{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {135}{235}{C:$8FBC8F}M*A*S*H {249}{322}{C:$8FBC8F}jako kapitan|Benjamin Franklin *Sokole Oko* Pierce {322}{399}{C:$8FBC8F}jako kapitan|B.J. Hunnicut {399}{462}{C:$8FBC8F}jako pu�kownik|Sherman T. Potter {984}{1025}{C:$8FBC8F}jako major|Margaret *Gor�ce Wargi* Houlihan {1030}{1081}{C:$8FBC8F}jako major|Charles Emerson Winchester III {1086}{1135}{C:$8FBC8F}jako kapral|Maxwell *Max* Q. Klinger {1135}{1176}{C:$8FBC8F}jako ojciec|Francis J. Mulcahy {1176}{1247}{C:$996666}t�umaczenie: * {1271}{1315}/Uwaga, do ca�ego personelu. {1319}{1411}/W rycz�cym ruchu ulicznym,|/w ciszy waszego samotnego pokoju.. {1415}{1469}/..noc� i dniem, wybra�cami|/jeste�cie wy. {1469}{1547}/Autobusy z ewakuacyjnego|/przyjecha�y. {1610}{1684}Nie wstawajcie, �o�nierze.|Witam na Festiwalu Macanek Pierce'a. {1684}{1770}Od wschodu do wschodu.|Wszystko od skalecze� do ran. {1774}{1842}Rany obce dolar ekstra.|Do �rodka z nim. {1846}{1886}Wybacz, �o�nierzu.|Ci w szoku s� tutaj. {1886}{1928}No c�.. to jest szok. {1928}{2010}- Od kiedy te linie zatrudniaj� stewardesy?|- Scotty by� przestraszony. {2014}{2072}Obieca�am trzyma� go za r�k�|a� do sali operacyjnej. {2072}{2130}Nie mo�emy z�ama� takiej|obietnicy, prawda? Nosze! {2134}{2168}Co tam masz, B.J.?|Oh. Witam. {2168}{2250}- Cokolwiek ci dolega, p�ac� mi za wyleczenie ci�.|- P�jdzie pierwszy. {2254}{2298}- Nosze!|- Jestem Sokole Oko Pierce. {2302}{2356}Co taka mi�a dziewczyna|robi na takiej wojnie? {2356}{2394}Jestem dziennikark�.|Aggie O'Shea. {2398}{2442}S�ynna Aggie O'Shea? {2446}{2527}Wyobra�a�em j� sobie jako|posiwia�� weterank� wojenn�. {2527}{2575}Posiwia�a to ona nie jest. {2576}{2657}- Ale ch�tnie przyjrza�bym si� jej dok�adniej.|- To dla ciebie typowe. {2661}{2729}Patrzysz na jej cia�o|ignoruj�c jej osi�gni�cia. {2733}{2801}Ja jestem zachwycona, �e mamy|tu tak znan� osobisto��. {2805}{2849}A ja ch�tnie zaznajomi� j�.. {2853}{2945}..z zachwycaj�cymi widokami,|d�wi�kami i zaletami naszego obozu. {2949}{2993}A potem wyjdziemy z Bagna. {2997}{3031}Pi�kna i Bestialski Samochwa�. {3031}{3089}Pu�kowniku, na pewno wr�cz|kocha pan jej rysunki? {3093}{3161}Oczywi�cie, styl pu�kownika|jest zupe�nie inny. {3165}{3223}Jej s�.. surowe i plastyczne. {3223}{3315}Jego tematem przewodnik jest *narysuj|tego psa i wygraj pi�� darmowych lekcji*. {3315}{3439}St�paj ostro�nie, krytyku sztuki,|albo sam wyl�dujesz na p��tnie. {3439}{3544}Wi�c wyl�dowa�am w tej jednostce,|�eby zobaczy� wojn� od podszewki. {3548}{3592}- To musi by� straszne.|- I zab�jcze. {3596}{3640}Tak, ale te� wspania�e. {3644}{3700}Jest si� bardzo blisko z lud�mi. {3700}{3774}Dla tych ludzi jestem skrzy�owaniem|maskotki z matk� prze�o�on�. {3774}{3842}- Mnie te� by si� przyda�a maskotka, matko.|- Pierce! {3842}{3928}Wi�c gdy ich patrol zosta� ostrzelany,|postanowi�am by� przy nich. {3932}{4024}Do punktu opatrunkowego, tutaj, do Seulu,|potem Tokio, gdzie doko�cz� reporta�. {4028}{4082}Jeste� dla wielu z nas|prawdziw� bohaterk�. {4082}{4144}Daj spok�j. Ja tylko rysuj�|i opisuj�, co widz�. {4148}{4192}- Wy jeste�cie bohaterami.|- Ja na pewno. {4196}{4264}Kombinacja Douglasa,|Fairbanksa i juniora. {4268}{4312}Zsumowani w jedn�,|ruchliw� mas�. {4316}{4398}Scotty i jego szajka s� wyj�tkowi. {4398}{4456}- Chcia�abym m�c si� jako� odwdzi�czy�.|- C�.. {4460}{4490}- Pierce!|- No co? {4490}{4585}M�wi�am powa�nie. Jestem wam wszystkim|bardzo wdzi�czna. Przy�l� wam co� z Tokio. {4586}{4623}Cokolwiek. Co by to by�o? {4627}{4719}OK, ale ca�� noc ci zajmie przyklejanie|znaczk�w na moj� gejsz�. {4723}{4791}- Spr�buj jeszcze raz.|- Butelka dobrej whisky? {4795}{4839}12-letnia whisky dla Sokolego Oka. {4843}{4900}- Margaret?|- Oh, nie trzeba. {4900}{4983}Hej, nie dostajecie tu za wiele,|a ja mam kontakty. {4987}{5055}- Co dla ciebie?|- Jakie� �adne myde�ko? {5059}{5127}Perfumowane myde�ka dla Margaret.|Dr Winchester? {5131}{5175}W Tokio nie ma nic dla mnie. {5179}{5223}Chcia�bym sam wys�a�|si� do Tokio. {5227}{5295}Popracuj� nad tym.|A ty, B.J.? {5299}{5391}Gdyby� m�g� mie� czegokolwiek|zapragniesz, co by to by�o? {5395}{5486}- Kanapka z mas�em orzechowym.|- Serio? Przecie� musisz pragn�� czego� wi�cej. {5490}{5558}Kanapka z mas�em orzechowym|i d�emem? {5562}{5620}No c�, dobranoc wszystkim.|Musz� si� przespa�. {5620}{5668}- W moim namiocie jest dodatkowa koja.|- Dzi�ki. {5668}{5750}W moim namiocie te� jest dodatkowa koja,|je�li nie jeste� wybredna wzgl�dem towarzystwa. {5754}{5822}A je�li jeste�, Charles i B.J.|mog� spa� gdzie indziej. {5826}{5918}- W takim razie, Hunnicutt, po�egnajmy si�.|- Nie miejcie nam tego za z�e. {5922}{5966}Charles i ja chcemy by� sami. {5970}{6038}Ty diable. Musia�a� ich przekupi�. {6042}{6100}My�lisz, �e mo�esz mnie wykorzysta�.|Ot� mylisz si�. {6100}{6168}- Chyba �e dasz wykorzysta� si� mnie.|- Zwariowa�e�. {6168}{6220}Dzi�kuj�. My�la�em, �e|nie zauwa�ysz. {6224}{6302}Skoro ju� widzia�a� �wiatowej|s�awy mes�, co jeszcze ci pokaza�? {6306}{6374}Namiot Margaret.|Lepiej si� prze�pi�. {6378}{6436}Ten ha�as przed chwil�,|to opad� m�j dumny pi�ropusz. {6436}{6517}Ale nic to. Niniejszym mianuj� siebie|na twojego wtorkowego przewodnika. {6521}{6589}- To chyba by� pi�tek.|- Nie mog� czeka� tak d�ugo. {6593}{6637}- Spr�buj.|- S�uchaj.. {6641}{6709}Je�li jest co�, czego|potrzebujesz czy pragniesz.. {6713}{6781}..szczeg�lnie je�li pragniesz..|wystarczy, �e zapytasz. {6785}{6877}Serio? Jest co�, co mnie|do�� ciekawi. {6881}{6949}Co? Je�li nie znam odpowiedzi,|jak�� zmy�l�. {6953}{7021}Czy B.J. zawsze jest|taki cichy? {7025}{7069}Jaki B.J.? {7073}{7131}- Wyzdrowiej�, doktorku?|- Hej, �artujesz sobie? {7131}{7199}Gdy by�em pod mask�, dorzuci�em|wa� nap�dowy i podw�jny ga�nik. {7199}{7261}- Mocniejsze �wiecie by si� przyda�y.|- Cze��. {7265}{7309}- Dzie� dobry.|- Ci�gle z nami, co, Aggie? {7313}{7400}Zawsze tam gdzie ty, Jackson.|B�dzie ci przeszkadza� pasa�er? {7400}{7443}Ale� nie. Chcesz zobaczy�|co� konkretnego? {7443}{7524}Mamy sporo nowych modeli|prowadzonych przez ma�ego genera�a z Pasadeny. {7528}{7596}- Robicie tu niez�� robot�.|- 24 godziny na dob�. {7600}{7668}- Holowanie ekstra. Dzwo� o ka�dej porze.|- Tak zrobi�. {7672}{7744}Na pewno jeste�cie w ksi��ce|telefonicznej. Ty zacz��e�. {7746}{7822}Powinienem wiedzie� lepiej ni� zaczyna�|gry s�owne z dziennikark�. {7822}{7894}- Potrzebna ci piel�gniarka?|- Ju� si� podda�em. {8008}{8052}Oh! Cze��! {8056}{8110}Wyobra� sobie jak mnie|dziwi tw�j widok. {8110}{8172}Spaceruj� sobie tylko,|tak pooperacyjnie. {8176}{8258}Przejedziemy si�? Ojciec mi|przys�a�. To rowerek. {8258}{8330}Nie, dzi�kuj�. Wol� przebywa�|przy pracuj�cych doktorach. {8330}{8388}To mia�em na my�li. Przebywanie..|i zabaw� w doktora. {8392}{8426}Wiem, wiem. Jak si�|trzymasz, Scotty? {8426}{8483}Cze��, Aggie. Rany, ale|si� ciesz�, �e ci� widz�. {8487}{8531}To B.J., lekarz, kt�ry|ci� posk�ada�.. {8535}{8603}- ..a to Sokole Oko,|kt�ry najwyra�niej si� rozkleja.|- Halo. {8607}{8685}Jak si� czujesz, kolego? Wygl�dasz|o wiele lepiej, ni� ostatnim razem. {8689}{8747}Chyba dobrze. Troch� �miesznie|w okolicy klatki. {8751}{8829}Klatki? To troch� za daleko|na p�noc. Raniono ci� w brzuch. {8829}{8915}W�a�ciwie to nie boli.|To tylko uczucie ci�ko�ci. {8919}{8987}- Ci�ar?|- To pewnie normalna reakcja pooperacyjna. {8991}{9039}- Nie masz si� czym martwi�.|- OK. {9039}{9117}Je�li nic si� nie zmieni, krzyknij|po nas. Zobaczymy si� p�niej. {9117}{9179}Hej, pu�kowniku! Sherman Potter..|Przepraszam. {9183}{9241}Sherman Potter, to s�ynna|Aggie O'Shea.. {9241}{9289}..dziennikarka, artystka|i �amaczka serc. {9289}{9357}- Aggie, to nasz szef.|- Mi�o mi. Ma pan tu niez�� paczk�. {9357}{9443}Mi�o pozna�. �a�uj�, �e nie mog�em|ci� przywita� wczoraj. {9447}{9528}Ch�opcy mieli racj�.|Stanowisz niez�y widok. {9528}{9586}- To mi schlebia.|- Wykonujesz niez�� robot�. {9590}{9672}Najwy�szy czas, �eby kto�|przedstawi� nasz punkt widzenia. {9672}{9740}Dzi�kuj�. To niezwyk�e z ust|zawodowego oficera wojskowego. {9740}{9816}- Nie jest zwyk�ym oficerem.|- Nie, jest niezwykle niezwyk�y. {9816}{9874}Ten ob�z zamienia si�|w koloni� artyst�w. {9878}{9946}- Mamy Aggie i dziadka Picasso.|- Naprawd�, pu�kowniku? {9950}{10018}Taak, no c�. Troch�|sobie maluj�. {10022}{10090}�eby tylko. Co par� dni|musimy go zmywa� w�em ogrodowym. {10094}{10162}- Chcia�abym zobaczy� pana prace.|- To nic wielkiego. {10166}{10210}W Luwrze takie nie wisz�. {10214}{10258}- Wygl�dam na krytyka?|- Pu�kowniku! {10262}{10320}- Nie mo�e pan sp�awia� artystki.|- OK, umowa stoi. {10320}{10402}Pozwol� ci rzuci� okiem, ale musisz|obieca�, �e nie b�dziesz chichota�. {10406}{10473}- S�owo skauta. Nawet si� nie za�miej�.|- Dobrze, chod�my. {10477}{10545}Jasne. Stara sztuczka:|chod� zobaczy� moje akwarele. {10549}{10593}Na razie, B.J. {10597}{10655}I nie zapomnij, �e|obieca�e� mi wywiad. {10655}{10713}Dobrze. OK. Co ty knujesz? {10717}{10785}- Watkins, heminefrektomia.|- Nie m�wi� o nerkach. {10789}{10833}- M�wi� o pewnej damie.|- Wi�c m�w. {10837}{10919}Ca�� uwag� po�wi�ca tobie.|Mnie nawet nie widzi. {10919}{11021}- Pieklisz si� nie wiadomo o co.|- Pewnie, �e si� piekl�. Wi�c co zamierzasz? {11021}{11073}- Nic.|- Oh, �api�. Ju� �api�. {11077}{11169}Stara si� do mnie dotrze�|przez ciebie. I to dzia�a. {11173}{11241}Zofia, moja klacz. Musz�|jeszcze doko�czy� tylnie nogi. {11245}{11313}Pu�kowniku, te prace|s� naprawd� dobre. {11317}{11361}No c�, dzi�ki. Mi�o s�ysze�. {11365}{11457}Wi�kszo�� ludzi tu nie odr�ni�aby|Picassa od dziury w ziemi. {11461}{11528}- Kim jest ten mi�y facecik?|- M�j poprzedni pisarz kompanii. {11532}{11610}- Wr�ci� ju� do domu.|To by� dobry ch�opak.|- A miotacz dysku? {11614}{11662}Miotacz wyg�up�w raczej.|Liba�ski wariat. {11662}{11720}Nie wiemy, kto u nich|w rodzinie nosi spodnie. {11724}{11792}Oh, to je...
martunia_l