L. Dyczewski.pdf

(196 KB) Pobierz
386795505 UNPDF
Terroryzm w mediach:
sensacja i spekTakl,
odpowiedzialność i informacja
o. prof. dr hab. Leon Dyczewski,
kierownik Katedry Socjologii Kultury,
Wydział Nauk Społecznych KUL
Słowo terroryzm pochodzi od łacińskiego słowa „terror” i ozna-
cza „strach”. w powszechnym użyciu pojawiło się w czasie rewolucji
francuskiej i określało metodę rządów, które miały na celu zaprowadzić
porządek i umocnić idee tej rewolucji. metody, jakie stosowano, to za-
straszanie ludności, szczególnie kontrrewolucjonistów, poprzez publiczne
egzekucje i aresztowania. Był to terror państwowy, legitymowany i sto-
sowany przez organy posiadające władzę. Stosowano go także w czasach
rewolucji październikowej, faszyzmu, hitleryzmu i stalinizmu. Generalnie
terroryzm stosują rządy totalitarne i dyktatorskie. dzisiejszy terroryzm
jest odwrotnością terroryzmu państwowego, zwraca się bowiem przeciw-
ko aktualnej władzy, ale najczęściej giną ludzie nieuczestniczący we wła-
dzy. To przez ich śmierć, kalectwo i cierpienia, poprzez opinię społeczną
terroryści wymuszają na władzy spełnienie swoich żądań.
Terroryzm stał się jednym z najtrudniejszych problemów dzisiejszego
świata. Szczególnie po zamachach z 11 września 2001 roku politolodzy, so-
cjolodzy, psychologowie, politycy, dysponenci mass mediów i dziennikarze
czekają na kolejne ataki Hezbollahu, al-Kaidy, Hamasu oraz innych grup
terrorystycznych. i o nich, w dość częstych odstępach czasu, donoszą nam
media, 4 listopada 2008 roku w Bagdadzie 6 osób zginęło, a 23 zostały
ranne w zamachach bombowych; 8 listopada 2008 roku co najmniej 8 osób
zginęło, a 14 zostało rannych w podwójnym zamachu samobójczym na po-
sterunek policji w środkowym iraku; 16 listopada 2008 roku w wybuchu
samochodu-pułapki w mieście Tal afar na północy iraku zginęło 10 osób,
a 20 zostało rannych.
112
terroryzm w mediach: sensacja i spektakl, odpowiedzialność
i informacja
media donoszą także o aktywności grup terrorystycznych i groźbie no-
wych ataków terrorystycznych. na przykład 8 listopada 2008 roku prezy-
dent rosji dmitrij miedwiediew stwierdził, że rosji wciąż zagrażają terro-
ryści i zaapelował o czujność; 10 listopada „Sunday Telegraph” podał, że
w wielkiej Brytanii działa kilka tysięcy islamskich ekstremistów, w więk-
szości urodzonych na wyspach, najczęściej w wieku 18–30 lat; 15 listopa-
da 2008 roku szef amerykańskiej centralnej agencji wywiadowczej (cia)
informował, że choć lider al-Kaidy, osama bin laden, jest odizolowany od
codziennych operacji swojej siatki terrorystycznej, to nadal stanowi on naj-
większe zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów zjednoczonych. jeśli wziąć
pod uwagę takie fakty, to nic dziwnego w tym, że żyjemy w ciągłym zagro-
żeniu terrorystycznym, choć jest ono różnie odczuwane. Sondaż przepro-
wadzony w 2006 roku wśród 23,5 tys. respondentów z 41 krajów wykazał,
że co piąty (21 proc.) Brytyjczyk wymienia terroryzm jako jedną z dwóch
największych obaw w swoim życiu, a tylko nieliczni polacy (1,6 proc.) wy-
mienili ataki terrorystyczne jako największą obawę.
media informują nas także o podejmowaniu działań przeciwko ter-
roryzmowi i zapobieganiu nowym atakom. i tak na przykład rada Unii
europejskiej na posiedzeniu 1–2 grudnia 2005 roku przyjęła dokument
Strategia UE w zakresie zwalczania terroryzmu , a 19 września 2006 roku
przedstawiciele 192 państw na posiedzeniu zgromadzenia ogólnego nz
w nowym jorku uchwalili rezolucję Globalna strategia zwalczania terro-
ryzmu wraz z Planem Działania . Barack obama jeszcze przed objęciem
urzędu prezydenta Stanów zjednoczonych wśród priorytetowych zadań
swoich rządów wymienił zwalczanie terroryzmu i wytrzebienie al-Kaidy
raz na zawsze.
Terroryzm, ataki terrorystyczne, terroryści oraz działania obronne
i niszczące – te zjawiska są częstym tematem mediów. również dzięki me-
diom wiemy dzisiaj o nich wiele.
powiązania mediów z Terroryzmem
media informują nas o terroryzmie jako zjawisku dzisiaj bardzo groź-
nym. z kolei terroryści wykorzystują media dla swojej działalności.
posiadają własne media i umiejętnie posługują się tymi niezależnymi od
nich. Grupy terrorystyczne (np. Hesbollah) mają własne stacje telewizyjne,
113
radiowe, tytuły prasowe, ale głównym medium, przez które terroryści do-
cierają dzisiaj do odbiorców, jest internet. niemal wszystkie ugrupowania
terrorystyczne (muzułmańskie, arabskie, nacjonalistyczne, nazistowskie)
mają własne witryny internetowe. jest to medium o wiele tańsze od tra-
dycyjnych środków masowego przekazu, a gwałtowny rozwój technologii
elektronicznej ułatwia jego wykorzystanie.
w ciągu niespełna 15 lat internet ewoluował od słabo działającej cie-
kawostki dla garstki zapaleńców do medium skupiającego wszystkie pozo-
stałe. filmy wysłane przez terrorystów do telewizji umieszczane są także
w internecie, skąd bez cenzury mogą być pobrane właściwie przez każde-
go człowieka na świecie. Tak szerokiego zasięgu oddziaływania terroryści
nie mieli nigdy dotąd. jeszcze nie tak dawno znalezienie ilmu z egzekucji
wykonywanych przez terrorystów było bardzo trudne. Tego rodzaju ilmy
umieszczone były z reguły na trudno dostępnych serwerach, skąd często
były szybko zdejmowane przez ich administratorów, bo przez większość
dostawców usług internetowych umieszczanie tak brutalnych obrazów jest
uważane za łamanie regulaminu. dzisiaj sytuacja jest inna. istnieją serwi-
sy wyspecjalizowane w ukazywaniu przemocy. Trzymane są one najpraw-
dopodobniej na serwerach prywatnych lub irmowych przez ich właścicie-
li. w sytuacji, gdy ktoś prowadzi taki serwis internetowy i trzyma go na
swoim prywatnym serwerze, u siebie w domu, właściwie nie ma możliwości
zabronienia mu publikowania treści niezabronionych przez prawo.
internet dla międzynarodowego terroryzmu jest doskonałym środkiem
propagandy i promocji, rozprzestrzeniania strachu, rekrutowania nowych
członków i planowania zamachów terrorystycznych na całym świecie. jest
to środek szybki, tani, o zasięgu globalnym i niemal nie do wykrycia. Siatki
takie jak al-Kaida, funkcjonując na zasadzie luźnych powiązań wielu osób
o wielu twarzach, komunikują się poprzez pocztę elektroniczną, fora i inne
programy udostępniane przez www. Stwierdzenie, że internet stał się
podstawowym środkiem komunikacji międzynarodowego terroryzmu, po-
twierdzają różne badania, między innymi Gabriela weimanna i jego współ-
pracowników z uniwersytetu w Haiie w izraelu 1 . w globalnym cyberświecie,
dostępnym o każdej porze dnia i nocy, spotykają się zwolennicy terroryzmu,
wymieniają informacje i mobilizują neoitów obojga płci w różnym wieku
do rozmaitych działań terrorystycznych. internet – łącząc tekst, obraz,
graikę, dźwięk i ilm – jest świetną bronią terrorystów do prowadzenia
wojny psychologicznej. lista sposobów użycia przez nich internetu jest
114
terroryzm w mediach: sensacja i spektakl, odpowiedzialność
i informacja
długa: wyszukują informacje na temat rozkładu jazdy każdego ze środków
transportu publicznego czy dokładnej lokalizacji potencjalnych celów ata-
ku (elektrownie nuklearne, porty, dworce, lotniska, domy handlowe, hotele
itp.), komunikują się wzajemnie, korzystają z instrukcji i książek online ,
np. jak skonstruować bombę.
za przykład wykorzystywania internetu przez terrorystów może służyć
fakt, że już w grudniu 2003 roku, na trzy miesiące przed atakami bom-
bowymi w madrycie (które pozbawiły życia 201 osób, a 1240 zostało ran-
nych), szczegółowe informacje na ten temat dostępne były w Global Islamic
Media , stronie internetowej prowadzonej przez al-Kaidę. wymieniony zo-
stał tam nie tylko motyw ich działania, czyli zmuszenie oddziałów Stanów
zjednoczonych do wycofania się z iraku, ale także potencjalny cel, czy-
li Hiszpania. autor tego tekstu, członek Media Commitee for the Victory
of Iraqi People , stwierdzał także, że nadchodzące wybory w Hiszpanii to
idealny czas na działanie, i szczegółowo opisał jak zastraszyć Hiszpanię
– według autora najsłabsze ogniwo łańcucha zwolenników wojny w iraku.
„To konieczne – pisał – by maksymalnie wykorzystać zbliżające się wybory
w Hiszpanii w marcu przyszłego roku. wydaje się nam, że rząd hiszpański
nie jest w stanie tolerować jeszcze dwóch, maksymalnie trzech wybuchów,
będzie więc musiał wycofać swoje oddziały na powszechne żądanie” 2 . i tak
też się stało.
internet stał się ważnym narzędziem w realizacji szeregu śmiercio-
nośnych ataków terrorystycznych, które miały miejsce w ostatnich la-
tach. w ciągu kilku lat nastąpiła prawdziwa eksplozja w liczbie stron
internetowych założonych i prowadzonych przez grupy terrorystyczne
– z 12 w 1998 roku do 4800 w 2006 roku. wzrasta też liczba grup
islamskich ekstremistów używających tych stron. Kilka lat temu tyl-
ko połowa z 37 organizacji terrorystycznych, zidentyikowanych przez
departament Stanu USa, prowadziła strony internetowe, w 2004 roku
robiły to już wszystkie z nich, przy czym wiele oferowało nawet kilka por-
tali internetowych jednocześnie.
1) G. weimann, Terror on the Internet: The New Arena , the new challenges, United
States institute of peace press, washington 2006.
2) Ibidem , s. 134.
115
Terroryści wykorzystują swoje media, ale też bardzo dbają o to, by za-
istnieć w mediach od nich niezależnych (publicznych, prywatnych, oby-
watelskich). doskonale zdają sobie sprawę z tego, że własne media mają
określony zasięg odbiorców, a oni chcą, by jak najwięcej ludzi wiedziało
o nich i bało się ich. Sukces swoich akcji terrorystycznych mierzą między
innymi ilością czasu, jaki poświęcają im media, przede wszystkim nieza-
leżne od nich.
osama bin laden, przemawiając za pośrednictwem stacji al-jazeera, wie,
że słucha go świat arabski, natomiast retransmisja w cnn zapewnia mu
widzów w ameryce, nBc – w europie. najszerszym zatem kanałem, któ-
rym terroryści komunikują swoje istnienie, są media niezależne. To właśnie
one zapewniają im najszersze audytorium. Kiedy cnn pokazywał samolot
wlatujący w wieżę wTc, widzieli to ludzie na całym świecie. do wywierania
wpływu na władzę i świadomość przeciętnych obywateli terrorystom niezbęd-
ne są przede wszystkim niezależne media komercyjne i publiczne.
media pełnią jeszcze inną ważną rolę dla terrorystów. nie tylko infor-
mują o atakach terrorystycznych, ale często nieświadomie upowszechniają
i wspierają żądania terrorystów oraz ich ideologię. a dzieje się tak dlatego,
ponieważ ataki terrorystyczne są prezentowane w sposób fragmentarycz-
ny, sensacyjny, spektakularny, często przesadzony. przykładem może być
liczba oiar podawana przez media zaraz po ataku na USa w 2001 roku.
najpierw słyszało się o 50 tys. oiar, o wielu samolotach, które zmierzały
do swoich celów. liczby były mocno przesadzone, ale ich upowszechnianie
potęgowało efekt zamierzony przez terrorystów.
przekazy medialne, prezentując wydarzenie terrorystyczne, często suge-
rują, a nawet domagają się natychmiastowej reakcji odpowiednich władz,
wywierają nacisk na rządy, by jak najszybciej reagowały. powoduje to czę-
sto wiele pochopnych decyzji, niewłaściwych deklaracji złożonych pod pre-
sją terrorystów i opinii społecznej. informacja jest tu wymieszana z propa-
gandą, co działa na korzyść terrorystów i wzmacnia ich działania.
oczywiście nie można z tego wnioskować, że media są sprzymierzeńca-
mi terrorystów. zawsze przecież ataki są potępiane. dzięki otrzymywanym
przez media informacjom cały świat natychmiast i niemal równocześnie
wie, co się w danej chwili stało, ludzie się konsolidują, narasta społecz-
ny głos sprzeciwu. ludzie czują, że obok są miliony ludzi w tej samej
116
terroryzm w mediach: sensacja i spektakl, odpowiedzialność
i informacja
Zgłoś jeśli naruszono regulamin