Polityka władz wobec mniejszości wyznaniowych PRL.pdf

(180 KB) Pobierz
PWSZ IPiA STUDIA LUBUSKIE
Tom V Sulechów 2009
ANNA CHABASIŃSKA
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wielkopolskim
Polityka władz wobec mniejszości
wyznaniowych
w Polsce w latach 1945-1956
Treścią niniejszego artykułu są rozważania na temat politycznych
i prawnych aspektów funkcjonowania mniejszości religijnych w pierwszych
latach powojennych. Należy pamiętać, iż zagadnienia wyznaniowe w historii
Polski zawsze należały do problemów złożonych, wymagających delikatnej
i przemyślanej polityki ze strony władz. Wynikało to przede wszystkim
z istnienia w przedwojennej Polsce dużych skupisk mniejszości religijnych.
Z uwagi na to, wśród wielu zadań jakie stanęły przed odrodzonym w 1918 r.
państwem, było również ustosunkowanie się do działających związków
wyznaniowych oraz prawne uregulowanie ich funkcjonowania. Pod koniec lat
trzydziestych na terenie II Rzeczypospolitej funkcjonowało około
pięćdziesięciu Kościołów i nierzymskokatolickich związków religijnych. Ich
wyznawcy stanowili około 30 proc. ogółu obywateli (około 11,5 mln osób) 1 .
Według spisu powszechnego z 1931 r. w Polsce zamieszkiwało m.in. 3,8 mln
1 Dziel i rządź. O polityce wobec Kościołów protestanckich w PRL z Ryszardem
Michalakiem rozmawia Barbara Polak , [w:] „Biuletyn IPN” 2004, nr 3(38), s. 16; Por.:
J. Tomaszewski, Rzeczpospolita wielu narodów , Warszawa 1985, s. 35; K. Urban,
Mniejszości religijne w Polsce 1945-1991 , ( zarys statystyczny ), Kraków 1994, s. 9.
 
38
ANNA CHABASIŃSKA
prawosławnych, 3,1 mln wyznawców judaizmu, 840 tys. protestantów, około 80
tys. staroobrzędowców i 6 tys. muzułmanów 2 .
Po 1945 r. sytuacja uległa diametralnej zmianie. Eksterminacja Żydów 3 oraz
zmiana granicy wschodniej ukształtowały nową strukturę wyznaniową
społeczeństwa, która charakteryzowała się wzrostem wyznawców katolicyzmu
kosztem innych mniejszości religijnych. Duże skupiska prawosławnej
i greckokatolickiej ludności ukraińskiej oraz białoruskiej znalazły się od 1944 r.
w ZSRR. Ponadto, w latach 1944-1946 na podstawie umów z 9 i 22 IX 1944 r.,
zawartych między PKWN a rządami Republiki Ukraińskiej, Białoruskiej
i Litewskiej, wyjechało do ZSRR około 518 tys. Ukraińców 4 . Równocześnie
wyznaczenie granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej wymusiło konieczność
rozstrzygnięcia kwestii głównie protestanckiej ludności niemieckiej.
Spodziewano się, że ten problem rozwiąże się automatycznie na skutek
przesiedlenia ludności niepolskiej. Szybko się jednak okazało, że istnienie
mniejszości religijnych przeszkadza w centralizacji kraju. Szczególnie
newralgicznym obszarem, który wymagał oddzielnej uwagi, były tzw. Ziemie
Odzyskane. Różniły się one w sposób zasadniczy od pozostałej części kraju. Jak
stwierdza Czesław Osękowski to właśnie tam „(...) dokonała się niespotykana w
dziejach tej części Europy wymiana ludności” 5 . Powstał w ten sposób dość
istotny problem integracji tych ziem z resztą kraju. Zaistniała sytuacja wymusiła
na aparacie władzy podjęcie zdecydowanych kroków, które miały doprowadzić
do likwidacji nabrzmiewającego problemu związanego z istnieniem Kościołów
i związków wyznaniowych. Narzędziem do realizacji tego celu, było tworzone
w tym zakresie ówczesne prawo wyznaniowe.
Pierwsze powojenne akty prawne stworzyły złudne nadzieje dla mniejszości
wyznaniowych, że władza ludowa przywróci prawdziwą wolność wyznania
i sumienia, jednakże lata następne przyniosły częściowe rozczarowanie
i zniechęcenie. Odnosząc się do tego problemu warto przytoczyć słowa Kazi-
mierza Urbana, który uważał, iż „(...) w Polsce powojennej mniejszości naro-
2 J. Tomaszewski, Rzeczpospolita wielu …, op. cit. , s. 35; K. Urban, Mniejszości
religijne …, op. cit. , s. 10; Por.: T. Langer, Państwo a nierzymskokatolickie związki
wyznaniowe w Polsce Ludowej , Poznań 1967, s. 47-50.
3 Na podstawie szacunkowych obliczeń w roku 1945 znalazło się w Polsce około
170 tys. osób narodowości żydowskiej. Liczba ta znacznie stopniała w latach 1946-
1950, kiedy to wyjechało z Polski do Izraela około 12 tys. osób, za: T. Langer, Państwo
a nierzymskokatolickie …, op. cit. , s. 195.
4 Ibidem , s. 192.
5 Cz. Osękowski, Ziemie Odzyskane w latach 1945-2005. Społeczeństwo , władza ,
gospodarka , Zielona Góra 2006, s. 6.
798109203.003.png
 
Polityka władz wobec mniejszości wyznaniowych…
39
dowe i religijne zawsze sytuowały się bardzo peryferyjnie. A w PRL tak na
dobrą sprawę mniejszości religijne w okresach kryzysów i przesileń politycz-
nych były pozostawione przez władze na pastwę losu” 6 . Wynikało to przede
wszystkim z dominującej roli Kościoła rzymskokatolickiego, który skupiał na
sobie całą uwagę władz. Z drugiej zaś strony, jego potęga wywoływała wśród
mniejszości religijnych uczucie zazdrości, a nawet wrogości. Ich w większości
uległa postawa wobec państwa stała więc w opozycji wobec Kościoła rzymsko-
katolickiego tym bardziej, iż istnienie i funkcjonowanie wspólnot wyznanio-
wych było w dużej mierze uzależnione od aktualnych stosunków państwo –
Kościół rzymskokatolicki. Brak wpływu na możliwość kreowania własnego
losu i całkowite uzależnienie od decyzji administracyjnych państwa musiało
wpływać deprymująco na działalność Kościołów nierzymskokatolickich. Nale-
ży jednak pamiętać, że środowisko mniejszości wyznaniowych nie było zupeł-
nie bierne wobec rzeczywistości. Ważnym elementem jego istnienia było stałe
dążenie do współpracy w ramach jednej ponadwyznaniowej organizacji. Efek-
tem tego procesu było ukształtowanie się jeszcze w czasie wojny, w końcu
1942 r., Tymczasowej Rady Ekumenicznej. W 1944 r. w kaplicy metodystycz-
nej w Warszawie duchowni Kościołów Ewangelicko-Augsburskiego, Ewange-
licko-Reformowanego, Metodystycznego, Starokatolickiego Mariawitów i Pol-
skiego Narodowego Kościoła Katolickiego podpisali dokument „Konfesja Pol-
ska. Wyznanie wiary polskich chrześcijan”, będący sformułowaniem zasad
dogmatycznych Rady.
Po wojnie nie zaprzestano współpracy i 15 listopada 1946 r. w Warszawie
oficjalnie ukonstytuowała się Chrześcijańska Rada Ekumeniczna (od 1958 r.
zwana Polską Radą Ekumeniczną) w obecności 46 delegatów z 12 Kościołów,
które przystąpiły do Rady. Były to Kościoły: Ewangelicko-Augsburski,
Ewangelicko-Reformowany, Metodystyczny, Ewangelicznych Chrześcijan
(dwie grupy), Chrześcijan Wiary Ewangelicznej, Adwentystów Dnia Siódmego,
Starokatolicki Mariawitów, Starokatolicki, Polski Narodowy Kościół Katolicki,
Polski Kościół Chrześcijan Baptystów, Związek Kościołów Chrystusowych
oraz Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny. Prezesem Rady został ks.
Zygmunt Michelis z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego 7 . Pierwsze lata jej
funkcjonowania były niezmiernie trudne, a to ze względu na panujące wśród
komunistów przekonanie, ze wśród członków Rady znajdują się szpiedzy
obcych państw. Efektem tych teorii, była podjęta w 1951 r. próba jej likwidacji.
6 Zwalczani i koncesjonowani. O mniejszościach wyznaniowych w PRL z Kazi-
mierzem Urbanem rozmawia Barbara Polak , [w:] „Biuletyn IPN” 2004, nr 3 (38), s. 15.
7 http://www.ekumenia.pl/index.php?D=22.
798109203.004.png
 
40
ANNA CHABASIŃSKA
Projekt rozwiązania Rady nie znalazł jednak uznania wśród jej członków, ale
napięta atmosfera wpływała niekorzystnie na jej istnienie i osłabiała i tak
nieśmiałą działalność. Dopiero zbliżająca się odwilż 1956 r. przyniosła poprawę
nastrojów wśród członków Rady.
Problemy w funkcjonowaniu Polskiej Rady Ekumenicznej w pierwszym
dziesięcioleciu powojennej Polski wynikały z panującej w komunistycznej
rzeczywistości koncepcji państwa jednonarodowego. Niestety, władze często
identyfikowały wyznanie z narodowością, a to nie sprzyjało rozwojowi
mniejszości religijnych. Inspirowana przez partie robotnicze PPR i PPS,
a potem PZPR, polityka władzy ludowej względem Kościołów i związków
wyznaniowych od samego początku opierała się na deklaracji uznawania
i przestrzegania zasady wolności sumienia i wyznania. Już w lipcu 1944 r.
PKWN uznał ją za podstawową przesłankę polityki wyznaniowej państwa.
Manifest PKWN zapowiadał także reformę rolną, która w swoich założeniach
nie miała dotyczyć dóbr „martwej ręki”, to znaczy kościelnych majątków
ziemskich. Motywem takiego rozwiązania było dostrzeżone przez Zbigniewa
Błażyńskiego założenie komunistów, „(...) że im większy będzie stan
posiadania Kościoła i duchowieństwa w okresie chwilowego rozejmu, im
więcej będzie miało do stracenia, tym więcej środków nacisku i presji będzie
miała w swym ręku partia, kiedy dojdzie do frontalnego ataku” 8 .
Źródłem inspiracji dla polskich komunistów była polityka wyznaniowa
prowadzona przez ZSRR. W zakresie stosunku państwa i wyznań, stalinowska
konstytucja z 1936 r. przyznawała „(...) wolność wykonywania kultów
religijnych oraz wolność propagandy antyreligijnej” 9 , jak również oddzielenie
Kościoła od państwa i szkoły. Na tej koncepcji wzorował się autor reżymowego
planu walki z Kościołem katolickim w Polsce, generał NKWD Iwan Iwanow-
Sierow, który zdawał sobie jednak sprawę, że „(...) NKWD działa po raz
pierwszy w kraju, który jest w ogromnej większości katolicki. W związku z tym
(...) metody stosowane w Polsce winny być powolniejsze i bardziej delikatne” 10 .
To twierdzenie determinowało politykę komunistów, którzy nie od początku
byli programowo nastawieni na likwidację Kościołów i związków wyzna-
niowych, zwłaszcza, że sytuacja mniejszości religijnych po zakończeniu wojny
była niezwykle skomplikowana. Ich działalność skupiła się przede wszystkim
na odbudowie struktury kościelnej, pozyskiwaniu nowych lub utraconych
8 Z. Błażynski, Mówi Józef Światło. Za kulisami bezpieki i partii 1940-1955 ,
Warszawa 2003, s. 178.
9 H. Świątkowski, Państwo i wyznania w ZSRR , Warszawa 1949, s.17.
10 Z. Błażyński, Mówi Józef Światło …, op. cit. , s.179.
798109203.001.png
 
Polityka władz wobec mniejszości wyznaniowych…
41
obiektów sakralnych oraz odtwarzaniu kadry kapłańskiej. Znacznie mniej czasu
poświęcano pracy misyjnej. Zdawano sobie sprawę, że bez wykwalifikowanych
księży i w przypadku braku świątyń niezmiernie trudno będzie pozyskać
nowych wyznawców. Ten problem dotyczył przede wszystkim Ziem
Odzyskanych, gdzie diasporalność grup wyznaniowych dodatkowo utrudniała
ich rozwój. Zaangażowanie we własną pracę nie przyniosłoby jednak
oczekiwanych rezultatów, gdyby nie wyrażona przez państwo zgoda na ich
funkcjonowanie. I właśnie o uznanie ze strony państwa związki wyznaniowe
zabiegały najbardziej 11 . Tymczasem stosowana przez komunistów taktyka
postępowania wobec mniejszości była różna, mimo że cel do którego dążono
był jeden – stworzenie laickiego państwa opartego na ateistycznym
społeczeństwie. Polityka ta miała charakter selektywny. W stosunku do
poszczególnych mniejszości religijnych zastosowano różne metody perswazji.
W odniesieniu do jednych była kompromisowa, czy nawet liberalna, bywała
również koncesyjna. Względnym spokojem mogły się cieszyć np. wspólnota
muzułmańska, czy karaimska, które władze traktowały jako lokalny orient.
Jednak potrafiła być także niezwykle represyjna, czego doświadczyli
Świadkowie Jehowy, czy też przetrzymywani w Jaworznie grekokatoliccy
i prawosławni duchowni. Złudne okazywało się chwilowe sprzyjanie poszcze-
gólnym Kościołom. To zjawisko dotyczyło przede wszystkim nieakcepto-
wanego do początku lat pięćdziesiątych Kościoła polskokatolickiego, który po
tym okresie miał za zadanie rozbijać jedność katolików oraz Kościoła
Ewangelicko-Augsburskiego, któremu państwo wyznaczyło rolę repolonizatora
Ziem Zachodnich i Północnych. Władze wykorzystywały także Kościół
prawosławny w ich konflikcie z grekokatolikami. Widząc w grekokatolikach
„większych nacjonalistów” niż w ludności prawosławnej, przyspieszono proces
dyskredytacji greckokatolickiej hierarchii 12 . Po aresztowaniu ordynariusza
11 Szerzej na temat statusu prawnego związków wyznaniowych L. Górnicki,
Problem nabywania oraz charakteru osobowości prawnej kościołów i innych związków
wyznaniowych w Polsce , [w:] Prawo wyznaniowe. Przeszłość i teraźniejszość ,
Materiały XI Konferencji historyków państwa i prawa , Kowary 6-8 września 2007 r. ,
red. J. Koredczuk, Wrocław 2008, s. 217-235.
12 Rozsiewano m.in. pogłoski, że ordynariusz bp Jozefat Kocyłowski jest
współpracownikiem OUN, czego skutkiem było jego aresztowanie – zob.: I. Biłas,
Likwidacja greckokatolickiej diecezji przemyskiej oraz tragiczne losy jej ordynariusza
biskupa Jozafata Kocyłowskiego w kontekście polityki wyznaniowej ZSRR , [w:] Polska
– Ukraina. 1000 lat sąsiedztwa , red. S. Stępień, t. 3, s. 285-286.
798109203.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin