struś.pdf

(3482 KB) Pobierz
Microsoft Word - Struś (dla TVN).doc
Michał Daniel Mordarski
Bajki dla całej rodziny
Struś
Struś Felicjan już od brzasku
trzyma głowę w mokrym piasku.
Odwiedziła strusia sowa,
żeby chwilkę poflirtować:
– Miły strusiu, strusiu drogi,
jakie ty masz zgrabne nogi.
Pokaż głowę, daj całusa,
taka targa mną pokusa.
Ale struś nie reagował,
toteż poszła wściekła sowa.
Jako druga przyszła lama:
– Panie strusiu, co za dramat?
Co ja widzę? Gdzie jest głowa?
Proszę dłużej się nie chować.
Czy pan chce z powodu strachu
cały dziób mieć w lepkim piachu?
Fe, tu muszę się obruszyć,
bo jak można tak flejtuszyć.
W piasku glisty są, robale,
a pan dziób tam trzyma stale.
1
327459414.001.png
Michał Daniel Mordarski
Bajki dla całej rodziny
Jednak struś nie wyjął głowy,
nawet nie drgnął na te słowy,
aż zdenerwowana lama
powiedziała: – Żegnam pana!
Potem przyszła pani hiena:
– Panie strusiu to migrena?
Czy też może ptasia grypa,
że się musiał pan zasypać?
Trzeba zjeść coś, chociaż trochę.
Mam tuńczyka w sosie z grochem.
No to jak? Jest aprobata?.....
Nie, to nie! Cóż, pańska strata!
Jak nie będzie pan nic zjadać,
piórka mogą powypadać.
A bez piór, takiego ptaka,
każdy weźmie za dziwaka.
Struś wyjść z piachu nie chciał wcale,
hiena więc skończyła żale
i do swojej poszła nory
powtarzając: – Struś jest chory!
Struś natomiast, powiem szczerze,
bawił w kreciej się kwaterze
i nie słyszał żadnej gadki,
wszak zajęty był grą w statki.
2
327459414.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin