mash.s05e16.txt

(23 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:movie info: XVID  576x432 23.976fps 175.0 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/
00:00:50:T�umaczenie: fender (kami-lek@tlen.pl)
00:00:53:{y:i}Okay, teraz twoja kolej.
00:00:55:{y:i}Powiedz mi fantazj�.
00:00:57:Wyobra� sobie...
00:00:59:mro�ne, zimowe popo�udnie.
00:01:00:Siedzisz przy trzaskaj�cym ogniu|w smokingu.
00:01:03:Mmm. Jakiego koloru?
00:01:05:Czerwonego... z niebieskimi satynowymi klapami.
00:01:08:- Mmm.|- I suwakiem na dole.
00:01:11:- Po co?|- Dowiesz si�.
00:01:13:S�yszysz ciche pukanie|do drzwi.
00:01:15:"Kto tam?" pytasz si�,|sprawdzaj�c sw�j suwak.
00:01:19:Wleczesz si� do drzwi,|przyg�adzaj�c swoj� apaszk�...
00:01:22:i swobodnie odsuwasz zasuw�.
00:01:24:No dalej! Kto to jest?
00:01:27:- Lana Turner.|- Ubrana w?
00:01:29:W sweter z angory...|z suwakiem na dole.
00:01:34:- Po co?|- Dowiesz si�.
00:01:36:M�w dalej.
00:01:39:Zarzuca na ciebe ramiona.|Ale ty j� odpychasz!
00:01:43:Odpycham j�? Za co?
00:01:45:Tw�j smoking|jest ca�y we w��knach angory.
00:01:49:Ona, przyp�ywie z�o�ci, odchodzi.
00:01:52:To wszystko? Koniec?
00:01:55:- To wszystko.|- Ale co z tymi suwakami?
00:01:57:- Nie za�apa�y si�.|- Oh, nie wierz�!
00:02:00:Mia�em w fantazjach Lan� Turner |w swetrze...
00:02:02:z suwakiem na dole|i pozwoli�em jej odej��?
00:02:05:- Zawsze by�e� s�aby w suwakach.
00:02:08:Wtedy pu�kownik powiedzia�,|"Cokolwiek zrobisz, nie m�w Burnsowi."
00:02:10:- Co? Co? Co?|- Oh, przykro mi, Frank. Obieca�em.
00:02:13:Dlaczego wy|mnie nie lubicie, huh?
00:02:15:Bo jeste� marnym doktorem|i pod�� osob�.
00:02:17:- Ale poza tym.|- C�, jeszcze ten tw�j tr�dzik.
00:02:19:Moje pory nie zamykaj� si�! Aw, dajcie spok�j.|Poka�� wam m�j prezent.
00:02:24:- Najpierw poka� prezent.|- Okay.
00:02:28:Widzicie?
00:02:30:Turlasz kulki i starasz si�|trafi� nimi w otwory.
00:02:35:Teraz powiedz mi co pu�kownik powiedzia�|�eby mi nie m�wi�.
00:02:39:Prosi� ojca Mulcahy|�eby si� pomodli� za twoje pory.
00:02:42:M�drala!
00:02:44:- Mo�emy pogra� w twoj� gr�?|- Nie!
00:02:46:Nikomu nie ujdzie na sucho|�artowanie z mojej cery.
00:02:48:Poza tym, dosta�em j� od by�ej recepcjonistki.
00:02:51:Dobrze wysz�a na tym zdj�ciu.|�adne kulki.
00:02:54:- �adnych zak�ad�w o moj� gr�.|- Poka�� ci m�j wro�ni�ty paznokie�.
00:02:57:Widzia�em go kiedy spa�e�.
00:02:59:Wi�c jeste� mi winny!
00:03:02:Oh, odwal si�!|Aha! Mam jedn� kulk�.
00:03:05:- P�pek?|- E-e. Prawe ucho.
00:03:08:- Tilt!
00:03:14:C�, musimy jako� zabi�|kolejne pi�� minut tej wojny.
00:03:17:Chcia�by� z�apa� szczura|i go oswoi�?
00:03:19:Nie. To b�dzie nie w porz�dku trzyma� go|w takim ma�ym, nieumeblowanym apartamencie.
00:03:23:- Ale karalucha trzyma�e�.|- Umia� czyta� i pisa�.
00:03:26:Hej,{y:i} Times.|Pos�uchaj tego.
00:03:30:"Senator Joseph McCarthy podejrzewa|komunist�w o infiltracj� wojsk."
00:03:34:Wiedzia�em. Za ka�dym razem|kiedy wspomn� o tych radyka�ach,|widz� czerwonych.
00:03:37:Spokojnie, towarzyszu.
00:03:39:- Aaah! Oh, ho-ho! Bingo!|- Co? Co? Co?
00:03:41:- Trafili�my �y�� z�ota!|- Co to takiego?
00:03:44:- {y:i}Krzy��wka Timesa.|- Oh, fantastycznie!
00:03:46:Ok. Jeden pionowo.|Cztery litery. "M�ody kole�."
00:03:49:- Uh, "chap." (typek)|- Zgadza si�.
00:03:52:Jeden poziomo.|"Cz�onek firmy."
00:03:55:- Cztery litery. Zaczyna si� na "C."|- Uh...
00:03:58:- "Cast." (rola, obsada?)|- Dobrze.
00:04:00:To dla dzieci.|Ha-ha!
00:04:03:Trafi�em kulk� prosto w jej oko.
00:04:06:Sze�cioliterowe s�owo. "Ryj�ce w ziemi zwierz�."
00:04:08:- "Frank Burns."|- Za du�o liter.
00:04:11:Ale blisko. Zobaczmy.|Ryj�ce w ziemi zwierz�. Hepler!
00:04:16:- Co?|- Louis Hepler. Dzieciak,|z kt�rym chodzi�em do liceum.
00:04:19:Zosta� wydalony za robienie|podkopu do prysznic�w dziewczyn.
00:04:21:- Jedyny go�� jakiego znam,|kt�rego wywalili z liceum.|- Nie s�dz�, �e to to.
00:04:26:- "Fretka"!|- Ciekawe jak na to wpad�.
00:04:28:Prawdopodobnie spojrza� w lustro.
00:04:30:- Trzecia litera to "P."|- Mo�e "gopher" (�wistak)?
00:04:32:Bingo!|Uh, przepraszam.
00:04:36:Dawaj kolejne.
00:04:38:Sze�� liter, na "G,"|i brzmi "�owca sesnacji"
00:04:43:- "Gossip." (plotkarz)|- Dajcie tej pani 14 cali|perforowanego jelita.
00:04:46:- A po co mi to?|- Zrobisz klarnet.
00:04:49:- Margaret, uh, przytnij ten nier�wny kawa�ek tutaj.
00:04:52:- Nie chc� zostawi� paskudnej blizny.|- Tak, doktorze.
00:04:54:- Czemu tak si� bawisz|z chi�skim je�cem wojennym?|- Frank, on jest cz�owiekiem.
00:04:58:Oni wieszaj� naszych rannych!
00:05:01:Ale majorze Burns,|istnieje przecie� chrze�cija�ska etyka.
00:05:04:Wiem o tym! Wygra�em bia�� Bibli� w moim ko�ciele...|za gr� na organach. Wi�c si� odczep!
00:05:09:Nigdy nie krzycz na ksi�dza, Burns.|To pewny bilet do piek�a. Wi�cej ssania.
00:05:13:To strata czasu|ratowanie tych sko�nookich.
00:05:16:Jest inna sprawa.|Staram si� zorganizowa�...
00:05:18:wymian� ich je�c�w na naszych.
00:05:21:Ok, sko��zy�em.|Pom�c komu�?
00:05:22:- Mi nie. Dam sobie rad� z tym jelitem.|- {y:i}B.J.?
00:05:25:- Wszystko gotowe.|- Frank?
00:05:27:Wi�c zbierasz laury, co?
00:05:30:Jestem kompetentnym doktorem...|122gi z 200 osobowej klasy...
00:05:34:i zdolny zajmowa� si� w�asnymi przypadkami.
00:05:36:Tylko pyta�em.
00:05:38:- Tracimy go, doktorze.|- Pierce! Pomocy!
00:05:46:Z czego tak rechoczesz,|majorze Burns?
00:05:48:Z niczego. Taka ma�a gra dla sprawdzenia|zdolno�ci manualnych. Doskona�a dla chirurg�w.
00:05:52:Jakie to dziecinne!
00:05:54:- To pornografia.|- Co?
00:05:56:Ta dziewczyna.|Jest praktycznie naga.
00:05:58:Nie ma nic z�ego|w ludzkim ciele, Margaret.
00:06:01:I na pewno nic z�ego w jej ciele.
00:06:03:Oh, nie masz poj�cia jak g�upio wygl�dasz|�lini�c si� nad t� oble�n� zabawk�.
00:06:08:Facet musi si� czym� zaj��.|Jestem bardzo samotny, Margaret.
00:06:10:Zas�ugujesz na to.|Sp�jrz na t� sk�pe wdzianko,|kt�re ma na sobie.
00:06:13:- Mog� ci takie kupi� je�li chcesz.|- A chcesz �ebym ci rozwali�a t� gr� na uchu?
00:06:17:Oh, nie denerwuj mnie, Margaret.|Moje kulki zaczn� dr�e�.
00:06:20:Za p�no, Frank.
00:06:25:W ca�ym �yciu nie uda�o mi si�|u�o�y� ca�ej {y:i}Krzy��wki Timesa.
00:06:28:- Potrzebujemy tylko jednego s�owa.|- Dawaj.
00:06:31:Trzydzie�ci osiem poziomo.|Pi�� liter.
00:06:33:Zaczyna si� na "V."|"Pluskwa w jidysz"
00:06:35:Zobaczmy. Jidysz, �ydowski, hebrajski...|B�g mi �wiadkiem, �e czyta�em Bibli�.
00:06:40:- Czy Moj�esz m�wi� w jidysz?|- Tylko kiedy gra� w pinokla.
00:06:43:- Oh, ojcze.|- Tak, Hawk?
00:06:45:Wiesz jak jest 'pluskwa'|w j�zyku jidysz?
00:06:47:W Biblii by�y zast�py szara�czy,|plagi robactwa, i hordy skorpion�w.
00:06:53:Jej, sporo pluskiew w tamtych czasach.
00:06:56:Pi�� liter.|Na "V."
00:06:58:Dlaczego nie zapytacie kaprala Shapiro?|Siedzi tutaj.
00:07:01:- Oh, dzi�ki, Padre.|- {y:i}Mazel tov.
00:07:05:- Uh, Shapiro.|- Sie masz doktorku.
00:07:08:Wiesz jak jest 'pluskwa'|w j�zyku jidysz?
00:07:12:Przykro mi, kapitanie. Od siedmiu pokole�|w Georgii tylko uprawiamy bawe�n�.
00:07:16:A stare czasy tutaj zostan� wkr�tce zapomniane.|{y:i}Mazel tov.
00:07:18:- Co takiego, kapitanie?|- Zapomnij.
00:07:21:Mo�e to to.
00:07:23:- Pliuskwa.|- Co powiedzia� Shapiro?
00:07:26:Mia� usta pe�ne waty.
00:07:28:Dzi�kuj� Panie, za te dary,|kt�re b�dziemy spo�ywa�. Amen.
00:07:32:A wi�c to to...|Pieczone dary.
00:07:34:{y:i}Czy to pomaga?
00:07:37:Z pomoc� keczupu.
00:07:39:- Dzi�ki Bogu za keczup.|- Ju� to zrobi�.
00:07:42:Mia�em na studiach koleg�,|kt�ry robi� zup� pomidorow�|z keczupu i gor�cej wody.
00:07:46:To jest to!|Tippy Brooks jest odpowiedzi�.
00:07:49:- Na jakie pytanie?|- Z krzy��wki. To maniak krzy��wkowy.
00:07:52:Sam uk�ada krzy��wki.
00:07:54:- Tw�j przyjaciel doktor z Essex.|- Zgadza si�!
00:07:57:- Essex jest w Zatoce Pusan.|- Wiem!
00:07:59:- Radar, idziemy zadzwoni�.|- Nie sprawdzi�em jeszcze chleba|czy s� w nim czerwie.
00:08:03:- Powiedz im, �e zaraz wracasz.|- Chod�.
00:08:08:Mam kumpla w Seulu, po��czy nas z Essex.|Jest starszym ��czno�ciowcem.
00:08:11:- {y:i}Mtka jest pewnie z niego dumna.|- Znam go tylko po g�osie.
00:08:14:Stevens? Tak, tak!|S�ysz� ci� dobrze.
00:08:18:Oh, oh, oh, oh. Jego ciastko owsiane|zapali�o si� w popielniczce.
00:08:21:- B�ogi �ywot.|- {y:i}Zgasi�e� ju� to?
00:08:24:Oh, straci� ciastko,|ale ocali� rodzynki.
00:08:27:Dlaczego my nie dostajemy|rodzynek?
00:08:29:Widzia�em kilka kt�rego� dnia,|ale odlecia�y.
00:08:31:Zgadza si�. Porucznik Brooks.|Jest doktorem na {y:i}Essex.
00:08:34:Uh-huh? Stevens?|Stevens, ledwo ci� s�y...
00:08:39:Oh, jej! Zanika.|Hawkeye...
00:08:41:po�� praw� r�k� na koszu|a lew� trzymaj wyci�gni�t�.
00:08:44:- Czy to nie wysadzi mojej �ar�wki w p�pku?|- E-e.
00:08:47:B.J., trzymaj go za r�k�|a swoj� lew� wyci�gnij.
00:08:51:- Masz spocone d�onie.|- Jestem nowy w ��czno�ci.
00:08:53:Stevens? Tak.|Ok, zaczekaj.
00:08:57:Uh, Doktor Brooks|jest na chirurgii.
00:08:59:Powiedz mu, �e Hawkeye Pierce,|z MASHa 4077, dzwoni�.
00:09:02:- I desperacko potrzebuje jego pomocy.|- Jasne.
00:09:04:Uh, Dr. Hawkeye Pierce, MASH 4077,|bardzo potrzebuje jego pomocy. Tak.
00:09:09:- Dzi�ki, ma�y.|- Co? Co?
00:09:12:Nie s�ysz�.|Moje anteny sobie posz�y.
00:09:42:Cze��, Klinger.|Jak leci?
00:09:44:- Zjadam jeepa.|- Dobrze.
00:10:03:- Pu�kowniku?|- Radar, �adnego biegania po biurze.
00:10:05:- Tak jest, sir.|- Dobre wie�ci. Chi�czycy zgodzili si�|na wymian� wi�ni�w.
00:10:08:Wspaniale.|Sir, mamy du�y problem.
00:10:10:Hawkeye zamkn�� Burnsa|w latrynie piel�gniarek?
00:10:13:- Nie, sir. To by�o w pi�tek.|- Czas leci.
00:10:15:- Tak. To Klinger.|- Szczury w jego niebieskiej peruce?
00:10:17:- Nie, sir. Jest na zewn�trz i urz�dzi� piknik.|- Dra�ni�ce ale tolerowane.
00:10:20:On zjada jeepa.
00:10:23:- �e co prosz�?|- On zjada jeepa.
00:10:26:- Kt�rego?|- Tego ze skrzypi�cymi siedzeniami.
00:10:28:Nareszcie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin