Suworin Aleksiej - Praktyczny kurs leczenia glodem.doc

(322 KB) Pobierz
Praktyczny kurs leczenia głodem

A. Suworin  PRAKTYCZNY KURS LECZENIA GŁODOWANIEM

ALEKSIEJ  SUWORIN

 

 

 

 

PRAKTYCZNY KURS LECZENIA GŁODOWANIEM

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wydawnictwo „NOWY CZŁOWIEK”

WARSZAWA 1934


W Polsce oraz w krajach bałkańskich znaczną sławę jako kierownik głodówek leczniczych uzyskał  Suworin - nie był on lekarzem, a swe zainteresowanie w tym kierunku zawdzięczał głodówce protestacyjnej, którą przeszedł w więzieniu i po której poczuł się tak dobrze, że opuściwszy więzienie poświęcił się całkowicie propagowaniu tej metody. Suworin był ostro zwalczany przez świat lekarski, usiłował bowiem leczyć głodem również takie choroby jak kiła czy gruźlica, co stało w rażącej sprzeczności z uznanymi poglądami naukowymi.”

 

Doc. dr med. hab. Kinga Wiśniewska-Roszkowska

Rewitalizacja i długowieczność

 

 

W wielu krajach na Zachodzie i na Wschodzie (ZSRR) istnieją od wielu już lat ośrodki stosujące tę terapię w praktyce. Do nas przed wojną docierała działalność rosyjskiego emigranta, wielkiego znawcy i „przewodnika” wielu głodówek A. Suworina (mieszkał on przez pewien czas w Polsce).”

 

Dr med. G. A. Wojtowicz

Ulecz sam siebie

 

 

Na początku lat trzydziestych XX wieku duży wkład w naukę o głodówce wniósł A. Suworin. Był on jednym z potomków tych Suworinów, którzy posiadali drukarnie w Sankt Petersburgu. Interesował się badaniem wschodnich metod samodoskonalenia i sposobów uzdrawiania. bez leków. Czytał hinduskie, tybetańskie, chińskie traktaty medyczne, poradniki ludowe, zachodnie książki o higienie. Suworin sam napisał i opublikował wiele prac (pod pseudonimem Aleksiej Poroszyn); najbardziej znane to „Uzdrawianie głodem i dietą”, „Leczenie głodówką”. „Praktyka głodówki”.

Po wojnie domowej w Rosji Suworin wyemigrował do Jugosławii, gdzie długo żył w biedzie i postanowił wydać jedną ze swoich książek. Wydawca nie chciał podzielić się pieniędzmi z emigrantem i na podstawie fałszywego donosu Suworina zamknięto w więzieniu, bez śledztwa i procesu sądowego. W więzieniu podjął głodówkę. „Chcę odmłodnieć i odnowić swoje starzejące się siły” - tak tłumaczył swoją decyzję. Wtedy właśnie informacje o nim dotarły do wyższych instancji prawnych Jugosławii. W 35. dniu głodówki Suworinowi dano szansę samodzielnego bronienia się w sądzie. Wygrał proces i przedłużył głodówkę do 42 dni. Otoczenie Suworina mogło obserwować nie tylko proces głodówki, lecz także odnowienie organizmu po jej zakończeniu. Rezultaty były imponujące. Cudowną moc głodów- postanowili wypróbować na sobie i naczelnik więzienia, i jego pomocnik, i liczni nadzorcy. Beznadziejnie chorzy ściągali do niego ze wszystkich stron kraju.   p Suworin rozwinął aktywną działalność związaną z leczeniem głodówką. Korespondował z dziesięcioma tysiącami czytelników, którzy za pomocą głodówki samodzielnie leczyli się z najróżniejszych chorób. Spośród dziesięciu tysięcy osób, które pościły pod jego kierunkiem (w większości przypadków korespondencyjnie) i wśród których byłó wiele osób ciężko chorych, zmarły tylko cztery, podczas gdy przy leczeniu innymi metodami śmiertelność była nieporównywalnie większa.

Suworina zaproszono do Francji, aby wprowadził swoją metodę na szeroką skalę w praktyce medycznej. Ale z jakichś powodów sprawa przeciągała się. Pozowstawszy bez środków do życia, samotny w obcym kraju Aleksiej Suworin otruł się gazem. Jego śmierć przyspieszyła wprowadzenie metody głodówki do praktyki leczniczej Francji, gdzie powstała wspaniała szkoła głodówki. Książki Suworina, wydawane po rosyjsku w Jugosławii, przywożono na terytorium zachodniej Białorusi. Tutaj w latach trzydziestych XX wieku pojawili się następcy A. Suworina. Jeden z nich - M. Ziazula - leczył najcięższe postacie gruźlicy według metody opisanej w książkach Suworina. Wyznaczał chorym serie głodówek z krótkimi przerwami na odżywianie. Łącznie w ciągu jedenastu miesięcy chorzy pościli ponad sto dni, ale za to całkowicie zdrowieli. Na podstawie tej metody opracowana została przez Gieorgija Aleksandrowicza Wojtowicza rnetoda głodówki frakcyjnej.

 

Dr. med. G.P. Małachow

Lecznicza głodówka


SPIS TREŚCI

 

I. DO WSZYSTKICH – CHORYCH I ZDROWYCH ...........................................              4

II.    OGÓLNE ZASADY MOJEJ METODY ..............................................................              6

1. Odmienność mojej metody od wszystkich innych systemów leczenia ...............              6

2. Jeśli nie lekarstwa to, co ulecza przy stosowaniu mojej metody ........................              7

III. JAK ROZPOCZĄĆ LECZENIE GŁODOWANIEM .........................................              13

IV. JAKIE STOSOWAĆ TERMINY GŁODOWANIA ............................................              14

V.    PRAKTYKA GŁODOWANIA ..............................................................................              15

VI. LECZENIE PRZEZ KORESPONDENCJĘ .........................................................              18

VII.                      OGÓLNE WSKAZÓWKI ......................................................................................              20

1. Aparat przemywający „Rzeka” ............................................................................              24

VIII.                   MASAŻ SUWORINA .............................................................................................              25

IX. GŁĘBOKI ODDECH SUWORINA ......................................................................              26

X.    PO ZAKOŃCZENIU GŁODOWANIA ................................................................              27

XI. CO JEŚĆ PO GŁODOWANIU? ............................................................................              29

XII.                      CZEGO MOŻNA DOKONAĆ PRZEZ KRÓTKIE GŁODOWANIE? ............              30

XIII.                   CZY MOGĄ LECZYĆ SIĘ GŁODOWANIEM LUDZIE SŁABI? ...................              35

XIV.                   TERMINY GŁODOWANIA ..................................................................................              39

  1. MOJA METODA LECZENIA GRUNTOWNIE WZMACNIA CAŁY ORGANIZM               41

XVI.                   KILKA PRZYKŁADÓW I WYJAŚNIEŃ ............................................................              45

1. Skleroza, ischias, obstrukcja w wieku 72 lat ........................................................              45

2. Starość, zawroty głowy, Opuchlina .......................................................................49

3. Syfilis ........................................................................................................................              50

4. Gruźlica płuc i gardła. Ogólne osłabienie .............................................................              51

5. Rak i nowotwory, podobne do raka ......................................................................52

6. Ciężki wypadek astmy i jego komplikacje ...........................................................              54

7. Ropienie kończyn, jako skutek odmrożenia rąk i nóg ........................................              57

8. Uleczenie ślepoty ....................................................................................................              58

9. Uleczenie otyłości ...................................................................................................              59

XVII.                DO NARODU I JEGO INTELIGENCJI ..............................................................              62

 


I.  DO WSZYSTKICH – CHORYCH I ZDROWYCH

 

 

Moja metoda leczenia przez głodowanie ulecza wszystkie choroby, gdyż sprowadza wszystkie odchylenia organizmu do normy, przywracając go do stanu, jakim dla każdego człowieka jest – zdrowie.

Wydaje się to niezrozumiałym i niewiarygodnym, a w rzeczywistości jest to zupełnie naturalne, gdyż głodowanie ujawnia z wszelką pewnością, że nie ma tych tysięcy chorób, które znajduje u człowieka medycyna, lecz istnieje tylko jedna jedyna choroba i przyczyna chorób, a mianowicie z jakiegokolwiek powodu powstaje u człowieka brak energii nerwowej do wyrzucenia z organizmu na czas i do reszty wszystkich niepotrzebnych pozostałości teraźniejszego odżywiania się.

Z tego naturalnie wynika, że wszystkie choroby są uleczalne natychmiast i niezawodnie również jedynym środkiem, a mianowicie dodawaniem człowiekowi tej nerwowej energii w takiej ilości, która uzupełniłaby powstały jej brak, a kiedy to zostanie dokonane-choroba musi przejść, nie może nie przejść i rzeczywiście przechodzi ku najwyższemu zdumieniu medycyny, która w swoim zaślepieniu i niezrozumieniu właściwości organizmu ludzkiego, całą nadzieję pokłada na leczniczej mocy trucizn aptekarskich oraz iniekcji spalających krew.

Głodowanie nie tylko oczyszcza organizm człowieka, lecz powoduje również zwiększenie jego energii nerwowej, gdyż wtedy organizm przestaje ją zużywać na trawienie pokarmu żołądkiem, przy jednoczesnym dostarczeniu tejże energii przez drogi oddechowe (elektromagnetyzm) w poprzedniej ilości na skutek,, czego powstaje nienaruszona pozostałość, która się codziennie powiększa.

Takie gromadzenie nerwowej energii przy głodowaniu bywa szczególnie widoczne u ludzi nerwowo wyczerpanych—u neurasteników. W ciągu trzech tygodni głodowania odzyskują oni nerwową energię w pełnej normie i takiego neurastenika—człowieka o słabych nerwach, drażliwego, niezdolnego do długotrwałej pracy, cierpiącego na bezsenność i bóle głowy—kuracja zamienia w człowieka dzielnego, zrównoważonego, miłującego życie, na energicznego pracownika, a wydawało się przecież, że spotęgował on swoje wyczerpanie przez jeszcze więcej wyczerpujące głodowanie. Okazuje się, że to i tylko to jest zupełnie dostatecznym dla pozbycia się choroby!

Spróbujcie sami, spróbujcie na sobie, korzystając ze wskazówek tej książki i w porozumieniu ze mną, a przekonacie się o prawdzie moich słów, jak przekonało się o niej wiele setek tysięcy ludzi, jeszcze do niedawna chorych, obecnie zdrowych w całym szeregu państw Europy Wschodniej, gdzie moja metoda została już szeroko rozpowszechniona.

Wiadomości, które podaję tutaj o mojej metodzie leczenia wszystkich chorób głodowaniem przy jednoczesnym oczyszczeniu jelit, dadzą każdemu możność zastosowania głodowania w terminie do dwóch tygodni bez jakichkolwiek komplikacji i ryzyka-bez względu na krótkość terminu-z bardzo wielkim i dodatnim rezultatem w wielu chorobach nawet poważnych jak: astma, gruźlica, iszias, podagra. Przy astmie na przykład, chory, cierpiący czasami przedtem w ciągu dziesięcioleci, nie mogący spać w łóżku z powodu kaszlu i dychawicy, i spędzający wszystkie noce siedząc w fotelu, już na czwarty dzień głodowania przeprowadzonego ściśle według wskazówek mojej metody, ma możność położenia się do łóżka i odzyskuje spokojny sen.

Już pierwszy tydzień próby głodowania według mojej metody niezawodnie udowodni każdemu, że miał on do tej pory zupełnie mylne, wprost śmieszne i przesadne wyobrażenie o trudnościach i niebezpieczeństwie leczniczego głodowania, i że leczenie to może być stosowane do wszelkich chorób z dodatnim i skutecznym wynikiem, będąc jednocześnie krótkotrwałym, łatwym, dogodnym i tanim.

Jeśli jednak metodą moją ulecza się za pomocą głodowania wszelkie choroby, to z drugiej strony nie należy zapominać o tym, że organizmy poszczególnych ludzi różnią się bardzo między sobą i dlatego leczenie każdego chorego musi być połączone z pewnymi uzupełnieniami, jedynie przy stosowaniu, których rezultat może być pewnym i trwałym. A więc dla udzielenia należytych wskazówek przy określeniu terminu głodowania i ustaleniu, jakie uzupełnienia są niezbędne dla tego lub innego chorego przy tej lub innej jego chorobie-potrzebna jest natura1 nie wiedza i doświadczenie celem uniknięcia niepowodzenia jak również wszelkich niespodzianek.

Dlatego też uprzedzam wszystkich i każdego z osobna, że zrzucam z siebie wszelką odpowiedzialność za bieg i rezultat leczenia, które będzie rozpoczęte bez mojej porady i bez zawiadomienia mnie w dalszym ciągu o wpływie wywieranym na chorego w pierwszym tygodniu po zastosowaniu leczenia za pomocą głodowania.

 

 

A. Suworin


II. OGÓLNE ZASADY MOJEJ METODY

 

 

Ogólne zasady mojej metody mogą być sformułowane bardzo krótko. Trzeba:

  1. nic nie jeść, pić jak najmniej i tylko wodę (herbatę),
  2. oczyszczać codziennie jelita wodą,
  3. ze wszystkich miar oszczędzać swoją nerwową siłę i nawet powiększać ją, co jest zupełnie możliwe nawet w dalszych tygodniach głodowania.

 

1. Odmienność mojej metody od wszystkich innych systemów leczenia

 

Odmienność polega na tym, że metoda moja ulecza głodowaniem, oraz za pomocą sił natury:

  1. wszystkie choroby,
  2. bez stosowania lekarstw,
  3. przy jednoczesnym całkowitym oczyszczeniu przewodu pokarmowego, żołądka i jelit wodą,
  4. przy odżywianiu nerwów przez stosowanie głębokiego oddechu i przyśpieszeniu obiegu krwi za pomocą masażu, i nie tylko ulecza wszystkie choroby, ale i odradza ciało, duszę, i ducha człowieka, dostarczając mu nowe siły, cele, dążenia i przedłużając życie.
  5. nie tylko wylecza wszystkie choroby i powoduje ogólne odrodzenie organizmu-lecz takie odrodzenie człowieka i możliwość jego wszechstronnego rozwoju w ogóle stają się do pomyślenia tylko przy regularnym oczyszczeniu krwi z ostatnich naleciałości po jedzeniu, a to oczyszczanie krwi jest szczególną osobliwością mojej metody. Bez przeprowadzenia takiego oczyszczenia rozpoczyna się proces gnicia w głębinach organizmu człowieka z powodu zatrzymania wewnątrz produktów rozkładu i dalszy rozwój staje się niemożliwy, gdyż niezbędnym warunkiem rozwoju jest długie życie człowieka.

Istota natury człowieka i różnica między człowiekiem a małpą polega na tym, że człowiek jest w stanie dobrowolnie głodować, wskutek czego odkrywają się przed nim możliwości stopniowego rozwoju ducha; małpa zaś nie jest w stanie głodować dobrowolnie i do tego czasu zostanie zwierzęciem, dopóki nie uzyska zdolności mówienia, a jednocześnie i dobrowolnego głodowania.

 

Jeśli nie lekarstwa to, co ulecza przy stosowaniu mojej metody

 

Przy stosowaniu mojej metody leczą nie lekarstwa, lecz procesy właściwe samej naturze człowieka, powstające w jego organizmie przy dobrowolnym głodowaniu-procesy przeze mnie wykryte i zbadane. Przy stosowaniu mojej metody działają cztery główne siły lecznicze: trzy procesy organiczne, właściwe przyrodzie człowieka i siła czwarta-lekarz.

Ze wskazanych przeze mnie trzech organicznych procesów, jeden proces-fizjologiczny, oczyszcza fizyczny organizm człowieka, jako skutek dobrowolnego głodowania-pierwszym niezbędnym ogniwem w ich łańcuchu. Drugi proces - psychiczny - ożywia duchowy organizm i napełnia go nową energią. Trzeci proces – duchowy - pobudza człowieka, wzbogaconego w nowe siły duchowe i nowe dążenia do nowych celów.

I. Fizjologiczny proces gruntownego oczyszczania z wewnątrz rozpoczyna się w organizmie człowieka przy dobrowolnym głodowaniu od pierwszych godzin tego głodowania, gdyż organizm nie może pozostawać przez cokolwiek dłuższy czas bez otrzymywania sił z zewnątrz, a więc kiedy ustaje odżywianie się przy pomocy żołądka, organizm rozpoczyna natychmiast odżywiać się ze swoich wewnętrznych zapasów. W ten sposób w czasie głodowania wewnętrzna praca organizmu nie ustaje i nie słabnie, lecz zmienia się tylko jej kierunek: odżywianie idzie nie z zewnątrz, a z wewnątrz. Również w innym odwrotnym od normalnego kierunku- idą i nie potrzebne resztki, powstające na skutek wewnętrznego zużycia materii-idą nie z góry na dół przez jelita, lecz z dołu do góry przez jamę ustną i język, występując na tym ostatnim jako białe i żółte plamy wysiłku, albo „nalot”, jak zupełnie nie słusznie nazywają w medycynie ten wysiłek. Ponieważ takie odżywianie z wewnętrznych zapasów organizmu odbywa się zupełnie niezależnie od naszej woli, często mylącej się tj. odbywa się z nieomylną mądrością natury, więc dla odżywiania tego zużywa się w organizmie przede wszystkim tylko to, co dla niego samego jest szkodliwe lub zbyteczne-wszelka trucizna, ropa, niepotrzebny tłuszcz itd. Na skutek, czego organizm oczyszcza się od tego wszystkiego, co mu wewnątrz przeszkadza, szkodzi lub obciąża, a to wszystko okazuje się zwykle przyczyną wielu chorób.

W ten sposób takim odżywianiem od wewnątrz organizm nie tylko podtrzymuje w sobie żywotność, lecz oczyszczając siebie ze wszystkich śmieci, wyzwala się również od całego rzędu chorób. Ta olbrzymia praca gruntownego oczyszczenia organizmu dokonuje się bez żadnego podniesienia temperatury, a przeciwnie, nawet z opadnięciem jej o 0,5 stopnia w ciągu całego głodowania.

Ten fizjologiczny proces głębokiego oczyszczenia ma swój ścisły termin 40-42 dni, w ciągu, którego zostaje wykonane ogólne, gruntowne oczyszczenie całego organizmu. Ponieważ odchody takiego odżywiania z wewnątrz występujące na powierzchni języka, zatruwają znajdujące się tam nerwy zmysłu smaku, wywołując ich czasowe znieczulenie, apetyt znika już w końcu pierwszego dnia głodowania i dalszy jego ciąg do końca 6-tego tygodnia odbywa się bez wywoływania u człowieka jakichkolwiek męczących wrażeń. Tylko przy końcu 40-dniowego terminu język oczyszcza się, wysiłek znika, nerwy nabierają życia i odzyskuje swoje właściwości, powraca i wtedy następuje odpowiedni czas do rozpoczęcia jedzenia.

Taką zadziwiającą mądrością i zapobiegliwością obdarzony został przez przyrodę proces dobrowolnego głodowania w ciągu, którego człowiek, przez odżywianie się od „wewnątrz”, wyzwala się z chorób ogólnych i wcale nie cierpi przy tym głodu i nie traci swych sił na zbyteczne wysiłki. Przy tym temperatura nie tylko nie podnosi się, lecz nawet opada. Ponieważ pozostałe w organizmie resztki pożywienia stanowią istotny powód jego głównych chorób, po usunięciu tychże, organizm wyzwala się nie tylko z chorób, ale i z ich przyczyn.

II. Psychiczny proces nagromadzenia nerwowej (duchowej) energii. Teraźniejsza medycyna dotychczas kieruje się w swojej lekarskiej praktyce starą przesadą, że niby to główną podstawą życia człowieka jest jego jedzenie-codzienne obiady i kolacje. Jedzenia tego, może człowiek spożyć w ciągu dnia, łącznie z piciem nie więcej niż 5-6 kg i może przez całe miesiące obchodzić się bez niego. Ponieważ pochłania on płucami w ciągu dnia, co najmniej 10m3, które ważą 13 kg Z tego powietrza otrzymuje człowiek nie tylko tlen, lecz i dużo kosmicznej elektryczności i magnetyzmu, którymi powietrze jest naładowane i z tych fluidów ośrodki mózgowe człowieka wyrabiają życiową i nerwową energię, przysparzając organizmowi ruchu, zdolności myślenia i samego życia. Odżywianie się powietrzem jest na tyle ważne dla człowieka, że bez niego nie jest on w stanie bez uduszenia się przeżyć nawet czterech minut.

Przez porównanie tych liczb stanie się oczywistym, że najgłówniejszym odżywianiem człowieka jest naturalnie powietrze. W czasie głodowania, odżywianie się przez spożycie jedzenia zostaje przerwane, lecz w dalszym ciągu trwa jak dawniej odżywianie się za pomocą pochłaniania powietrza wraz z jego fluidami (elektrycznością i magnetyzmem). W ten sposób powstają trzy następstwa: pierwsze-organizm przestaje zużywać siły nerwowe na trawienie jedzenia, drugie-na odżywianie się z wewnętrznych zapasów, wydając przy tym o wiele mniej swych sił i trzecie-otrzymuje w dalszym ciągu taką samą ilość elektryczności (życiowej energii), magnetyzmu (nerwowej siły) i tlenu z powietrza. Z tego powodu organizm osiąga obfitą nadwyżkę tlenu, elektryczności i magnetyzmu, która codziennie powiększa się, co doprowadza do cudu- chory, wycieńczony chorobą, zdaje się już nie zdolny do walki z nią, nagle odżywa-podejmuje wytężoną walkę ze swoim wrogiem i zwycięża go! Ponieważ wzmocnienie napięcia elektryczności i magnetyzmu we krwi chorego stanowi przeszkodę dla obecności w niej bakcyli, które giną. Wynika z tego, że dobrze przeprowadzone głodowanie oczyszcza człowieka nie tylko z ogólnych, lecz i z zakaźnych (bakteryjnych) chorób.

III. Duchowy proces. Nie należy do rzeczy łatwych opisać pokrótce to głębokie wewnętrzne skupienie, które powstaje w człowieku przy końcu 10-dniowego głodowania! Przez cały czas głodowania żyje on pod wpływem zupełnie nowych uczuć, które przenikają całą jego istotę, prowadząc coraz to bardziej wzmagającą się walkę z uprzedzeniami tłumu i swych bliskich, którzy zwykle nalegają, aby zaprzestać wreszcie tego „wariactwa”. On natomiast przez ten czas się coraz bardziej przekonuje się, że głodowanie nie tylko nie jest „wariactwem”, lecz przeciwnie, stanowi drogę wskazaną człowiekowi przez przyrodę, celem umożliwienia wyjścia mu z tego lochu wszelkiego zwyrodnienia, zarówno fizycznego jak i psychicznego i duchowego, do którego wpędził go los i jego własne błędy.

W ciągu długiego szeregu dni 10-dniowego głodowania przed oczyma człowieka, przesuwa się całe jego dotychczasowe życie wraz z wszelkimi błędami. Naturalnie, że poszukuje on środka dającego mu możność uniknięcia ich w swojej najbliższej przyszłości, patrzy w głąb własnego ducha i przekonuje się, że posiada wiele nowych sił i zdolności, którymi nie włada, lecz którymi może zawładnąć, jeżeli tego zapragnie z całych swoich sił i całą mocą swej istoty. Właściwą swą naturę, naturę niebiańską, przez którą na zewnątrz prześwieca życie wewnętrzne, niebianina strąconego do błota życia ziemskiego, obecnie po raz pierwszy ma możność obserwować w istotnej jej treści, rodzi się też w nim dążenie do zawładnięcia nad możliwościami, które przed nim się otwarły i przejścia do nowego wyższego życia z życia robaka, w jakim teraz pełza.

O tym cudownym procesie poznania samego siebie, będę mówił w moim ogólnym kursie składającym się z 15 wykładów; tutaj powiem pokrótce, że człowiek na samym sobie w praktyce przekonuje się, że rzeczywiście składa się z ciała, duszy i ducha, że jest przeznaczony do życia na ziemi jednocześnie w trzech światach: fizycznym, psychicznym (astralnym) i duchowym, i że jest w nim oprócz dwóch instynktów teraźniejszego „starego” człowieka, inst...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin