tydzień na wschodzie 30-2010.pdf

(315 KB) Pobierz
Tydzien na Wschodzie 30[148]
numer 30(148) | 15.09.2010 | ośrodek studiów wschodnich im. marka karpia
tydzień wschodzie
na
Biuletyn analityczny | EUROPA WSCHODNIA | ROSjA | kAUkAz | AzjA CENtRAlNA
analizy
osw.waw.pl
Niejasne perspektywy Umowy Stowarzyszeniowej Ukraina–UE / 2
Polecamy nasze publikacje
na stronie internetowej OSW
osw.waw.pl
Przy obecnej postawie Brukseli oraz Kijowa prawdopodobieństwo szybkiego zawar-
cia umowy jest niewielkie
Postępująca destabilizacja Tadżykistanu / 4
W Tadżykistanie coraz częściej dochodzi do – na razie ograniczonych – starć zbrojnych,
zamachów bombowych i oznak napięć politycznych. Utrzymanie się takiej tendencji
oznaczałoby umocnienie pasa niestabilności łączącego Afganistan i Azję Centralną
wydarzenia
Nowa strategia wsparcia rosyjskiego Kaukazu Północnego / 7
Narasta krytyka mera Moskwy / 7
KauKasKie
„terytoria Plemienne”.
Kaukaz Północny – cywilizacyjnie
obca enklawa w granicach rosji.
Mimo kryzysu Gazprom zwiększy inwestycje
o ponad 3 mld USD / 8
Partia Regionów przejmuje władzę w Kijowie / 8
Wybory prezydenckie na Białorusi jeszcze w tym roku / 9
Eskalacja rosyjskiej kampanii informacyjnej
przeciwko Łukaszence / 10
Rumunia pomaga Mołdawii uniezależnić się
od rynku rosyjskiego / 10
Mołdawia proponuje ułatwienia dla eksportu Naddniestrza
przez Ukrainę / 11
Eksport azerskiego gazu przez Morze Czarne
bardziej prawdopodobny / 11
Narasta spór między rumuńskim rządem
a kazachstańską spółką Rompetrol / 12
Polityka zagraniczna
w służbie modernizacji:
stare wino w nowym bukłaku
449226727.017.png 449226727.018.png 449226727.019.png 449226727.020.png 449226727.001.png
tydzień wschodzie
Biuletyn analityczny osw
rosja, kaukaz, azja centralna
numer 30(148), 15.09.2010
spis treści
na
analizy
niejasne perspektywy
umowy stowarzyszeniowej ukraina–ue
Prezydent ukrainy Wiktor Janukowycz przebywał 13 września w Bruk-
seli na zaproszenie przewodniczącego Ke Jose manuela Barroso. Głów-
nym tematem rozmów były negocjacje nad umową stowarzyszeniową,
od wielu miesięcy hamowane przez ukraińskie władze, które postrze-
gają obecne unijne propozycje jako mało korzystne dla ukrainy. mimo
podkreślanej przez obie strony dobrej atmosfery w relacjach, spotkanie
nie przyniosło przełomu, co potwierdza istnienie znaczących rozbieżno-
ści w stanowiskach negocjacyjnych. Jeśli Bruksela zachowa dotychcza-
sowe sztywne stanowisko wobec ukraińskich postulatów, to szybkość
negocjacji będzie zależała od tego, czy w Kijowie zwycięży opcja poli-
tycznego (wizerunkowego) wykorzystania umowy, co umożliwi jej szyb-
kie podpisanie, czy obrona interesów gospodarczych ukrainy.
różnice interesów dotyczące umowy stowarzyszeniowej
Wizyta ukraińskiego prezydenta, która odbyła się z inicjatywy przewodniczą-
cego Barroso, była próbą przełamania wielomiesięcznego impasu w nego-
cjacjach nad Umową Stowarzyszeniową (US), obejmującą pogłębioną strefę
wolnego handlu (SWH+). Po objęciu władzy prezydent Janukowycz zapowia-
dał szybkie podpisanie umowy (wspominał nawet o zakończeniu negocjacji
do końca bieżącego roku). Kolejne rundy rozmów nie przyniosły jednak ocze-
kiwanego przełomu, a ukraińscy negocjatorzy traktowali je wręcz lekceważą-
co. Także retoryka ukraińskich władz od kilku miesięcy zaczęła się zmieniać
– coraz częściej podkreślają one konieczność obrony interesu narodowego
w negocjacjach z UE.
Władzom na Ukrainie zależy na wizerunkowym wykorzystaniu zawarcia US,
zarówno na arenie wewnętrznej – jako sukcesu swojej polityki integracji euro-
pejskiej, jak i w stosunkach zewnętrznych, jako elementu budowania przeciw-
wagi wobec zbliżenia z Rosją.
W części politycznej głównym punktem spornym jest ukraińskie żądanie przy-
znania perspektywy członkostwa w UE. Wydaje się jednak, że dla obecnych
władz, mających realistyczne podejście do stosunków z Brukselą, postulat ten
ma znaczenie jedynie przetargowe.
Głównym problemem są negocjacje w sprawie SWH+. Rzeczywisty stan roz-
mów jest trudny do ocenienia ze względu na brak wyczerpującej informacji.
Widać jednak wyraźnie, że istnieją znaczące różnice stanowisk. Ukraina nie
chce się zgodzić na przyjęcie wszystkich norm i standardów unijnych (doty-
czących m.in. ekologii czy ochrony praw autorskich) wychodząc z założenia,
że skoro nie ma perspektywy członkostwa w UE, to nie musi ich spełniać.
Kijów uznaje część z nich za kosztowne i niekorzystne dla swojej gospodarki.
Bruksela z kolei odrzuca takie wybiórcze podejście do przyjmowanych norm.
Nie osiągnięto również porozumienia w sprawie nazewnictwa towarów i norm
fitosanitarnych. Kijów chciałby wreszcie wydłużenia okresu ochronnego (bądź
ANAlIzY
2
449226727.002.png 449226727.003.png 449226727.004.png 449226727.005.png 449226727.006.png
tydzień wschodzie
Biuletyn analityczny osw
rosja, kaukaz, azja centralna
numer 30(148), 15.09.2010
spis treści
na
wyłączenia z SWH+) dla niektórych gałęzi przemysłu, m.in. samochodowe-
go. Zabiega również o dostęp do rynku UE dla towarów przemysłu rolno-
-spożywczego, sektora, w którym Ukraina ma spory potencjał eksportowy.
Bruksela jednak chroni rynek unijny, oferując jedynie niewielkie kwoty eks-
portowe na wybrane produkty.
Bilans zysków i strat
Obecnie władze w Kijowie postrzegają propozycje UE jako niekorzystne
przede wszystkim dla średnich przedsiębiorstw, w które uderzyłoby otwarcie
ukraińskiego rynku na towary z UE. SWH+ przewiduje co prawda okresy
ochronne dla ukraińskich firm, jeżeli jednak czas ten nie zostanie wykorzysta-
ny na reformy przygotowujące je do konkurencji unijnej, efektem mogą być
masowe bankructwa i wzrost bezrobocia. Ponadto wprowadzenie wszystkich
europejskich norm i standardów w ukraińskich przedsiębiorstwach wiązałoby
się z ogromnymi kosztami, a perspektywa otwarcia rynku unijnego ma dla
nich ograniczone znaczenie, gdyż w większości nie wytwarzają artykułów,
które byłyby konkurencyjne na rynku UE.
Zarazem jednak, w okresie długoterminowym, Umowa wiąże się z perspek-
tywą modernizacji ukraińskiej gospodarki i jej integracji z rynkiem unijnym
(prognozowany napływ kapitałów i inwestycji; otwarcie na nowoczesne tech-
nologie). Wydaje się jednak, że w oczach władz możliwe długofalowe zyski
nie równoważą prawdopodobnych krótkoterminowych strat.
Umowa Stowarzyszeniowa nie przyniesie bezpośrednio korzyści przedstawi-
cielom wielkiego biznesu, którzy mają wpływ na ukraińskie władze, gdyż już
obecnie dysponują zadowalającymi ich kwotami eksportowymi na produkty
konkurencyjne na rynku unijnym (przede wszystkim wyroby stalowe).
Perspektywy
Biorąc pod uwagę mało elastyczne stanowisko obu stron, przełom w nego-
cjacjach wydaje się mało prawdopodobny. Najwyraźniej w Kijowie obecnie
przeważa opinia, że propozycje Brukseli są mało korzystne dla Ukrainy i nale-
ży starać się o wynegocjowanie maksymalnych ustępstw ze strony UE, nawet
jeśli odbędzie się to kosztem pogorszenia wizerunku Ukrainy w Brukseli. Taka
postawa będzie oznaczać długie negocjacje.
Niewykluczone jednak, że na Ukrainie zwycięży opcja doraźnego polityczne-
go wykorzystania US, szczególnie że podpisanie umowy w proponowanym
kształcie nie uderzy w biznes powiązany z Partią Regionów. Kijów może rów-
nież pójść na kompromis w zamian za uzyskanie ustępstw Brukseli na in-
nym polu (np. dalej idące ułatwienia wizowe). W takim przypadku należałoby
oczekiwać podpisania umowy w przyszłym roku.
Sławomir Matuszak, współpraca Anna Górska
ANAlIzY
3
449226727.007.png 449226727.008.png 449226727.009.png
 
tydzień wschodzie
Biuletyn analityczny osw
rosja, kaukaz, azja centralna
numer 30(148), 15.09.2010
spis treści
na
Postępująca destabilizacja tadżykistanu
W ostatnich tygodniach nastąpiło zaostrzenie sytuacji w tadżykistanie.
regularnie dochodzi do starć między siłami porządkowymi a radykałami
islamskimi lub ugrupowaniami przestępczymi oraz zamachów bombo-
wych. spektakularny charakter miała także ucieczka 25 więźniów ska-
zanych za terroryzm i działalność antypaństwową. Wypadki te wpisują
się w coraz częstsze niepokoje społeczne oraz przetasowania w elitach
rządzących. nie można mieć pewności, że działania podejmowane przez
władze pozwolą im odwrócić niebezpieczny trend destabilizacji sytuacji
w państwie – jego utrzymanie umacniałoby pas niestabilności w regio-
nie, jaki obecnie tworzą afganistan, Kirgistan i tadżykistan.
niespokojnie w tadżykistanie
Mimo iż sytuację w Tadżykistanie, zwłaszcza w ostatnich dwóch latach,
trudno było uznać za szczególnie spokojną (stale pojawiające się informacje
o aktywności islamskich radykałów i operacjach antyterrorystycznych), ostat-
nie tygodnie wskazują na jej dalsze zaostrzenie się. 23 sierpnia z więzienia o
zaostrzonym rygorze w Duszanbe uciekło 25 skazanych wysokie wyroki prze-
stępców, w tym członków Islamskiego Ruchu Uzbekistanu (IRU) i Al-Kaidy
(jeden b. więzień Guantanamo; jedenastu cudzoziemców) oraz oponentów
politycznych prezydenta Emomali Rachmona. W ciągu dwóch tygodni pości-
gu schwytano zaledwie sześciu z nich. Spektakularny charakter miał także
– według dostępnych informacji – samobójczy atak bombowy na siedzibę
Komitetu do Walki z Przestępczością Zorganizowaną w Chodżencie 3 wrze-
śnia, w którym zginęły co najmniej dwie osoby, a rannych zostało ok. 30.
Dwa dni później wybuchła także bomba w duszanbińskiej dyskotece (kilka
osób rannych). Z kolei 10 września doszło do poważniejszego starcia na
granicy tadżycko-afgańskiej, w czasie którego zginąć miało 20 talibów, zaś
13 września – do kilkugodzinnego ataku na posterunek milicji na przedmie-
ściach Duszanbe. Zarówno starcia zbrojne, jak też zamachy bombowe władze
przypisują muzułmańskim terrorystom, choć nie można wykluczyć tu podłoża
kryminalnego, związanego m.in. z narkotykami (ewentualnie terrorystyczno-
kryminalnego). Prezydent Emomali Rachmon wezwał do powrotu z zagranicy
(głównie Pakistanu, Iranu, krajów arabskich) wszystkich studentów uczelni
religijnych (szacuje się, że jest to 4–6 tys.), cofnięto także pozwolenia na
takie wyjazdy, a podejrzanych zatrzymywano na lotniskach.
Równolegle widać rosnące napięcie w elitach tadżyckich. Po kompromitującej
ucieczce więźniów z duszanbińskiego więzienia zdymisjonowany został szef
Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego (d. KGB) – jeden z ostatnich przed-
stawicieli starej gwardii Rachmona, stojący na czele struktury siłowej, a sama
ucieczka jest traktowana w Tadżykistanie w kategoriach rozgrywek politycz-
nych prezydenta i elit. Otwartą kwestią pozostaje postawa bardzo silnych
w Tadżykistanie (i konsekwentnie ograniczanych przez prezydenta) elit regio-
nalnych i klanowych. Istnieje obawa o mobilizację potencjalnych oponentów
władz w warunkach napięć politycznych, co znajduje wyraz w podejmowa-
nych przez władze gorączkowych próbach ich uspokojenia (np. na negocjacje
z byłymi komendantami z czasów wojny domowej w prowincjonalnym mia-
ANAlIzY
4
449226727.010.png 449226727.011.png 449226727.012.png
 
tydzień wschodzie
Biuletyn analityczny osw
rosja, kaukaz, azja centralna
numer 30(148), 15.09.2010
spis treści
na
steczku Raszt 15 września udać się mieli szefowie resortów obrony i spraw
wewnętrznych oraz Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego).
Obserwowane są także oznaki radykalizacji nastrojów społecznych: niespo-
tykana w Tadżykistanie od czasu zakończenia wojny domowej gotowość do
lokalnych protestów i konfrontacji z siłami porządkowymi (ostatnio w miej-
scowości Nurek) czy tumultów z użyciem siły (dwukrotnie w ostatnich tygo-
dniach w Chorogu).
tadżykistan – państwo upadające?
Stabilność wewnętrzna jest chronicznym wyzwaniem tak dla samego Tadży-
kistanu, jak i dla regionu. W ostatnim dwudziestoleciu kraj doświadczył krwa-
wej wojny domowej (1992–1997), przez kolejne lata uchodził za schronie-
nie i szlak przerzutowy zarówno dla radykałów muzułmańskich (m.in. IRU),
jak i mafii narkotykowych. Warunki naturalne (góry, słabo rozwinięta infra-
struktura, granica z Afganistanem), uwarunkowania społeczne i gospodarcze
(zacofanie gospodarcze, presja demograficzna, obecnie głęboki kryzys) i specy-
fika polityczno-społeczna nadają wyzwaniu o stabilność charakter systemowy.
W Tadżykistanie ogromną rolę odgrywają podziały klanowe i regionalne: ostat-
nich kilkanaście lat to konsekwentna budowa dominacji prezydenta Rachmo-
na i wąskiego otoczenia z jego macierzystego klanu kulabskiego, przy ostrym
zwalczaniu oponentów politycznych i patologiach towarzyszących temu pro-
cesowi (słabość struktur i instytucji państwowych, korupcja, kryminalizacja).
W tej sytuacji kontrola terytorium i granic państwa (w tym granicy z Afga-
nistanem) jest – zwłaszcza w przypadku napięć wewnętrznych – iluzorycz-
na. Oznacza to, że sprawność państwa tadżyckiego jest ograniczona, a kraj
w jeszcze większym niż dotąd stopniu poszerza pas głębokiej niestabilności
od Afganistanu (i Pakistanu) do Kirgistanu (zwłaszcza w warunkach chaosu
po tegorocznym przewrocie).
Problemy Tadżykistanu stanowią także ogromne wyzwanie dla regionu: stwa-
rzają bezpośrednie zagrożenia dla sąsiadów, ponadto stają się elementem
kalkulacji zwłaszcza dla Rosji i USA. Dla Waszyngtonu Tadżykistan jest za-
pleczem logistycznym misji OFE/ISAF w Afganistanie, z czasem jego zna-
czenie jako elementu wsparcia polityki amerykańskiej powinno rosnąć. Ro-
sja traktuje Tadżykistan jako klienta (w ostatnich latach nie dość lojalnego)
i główny punkt obecności wojskowej w regionie (201. baza). Jednocześnie
Rosja wielokrotnie wykorzystywała napięcia w Tadżykistanie (zwłaszcza
w czasach wojny domowej) do zwiększania kontroli nad tym krajem, a pro-
blemy generowane przez Tadżykistan – do zwiększenia kontroli nad regionem.
Nie można wykluczyć, że zainteresowanie mocarstw Tadżykistanem będzie
raczej czynnikiem destabilizującym sytuację.
Nawet jeśli widoczne ostatnio problemy Tadżykistanu nie doprowadzą do
spektakularnych wstrząsów politycznych (takich jak np. w Kirgistanie), nie
wydaje się prawdopodobne, by mogła nastąpić istotna poprawa sytuacji –
państwo tadżyckie pogrążone jest w głębokim kryzysie wewnętrznym.
Krzysztof Strachota
ANAlIzY
5
449226727.013.png 449226727.014.png 449226727.015.png 449226727.016.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin