gzo2_2000(rozmowa z A.Kowalczykiem).pdf
(
802 KB
)
Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
NR IND. 358800
ISNN 1232-4973
NR 2 (183)
28 stycznia 2000
Cena 1,50 z³
DWUTYGODNIK
Fakty
Opinie
Komentarze
l
Nastêpny numer uka¿e siê 11 lutego
W NUMERZE:
KONIEC WOJNY
h
CO DALEJ VIII KLA-
SO?
h
GÓRALE W OWIÊCIMIU
h
ZWYCIʯY£A TRADYCJA -
CZÊÆ I
MIEJSKI
INFORMA-
TOR
KULTURAL-
NY
ZA KOLCZASTYM
DRUTEM
rozmowa z Augustem Kowalczykiem
czytaj str. 4
Owiêcim
l
styczeñ 2000
August Kowalczyk, by³y wiêzieñ KL Auschwitz-Birkenau,
popularny aktor i re¿yser. Foto P. Mordan
Festiwal Filmów Nieprofesjonalnych w Owiêcimiu
CZ£OWIEK
raz jeszcze
czytaj
wewn¹trz numeru
MIK proponuje:
l
Labirynty Apokalipsy czêæ I
l
Ulotny dotyk muzyki
l
01 w MDSM
l
01 w MDSM
Forum ma patronat
Sekretarz Generalny Rady Europy, Walter
Schwimmer obj¹³ patronatem projekt Forum
Inicjatyw Pokojowych. Decyzja ta ma dalekosiê¿-
ne znaczenie dla realizowanych zamierzeñ, które
maj¹ zwi¹zek z Forum.
Prezydent Józef
Krawczyk w trakcie
trwania festiwalu
sprzed dwóch lat.
Foto Ryszard
Koz³owski
2
Nowa strzelnica
W tym roku 55 urodziny obchodzi
Liga Obrony Kraju. Stowarzyszenie na-
wi¹zuje do tradycji II Rzeczypospolitej,
do swoich bezporednich poprzedniczek
Towarzystwa Przyjació³ ¯o³nierza oraz
Ligi Przyjació³ ¯o³nierza.
Przez d³ugie ju¿ lata organizacja ta
skupia siê na pracy z m³odzie¿¹, szcze-
gólnie szkó³ ponadpodstawowych w zor-
ganizowanych szkolnych ko³ach LOK.
Zasadniczym celem organizacji jest roz-
wijanie zainteresowañ technicznych u
m³odych ludzi, choæ w licznie organizo-
wanych przez LOK konkursach koniecz-
na jest równie¿ wiedza humanistyczna.
Z ramienia Ligi mo¿na uczestniczyæ
nie tylko w zawodach strzeleckich, trój-
bojach, ale tak¿e w ogólnopolskim kon-
kursie wiedzy marynistycznej, Polska
le¿y nad Ba³tykiem, w którym owiêcim-
ska ekipa zawsze zajmuje czo³owe miej-
sca. W dniu wiêta Niepodleg³oci jest z
kolei organizowany konkurs wiedzy hi-
storycznej w po³¹czeniu ze strzelaniem z
broni pneumatycznej. Stowarzyszenie jest
tak¿e wspó³organizatorem konkursu dla
uczniów szkó³ podstawowych z wiedzy o
bezpieczeñstwie w ruchu drogowym.
- Chcielibymy ten konkurs poszerzyæ
o udzia³ m³odzie¿y ze szkó³ rednich, do
programu konkursu w³¹czyæ za jazdê
sprawnociow¹ po placu mówi³ prezes
owiêcimskiego LOK, Stanis³aw ¯ak.
Budowlanych po
remoncie
Zakoñczony zosta³ pierwszy etap
modernizacji ulicy Budowlanych. Na
wniosek Rady Osiedla na ulicy utrzyma-
no ruch jednokierunkowy.
Remont trwa³ ponad dwa miesi¹ce.
Ulica na odcinku od niadeckiego do
wymienników ciep³a ma now¹ nawierzch-
niê asfaltobetonow¹, chodniki z kostki
brukowej oraz nowe miejsca parkingowe.
W sumie mo¿na bêdzie tu zaparkowaæ 20
samochodów.
-Remont pozwoli³ na uporz¹dkowa-
nie miejsc postojowych w tym rejonie oraz
usprawni³ organizacjê ruchu a w szcze-
gólnoci przejezdnoæ ulicy- informuje
Bogus³aw I¿ycki, inspektor nadzoru z
owiêcimskiego magistratu.
Dodatkowo wymieniono niesprawn¹
kanalizacjê deszczow¹ z przy³¹czami do
budynków oraz kratek ciekowych.
Wzd³u¿ ulicy wykonano równie¿ nowe
owietlenie. Wykonawc¹ robót by³a Spó³-
ka Drogi i Mosty z Bielska-Bia³ej. Koszt
remontu wyniós³ ok. 715 tysiêcy z³otych.
Jeszcze w tym roku rozpocznie siê
drugi etap inwestycji, polegaj¹cy na wy-
konaniu nowej nawierzchni jezdni i chod-
ników na pozosta³ym odcinku ulicy Bu-
dowlanych.
Moment otwarcia nowej strzelnicy
Fot. P. Mordan
W zesz³ym roku z ust cz³onków Za-
rz¹du Okrêgowego w Krakowie pad³a
propozycja utworzenia strzelnicy do strze-
lania z broni pneumatycznej. Prace nad
adaptacj¹ pomieszczeñ trwa³y blisko mie-
si¹c. Do tak szybkiego tempa przyczyni³a
siê wydatna pomoc Urzêdu Miejskiego w
Owiêcimiu, Miejskiego Zak³adu Wodo-
ci¹gów i Kanalizacji w Kêtach oraz an-
drychowskiego nadlenictwa.
Niedawno Rejonowy Orodek Szko-
lenia i Dzia³alnoci Gospodarczej LOK w
Owiêcimiu zorganizowa³ uroczyste
otwarcie nowego obiektu. Do tej pory,
bêd¹c czêsto g³ównym organizatorem,
korzysta³ z uprzejmoci Powiatowego
Zespo³u Szkó³ Ogólnokszta³c¹cych i
Technicznych nr 2, który od lat posiada
wspania³¹ strzelnicê.
Tadeusz Jachnicki
Pro Arte ma lokal
Ju¿ od ponad tygodnia stale obecna
galeria Pro Arte ma swój lokal. Znajduje
siê on przy ulicy D¹browskiego 15, w
dawnym pomieszczeniu Klubu Seniora.
Po pó³tora roku przerwy i nieustannych
starañ wielu osób, galeria bêdzie mog³a
na nowo funkcjonowaæ i jak dawniej staæ
siê miejscem wyj¹tkowym dla sztuki.
Wed³ug planów Haliny Kozio³, twórczy-
ni Pro Arte, dzia³alnoæ galerii zostanie
zainaugurowana wystaw¹ zbiorow¹ ju¿ w
kwietniu. Do tego czasu nale¿y uporaæ siê
z zawilgoceniem lokalu, którego efektem
jest toksyczny grzyb.
Dla Haliny Kozio³ nowe pomieszcze-
nie nie jest dla galerii docelowym, wyma-
rzonym lokalem. Wi¹¿e siê to g³ównie z
powierzchni¹, która wynosi 168 m
2
i
wymusza rezygnacjê z pewnych elemen-
tów dzia³alnoci, jakie by³y prowadzone
w dawnej galerii maj¹cej 360 m
2
.
Pierwsze
zawody
W ramach tegorocznych obchodów
55. rocznicy Wyzwolenia Owiêcimia, na
nowej strzelnicy pneumatycznej LOK
odby³y siê zawody strzeleckie o Puchar
Prezesa ZR LOK Owiêcim. Do rywali-
zacji strzeleckiej stanê³o szeæ zespo³ów
szkó³ ponadpodstawowych.
W punktacji indywidualnej kategorii
dziewcz¹t I miejsce zajê³a Ma³gorzata
Morawska, II - Dorota Michalska, III
Anna Burzan. Natomiast w kategorii
ch³opców I miejsce zaj¹³ £ukasz Kowal-
czyk, II - Dariusz Bocheñski, III - Grze-
gorz miertka. W punktacji zespo³owej
pierwsze miejsce wywalczy³ Zespó³ Szkó³
Zawodowych z Che³mka, drugie PZS Nr
2/Technikum Chemiczne, a trzecie Zespó³
Szkó³ Budowlanych.
- Najwa¿niejsze jest to, ¿e galeria
mo¿e ponownie zaistnieæ, ¿e mo¿emy siê
przypomnieæ. Na to czekalimy wszyscy,
tak ja, jak i artyci, którzy wspó³pracowa-
li z Pro Arte. To by³o miejsce spotkañ,
gdzie omawiano problemy, gdzie nawi¹-
zywano kontakty i co najwa¿niejsze, pre-
zentowano prace. Galeria pe³ni³a rolê sa-
lonu, w którym artyci sprzedawali swoje
dokonania plastyczne. To wszystko bê-
dzie. Jednak z uwagi na skromn¹ po-
wierzchniê nie bêdzie zajêæ rysunku przy-
gotowuj¹cych do egzaminów - zauwa¿y-
³a Halina Kozio³.
Choæ lokal przysz³ej galerii Pro Arte
jest po remoncie, to jednak wymaga li-
kwidacji niebezpiecznego grzyba. Zak³ad
Budownictwa Mieszkaniowego zobowi¹-
za³ siê na w³asny koszt do osuszenia po-
mieszczenia.
(K)
Nowe ogrodzenie
64 tysi¹ce z³otych kosztowa³a wymia-
na ogrodzenia stadionu przy ulicy Legio-
nów, bêd¹cego siedzib¹ Miejskiego
Orodka Sportu i Rekreacji.
- Prace rozpoczê³y siê na pocz¹tku
grudnia. Wykonawc¹ by³a firma Agro-
max.
Stare betonowe ogrodzenie zast¹pi³y
konstrukcje stalowe zamontowane na
ca³ej d³ugoci ulicy Legionów. Remont
ogrodzenia zosta³ sfinansowany z dotacji
celowej bud¿etu pañstwa, przeznaczonej
na Owiêcimski Strategiczny Program
Rz¹dowy. Pod koniec roku uzyskalimy
na to zgodê pe³nomocnika rz¹du Piotra
Stachañczyka mówi Halina Tarocka,
kierownik wydzia³u inwestycji miejskich
Urzêdu Miejskiego.
W tym roku Miejski Orodek Sportu
i Rekreacji przygotuje koncepcjê zagospo-
darowania stadionu, uwzglêdniaj¹c¹ bu-
dowê kas biletowych, miejsc postojowych
i uporz¹dkowanie widowni.
ryt.
Jan ¯o³dak
Sk³adam
serdeczne podziêkowania za ¿yczliwoæ i zaanga-
¿owanie w celu pozyskania nowego lokalu dla
Galerii PRO ARTE:
wiceprezydentowi W³odzimierzowi Paluchowi,
Cz³onkom Komisji Owiaty ds. Kultury i Sportu
przy Radzie Miejskiej, a w szczególnoci
przewodnicz¹cemu, Mieczys³awowi Mi³oniowi
dr Andrzejowi Wojdyle oraz dyrektorowi
Stanis³awowi B³asiakowi i pracownikom Zak³adu
Budownictwa Mieszkaniowego
Halina Kozio³
Teraz My
Towarzystwo na rzecz Ziemi wspólnie
ze Stowarzyszeniem Romów w Polsce
oraz ZHP, rozpoczê³o realizacjê projektu
- Biuletyn Organizacji Spo³ecznych Te-
raz My.
Celem projektu jest zapewnienie do-
stêpu do rzetelnej i pe³nej informacji na
temat dzia³alnoci organizacji spo³ecznych
na terenie powiatu owiêcimskiego. Biu-
letyn dostarczy wiadomoci na temat tego,
kto i w jaki sposób mo¿e pomóc miesz-
kañcom regionu w rozwi¹zywaniu ró¿no-
rakich problemów. Natomiast dla samych
organizacji stworzy mo¿liwoæ pozyskiwa-
nia nowych wolontariuszy, a przede
wszystkim informacji od mieszkañców na
temat ich aktualnych potrzeb.
Wszystkie organizacje spo³eczne za-
interesowane zamieszczeniem w Biulety-
nie informacji powinny skontaktowaæ siê z
Ewelin¹ £¹ck¹ w siedzibie Towarzystwa
na rzecz Ziemi, ul. Zamkowa 1/50 lub te-
lefonicznie pod nr 842-21-20, 844-19-34.
ryt
(K)
Z uwagi na cykl edycyjny dwutygo-
dnika G³os Ziemi Owiêcimskiej, sta-
³o siê niemo¿liwe zamieszczenie ko-
niecznej relacji z obchodów 55. roczni-
cy wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau
i miasta Owiêcim. Materia³ ten zosta-
nie opublikowany w najbli¿szym nume-
rze tj. 11 lutego.
Redakcja
3
Harcerze ratownikami
Na skrzy¿owaniu dwóch ruchliwych
ulic, na jednym z osiedli Owiêcimia, parê
minut po pó³nocy, ma miejsce wypadek
samochodowy. Po kolizji samochodów
Deawoo Tico i Ford Escord poszkodowa-
nych jest piêæ osób: dwóch kieruj¹cych
pojazdami, pasa¿erowie, w tym kobieta
w dziewi¹tym miesi¹cu ci¹¿y, oraz kieru-
j¹cy ruchem funkcjonariusz Policji.
Inny pozorowany incydent mia³ miej-
sce na rynku miejskim, w godzinach po-
po³udniowych, przy jednej z kamienic,
przy której zdarza siê niefortunny wypa-
dek. Kilku mê¿czyzn, chc¹c naprawiæ ele-
ment elewacji budynku, wspina siê po
drabinie, która jednak nie wytrzymuje ob-
ci¹¿enia. Efektem nierozwa¿nej decyzji
s¹ rozleg³e urazy cielesne osób zaanga¿o-
wanych w pracy.
Te zdarzenia mog³y mieæ miejsce w
rzeczywistoci, na szczêcie stanowi³y one
tylko scenariusz pozorowanych wypad-
ków, wykorzystanych przez wyk³adow-
ców Kursu Ratownictwa Medycznego
Zwi¹zku Harcerstwa Polskiego. Kurs
zorganizowany w dniach 14 -16 stycznia
przez instruktorów owiêcimskiego huf-
ca, przeznaczony by³ dla harcerzy star-
szych, tj. w wieku 16 19 lat.
- Planujemy stworzyæ na terenie
Owiêcimia harcersk¹ grupê wykwalifi-
kowanych ratowników, która w przysz³o-
ci mog³aby pomagaæ w akcjach ratowni-
czych we wspó³pracy z pogotowiem i stra-
¿akami. Przyk³adem mo¿e tu byæ pamiêt-
na lipcowa powód, gdzie moglimy siê
przydaæ, nie tylko do ³adowania i przeno-
szenia worków z piaskiem- zauwa¿y³
inicjator pomys³u i komendant kursu, pod-
harcmistrz Krzysztof Ludwig.
Dziesiêcioro uczestników, wród któ-
rych przewa¿a³a p³eæ piêkna, przez trzy
dni i dwie noce, poznawa³o tajniki wiedzy
medycznej. Nad zgodnoci¹ programu z
ogólnopolskimi wymogami Harcerskiej
Szko³y Ratownictwa czuwa³ cz³onek Rady
Programowej HSR dh Seweryn Erling.
Ogrom wiadomoci, jakie musia³ przy-
swoiæ ka¿dy kandydat na ratownika, prze-
kazywany by³ w maksymalnie przystêpny
sposób, poprzez æwiczenia praktyczne
resuscytacji kr¹¿eniowo-oddechowej na
fantomie, wyk³ady tematyczne i wspo-
apteczk¹ i noszami czy zakrwawionego
pozoranta. Prowadz¹cy zajêcia starali siê
bardzo realnie przedstawiæ dan¹ sytuacjê,
aby w czasie rzeczywistego zagro¿enia
zdrowia i ¿ycia, ratownik potrafi³ dosko-
nale oceniæ sytuacje i b³yskawicznie za-
dzia³aæ.
- Kurs ten stanowi jedn¹ z czêci szko-
leñ jakie czekaj¹ nas, jeli chcemy przy-
gotowaæ zespó³ dobrze wyszkolonych ra-
towników. Ten uda³o nam siê zorganizo-
waæ dziêki przychylnoci wielu osób i in-
stytucji, m.in. kierownictwu internatu i
Pomys³ na terapiê
W Che³mku, od 15 grudnia ubieg³ego
roku, dzia³a Warsztat Terapii Zajêciowej,
powsta³y z inicjatywy Fundacji Brata
Alberta, kierowany przez Grzegorza
Dula. Przewidziany jest on dla osób z nie-
dorozwojem umys³owym w wieku od 16-
tego do ok. 45. roku ¿ycia. Wród 29
uczestników Warsztatu czworo to niepe³-
nosprawni mieszkañcy Owiêcimia. Co-
dziennie, oprócz sobót i niedziel, przy-
je¿d¿a po nich specjalny samochód, a po
zajêciach s¹ odwo¿eni do domów.
Celem Warsztatu jest rehabilitacja
spo³eczna i zawodowa poprzez terapiê
zajêciow¹ w kilku pracowniach: plastycz-
nej, krawieckiej, hafciarskiej, stolarskiej,
gospodarstwa domowego i ogrodniczej.
Na uczestników Warsztatu czeka równie¿
wiele atrakcji, m.in. wspólne wycieczki
oraz obóz rehabilitacyjny w Ko³obrzegu,
dotowany w znacznej czêci przez
PFRON.
GT
Wokulski
dyrektorem
Wojciech Wokulski zosta³ powo³any
przez Zarz¹d Miasta Owiêcimia na sta-
nowisko dyrektora Zak³adu Lecznictwa
Ambulatoryjnego. Wczeniej by³ dyrek-
torem Orodka Zdrowia nr 3 przy ulicy
S³owackiego i jednoczenie pe³nomocni-
kiem Zarz¹du Miasta do spraw przejêcia
podstawowej s³u¿by zdrowia. Wojciech
Wokulski jest specjalist¹ chorób we-
wnêtrznych. Ukoñczy³ ponadto Akademiê
Ekonomiczn¹ na wydziale zarz¹dzanie w
ochronie zdrowia.
Zak³ad, w sk³ad którego wejd¹ czte-
ry owiêcimskie przychodnie oraz dwie
gminne, rozpocznie dzia³alnoæ po za³a-
twieniu formalnoci zwi¹zanych z jego
rejestracj¹ najpierw w rejestrze prowa-
dzonym przez wojewodê ma³opolskiego
a nastêpnie w rejestrze s¹dowym. Bêdzie
to mo¿liwe najprawdopodobniej od 1
kwietnia.
Pod koniec ubieg³ego roku radni mia-
sta i gminy na wspólnej sesji zdecydowali
o przejêciu zadañ z zakresu ochrony zdro-
wia oraz utworzeniu Zak³adu Lecznictwa
Ambulatoryjnego w Owiêcimiu. Zak³ad
obok maj¹tku przekazanego przez powiat
i gminy, otrzyma 500 tysiêcy na inwesty-
cje. Miasto wniesie 400 tysiêcy, gmina
100 tysiêcy.
Harcerze podczas szkolenia
Fot. M. Tarnowski
mniane ju¿ rozliczne symulacje wypad-
ków. W czasie trwania kursu, nierzadkim
dla mieszkañców okolic dawnego Tech-
nikum Chemicznego i internatu, ( z któ-
rych gocinnoci korzystali organizatorzy)
móg³ byæ widok kursantów biegn¹cych z
firmie Casablanka- dodal podharcmistrz
Krzysztof Ludwig.
Drug¹ czêæ kursu, zakoñczon¹ eg-
zaminem na br¹zow¹ odznakê Szko³y
Ratownictwa ZHP, zaplanowano na luty
tego roku.
Marek Tarnowski
Zdewastowali dyskotekê
Niedawno zosta³a zdemolowana niedosz³a, sporna dyskoteka przy ul.
Legionów w Owiêcimiu. W budynku zosta³y zniszczone skrzynki bez-
piecznikowe, lampy, krany i umywalki. Jak nas poinformowa³ jeden z w³a-
cicieli, Wies³aw Pawela mimo, i¿ nic nie zosta³o skradzione, to straty
przekraczaj¹ 10 tys. z³.
Owiêcimska dyskoteka, która ma powstaæ w budynku po by³ej garbarni, jest
przedmiotem sporu od sierpnia ubieg³ego roku. Jej otwarciu przeciwstawia siê Miê-
dzynarodowy Dom Spotkañ M³odzie¿y, który od by³ej garbarni jest oddalony o prze-
sz³o 100 metrów. Przedstawiciele MDSM uwa¿aj¹, ¿e bliskie s¹siedztwo dyskoteki
zak³óci podstawowe prace Domu, który jest m.in. miejscem kontemplacji.
Na tydzieñ przed dewastacj¹ w³aciciele dyskoteki przystali na decyzjê Powia-
towego Inspektora Nadzoru Budowlanego i przyst¹pili do rozbiórki nielegalnie wybu-
dowanych elementów.
GRUPA
AA
Pomost
zaprasza wszystkich
zainteresowanych na mi-
tyng w ka¿d¹ niedzielê o
godz. 18.00 do kocio³a
pw. Wniebowziêcia NMP
przy ul. Kocielnej w
Owiêcimiu
(taj)
Wspomnienia
wiadków
Byli wiêniowie obozu KL Au-
schwitz-Birkenau Wanda Tarasiewicz,
Jerzy Bielecki, Józef Hordyñski oraz Je-
rzy Stós zawitali w progach Powiatowe-
go Zespo³u nr 3 Szkó³ Technicznych i
Ogólnokszta³c¹cych przy ul. Leszyñskiej.
Po 55 latach od pamiêtnej chwili wyzwo-
lenia opowiadali m³odym ludziom o piê-
cioletniej tragedii, jak¹ prze¿yli podczas
okupacji.
W kilkudziesiêciominutowej prelek-
cji uczestniczy³o ok. 150 uczniów star-
szych klas technikum, liceum zawodo-
wego oraz ogólniaka. Spotkanie zosta³o
zorganizowane przez Chrzecijañskie
Stowarzyszenie Rodzin Owiêcimskich.
(taj)
(K)
Wystawa Grottgera
Towarzystwo Mi³oników Ziemi
Owiêcimskiej zorganizowa³o wystawê
tematycznie zwi¹zan¹ ze 136. rocznic¹
Powstania Styczniowego. Ekspozycja
prezentuje prace malarskie Artura Grott-
gera, które ukazuj¹ tragediê pokonanych-
niezwyciê¿onych. W czêci s¹ to obrazy
namalowane w czasie jego pobytu w Po-
rêbie Wielkiej ko³o Owiêcimia. Prace po-
chodz¹ z prywatnych zbiorów Józefa Ja-
neczko.
Wystawê mo¿na zwiedzaæ w rody i
pi¹tki w godz. od 11.00 - 13.00 w siedzi-
bie TMZO, Rynek 2 (dawny Ratusz).
Za sto³em, byli wieniwie obozu zag³ady
Fot. P. Mordan
ryt
4
Za kolczastym drutem
Rozmowa z Augustem Kowalczykiem
- Pozwoli Pan, ¿e skupimy siê na
czasie zwi¹zanym z przebywaniem Pana
w KL Auschwitz-Birkenau. Z pewnoci¹
jest to okres pe³en traumatycznych prze-
¿yæ, ale proszê siêgn¹æ pamiêci¹ do tam-
tych dni oraz miesiêcy i przedstawiæ wy-
darzenia, które odcisnê³y na Panu piêt-
no.
mnie z pola. By³o to 12 km od miejsca
ucieczki. Przebywa³em u nich w ukryciu
przez 7 tygodni, w trakcie których nawi¹-
zali oni kontakt z tajn¹, owiêcimsk¹ or-
ganizacj¹ konspiracyjn¹ kobiet, a konkret-
nie z Helen¹ Stópkow¹. To w³anie ona
przygotowa³a mi przerzut przez granicê
po 7 tygodniach. I uda³o siê.
Zosta³em przerzucony 4 sierpnia do
Krakowa, a stamt¹d trafi³em do maj¹tku
Czaple Wielkie, gdzie w³acicielem by³
Jan Popiel, u którego pracowa³em jako
praktykant ogrodnika. Tam mnie zaprzy-
siê¿ono i rozpocz¹³em dzia³alnoæ kon-
spiracyjn¹. Po pó³ roku zaczê³o mi siê
paliæ pod nogami i przerzucono mnie
do Pieskowej Ska³y, gdzie pomaga³em
przy organizowaniu Domu Dziecka dla
sierot po rodzicach pomordowanych na
Wo³yniu przez Ukraiñców. Potem przy-
sz³o wyzwolenie. Zda³em maturê na zasa-
dzie eksterna w marcu 1945 roku, po
czym zapisa³em siê na polonistykê, której
nie skoñczy³em, poniewa¿ by³em zaanga-
¿owany w pracê w Teatrze Rapsodycz-
nym w Krakowie, jako adept. Ostatecznie
niem wêdrowa³y po wszystkich placach
budowy naoko³o Owiêcimia. Buszowa-
³y wród tych wiêniów, którzy pozosta-
wali poza terenem obozu. Oni z kolei prze-
nosili do lagru konieczn¹ pomoc. Podsta-
wow¹ spraw¹ by³y lekarstwa, a przede
wszystkim ¿ywnoæ, organizowanie ucie-
czek, ciep³ej odzie¿y, któr¹ wk³ada³o siê
pod pasiaki, przerzuty przez granicê - to
wszystko robi³y kobiety z ziemi owiê-
cimskiej i pszczyñskiej. Takim centrum
pomocowym by³y Brzeszcze, Bojszowy,
Pszczyna, Owiêcim. Odczuwalimy
wszechstronn¹ pomoc ze strony kobiet.
- Przede wszystkim kobiety, a czy
mê¿czyni równie¿ udzielali pomocy
wiêniom obozu?
Oczywicie, mê¿czyni brali w tym
udzia³. G³ównie w ryzykownych akcjach,
w których przygotowywali miejsca prze-
rzutu. Na przyk³ad wiêzieñ ucieka³ z obo-
zu, ale wiedzia³, ¿e dotrze do takiego, a
takiego punktu. Tym przewa¿nie zajmo-
wali siê mê¿czyni.
- Poddaj¹c swoje ¿ycie refleksji, pro-
szê stwierdziæ, czy August Kowalczyk
spe³nia wyznaczon¹ sobie misjê? A mo¿e
takiej misji nie ma? Mam na myli Pana
dzia³alnoæ.
Moja dzia³alnoæ nie jest ¿adn¹ mi-
sj¹. Moja dzia³alnoæ jest normalnym
aktem, jeli wi¹¿emy go z hospicjum i z
tym, czemu staram siê dawaæ ca³y czas
wiadectwo. Wynika on z d³ugu ¿ycia,
który powinienem ca³kiem po prostu sp³a-
ciæ. Mylê, ¿e ostatnim akcentem bêdzie
hospicjum.
- Dziêkujê za rozmowê.
Rozmawia³ Ryszard Tabaka
zdecydowa³em siê na aktorstwo. Po 8 la-
tach spêdzonych w Teatrze Rapsodycz-
nym przenios³em siê do Warszawy. Do
roku 1955 pracowa³em w Teatrze Ludo-
wym, a do 1962 w Teatrze Polskim. Po
tym okresie znalaz³em siê w teatrze w
Czêstochowie, gdzie by³em szefem. Po
czterech latach wróci³em do Warszawy i
w 1968 roku obj¹³em artystyczne szefo-
stwo Teatru Polskiego i ju¿ do samej
emerytury w 1981 sprawowa³em tê funk-
cjê. Poza tym sporo re¿yserowa³em i gra-
³em.
- Wiem, ¿e bêd¹c wiceprezesem
TOnO wyszed³ Pan z inicjatyw¹ budo-
wy Pomnika - Hospicjum Miastu Owiê-
cim. Jakimi przes³ankami Pan siê kiero-
wa³ w podjêciu takiej decyzji oraz co ma
on symbolizowaæ?
Sprawa jest dosyæ prosta. Nale¿y uka-
zaæ prawdê o tamtym czasie i o mieszkañ-
cach. Nie chodzi tu o kolejny martwy
kamieñ w sensie pomnika, ale o korzyæ
dla spo³ecznoci owiêcimskiej. St¹d jest
pomys³ hospicjum. Natomiast w trakcie
prac i przygotowañ stwierdzilimy, ¿e
obiekt ten nie bêdzie tylko u¿yteczn¹ bu-
dowl¹, ale symbolem. Bo tak jak oni wte-
dy ratowali nas w tym czasie terminal-
nym, tak teraz to miejsce bêdzie s³u¿y³o
ludziom w chorobie terminalnej. Ponow-
nie jakby odnawia siê ta postawa, akcja,
stosunek do ludzi, cz³owieka, w tym
wszystkim, czym bêdzie dzia³alnoæ ho-
spicjum.
- Czy mo¿e Pan podaæ przyk³ady po-
mocy, jak¹ nieli owiêcimianie wiê-
niom. Oczywicie znane Panu z obser-
wacji.
Panie z tobo³ami wype³nionymi jedze-
Bardzo obszerny materia³ dotycz¹cy
tego okresu znajduje siê w ksi¹¿ce mego
autorstwa pt. Refren kolczastego drutu.
Gor¹co zachêcam do jej lektury. W pozy-
cji tej mo¿na znaleæ wiele opowiadañ
dotycz¹cych obozowego ¿ycia, które s¹
zarazem zapisem moich prze¿yæ. Sporód
nich mo¿e zainteresowaæ np.: Niezwy-
k³y chleb, Nauczyciel tañca, Holen-
der.
- Jak przebiega³a Pana ucieczka z
obozu koncentracyjnego i jak¹ rolê ode-
grali w niej mieszkañcy Owiêcimia?
To jest sprawa podstawowa. Miesz-
kañcy Owiêcimia zaopiekowali siê mn¹
w sensie organizacyjnym. Natomiast bez-
poredni¹ pomoc uzyska³em od l¹zaków,
mieszkañców Bojszów, którzy wziêli
August Kowalczyk
(o sobie)
Wojna wybuch³a, gdy by³em na rok
przed matur¹. Wystartowa³em do Fran-
cji, do Wojska Polskiego, poniewa¿ z roz-
kazu gen. W³adys³awa Sikorskiego two-
rzy³y siê tam jego jednostki. Uda³o mi siê
przedostaæ przez granicê polsko-s³owac-
k¹, natomiast na przejciu s³owacko-wê-
gierskim zosta³em aresztowany przez s³o-
wack¹, faszystowsk¹ ¿andarmeriê, która
kolaborowa³a z Niemcami. Siedzia³em w
Dukli, Jale, Tarnowie i po pó³ roku wiê-
zienia wyl¹dowa³em 4 grudnia 1940 roku
w Auschwitz-u, w obozie koncentracyj-
nym. Pracowa³em cztery miesi¹ce we-
wn¹trz lagru, a w kwietniu 1941 roku
poszed³em z pierwsz¹ grup¹ do Dworów,
gdzie znajdowa³o siê komando Bunawer-
zacj¹ i dwa tygodnie siedzia³em w bun-
krze Bloku 11, w celi nr 20. W wyniku
przes³uchañ i decyzji komendanta obozu
zosta³em skazany do¿ywotnio na Karn¹
Kompaniê i dwa razy po 25 kijów ch³osty
za posiadanie ponadregulaminowej kwo-
ty pieniêdzy.
W tym czasie zawi¹za³a siê grupa
organizuj¹ca ucieczkê, do której zosta³em
wci¹gniêty. 10 czerwca, 1942 roku, w
czasie buntu Karnej Kompanii, uciek³em.
Dla mnie i omiu moich kolegów uciecz-
ka zakoñczy³a siê sukcesem, natomiast w
trakcie niej poleg³o 13 osób, z³apano 20,
których nastêpnego dnia zastrzeli³ Haup-
maier na dziedziñcu Karnej Kompanii w
Brzezince. Z tej ocala³ej dziewi¹tki ¿yje
jeszcze nas dwóch.
Od szeregu lat kontaktujê siê z Mu-
zeum i miastem. Zosta³em uhonorowany
Medalem Miasta Owiêcimia.
l l l
August Kowalczyk urodzi³ siê 15
sierpnia 1921 roku w Tarnawej Górze na
Kielecczynie. Jest on popularnym akto-
rem teatralnym i filmowym oraz re¿yse-
rem. Przez wiele lat pe³ni³ obowi¹zki
dyrektora Teatru Polskiego w Warszawie
i Teatru im. Adama Mickiewicza w Czê-
stochowie. Po 37 latach pracy, gdy prze-
szed³ na emeryturê, siêgn¹³ po pióro. Za-
debiutowa³ tomikiem poetyckim pt. Za-
k³ad asekuracyjny, a nastêpnie wyda³
Refren kolczastego drutu - Trylogiê
prawdziw¹.
Po wojnie August Kowalczyk zda³
maturê i ukoñczy³ studia polonistyczne na
Uniwersytecie Jagielloñskim. Karierê
aktorsk¹ rozpocz¹³ w Teatrze Rapsodycz-
nym w Krakowie, a w 1952 roku prze-
niós³ siê do Warszawy. Wyst¹pi³ w 23
filmach, wcielaj¹c siê m.in. w postaæ wójta
w Ch³opach, Zenona w Pi¹tce z ulicy
Barskiej czy porucznika Döhne w Staw-
ce wiêkszej ni¿ ¿ycie.
Od wielu lat, August Kowalczyk jest
wiceprezesem Towarzystwa Opieki nad
Owiêcimiem.
ke. Budowalimy od zielonego pola IG
Farben Industy. Rok i dwa miesi¹ce tam
pracowa³em. Od pocz¹tku uda³o nam siê
nawi¹zaæ kontakt z Tajn¹ Konspiracyjn¹
Organizacj¹ Kobiet Polskich w Owiêci-
miu, z któr¹ wspó³pracowa³em przez ca³y
czas pracy na terenie Buny. W maju 1942
roku wpad³em na kontaktach z t¹ organi-
August Kowalczyk zainicjowa³ powstanie Pomnika - Hospicjum Miastu
5
Festiwal Filmów Nieprofesjonalnych Kochaæ cz³owieka 2000
Cz³owiek raz jeszcze
Kochaæ cz³owieka to has³o Festiwalu Filmów Nieprofesjonalnych, organizowanego przez Owiêcimskie
Centrum Kultury w Owiêcimiu. W formule festiwalu mieszcz¹ siê te wszystkie filmy, które s¹ powiêcone
cz³owiekowi, cz³owiekowi kochaj¹cemu, radosnemu, twórczemu, zwyciêskiemu, ale tak¿e cz³owiekowi wal-
cz¹cemu, cierpi¹cemu, przegrywaj¹cemu...
P
o raz pierwszy Festiwal Filmów
Mo¿e suma ma³ych-dobrych wiatów
bêdzie du¿ym-dobrym wiatem...
FFN Kochaæ cz³owieka to równie¿
inspiruj¹ce i kulturotwórcze wydarzenie,
spotkanie, któremu towarzyszy doskona-
³a atmosfera, gdzie zostaj¹ poddane kon-
frontacji ró¿ne postawy, zachowania i
gdzie prowadzone s¹ d³ugie rozmowy...
Z³o¿onoæ ludzkiej egzystencji poka-
zuj¹ w swoisty sobie sposób filmowcy
bardzo m³odzi i doroli. Prezentowane
podczas festiwalowych projekcji filmy
czêsto w sposób prosty traktuj¹ o rzeczach
piêknych, m¹drych, tak¿e zabawnych. S¹
dojrza³e, przemylane, wartociowe, nio-
s¹ wiele prawd, nad którymi warto przy-
stan¹æ w pogoni codziennego ¿ycia.
IX Ogólnopolski i III Miêdzynarodo-
wy Festiwal Filmów Nieprofesjonalnych
Kochaæ cz³owieka odbywa siê w dniach
28-30 stycznia 2000 roku. W pracach jury
bior¹ udzia³ m.in. Jerzy Trunkwalter (kry-
tyk i teoretyk filmu), Henryk Kluba (re-
¿yser, rektor Pañstwowej Wy¿szej Szko-
³y Filmowej, Teatralnej i Telewizyjnej w
£odzi), Janusz Tylman (operator, wyk³a-
dowca Pañstwowej Wy¿szej Szko³y Fil-
mowej, Teatralnej i Telewizyjnej w £o-
dzi), prof. Kazimierz Karabasz (wyk³a-
dowca Pañstwowej Wy¿szej Szko³y Fil-
mowej, Teatralnej i Telewizyjnej w £o-
dzi), Witold Kon (przewodnicz¹cy Pol-
skiej Federacji Twórców Filmów Niepro-
fesjonalnych).
Laureatom Festiwalu przyznane
zostan¹: w konkursie polskim GRAND
PRIX, I, II, III nagrody oraz nagrody spe-
cjalne, natomiast w konkursie miêdzyna-
rodowym Z³ote, Srebrne i Br¹zowe Serca
oraz specjalne wyró¿nienie dla najlepsze-
go filmu o wartociach humanitarnych.
Na konkurs zosta³o nades³anych 129
filmów polskich, z których Komisja Kwa-
lifikacyjna wybra³a 58 do prezentacji kon-
kursowych. Natomiast w konkursie miê-
dzynarodowym pokazanych zostanie 19
filmów ze Szwajcarii, Niemiec, W³och,
Belgii, Macedonii, Austrii, Iranu oraz
zestaw filmów polskich wybranych z kon-
kursu polskiego przez jury.
W imprezie uczestnicz¹, oprócz twór-
ców filmowych z kraju i zagranicy, rów-
nie¿ zaproszeni gocie. Specjalnie na
Kochaæ cz³owieka ze Szwajcarii przy-
jecha³ Prezydent wiatowej Unii Kina
Nieprofesjonalnego UNICA -Max Hänsli.
Organizator imprezy, Owiêcimskie
Centrum Kultury, jak równie¿ jej wspó³-
organizatorzy: Federacja Twórców Fil-
mów Nieprofesjonalnych, Centrum Ani-
macji Kultury, Wojewódzki Orodek
Kultury w Krakowie, Urz¹d Miasta w
Owiêcimiu, Miêdzynarodowy Dom Spo-
tkañ M³odzie¿y w Owiêcimiu i Stowa-
rzyszenie na Rzecz Wspierania Owiêcim-
skich Inicjatyw Pokojowych zachêcaj¹
mieszkañców Owiêcimia do uczestnic-
twa w pokazach konkursowych. Wstêp na
przegl¹dy jest wolny.
Nieprofesjonalnych Kochaæ
cz³owieka odby³ siê w stycz-
niu 1985 roku dla uczczenia 40. rocznicy
wyzwolenia obozu koncentracyjnego KL
Auschwitz-Birkenau i miasta Owiêcimia.
Kolejne spotkanie filmowców z ca³ej
Polski mia³o miejsce rok póniej. Od 1988
roku impreza sta³a siê cyklicznym, odby-
waj¹cym siê co dwa lata, presti¿owym
spotkaniem filmowców-amatorów, nad
którym patronat objê³a UNICA - wiato-
wa Unia Kina Nieprofesjonalnego afilio-
wana przy UNESCO.
Festiwal Filmów Nieprofesjonalnych
Kochaæ cz³owieka, od 1996 roku o cha-
rakterze miêdzynarodowym, promuje
Owiêcim i jest jego wizytówk¹, przeko-
nuje o potrzebie humanizmu w codzien-
nym ¿yciu, podejmowaniu starañ maj¹-
cych na celu propagowanie idei pojedna-
nia i pokoju, rozumianych równie¿, a mo¿e
przede wszystkim, w kontekcie mikro-
kosmosu, wiata niejako na wyci¹gniêcie
d³oni, wiata bliskiego ka¿demu z nas.
PROGRAM FESTIWALU FIL-
MÓW NIEPROFESJONALNYCH
KOCHAÆ
CZ£OWIEKA
W
DNIACH 28-30.01.2000
Pi¹tek 28.01.2000
godz. 11:00-13:00 Projekcje konkur-
sowe, cz. 1
godz. 13:00 Otwarcie Festiwalu
godz. 13:15-14:15 Projekcje konkur-
sowe, cz. 2
godz. 15:30-19:00 Projekcje konkur-
sowe, cz. 3
godz. 20:00-22:00 Projekcje konkur-
sowe, cz. 4
Sobota 29.01.2000
godz. 9:00-14:00 Konkurs miêdzyna-
rodowy
godz. 15:00-17:00 Jawne obrady jury
Niedziela 30.01.2000
godz. 10:00-11:30 Zajêcia warsztato-
we z prof. Kazimierzem Karabaszem
godz. 12:00 Og³oszenie wyników,
projekcja nagrodzonych filmów
Zdjeci grupowre uczestników owiêcimskiego Festiwalu, sprzed dwóch lat
Fot. Ryszard Koz³owski
AK
Koniec wojny
W Miêdzynarodowym Domu Spotkañ
M³odzie¿y zorganizowano 21 stycznia
seminarium Auschwitz w 1945 - Ko-
niec wojny w Owiêcimiu - spotkanie
pokoleñ. Organizatorzy, Chrzecijañskie
Stowarzyszenie Rodzin Owiêcimskich i
MDSM, zaprosili do udzia³u w semina-
rium mieszkañców naszego miasta, któ-
rzy prze¿yli obóz zag³ady i pamiêtali czas
wyzwolenia. Na tym szczególnym spo-
tkaniu pokoleñ byli obecni m.in. przed-
stawiciele w³adz miasta i powiatu w oso-
bach: prezydenta, Józefa Krawczyka, wi-
ceprezydenta, W³odzimierza Palucha,
przewodnicz¹cego Rady Miejskiej, Jac-
ka Urbiñskiego, starosty, Adama Bilskie-
go , dzia³aczy samorz¹dowych, pracow-
ników Pañstwowego Muzeum KL Au-
schwitz-Birkenau. 55. rocznicê wydarzeñ,
jakie mia³y miejsce 27 stycznia 1945 roku,
przybli¿y³a tak¿e wystawa ze zbiorów
Tadeusza Firczyka, pn. Owiêcim w sta-
rej fotografii, prezentuj¹ca zdjêcia i kar-
ty pocztowe z czasów okupacji i pierw-
szych chwil wyzwolenia miasta. We wrze-
niu ubieg³ego roku mia³o miejsce podob-
ne seminarium Owiêcim w pierwszym
dniu wojny, które by³o tematycznie zwi¹-
dyna. Sk³adaj¹ wizyty Bogu ducha win-
nym ludziom, wmawiaj¹ w nich albo nie
wmawiaj¹, ¿e s¹ Niemcami i bior¹ co siê
da, by iæ na drug¹ ulicê i sprzedawaæ za
wódkê. (...) Dziej¹ siê te¿ nadu¿ycia inne-
go rodzaju. Po prostu formalne polowa-
nia na niewiasty m³ode i stare bez wyj¹t-
ku. I to wszystko robi¹ oswobodziciele.
Na spotkanie pokoleñ z³o¿y³a siê tak-
¿e rozmowa Bogdana Wasztyla, dzienni-
karza Dziennika Polskiego z trzema
mieszkañcami Owiêcimia, którzy po-
dzielili siê wspomnieniami z okresu koñ-
cz¹cej siê okupacji. Wród nich znaleli
siê: W³adys³aw Foltyn, Józefa Handzlik
i Jan Knycz. Ka¿dy z rozmówców przed-
stawi³ barwn¹ relacjê z niektórych wyda-
rzeñ minionej wojny i wyzwolenia.
Organizatorzy seminarium, Chrzeci-
jañskie Stowarzyszenie Rodzin Owiê-
cimskich oraz MDSM zakoñczyli spotka-
nie pokoleñ pragnieniem, aby ta zrealizo-
wana inicjatywa zaowocowa³a, wród
przyby³ych goci, chêci¹ g³êbszego po-
znania dziejów miasta i jego mieszkañ-
ców, a tak¿e by³a inspiracj¹ do poszuki-
wania to¿samoci historycznej.
styczniu 1945 roku. Rozmówczyni przed-
stawi³a liczne fakty dotycz¹ce obozowe-
go ¿ycia, na kilka miesiêcy przed wyzwo-
leniem oraz opowiedzia³a historiê swej
ucieczki w czasie ewakuacji KL Au-
schwitz-Birkenau.
Zainteresowanie mog³o wzbudziæ
równie¿ wyst¹pienie ks. Stanis³awa
Urbañczyka, salezjanina, który odczyta³
fragment kroniki Zak³adu Salezjañskiego
w Owiêcimiu, obejmuj¹cy okres od 18
do 31 stycznia 1945 roku. Ówczesny dy-
rektor wspomnianego Zak³adu, ks. Stani-
s³aw Rokita, opisa³ dzieñ po dniu z ¿ycia
naszego miasta w przededniu i po jego
wyzwoleniu, czyni¹c wiele uwag, tak w
stosunku do hitlerowców, jak i czerwono-
armistów.
W ostatnim dniu stycznia, tego pa-
miêtnego roku, ks. Rokita spisa³ swe spo-
strze¿enia dotycz¹ce ¿o³nierzy Armii
Czerwonej. O naszych oswobodzicie-
lach trzeba napisaæ, ¿e nas oswobadzaj¹
dos³ownie ze wszystkiego. Mówi¹c wy-
ranie, kradn¹ ordynarnie i rabuj¹ w bia³y
dzieñ. Ludziom na ulicy zabieraj¹ zegar-
ki. To ich najwiêksza s³aboæ, ale nieje-
zane z 60. rocznic¹ wybuchu drugiej woj-
ny wiatowej.
Zaproszonych goci oraz licznie przy-
by³¹ publicznoæ powita³ i w problematy-
kê seminarium wprowadzi³ dyrektor Miê-
dzynarodowego Domu Spotkañ w Owiê-
cimiu, Leszek Szuster.
Spotkanie pokoleñ rozpocz¹³ Jan
Ptaszkowski, polonista, historyk nasze-
go miasta, który wyg³osi³ wyk³ad wpro-
wadzaj¹cy. To wyst¹pienie by³o oparte
g³ównie na wspomnieniach wyniesionych
z czasu wyzwolenia obozu zag³ady i mia-
sta. Mówca podkreli³, ¿e owiêcimski
most ocala³ dziêki Paw³owi Kotulkowi,
komendantowi Ochotniczej Stra¿y Po¿ar-
nej, który zniszczy³ niemieck¹ instalacjê
z ³adunkiem wybuchowym. W tym miej-
scu warto podaæ jako ciekawostkê, ¿e
Owiêcim po wyzwoleniu liczy³ 7 304
mieszkañców.
Nastêpnym punktem seminarium by³a
rozmowa jak¹ przeprowadzi³ Jan Parcer,
wiceprzewodnicz¹cy zarz¹du Fundacji na
Rzecz MDSM, z Wand¹ Tarasiewicz,
by³¹ wiêniark¹ owiêcimskiego obozu,
która uciek³a z transportu mierci w
Ryszard Tabaka
Plik z chomika:
onionmocny
Inne pliki z tego folderu:
gzo2_2000(rozmowa z A.Kowalczykiem).pdf
(802 KB)
milestones in protecting healt and life(A.Kowalczyk 2007 Praha).avi
(148772 KB)
ksiązka.jpg
(17 KB)
refren z drutu kolczastego(fragment).doc
(32 KB)
A.Kowalczyk pocztówka z muzeum z auschwitz.doc
(12 KB)
Inne foldery tego chomika:
BODO
Wilhelmi Roman
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin