jaś małgosia.txt

(33 KB) Pobierz
- Tu radio BBC, nadajemy wiadomoci wieczorne:
- Dzi rano wojska chińskie zaatakowały ogniem z modzierzy i ckm-ów
pracujšcy spokojnie w polu radziecki traktor. Traktor odpowiedział
ogniem rakietowym i odleciał w kierunku Moskwy..." 


--------------------------------------------------------------------------------

Co dzi będzie na obiad? - pyta żołnierz kucharza. 
- Jeszcze nie wiem. 
- Obiad ma być za pół godziny, a ty nie wiesz co ugotować?! 
- Bo my nazwy nadajemy dopiero wtedy, gdy potrawy sš już gotowe. 


--------------------------------------------------------------------------------

Psychiatra odbiera telefon. Głos w słuchawce mówi:
- Niech pan powie, czy to normalne: od kilku miesięcy jeden facet tršbi o szóstej rano w swojš tršbkę i budzi ponad setkę ludzi. Czy nie można co z tym zrobić?
- Oczywicie, zaraz przyjadę. Proszę podać adres.
- Koszary, jednostka wojskowa....


--------------------------------------------------------------------------------

Czemu ten pluton tak krzywo stoi?! - pieni się kapral.
- Bo ziemia jest okršgła a na dodatek obraca się wokół słońca - odpowiada jeden żołnierz.
- Kto to powiedział?
- Kopernik.
- Kopernik wystšp!
- To nie możliwe, przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?

Nauczycielka pyta dzieci: 
- Jaki jest największy przedmiot, który można wzišć do buzi? 
Dzieci mówiš: gruszka, banan, pšczek... Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi: 
- Lampa! 
- Jak to, Jasiu? Chyba co ci się pomyliło? 
- Nie, proszę pani. Jak wieczorem mama idzie spać, to mówi do
taty: Zga lampę, to wezmę do buzi.


--------------------------------------------------------------------------------

Podchodzi pedofil do malej dziewczynki... 
- Dziewczynko, czy jak dam Ci cukierka to dasz się pogłaskać po ršczce? 
Dziewczynka na to: a pewnie, dam. 
- A jak Ci dam jeszcze jednego cukierka to dasz się pogłaskać po buce 
- No, dam. 
- A jak ci dam cala torebkę cukierków to dasz się pogłaskać po pupci? 
- No tak, dam. 
Następnego dnia dziewczynka siedzi z koleżankami w piaskownicy.
Robiš babki, rozmawiajš, dziewczynka opowiada koleżankom: 
- Słuchajcie, poznałam faceta, fajny, taki starszy trochę,
tylko kurwa cukrzycy dostanę zanim mnie przeleci.


--------------------------------------------------------------------------------

Wleciała mucha do cipki. Latała we wszystkich kierunkach nie mogšc 
znaleć wyjcia. Po piętnastu minutach zupełnie wycieńczona siadła i 
rzecze:
- Teraz to albo mnie chuj strzeli, albo krew zaleje!


--------------------------------------------------------------------------------

Parka siedzi na ławce w parku. Wkońcu on wkłada wybrance głowę między nogi. 
- Kochanie - mówi ona - zdejmij okulary bo porwiesz mi rajstopy. On
posłusznie zdejmuje okulary i kontynuuje. 
- Kochanie - po chwili mówi ona - załóż okulary bo liżesz ławke!


--------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi pedał do sklepu mięsnego, ekspedientka pyta: 
- Co podać? 
- Kiełbasę 
- W całoci czy pokrojonš? 
- A co ja mam dupę na żetony?


--------------------------------------------------------------------------------

Poproszę wibrator ! 
- Zapakować ?- pyta sprzedawca . 
- Jeli pan ma ochotę - odpowiada klientka rozkladajšc nogi


--------------------------------------------------------------------------------

Co zrobic, żeby kobieta po stosunku jeszcze przez godzine krzyczała? 
Wytrzec penisa w firanke...


--------------------------------------------------------------------------------

Zakres wiadczeń socjalnych gwarantowanych 
wynikajacych z budżetu państwa przyjętego na rok 2002 
Minister - porsche, whisky i artystki 
Poseł - mercedes, koniaki i kociaki 
Dyrektor - opel, starka i sekretarka 
Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa 
Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona 
Pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa 
Robotnik - łopata, taczki i dupa sprzštaczki 
Chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli 
Bezrobotny - modlitwa, łšczka i własna ršczka 


--------------------------------------------------------------------------------

Spotyka się pesymista z optymistš, 
pesymista mówi: 
mi to chyba nigdy nie stanie, 
na to optymista: 
ale zato jak ładnie zwisa


--------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi nowa babka od geografii na lekcje do 1a i mowi: 
- Dzisiaj porozmawiamy o tym co to jest globus. 
A dzieci na to: 
- Spie*****j ty stara dziwko. 
Babka sie rozplakala i poszla do dyrektora. 
Przychodzi dyrektor. 
- Czesc skur****y. 
- Czolem lysy chu**. 
- Dzisiaj porozmawiamy o tym jak zaklada sie prezerwatywe na globus. 
- A co to jest globus? 
- Od tego wlasnie zaczniemy


--------------------------------------------------------------------------------

Morderca skazany na 25 lat wiezienia, ucieka. Wlamuje sie do pewnego domu,
gdzie zastaje mloda pare podczas wieczornych igraszek. 
Bandyta przywiazuje mezczyzne do krzesla i zostawia w kacie pokoju, po czym rzuca kobiete na lozko. Przez chwile caluje jej szyje, po czym wybiega. W tym momencie zwiazany chlopak podpelza do dziewczyny i mowi: 
- Kochanie, ten facet to bandyta, od lat nie widzial kobiety, bedzie sie na tobie wyzywal seksualnie, ale badz dzielna, od tego zalezy nasze zycie. Pozwol mu zrobic
wszystko i udawaj ze ci sie podoba. Widzialem jak calowal twoja szyje. 
- Alez skarbie - przerywa kobieta - On nie calowal mojej szyi, tylko mi szeptal do ucha. 
- Co ci szeptal?? 
- Pytal, gdzie trzymamy wazeline. Badz DZIELNY KOCHANIE!!


--------------------------------------------------------------------------------

Jedzie hipis tramwajem i widzi fajna zakonnice. Mysli sobie: "ale zaj... zakonnica,
ale takiej to nie da ruszyc". Podchodzi do motorniczego i mowi: 
- Te, motorniczy, zobacz jaka zaj... zakonica 
Motorniczy na to: "Taa, ale takiej nie ruszysz. Ale ja mam sposob.
Jak bys sie tak przebral za Jezusa i przyszedl o 12 w nocy na cmentarz,
to od razu by ci sie oddala". 
Hipis jak uslyszal tak zrobil. 12 w nocy na cmentarzu przebrany za Jezusa wychodzi
zza grobu, a tam zasowa zakonnica. Hipis wyskakuje przed nia i rzecze: "Zakonnica,
to ja, Jezus twoj pan, teraz mi sie oddasz!" 
A zakonnica: 
- Dobrze Jezu, ale wiesz, tylko w tyleczek, bo jak ksiadz spostrzerze ze cos dzialo
sie z moja pipka to bede miala wielka kare" 
- Ok - powiedzial hipis, zadarl zakonnicy kiecke i poczal rżšć ja w dupe. Ale tak
mu sie z calej tej sytuacji smiac zachcialo, ze nie wytrzymal, zdjšł maskę i mowi: 
- Te Zakonnica, to ja hipis :> A wtedy zakonnica zdejmuje maske i mowi: 
- Te hipis, to ja, motorniczy 


--------------------------------------------------------------------------------

Jaka jest najlepsza dziewczyna? 
Zezowata. 
Dlaczego? 
Bo jak robi loda to przy okazji i samochodu popilnuje


--------------------------------------------------------------------------------

Poszedł facet do burdelu. 
- Ja jeszcze nigdy tego.. no.. nie robiłem... 
- No to co pan mi tu głowę zwraca ! Proszę pójć do lasu i najpierw tam
potrenować na dziuplach. 
Facet wraca po pewnym czasie i mówi do burdel mamy, że juz jest gotowy. 
- To pójdzie pan na górę, tam pani Jola pana obsłuży. 
Facet zachodzi, panienka mu sie rozkłada, a on jš z kopa, raz, drugi. 
- Co ty wyprawiasz ?!? - krzyczy dziwka 
- Sprawdzam, czy pszczół nie ma.


--------------------------------------------------------------------------------

Złapał Zulus Czaka Polaka, Niemca i Ruskiego. 
- Puszczę tego wolno, kto powie takš liczbę, której nie znam. 
Niemiec mówi: 
- Milion. 
- Milion to ja mam wojowników. Do kotła ! 
Ruski mówi: 
- Miliard 
- Miliard to ja mam drzew w lesie. Do kotła ! 
Polak myli, mysli, w końcu mówi: 
- Od huja. 
- A będzie to jak stad do tamtej góry ? 
- Jak stad w pizdu.


--------------------------------------------------------------------------------

Jedzie facet autostradš i nagle zauważa duży napis: 
SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY - 20 km 
Myli sobie - dziwne - ale jedzie dalej i widzi napis: 
SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY - 10 km 
Może mi się co zdaje? - pomylał, ale jedzie a tu: 
SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY - następny zjazd 1500 m 
Ciekawe - myli sobie facet - czego takiego jeszcze nie próbowałem, może by tam zajrzeć... Zjeżdża z autostrady, po kilku kilometrach jazdy wšskš drogš dojeżdża do bramy klasztoru. Puka. Otwiera mu zakonnica w długim habicie. 
- Czytałem ogłoszenie sióstr... 
- Proszę nic nie mówić - przerwała mu zakonnica przy bramie - ja wszystko wiem...
Proszę ić za mnš.... 
Zakonnica doprowadziła go do ciężkich dębowych drzwi. Zapukała trzy razy, drzwi
otworzyły się i stanęła w nich siostra w habicie, ale bez nakrycia głowy.
W dłoni trzymała metalow? puszkę. 
- Wrzuć do tej puszki 100 zł i rób, co ci każe ta siostra... 
Facet wrzucił stówę do puszki i zaczšł ić za drugš siostrš, na poczštku korytarzem,
potem po schodach w górę, aż doszedł do następnych, ciemnych, dębowych drzwi.
Prowadz?ca go zakonnica zapukała do drzwi trzy razy, drzwi otworzyły się, i oczom
faceta ukazała się następna zakonnica, bez nakrycia głowy i wierzchniej częci
sutanny. W dłoniach, podobnie jak poprzednia, trzymała metalowš puszkę. 
- Wrzuć do puszki 100 zł i rób, co ci każe ta siostra... 
Facet posłusznie wrzucił 100 zł do puszki i poszedł za następnš siostrš. 
Najpierw ciemnym korytarzem, potem po schodach w dół, aż do kolejnych ciężkich,
dębowych drzwi. Zakonnica zapukała trzy razy, drzwi uchyliła inna zakonnica,
już w samej bielinie... 
W dłoniach trzymała metalowš puszkę, dop której domylny facet bez wezwania włożył 
kolejne 100 zł i podšżył z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin