POWSTANIE WARSZAWSKIE HISTORIA NAJNOWSZA ZARYS PODtOZA POLITYCZNEGO I DYPLOMATYCZNEGO Przedmowš poprzedzi! Aleksander Skarżyński Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1984 HISTORIA NAJNOWSZA POWSTANIE WARSZAWSKIE ZARYS PODtOŻA POLITYCZNEGO I DYPLOMATYCZNEGO Przedmowš poprzedził Aleksander Skarżyński Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1984 Indeks zestawiła RYSZARDA WITKOWSKA Okładkę i strony tytułowe projektowała TERESA KAWIŃSKA Š Copyright by Odnova, London 1971. Wydanie pierwsze krajowe ? Š Copyright by Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1984. ISBN 83-06-01135-X PRZEDMOWA W?ród licznych wydanych na emigracji publikacji po?więconych Powstaniu Warszawskiemu na szczególna uwagę zasługuje opracowanie Jana M. Ciechanowskiego Powstanie Warszawskie. Zarys podłoża politycznego i dyplomatycznego. Publikacja ta, wydana w 1971 roku nakładem londyńskiego wydawnictwa ?Odnowa", oparta jest na bogatych materiałach zgromadzonych w Archiwum Instytutu im. Generała Sikorskiego, Archiwum Studium Polski Podziemnej oraz Archiwum Kancelarii Prezydenta RP. Ciechanowski wykorzystał również relacje osób zajmujšcych kierownicze stanowiska w rzšdzie emigracyjnym, Sztabie Naczelnego Wodza i Komendzie Głównej Armii Krajowej. Pracę wyróżniajš cechy niemal niespotykane w emigracyjnej historiografii drugiej wojny ?wiatowej. Autor nie ucieka się do zniekształcania i fałszowania faktów, nie ?skraca" cytowanych dokumentów, aby dokładniej przystawały do jego tezy, nie zastępuje epitetami rzetelnej i rzeczowej analizy, logicznie i jasno konstruuje wykład, w sposób wyważony formułuje wnioski oraz wyra?nie stara się o obiektywizm ocen. To ostatnie nie zawsze wprawdzie mu się udaje, generalnie bioršc jest to jednak ksišżka warto?ciowa i interesujšca, ze wszech miar zasługujšca na uwagę Czytelnika. Je?li za? zważymy, że omawia* ona polityczne przyczyny Powstania Warszawskiego, a więc fakt historyczny z naszej nieodległej przecież przeszło?ci, wokół którego nagromadziło się najwięcej insynuacji, kłamstw i oszczerstw produkowanych w celach propagandowo-politycznych wrogich narodowi i państwu polskiemu, to musimy publikację tę ? jeszcze raz dzi? po trzynastu latach od jej wydania ? uznać za wyjštkowš w emigracyjnej historiografii. Ciechanowski surowo ocenia działania władz londyńskich zarówno politycznych, jak i wojskowych. Krytykuje rzšd londyński za brak realizmu politycznego i politycznš krótkowzroczno?ć, wytyka mu rażšcy brak konsekwencji w działaniu i występujšce niekiedy naiwne krętactwo politycz- Aleksander Skarżyński ne w stosunkach z ZSRR. Najwyższe polskie koła wojskowe w Londynie oskarża o ?niewiarygodne wprost zacietrzewienie" i brak ?elementarnego poczucia rzeczywisto?ci", przejawiajšce się między innymi w zakrawajšcym na fantazję przecenianiu własnych możliwo?ci militarnych, a niedocenianiu sił Niemiec i Zwišzku Radzieckiego. Na podstawie analizy bogatych ? jak już wspomniałem ? materiałów ?ródłowych, w ogromnej większo?ci niedostępnych historykom krajowym, dochodzi Ciechanowski do wniosku, że decyzja o wystšpieniu zbrojnym w Warszawie zapadła głównie ze względów natury politycznej i ideologicznej. Opanowanie Warszawy przez Armię Krajowš miało wzmocnić w oczach opinii ?wiatowej prawa i roszczenia rzšdu londyńskiego do reprezentowania władzy i objęcia jej w Polsce, a zarazem ? jak pisze Autor ? przygotować grunt do walnej, ostateczniej rozgrywki ze Stalinem, która miała zadecydować, kto będzie rzšdził powojennš Polskš: ?obóz londyński czy PPR i zwolennicy". ?Nie ulega kwestii ? pisze Ciechanowski ? iż autorzy powstania pragnęli uczynić z Warszawy wielkš i dramatycznš scenę, na której miał się odegrać ostateczny i rozstrzygajšcy akt rosyjsko-polskiej konfrontacji. Tutaj miało doj?ć do ostatecznego ustalenia rosyjsko-polskich stosunków. Tutaj zachodnie mocarstwa miały być zaproszone do publicznego wypowiedzenia się w polskich sprawach [podkr. moje ? A.S.]."ť W konkluzji rozważań Ciechanowski dochodzi do wniosku, że politycznš podstawš decyzji o wystšpieniu zbrojnym w Warszawie była ?doktryna dwóch wrogów w jej najbardziej klasycznej formie".2 Innymi słowy, Powstanie Warszawskie, planowane jako swoista kontynuacja akcji ?Burza", skierowane było swym militarnym ostrzem przeciwko Niemcom, politycznie za? stanowiło demonstrację wymierzonš w Zwišzek Radziecki i PKWN, demonstrację ? dodajmy ? godzšcš w jedno?ć koalicji antyhitlerowskiej, .obliczonš bowiem na wywołanie poważnych tarć pomiędzy ZSRR a jego ówczesnymi zachodnimi sojusznikami. Przedstawiany tu tok wywodów Autora nie wzbudza zastrzeżeń. Jest on słuszny i zgodny z dotychczasowym dorobkiem historiografii krajowej. Wspomnieć przy tym należy, że potwierdza swe tezy przytaczajšc nowe, nie znane nam dowody. Nie oznacza to, że można się z Autorem zgodzić we wszystkich szczegółowych kwestiach. Pewne refleksje nasuwajš się już przy twierdzeniu Autora, że ?Bór--Komorowski i Jankowski, decydujšc się na działanie bez uzgodnienia swych planów z naczelnym dowództwem radzieckim, wzięli na swoje barki 1 J. M. Ciechanowski, Powstanie Warszawskie. Zarys podłoża politycznego i dyplomatycznego, wyd. nin., s. 441. * Tamże, s. 492. 6 Przedmowa ogromnš odpowiedzialno?ć za dalsze losy Warszawy i w zasadniczy sposób przyczynili się do tragedii, jaka spotkała stolicę i jej mieszkańców".* Dodać należy, że na stronicach ksišżki Ciechanowskiego znajdzie Czytelnik więcej uwag krytykujšcych kierownictwo londyńskiego podziemia za brak współpracy wojskowej z Armiš Radzieckš przy podejmowaniu decyzji o wystšpieniu zbrojnym w Warszawie. Czy krytyka ta jest uzasadniona? Oczywi?cie tak. Wprawdzie nie jest zadaniem historyka snucie rozważań na temat, ?co by było, gdyby..." Jest to nawet ??le widziane" w pewnych kręgach. Jednak w dainym wypadku z całš odpowiedzialno?ciš można założyć, że współpraca Armii Krajowej z Armiš Radzieckš mogłaby w sposób decydujšcy wpłynšć na bieg wydarzeń. Do wystšpienia zbrojnego w stolicy mogłoby doj?ć w innym momencie, w całkowicie innej, korzystniejszej sytuacji operacyjnej, przy wcze?niejszym, sprawniejszym i dostatecznym zaopatrzeniu oddziałów walczšcych w mie?cie w materiały wojenne, ?rodki opatrunkowe itp. Przede wszystkim za? istnienie takiej współpracy skróciłoby czas trwania_ walki, zmniejszajšc straty jednostek walczšcych, ludno?ci cywilnej i miasta. Nie jest zadaniem historyka snucie rozważań na temat, ?co by było, gdyby...", natomiast podstawowym obowišzkiem polityka jest przewidywanie. Sprawdzianem za? jego talentu politycznego jest trafno?ć przewidywania i zdolno?ć do racjonalnego reagowania na zmieniajšcš się sytuację. Odnosi się to w całej rozcišgło?ci nawet do polityków tak miernego lotu, jak ci z rzšdu londyńskiego, Komendy Głównej AK i Delegatury. A zatem ich odpowiedzialno?ć za losy Powstania Warszawskiego, za jego klęskę jest bezsporna i niepodzielna. Nie można jej przerzucić na nikogo. Co prawda militarna współpraca pomiędzy AK i Armiš Radzieckš mogła zmienić bieg wydarzeń w stolicy. Jednak w ówczesnej sytuacji była ona niemożliwa. Naiwno?ciš bowiem byłoby mniemanie, że zdoła się przygotować działania politycznie wymierzone przeciwko Zwišzkowi Radzieckiemu we współdziałaniu z kierownictwem tego państwa. ŚCiechanowski, wierny zasadom logicznego i trze?wego rozumowania, i w tym przypadku dostrzega, iż warunkiem sine qua non współdziałania militarnego pomiędzy Armiš Krajowš i Armiš Radzieckš było wcze?niejsze uregulowanie problemów politycznych, uniemożliwiajšcych nawišzanie stosunków dyplomatycznych pomiędzy rzšdem londyńskim a ZSRR. ?W istniejšcej sytuacji ? pisze ? współdziałanie, nie poparte politycznym porozumieniem oraz rozwišzaniem sprawy granic, było chimerš", a potem dodaje, że jedynym sposobem wybrnięcia z sytuacji ?było nakłonienie Mikołajczyka do zawarcia natychmiastowego porozumienia z Mo- ť Tamże, s. 507. Aleksander Skarżyński ne w stosunkach z ZSRR. Najwyższe polskie koła wojskowe w Londynie oskarża o ?niewiarygodne wprost zacietrzewienie" i brak ?elementarnego poczucia rzeczywisto?ci", przejawiajšce się między innymi w zakrawajšcym na fantazję przecenianiu własnych możliwo?ci militarnych, a niedocenianiu sił Niemiec i Zwišzku Radzieckiego. Na podstawie analizy bogatych ? jak już wspomniałem ? materiałów ?ródłowych, w ogromnej większo?ci niedostępnych historykom krajowym, dochodzi Ciechanowski do wniosku, że decyzja o wystšpieniu zbrojnym w Warszawie zapadła głównie ze względów natury politycznej i ideologicznej. Opanowanie Warszawy przez Armię Krajowš miało wzmocnić w oczach opinii ?wiatowej prawa i roszczenia rzšdu londyńskiego do reprezentowania władzy i objęcia jej w Polsce, a zarazem ? jak pisze Autor ? przygotować grunt do walnej, ostatecznej rozgrywki ze Stalinem, która miała zadecydować, kto będzie rzšdził powojennš Polskš: ?obóz londyński czy PPR i zwolennicy". ?Nie ulega kwestii ? pisze Ciechanowski ? iż autorzy powstania pragnęli uczynić z Warszawy wielkš i dramatycznš scenę, na której miał się odegrać ostateczny i rozstrzygajšcy akt rosyjsko-polskiej konfrontacji. Tutaj miało doj?ć do ostatecznego ustalenia rosyjsko-polskich stosunków. Tutaj zachodnie mocarstwa miały być zaproszone do publicznego wypowiedzenia się w polskich sprawach [podkr. moje ? A.S.]." ť W konkluzji rozważań Ciechanowski dochodzi do wniosku, że politycznš podstawš decyzji o wystšpieniu zbrojnym w Warszawie była ?doktryna dwóch wrogów w jej najbardziej klasycznej formie".2 Innymi słowy, Powstanie Warszawskie, planowane jako swoista kontynuacja akcji ?Burza", skierowane było swym militarnym ostrzem przeciwko Niemcom, politycznie za? stanowiło demonstrację wymierz...
Danuskazet