałabym, by Jego następca miał bar-
dziej nowoczesne podejście – mówiła 28-letnia Joanne Cairns.
Wierni, niektórzy we łzach, przyszli także do katedry w Los
Angeles, gdzie mieszka największa społeczność katolicka
w USA. Na cześć Papieża zapalono znicz olimpijski w miejscu,
gdzie w 1987 roku odprawił mszę dla setek tysięcy ludzi.
GAZETA WYBORCZA u WWW.GAZETA.PL
Nowy Jork:
A merykańscy katolicy stawili się tłumnie m.in. w katedrze
13423911.001.png 13423911.002.png 13423911.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin