Nawigatorzy CZASU.txt

(16 KB) Pobierz
MAJOWIE - Nawigatorzy CZASU

Johann K�ssner (ur. 1947) jest Austriakiem, absolwentem Wydzia�u Filozofii i Religioznawstwa Uniwersytetu Wiede�skiego. Uchodzi w niemieckim kr�gu j�zykowym za najwybitniejszego interpretatora rozszyfrowanej wiedzy staro�ytnych Maj�w, dotycz�cej praw CZASU i program�w ewolucji. Jest autorem i wydawc� wielu publikacji na temat kalendarza TZOLKIN. Prowadzi liczne seminaria, warsztaty i odczyty w wielu pa�stwach Europy Zachodniej. Nie wyst�puje on z ramienia �adnej grupy wyznaniowej czy organizacji. Jak twierdzi, zg��bienie tajemnic Bytu nie wymaga �adnego cz�onkostwa, lecz rzetelnych, obiektywnych informacji. Wiedza ta pozwala ujrze� w zupe�nie innym �wietle wszystkie niepokoj�ce wydarzenia, jakie dzi� rejestrujemy na Ziemi. Znajomo�� cykliczno�ci zjawisk i ich przyczynowo�ci daje uspokajaj�cy wgl�d w dramatyzm naszych czas�w - nie pozwala ulec masowej histerii z powodu jakoby zbli�aj�cego si� ko�ca �wiata. W nadchodz�cych latach dokona si� wiele radykalnych zmian na Ziemi. Ka�dy, kto pozna prawa CZASU, b�dzie wiedzia�, co one znacz�.

Procesy kosmiczne post�puj� w �ci�le okre�lonych,
wzajemnie przenikaj�cych si� cyklach.

Ten fakt jest dzi� powszechnie znany, dlatego spr�buj� wzbogaci� informacje o co� bardziej esencjonalnego. Wewn�trz Cykli Zewn�trznych, zw�aszcza Wielkich Cykli (rok plato�ski - 26 000 lat, rok wenusja�ski - 104 000 lat...) biegn� pot�ne "programy kosmiczne". Przebieg ich realizacji okre�laj� precyzyjnie zdefiniowane programy etapowe. Poniewa� Kosmos eksperymentuje sam na sobie - jest to tzw. boska WSZECHMI�O�� objawiaj�ca si� wsz�dzie i we wszystkim - wyznaczono do tego celu specyficzne strefy eksperymentalne. Jedn� z nich jest Ziemia - planeta nauk i szkolenia. 
W bieg cykli, pokrywaj�cych si� dok�adnie z cyklami astronomicznymi, s� wgrywane, a potem rozwijane i wielowymiarowo testowane r�norodne programy ewolucyjne. To jest w�a�nie to, co rozumiemy pod poj�ciem paradygmat - wzorzec wyj�ciowy.
Z uwagi na cykliczno�� zjawisk astrofizycznych, ka�dy program ma czasowo ograniczone mo�liwo�ci. Poniewa� wszystkie programy realizowane s� za po�rednictwem czasu w przestrzeni, m�wimy o tzw. czterowymiarowym CZASIE. Czas nie jest zatem czym� pustym, lecz tre�ci� wype�nion� programem energetycznym. Ka�dy paradygmat jest wi�c nieub�aganym CZASO-programem. Programy CZASU rozgrywaj� si� w cyklach rotacyjnych cia�a niebieskiego. Tak wi�c ka�dy obr�t Ziemi wok� osi (kin) definiuje wynik programu cz�stkowego. Teraz, kiedy - dzi�ki rozszyfrowaniu �wi�tego kalendarza Maj�w Tzolkin - ta wiedza jest ju� znana, mo�emy dok�adnie okre�li�, kt�ry dzie� jest zwi�zany z jakim programem. Wiedza ta by�a zapisana w nas od zawsze. Teraz musimy j� jedynie od�wie�y�.

Zmiana paradygmatu

Zastan�wmy si�, co oznacza s�owo paradygmat. Pochodzi ono z greckiego paradeigma - przyk�ad, wz�r lub paradechomai - otrzyma�, przej�� na drug� stron�. O to w�a�nie chodzi. Paradygmat jest energetycznym gorsetem Ziemi, kt�ry jako modu� programu CZASU dla okre�lonego przedzia�u czasowego, zamanifestuje si� w okre�lonym terminie na biegunach rezonansu planety, by pokierowa� zbiorow� �wiadomo�ci� ludzko�ci.
Program wytyczony na ostatnie 26 000 lat mia� na celu doprowadzenie biosfery ziemskiej do nast�pnego, wy�szego poziomu ewolucji - do tzw. NOOS-sfery (inaczej NOUS-sfery). Poj�cie to pochodzi z j�zyka greckiego i oznacza, z jednej strony, bogactwo spostrze�e� duchowych - wgl�d, zrozumienie, rozs�dek, z drugiej, bogactwo woli - my�li i zamiary. NOOS-sfera przedstawia telepatycznie komunikatywn�, zbiorow� dojrza�o�� ludzko�ci - poziom kolektywnej �wiadomo�ci, funkcjonuj�cej na tym poziomie analogicznie do m�zgu ludzkiego - swoistej "kolektywnej" centrali przeka�nikowej pojedynczego organizmu.
W ko�cowej fazie tego programu dosz�o do spektakularnego "dramatu", po kt�rym pierwotny, harmonijny cykl kosmiczny zosta� zast�piony obcym impulsem. M�wi�c ja�niej, w mentalny aspekt (s� jeszcze trzy inne p�aszczyzny) kolektywnego programu humanoidalnego (DNA) w polu morficznym wgrano zupe�nie obcy program, nazwany przez nas programem babilo�skim, zakodowanym w matematycznej proporcji 12:60. Sta� si� on paradygmatem obowi�zuj�cym przez ostatnie 5 200 lat. Przypominam, �e pierwotny program operowa� w pa�mie 13:20 (13 sekwencji DNA, 20 aminokwas�w). Program babilo�ski rzutowa� ograniczone tr�jwymiarowo, materialistyczne NIEBO na Ziemi (np. schemat pan/niewolnik, czas to pieni�dz, symbol Kaina), co by�o ca�kowicie sprzeczne z wzorcowym programem ewolucji (bli�sze informacje na ten temat mo�na znale�� w Kompendium, trzeciej cz�ci cyklu JA jestem innym TY, Wyd. PULSAR 2001).
Wiemy, �e planeta Ziemia ma swoj� charakterystyczn� biosfer�, kt�ra stanowi bardzo z�o�on� jednostk� komunikacyjn�. Niezliczona wielorako�� form �ycia wynika z wymiany potencja��w energetycznych pomi�dzy materi� organiczn� a nieorganiczn�. Te prawid�owo�ci s� dobrze znane wsp�czesnej nauce. Natomiast to, �e wszystkie formy �ycia maj� swoje odpowiedniki w aurze ziemskiej, nie zosta�o przez oficjaln� nauk� zaakceptowane, i to pomimo licznych, w inny spos�b nie daj�cych si� wyja�ni� dowod�w. 
W magnetosferze ziemskiej znajduje si� strefa zwana pasem Van Allena - pas pomi�dzy 15 000 a 20 000 km - b�d�ca jednocze�nie magnetyczn� pow�ok� ochronn� planety. W obr�bie tego pasa znajduje si� pole morfogenetyczne, stanowi�ce komunikatywn� cz�� biosfery. W polu tym wszystkie gatunki i rodzaje s� ze sob� powi�zane sieci� komunikacyjn�, tu dokonuje si� bezpo�rednia wymiana informacji na wszystkich p�aszczyznach. Dzi�ki polu elektromagnetycznemu ka�da forma czy gatunek pozostaje w ustawicznym rezonansie ze swoim kolektywnym DNA. Poniewa� ziemskie formy �ycia znajduj� si� na r�nych poziomach rozwoju, zrozumia�ym jest, �e tylko cz�owiek, jako istota operuj�ca w wy�szym polu rezonans�w, mo�e wnosi� tam swoje projekcje. Oto przyk�ad: Przez kilka lat naukowcy ameryka�scy prowadzili eksperymenty genetyczne na kukurydzy przywiezionej z And�w. Kiedy po czterech latach powr�cili w Andy celem por�wnania obu ro�lin, okaza�o si�, �e pierwotnej kukurydzy ju� nie ma, mimo i� nie ingerowa� tam cz�owiek. Kukurydza andyjska mia�a te same kody genetyczne, co kukurydza laboratoryjna. 
Pole morfogenetyczne wyposa�one jest w zewn�trzne, subtelne membrany, dzi�ki kt�rym Ziemia - jako �ywa istota Gaja - mo�e komunikowa� si� z tym, co znajduje si� na zewn�trz niej samej. Tu dokonuje si� wymiana z komunikatywn� energi� S�o�ca i planet, kt�rych promieniowanie przenika aur� solarn�. W ten te� spos�b wytwarza si� droga komunikacyjna ze �r�d�ami informacji le��cymi poza Uk�adem S�onecznym, z ca�ym Wielkim Kosmosem. Generalnie s� to impulsy niesione przez strumienie energii pochodz�ce z wymiaru pi�tego. Wszystkie informacje nap�ywaj�ce t� drog� trafiaj� do pola morfogenetycznego, w kt�rym spotykaj� si� z aktualnym stanem energetycznym planety. Pomi�my jednak skomplikowane wywody opisuj�ce ca�o�� zagadnienia, a skupmy si� na stworzeniu ludzkim, przy czym jest oczywiste, �e to samo tyczy si� wszystkich innych gatunk�w, nie wy��czaj�c np. dinozaur�w czy mikroorganizm�w. Wiedza o programach ewolucji cz�owieka jest przecie� kluczem do uzdrowienia CA�O�CI.
Wewn�trz pasa Van Allena, opr�cz pola morfogenetycznego znajduje si� PSI-bank, funkcjonuj�cy jako chrono-sfera (sfera Kronosa), co oznacza, �e ka�dy obr�t planety wok� osi manifestuje w formie eterycznej okre�lon� cz�� fraktalnego aspektu programu ziemskiego. Ta wiedza by�a dok�adnie znana staro�ytnym Majom. Wiedzieli oni, ile obrot�w wok� osi musi wykona� Ziemia, by wprowadzi� energetyczny program CZASU do PSI-banku. Punkt prze�omowy znany by� ju� przed tysi�cami lat. Pe�ny, wielki cykl zamknie si� w 2013 roku. Z uwagi na znajomo�� praw przyczynowych, obowi�zuj�cych wewn�trz poszczeg�lnych cykli CZASO-program�w, Majowie wiedzieli te�, �e wdra�anie program�w zako�czy si� dok�adnie na 26 lat przed ostatecznym zako�czeniem cyklu. Ten moment znany jest dzi� pod nazw� Harmonijna Konwergencja, datowana na 16/17 sierpnia 1987 lub wyra�ana liczb� rotacji 1 872 000, zamykaj�c� Wielki Cykl CZASU. Wszystko, co wydarzy si� w ci�gu ostatnich 26 lat, b�dzie przyczynowo zwi�zane z tym�e programem ewolucji. Harmonijna Konwergencja zapowiada, �e to, co rozwija�o si� wed�ug fa�szywych program�w, musi zosta� wymazane. 

Jaki paradygmat ma teraz planeta Ziemia?

Odpowied� jest prosta: poniewa� promie� "obcego" programu ju� przemin�� (zmiana paradygmatu 12:60), Ziemia ponownie powr�ci�a do swojego pierwotnego wzorca 13:20. Pami�tajmy, �e promie� babilo�ski operowa� jedynie w spektrum mentalnego pola intelektu ludzkiego. Promie� 13:20 nigdy wi�c nie zosta� ca�kowicie wyparty z Ziemi. By�o to niemo�liwe, w przeciwnym razie ca�a biosfera musia�aby ulec zag�adzie, poniewa� mo�e ona istnie� jedynie w rezonansie z modu�em 13:20. 
Na przestrzeni ostatnich 5 200 lat 26000-letniego Wielkiego Cyklu przerabiali�my zatem program, w kt�rym harmonijny aspekt pola mentalnego cz�owieka zosta� przej�ciowo "wymieniony" na inny. Wywo�a�o to wystarczaj�co wiele zamieszania. Cykl babilo�ski, zwany te� Lucyferyczno-atlantydzkim, ca�kowicie zdominowa� �wiadomo�� stworzenia ludzkiego. Wszyscy musieli�my skosztowa� owoc�w dysharmonii, ma�o tego, spychaj�c ca�� biosfer� niemal na skraj przepa�ci, osi�gn�li�my punkt krytyczny. Zapytamy: dlaczego Ziemia nadal pozostaje w destruktywnej dysharmonii, skoro "obcy" paradygmat straci� ju� swoj� wa�no��? Pierwotny, energetyczny wzorzec programu kolektywnego DNA zapisany w polu morfogenetycznym jest jedn� spraw�, natomiast indywidualny poziom �wiadomo�ci cz�owieka drug� - przynajmniej jeszcze przez pewien czas. Stopie� dojrza�o�ci indywidualnie ukszta�towanej �wiadomo�ci jest aspektem niezawis�ym i przez pewien okres mo�e utrzyma� si� w polu morfogenetycznym niezale�nie od wiod�cego programu �wiadomo�ci zbiorowej.
Poniewa� nadrz�dny paradygmat jest energetycznie silniejszy ni� wypracowany indywidualnie mentalny EGO-program,...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin