Haven S01E07.txt

(29 KB) Pobierz
{14}{51}Poprzednio w "Haven"...
{132}{201}- Zabra�e� mi ubrania.|- I uratowa�em ci �ycie.
{212}{244}Pewnie jeste� Duke.
{251}{312}Czy ona wie, �e nie jeste�...|prawdziwym facetem?
{312}{376}Pono� zaatakowa� go wilk,|zapewne w�ciek�y.
{376}{431}Jest w tym co�,|co wywo�uje g�si� sk�rk�.
{431}{505}Wzi��em ci� do pracy,|bo masz do tego smyka�k�.
{505}{571}Modl� si�,|by on troch� z tego wyni�s�.
{571}{632}My�lisz, �e ta Jess Minion|naprawd� jest wied�m�?
{632}{718}A my�licie, �e czym s� K�opoty?|Magia jest wsz�dzie wok� nas.
{718}{787}Na pewno jest interesuj�ca.
{807}{890}Postaram si� pom�c ci|w poszukiwaniu informacji o matce.
{890}{972}- Naprawd� by� mi pomog�a?|- Musimy si� tu wspiera�.
{983}{1078}- K�opoty wr�ci�y, prawda?|- Tak my�l�.
{1372}{1428}No, ch�opcy,|wytrze� pok�ad.
{1432}{1489}- Posprz�tajcie tu.|- Dobrze, kapitanie.
{1539}{1595}- Fajnie, co?|- No.
{1599}{1658}Ciekawi nas,|po co nas tu zaci�gn��e�.
{1690}{1754}Galerniczko,|browar si� sko�czy�!
{1774}{1831}Wench!|Kopsnij piwo!
{1873}{1894}Gotowi?
{1938}{2038}Wiem o pewnym pon�tnym,|prywatnym funduszu akcyjnym.
{2042}{2111}Tak jak poprzednim razem?|M�j portfel nadal krwawi.
{2115}{2167}Dzi�kuj�, postoj�.
{2186}{2223}Ch�opaki, dok�d to?
{2230}{2311}Interes da krociowe zyski.
{2315}{2408}Mog� was wkr�ci� na ostatni� chwil�,|je�li dacie mi fundusze.
{2412}{2476}Dzi�ki, ale nie, Wally.|Nie wchodzi si� dwa razy do tej samej rzeki.
{2480}{2536}Ch�opaki, dajcie spok�j.
{2564}{2605}To pewny biznes.
{2675}{2727}Niech to.
{2731}{2794}- Cholera.|- Mam wasze piwa.
{2798}{2856}Importowane si� sko�czy�y,|wi�c musia�am...
{2878}{2932}Bo�e!
{3251}{3276}Na pomoc!
{3576}{3675}- Widzia�a� kogo� podejrzanego?|- Przez moment.
{3691}{3715}Ledwo.
{3750}{3836}Mia� dwa metry wzrostu|i jedn� brew.
{3840}{3864}Jak Fu Manchu.
{3916}{3990}Nosi� ma�� proc�.|I mia� tatua�.
{4012}{4082}- Co przedstawia�?|- Czy to wa�ne?
{4093}{4177}Dwumetrowy potw�r|z jedn� brwi� i proc�.
{4184}{4221}Zechcesz wpa��?
{4245}{4275}Poszuka� odcisk�w?
{4357}{4407}Tak, chyba powinienem.
{4411}{4463}Moim zdaniem detektyw Wuornos|musi do ciebie przyjecha�
{4467}{4508}i sprawdzi� bezpiecze�stwo domu.
{4512}{4572}- Powiedzmy o 20:00?|- �wietnie.
{4581}{4638}Upolowa�am jelenia,|wi�c zjemy sarnin�.
{4652}{4716}- Przyniesiesz butelk�?|- Wina?
{4720}{4762}Nie, �rodka zoboj�tniaj�cego kwas.
{4831}{4920}My�la�am, �e jeste� za ochron� zwierz�t|i przenoszeniem ich do bezpiecznych siedlisk.
{4924}{4941}Bo jestem.
{4948}{5044}Zwykle u�ywam broni na �rodki uspokajaj�ce,|ale mi�so przez nie dziwnie smakuje.
{5186}{5238}Kto� powinien odebra�.
{5375}{5468}Posterunek policji w Nathan.|To znaczy w Haven.
{5472}{5497}M�wi Wuornos.
{5603}{5691}- Przykro by�o na to patrze�.|- Nikt ci� nie zmusza�.
{5695}{5720}"Wina?".
{5724}{5785}Powinni�my pokaza� to podejrzanym,|kt�rzy nie chc� gada�.
{5833}{5891}To by�aby okrutna|i niecodzienna kara.
{5895}{5935}Skoro moje �ycie jest|dla ciebie tak przykre,
{5935}{5989}- powinna� si� trzyma� od niego z dala.|- Z mi�� ch�ci�.
{5993}{6032}Ale nie potrafisz.
{6050}{6127}Z wierzchu twardziel,|w �rodku wra�liwy.
{6200}{6270}- Co mu si� sta�o?|- Kto� tu ma delikatny �o��dek?
{6274}{6359}Ja nie, ale Nathan|jest troch� wra�liwy.
{6390}{6507}Pod�u�ne z�amania obu ko�ci udowych|pod k�tem prostym.
{6511}{6558}Powa�ne uszkodzenia|ko�ci i tkanki.
{6562}{6597}Te ko�ci ci�ko z�ama�.
{6601}{6641}Nie wiem,|co mog�oby je po�ama�.
{6641}{6695}S� grube jak spinaker.|Sp�jrzcie te� na to.
{6718}{6770}Identyczne z�amanie ramienia.
{6797}{6891}Zdaje si�, �e jest pod k�tem 90�|do z�ama� n�g.
{6895}{6960}Krwawi�?|Bo jego kolor...
{7005}{7055}- Co to?|- No prosz�.
{7104}{7142}Trzeba to zabra�|do laboratorium.
{7146}{7207}Zatem zosta� napadni�ty.|Przez kogo?
{7222}{7297}- Albo przez co?|- Dobre pytanie.
{7301}{7444}Wiecie, gdzie mnie znale��.|Okazja powinna si� sama nadarzy�.
{7482}{7564}Chcesz pogada� z maklerami,|a ja zajm� si� kapitanem?
{7630}{7651}Przepraszam.
{7705}{7731}Pan to zg�osi�?
{7757}{7807}To moja ��d�.|Jestem odpowiedzialny.
{7811}{7866}Pami�ta pan dziwne fale?|Lu�n� lin� od wyci�garki?
{7876}{7903}Bezanmaszt?
{7960}{8011}- Jestem z Ohio.|- Byli�my w doku.
{8020}{8090}Wy��czy�em wszystkie systemy,|kiedy zawin��em do brzegu.
{8094}{8185}A ta ��d� jest w czo��wce|pod wzgl�dem bezpiecze�stwa i technologii.
{8196}{8274}Fakt, ma pan tu|niez�� dzia�alno��.
{8278}{8375}Jeste�my nieco na uboczu,|wi�c to pomaga mi konkurowa�.
{8386}{8424}Co mo�e mi pan|powiedzie� o ofierze?
{8443}{8485}Wallace jest nadziany.
{8494}{8567}Ma wyszukane gusta.|Jest moim �r�d�em utrzymania.
{8571}{8661}- Dobrze si� bawili?|- B��kitna woda, gruba ryba i zimne piwo.
{8665}{8697}- Kto by si� �le bawi�?|- Ja.
{8706}{8791}Nie kr�ci mnie zarzucanie haczyka|z nadziej�, �e wyci�gn� du�� ryb�.
{8804}{8854}Nie przetrwa�aby pani|na Wall Street.
{8863}{8882}Dzi�kuj�.
{8997}{9065}- Twierdz�, �e nic nie widzieli.|- Wierzysz im?
{9083}{9128}Ca�y czas|trzyma�em si� za portfel.
{9135}{9158}Ich wersje si� zgadzaj�.
{9162}{9222}Twierdz�,|�e zostawili go z za�og�.
{9270}{9317}Zabranie dla nich piw|chwil� mi zaj�o.
{9321}{9415}- Gdybym wysz�a wcze�niej...|- Nic nie mo�na by�o zrobi�, kochanie.
{9419}{9454}Jest pan jej ojcem?
{9483}{9526}- A Jimmy?|- Narzeczonym.
{9578}{9659}Wi�c to rodzinna za�oga.
{9681}{9701}Fajna sprawa.
{9710}{9764}Osobi�cie nie chcia�bym,|�eby pracowa�a na �odzi.
{9768}{9831}Zarobki nauczycielki s� niewielkie.|Potrzebujemy pieni�dzy.
{9835}{9926}Ale wbrew mojej opinii|Vickie zacz�a bra� tu zmiany.
{9949}{9994}Pewnie po to,|�eby sp�dza� z Jimmym wi�cej czasu.
{9994}{10014}Oraz z tob�.
{10018}{10080}Przynios�a� piwo.
{10091}{10213}Wesz�am na pok�ad i us�ysza�am|odg�os �amanych ko�ci,
{10217}{10288}a on le�a�.
{10292}{10407}- Wy nic nie widzieli�cie?|- Nie, sprz�tali�my na dziobie po po�owie.
{10411}{10499}- Zmywaj�c rozlane wino i pasztet.|- Jimmy.
{10512}{10585}- Niczego nie zauwa�yli�cie?|- Im chodzi tylko o dobr� imprez�.
{10589}{10669}Jimmy,|oczy�� komory kotwiczne.
{10679}{10694}Prosz�.
{10807}{10922}Sprawa wygl�da tak,|�e ci go�cie s� strasznie wkurzaj�cy.
{10934}{10982}Jimmy'emu przeszkadza,|�e tak ci�ko dla nich pracujemy.
{10986}{11010}Mnie w sumie te�.
{11043}{11133}Ale takie ju� �ycie marynarzy.
{11199}{11310}Wydawa�oby si�, �e ojciec marynarz|zniech�ci j� do tego.
{11436}{11478}Mo�e facet dosta� si�|mi�dzy ��d� a nabrze�e,
{11482}{11517}- a nikt tego nie zauwa�y�.|- Minuta.
{11521}{11556}Dryfuj�ca ��d� ma moc.
{11560}{11597}Zosta�o nam tylko 55 sekund.
{11601}{11642}- Na co?|- Na wykluczenie tego, co normalne.
{11646}{11679}Kontynuujmy.
{11686}{11787}Nag�y pocz�tek osteoporozy?|Ma�o prawdopodobne.
{11795}{11847}Nag�y przyrost masy,|kt�ry wywo�a� z�amania?
{11851}{11897}Pasztet chyba|mo�e tak dzia�a�.
{11903}{11959}A mo�e po prostu|�odzie s� niebezpieczne?
{11967}{12068}By� w doku na zacumowanej|i �adniejszej od mojego mieszkania �odzi.
{12092}{12154}A Vickie widzia�a,|jak �ama� si� w dziwny spos�b.
{12173}{12274}- Ty ju� wiesz swoje.|- Tak, bo nic tu nie pasuje
{12278}{12350}poza dwoma pod�u�nymi z�amaniami|na nogach Wallace'a.
{12391}{12435}I chyba Eleanor|pu�ci�a do mnie oczko.
{12439}{12491}- Co?|- Jest lekarzem.
{12501}{12538}Wie, gdy co�|nie jest normalne.
{12553}{12603}Zaczynam przeczuwa�,|�e wie o wiele wi�cej.
{12607}{12663}- Mrugn�a do ciebie?|- Zmru�y�a oko.
{12715}{12731}Mo�e masz racj�.
{12731}{12796}Po prostu czasem chcia�bym,|�eby�my trafili na normalny...
{12800}{12852}- Brutalny napad?|- Nie brzmi mi�o?
{12856}{12888}A w czym by�by lepszy?
{12902}{12945}Nie przypomina�by mi|o moim problemie.
{12953}{13039}W jaki spos�b ta sprawa przypomina ci,|�e nie radzisz sobie z laskami?
{13056}{13072}Dzi�ki.
{13101}{13154}Powiedzmy, �e w gr�|wchodzi co� anormalnego.
{13174}{13249}- Co robimy?|- Idziemy na lunch.
{13262}{13306}Ale to ci si� nie spodoba.
{13596}{13653}Statek rozbija si�|przy bezwietrznej pogodzie
{13701}{13771}Gospodarstwo Hallecka|znika w ci�gu jednej nocy
{13799}{13842}Morderstwo?|Policja zbita z tropu
{13908}{13971}Na motywach powie�ci|Stephena Kinga
{13971}{14001}Kto zabi� Colorado Kida?
{14303}{14321}Duke?
{14442}{14475}Najlepsi w Haven.
{14483}{14542}Gdybym doda� do tego|s�owo "dupa",
{14549}{14635}wysz�oby "Najlepsze dupy w Haven"|i nadal pasowa�oby do was obu.
{14653}{14704}Tylko w r�nych znaczeniach.
{14740}{14857}Chcecie co� do picia?|Piwko, wino, sok pomidorowy?
{14874}{14928}Mo�esz nam te� powiedzie�,|co jest pod plandek�.
{14991}{15088}To tajemnica �ycia w wodzie,|czy� nie, detektyw Parker?
{15102}{15176}Co jest za plandek�?
{15189}{15305}Tak wielu pyta�o,|tak niewielu pozna�o odpowied�.
{15351}{15365}No dobra.
{15369}{15482}Go�� stoj�cy na rufie|dozna� pod�u�nych z�ama�.
{15486}{15568}- Jego nogi z�ama�y si� w tym miejscu.|- Bom?
{15574}{15607}Nie wiem, jaki d�wi�k|temu towarzyszy�.
{15611}{15662}Teraz rozumiem,|dlaczego masz go za eksperta od �odzi.
{15666}{15709}Tylko �artowa�am.
{15713}{15747}To by�o zabawne.
{15819}{15846}To nie �agl�wka.
{15860}{15931}Sportowa ��d� rybacka|z g��bokim kad�ubem.
{15935}{15967}Mo�e bom innej �odzi.
{15988}{16094}Ocean to tajemnicze|i niebezpieczne miejsce.
{16102}{16135}Tak jak i plandeka.
{16188}{16237}- Jasne.|- Powiedz, co za ni� jest.
{16241}{16277}Co�, co usi�uj� chroni�.
{16281}{16321}Poniewa� taki z ciebie|przyk�adny obywatel?
{16321}{16403}Mam zasad�.|M�wi, �eby wam nie pokazywa�.
{16433}{16559}To b�dzie chyba najfajniejsza rzecz,|jaka mnie dzisiaj spotka.
{16680}{16778}Niestety nie znosz� widoku|cierpi�cej kobiety.
{16968}{17063}Pam Seligson, nasza bibliotekarka,|ko�czy 80 lat.
{17067}{17135}Poproszono mnie|o ukrycie przygotowa�.
{17144}{17242}Przeszmuglowa�em|to wszystko z Islandii.
{17246}{17286}To urocze, Duke.
{17321}{17365}Tak si� ciesz�,|�e przyszli�my.
{17394}{17455}Nathan, cukiereczku,|jeste� tam?
{17459}{17483}S�ucham, Laverne.
{1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin