Świat XX wieku - Antoni Czubiński.doc

(5540 KB) Pobierz

ANTONI CZUBIŃSKI

 

ŚWIAT XX WIEKU

 

EWOLUCJA STOSUNKÓW GOSPODARCZYCH,

SPOŁECZNYCH I POLITYCZNYCH W ŚWIECIE

 

POZNAŃ  2002

 

Wstęp

 

Zakończony właśnie XX wiek skłania do zastanowienia się i refleksji na temat

jego znaczenia i konsekwencji dla dalszych losów ludzkości. Do truizmów należy

spostrzeżenie, że był to wiek niesłychanie dynamiczny i bogaty w wydarzenia, tak

pozytywne, jak i o negatywnych skutkach. Dynamikę tę zapowiadał już poprzedni wiek

XIX, który rozpoczął proces uprzemysłowienia i szybkiego rozwoju. Rok 1900 nie

stanowił cezury rozdzielającej epoki. Procesy zapoczątkowane w XIX wieku trwały

nadal aż do 1914 r. Dopiero wybuch wielkiej wojny, która trwała przeszło cztery lata i

spowodowała wielkie zmiany, w skali globalnej, jak i w odniesieniu do poszczególnych

osób, spowodował istotny przełom w wydarzeniach. Stąd niektórzy historycy chcą, by

nowy wiek datować nie kalendarzowo od 1901 r. lecz od wybuchu tej wojny w 1914 r.

Wojna zakończyła się rewolucją, która generalnie przekształciła całą Europę i w pewnym

sensie świat w całości. Wojna zrodziła nowe ideologie i ruchy społeczno-polityczne, jak

np. komunizm, faszyzm, narodowy socjalizm, a następnie dyktaturę proletariatu, drugą

wojnę światową i podział świata na dwa wzajemnie zwalczające się systemy polityczne.

Była to także wojna prowadzona innymi metodami i w inny sposób. Nazwano ją „zimną

wojną". Trwała ona do rozpadu ZSRR i obozu państw socjalistycznych w latach 1989-

1991. Stąd zakończenie tej rywalizacji wydawało się tak wielkim wydarzeniem, iż wielu

publisystów uznało ją za moment kończący ten burzliwy i bogaty w wydarzenia wiek.

Tymczasem 11 września 2001 r. terroryści islamscy dokonali ataku na Stany

Zjednoczone wywołując nowy szok w świecie. Dopiero ten fakt właściwie skończył

burzliwe dzieje XX wieku. W tym momencie dopiero świat wkroczył w nowy XXI wiek

globalizacji i związanych z nią przeobrażeń

Wiek XX był jednocześnie okresem rozpadu tworzonego w XIX w. systemu

kolonialnego i wyzwalania się ludów i narodów z zależności kolonialnej i politycznej

oraz szybkiego rozwoju gospodarczego, w którym szczególną rolę odegrały Stany

Zjednoczone Ameryki; przyjęły one niekwestionowaną rolę przywódczą w skali

globalnej w świecie.

Niezależnie od wojen i rewolucji wiek XX przyniósł wielki skok w rozwoju

badań naukowych i techniki. Rozbito jądro atomu i przystąpiono do korzystania z energii

jądrowej. Zbudowano rakiety i podjęto pierwsze loty na inne planety. W wieku tym,

człowiek po raz pierwszy postawił swą stopę na księżycu oraz wysłał sondy na inne

planety. Generalnie biorąc znany dotąd świat okazał się mały i ciasny. Ziemia została

zmierzona, zważona i zbadana. Człowiek poznał lepiej sam siebie, przeprowadzając

wiele badań i eksperymentów biologicznych i medycznych. Zlikwidowano lub

ograniczono wiele chorób i plag gnębiących dotąd ludzkość. Ludzie uzyskali duże

możliwości przedłużenia życia jednostki i całych narodów. Przeciętna długość życia

ludzkiego uległa wydłużeniu. Znacznej poprawie uległy warunki życia. Znakomity skok

uzyskano w rozwoju komunikacji i łączności; świat przekształcił się w jedną wielką

wioskę, której mieszkańcy mogą bez przeszkód porozumiewać się szybko ze sobą,

podejmować wspólne działania i badania.

W tej sytuacji rozbudowie uległy też badania historyczne. Ludzie XX wieku

pasjonowali się przede wszystkim archeologią, antropologią, paleontologią, odkrywając

zapomniane cywilizacje i kultury. Badania te prowadziły do wniosku, że cywilizacja

ludzka istnieje o wiele dłużej niż dotąd sądzono. Istotne zmiany w poznaniu świata i

człowieka nastąpiły na skutek badań realizowanych w latach 1950-1970, a więc już po II

wojnie. Historię świata szacowaną w początku XIX wieku na kilka tysięcy lat

wydłużono do wielu milionów lat. Wielkiego znaczenia nabrały badania wierzeń i mitów

oraz badania zachowań poszczególnych jednostek i zbiorowości. Na tej podstawie

podjęto prognozowanie przyszłości. Poczynania te wydają się nadal bardzo

skomplikowane i trudne do realizacji. Mimo rozwoju badań i rozszerzenia wiedzy o

człowieku i przyrodzie przyszłość można prognozować jedynie w ogólnych zarysach.

Ludzie interesowali się nie tylko odległą przeszłością ale również tą najbliższą. W miarę

upływu lat badali też dokonania ostatnich dni. Wiedza o minionym XX wieku jest już

bardzo duża. O wydarzeniach tego wieku powstała już wielka literatura, obejmująca tak

badania szczegółowe, monograficzne, jak i opracowania syntetyczne, obejmujące dzieje

świata w całości. Na szczególną uwagę zasługiwały konflikty zbrojne i wojny. Im też

poświęcono najwięcej opracowań. Uwagę przyciągały też odkrycia geograficzne i

naukowe. Pasjonowały one zwłaszcza młodzież, która przejawiała nadal wielką pasję w

poszukiwaniu prawdy i pogłębianiu swej wiedzy. Poszczególni badacze historii XX

wieku są na ogół zgodni w ocenach najważniejszych wydarzeń. Występują jednak

między nimi poważne różnice zdań w rozkładaniu akcentów i ferowania ocen wydarzeń

bardziej szczegółowych i kontrowersyjnych ideologicznie. Nadal jedne nurty i kierunki

ideologiczne i polityczne ocenia się bardziej krytycznie lub bardziej łagodnie. Oceny te

nie są stałe w czasie. Wydarzenia, ludzie i ruchy polityczne oceniane negatywnie lub

krytycznie w jednej epoce nabierają innych wymiarów w innych epokach lub w ocenie

innych badaczy. Fakt ten powoduje, iż historycy nie są w stanie opracować jednolitej

oceny XX wieku ani ustalić miarodajnych do tej oceny faktów i wydarzeń. Jedni z nich

akcentują dzieje ideologii i ruchów politycznych, inni zajmują się dziejami gospodarki,

jeszcze inni kwestią społeczną czy badaniami kosmosu.

W wielu krajach podejmowano już próby opracowania syntezy wiedzy na temat

rozwoju świata w XX wieku. Przodują w tym badacze krajów anglosaskich, Niemcy i

Francuzi. Niektóre z tych prac przetłumaczono już na język polski. Oryginalnych

polskich, opracowanych przez polskich historyków, syntez historii świata w XX wieku

jest jednak niewiele. Historycy polscy do tego czasu bardziej interesowali się dziejami

niektórych państw i Europy, której poświęcili wiele monografii i syntez. Natomiast dzieje

świata XX wieku w całości nie znalazły w Polsce jeszcze wielu dziejopisów.

W roku 1934 w Polsce wydano pracę zbiorową pod redakcją Henryka

Mościckiego i Jana Cynarskiego pt. "Historia XX wieku". Jest to pierwsze polskie

wydawnictwo podejmujące ten problem ale wykładem swym sięga tylko wielkiego

kryzysu ekonomicznego lat 1929-1933. Synteza Ludwika Bazylowa wydana po raz

pierwszy przez Książkę i Wiedzę w 1981 r., obejmuje tylko okres do końca I wojny

światowej (1789-1918). Seria PWN kończy się syntezą Janusza Pajewskiego obejmującą

historię powszechną okresu 1871-1918. Miała ona już kilka wydań, ale swym wykładem

sięga też tylko do końca I wojny światowej. Syntezy poszczególnych państw Ossolineum

mają bardziej monograficzny charakter. Przedstawiono w nich dzieje wielu różnych

państw, ale nie są to syntezy historii świata XX wieku w całości. Natomiast

dotychczasowa seria Wydawnictwa Poznańskiego pt. "Zrozumieć dzieje" ma nieco

innych charakter. Opracowanie Tomasza Schramma w tej serii, pt. "Wiek XX" (Poznań

1999) ma bardzo popularny charakter. Ideę przedstawienia wielkiej syntezy historii

powszechnej XX wieku podjęło Wydawnictwo Kurpisz w Poznaniu, które w latach

1999-2000 wydało serię prac prezentujących dzieje XX wieku. W serii tej

opublikowano: Stanisław Sierpowski, Historia powszechna XX wieku. Między wojnami

1919-1939 (Tom 1 i 2; Poznań 1998, 1999); Antoni Czubiński, Druga wojna światowa

(Tom 1 i 2; Poznań 2000) i Wiesław Olszewski, Świat po roku 1945 (Tom 1 i 2; Poznań

2000, 2001). Wraz z monografią I wojny światowej Janusza Pajewskiego stanowią one

pewną całość prezentującą dzieje XX wieku.

„(...) Historia tradycyjna - pisze Edgar Morin - opisała nam wrzawę i wściekłość

bitew, zamachów stanu, szaleńczych ambicji. Unosiła się na grzbiecie fal i zawirowań, w

których „nowa historia" widziała jedynie pianę wydarzeń. Ta nowa historia, dziś już

mocno przestarzała, opierała się na tezie, że prawda o przeszłości kryje się w

determinizmie ekonomiczno-społecznym. Potem stała się etnograficzna, wieloaspektowa.

Dziś wydarzenie i przypadek, które gwałtownie wkroczyły do nauk fizycznych i

biologicznych, powracają do nauk historycznych. Nie mówi się już o pianie, lecz o

wodospadach, wartkim nurcie, zmianie biegu historycznego potoku (...) Antropologia

historyczna powinna rozpatrywać łady, niełady, organizacje sobie przeciwstawne lub

wchodzące ze sobą w kombinacje i mieszające się z sobą w ciągu czasu historycznego w

korelacji z potencjałem ładu - nieładu - organizacji właściwymi umysłowi/mózgowi

Homo sapiens-demens. Powinna rozpatrywać różne formy organizacji społecznej, jakie

pojawiły się w czasie historycznym, począwszy od Egiptu faraonów, Aten Peryklesa, aż

po współczesne demokracje i totalitaryzmy jako przejawy potencjału antropo-

społecznego".

Prezentowana Czytelnikowi nowa wersja historii powszechnej XX wieku stanowi

ujęcie pośrednie pomiędzy popularnym ujęciem T. Schramma a szczegółowymi

opracowaniami zaprezentowanymi przez Wydawnictwo Kurpisz. Nawiązuje ono do serii

PWN i prezentuje bardziej poszerzoną , a nie zupełnie skrótową i popularną wersję

historii powszechnej XX wieku.

Oddając ten tom w ręce Czytelnika autor ma nadzieję, że przybliży on w pewnym

sensie skomplikowane dzieje świata i ludzkości ostatniego wieku. Znajomość tych

dziejów może okazać się przydatna w interpretowaniu wydarzeń bieżących i prognozowaniu najbliższej przyszłości.

 

 

 

 

 

CZĘŚĆ I

NARODZINY WIEKU

 

 

1. Ziemia na przełomie XIX i XX wieku

 

Rozwój wiedzy o świecie w XIX wieku postępował szybko naprzód. Panujące w

średniowieczu poglądy biblijne na temat powstania i dziejów ziemi stopniowo odrzucano

jako trudne do pogodzenia ze stanem faktycznym. Ustalono, że ziemia jest częścią

wszechświata. Powstała w procesie ewolucji, w czasie nie 6 dni, lecz wielu milionów lat,

że znajduje się w układzie słonecznym, że jest poznawalna. Jednak wiedza o ziemi i

wszechświecie nadal była bardzo ograniczona. Intensywnie rozwijano nauki przyrodnicze

i o człowieku zdobywając coraz nowe wiadomości i doświadczenia. Ziemię dzielono na

kilka kontynentów geopolitycznych. Powierzchnia jej obejmuje obszar 510 100 000 km2

z czego lądy obejmowały 149,3 mln km2 to jest 29,3%, a morza i oceany 360,7 mln km2,

to jest 70,7% całej powierzchni.

 

Tabela nr 1

Podział ziemi na kontynenty

Kontynent

Powierzchnia

w tys. km2

% powierzchni

lądowej Ziemi

Średnia wysokość

w m. n.p.m

Najwyższy szczyt

Depresje w m

poniżej p.m.

Afryka

30 305

20,3

657

Kibo, 5895

jez. Assal w depresji

Kotliny Danakilskiej, 173

Ameryka Południowa

17 819

12,0

655

Aconcagua,

wierzchołek płn. 6959

Depresja Chasico, poziom

wody w Lagunie Chasico

42

Ameryka Północna

24 230

16,3

781

McKinley, 6194

Dolina Śmierci, 85

Antarktyda

13 180

  8,8

2040

Vinson, 5140

Rów Bentley'a, 2538

Australia  i Oceania

 

w tym

Australia

Oceania

8536

 

 

7596

  940

  5,7

 

 

5,1

0,6

297

 

 

-

-

Góra Kościuszki,

2228

 

-

-

jez. Eyre, 12

 

 

-

-

Azja

44 389

29,8

987

Mont Everest, 8850

M. Martwe, poziom wody

410

Europa

10 528

  7,1

292

Mont Blanc, 4807

Niz. Nadkaspijska, 28

Źródło: Ziemia. Liczby, fakty, ilustracje. Redaktor naukowy Tadeusz

Stryjakiewicz. Poznań 2001, s. 119 i 134.

 

Spośród 360,7 mln km2 powierzchni przypadającej na morza i oceany: Ocean

Spokojny obejmował 179,7 mln km2, to jest 35,2% powierzchni całej Ziemi, ocean

Atlantycki 106,1 mln km2, to jest 20,8% całej powierzchni i Ocean Indyjski 74,9 mln

km2, to jest 14,7% całej powierzchni, bez lodowców szeflowych i bez Oceanii.

Poszczególne kontynenty bardzo różnią się, tak wielkością, jak i warunkami

klimatycznymi i glebowymi. Niektóre były zaludnione dość gęsto, a inne stanowiły słabo

lub wcale niezaludnione pustkowia. W dalszym ciągu trwał zapoczątkowany w XV

wieku proces odkryć geograficznych, badania i opisywania ziemi. W końcu XIX wieku

dość dobrze znano Europę i Amerykę Północną z wyjątkiem mórz okalających ją na

północy. Stosunkowo słabo znano jeszcze Afrykę, niektóre regiony Azji, Amerykę

Południową. Nieznano dziewiczych lasów dorzecza Amazonki w Ameryce Południowej,

obu biegunów, klimatu panującego w wysokich masywach górskich, wnętrza ziemi i

oceanów oraz powietrza okalającego ziemię. Wprawdzie znano już balony i wznoszono

się na nich w powietrze, ale były to raczej wyczyny sportowe a nie wyprawy badawcze.

Badano dorzecza wielkich rzek, masywy górskie, atmosferę wokół kuli ziemskiej,

działania wulkanów, przyczyny i skutki takich kataklizmów, jak trzęsienia ziemi,

gwałtowne huragany, powodzie itp. Znajomość praw rządzących przyrodą była jednak

jeszcze bardzo słaba. Brak było narzędzi badawczych pozwalających na bardziej

dokładne zbadanie otaczającego człowieka świata. Podróżowano nadal konno, koleją,

statkami napędzanymi siłą wiatru za pomocą żagli lub maszyn parowych. Samochód

znajdował się dopiero w stadium prób i doświadczeń, a samolot stanowił tylko marzenie

fantastów. Znano elektryczność ale nie umiano jeszcze zastosować jej w praktyce.

Dotarcie do odległych i nieznanych zakątków ziemi było trudne. Wiązało się z wielkimi

niebezpieczeństwami. Ludzi niepokoiły trzęsienia ziemi, wielkie śnieżyce, powodzie i

brak wody na pustyniach. Za największą pustynię uznano Saharę w Afryce Północnej.

Liczyła ona około 7 tys. km2. Za najdłuższą rzekę świata uznano Nil w Afryce. Liczy on

6671 km. Drugie miejsce zajęła Amazonka w Ameryce Południowej 6400 km. Dorzecza

tych rzek długi czas nie były znane. Obok wielkich gór na ziemi występowały depresje,

to jest tereny położone poniżej poziomu morza oraz głębiny w oceanach, tzw. rowy

tektoniczne. Zagłębienie na Oceanie Spokojnym koło Wysp Marianów sięga około 11

km w głąb ziemi (Rów Mariański). Na ziemi występowały obszary wulkaniczne i

niebezpieczne sejsmicznie. Wielkie wulkany od czasu do czasu wyrzucały lawę niszcząc

obszary zamieszkane przez ludzi i uprawne. Od czasu do czasu występowały wielkie

ruchy tektoniczne zwane trzęsieniami ziemi. Pociągały za sobą często wielkie straty

osobowe i zniszczenia materialne. Przez długi czas nie znano przyczyn tych zjawisk i nie

umiano się przed nimi bronić. W dniu 18 kwietnia 1906 r. wielkie trzęsienie ziemi w San

Francisco w USA pochłonęło 700 ofiar i spowodowało wielkie zniszczenia. W dniu 28

grudnia 1980 r. w Mesynie we Włoszech zginęło 120 tysięcy, a 16 grudnia 1920 w

Kansu w Chinach 180 tys. ludzi. Kilka lat później w Japonii (1 września 1923 r.) zginęło

143 tys. ludzi. Dalszy rozwój prac badawczych zależał od udoskonalenia narzędzi

badawczych i zrewolucjonizowania sposobu poruszania się oraz produkowania dóbr

niezbędnych do utrzymania przy życiu rosnących mas ludności.

W XX wieku szczególną rolę odgrywała energia elektryczna, stal i maszyna o

napędzie mechanicznym.

W latach 1896-1898 przy wodospadzie Niagara w USA zbudowano pierwszą

elektrownię dużej mocy. Opracowano technikę  przesyłania prądu na dużą odległość

oraz zastosowania go do pracy maszyn i urządzeń. Szczególną popularność zdobył

Amerykanin Tomasz Edison (1847-1931), który opatentował około tysiąc wynalazków,

wykorzystując energię elektryczną. Powstał telegraf, telefon, żarówka elektryczna.

Przystąpiono do budowy silników o napędzie elektrycznym. Zbudowano pierwsze metra

i elektryfikowano koleje, które wdzierały się w głąb nieznanych obszarów Azji, Afryki i

Australii. Energia elektryczna zrewolucjonizowała świat i poszerzyła znacznie

możliwości poznawcze człowieka, który rzucił wyzwanie przyrodzie.

Niemiec Rudolf Diesel w 1882 r. opatentował wysokoprężny silnik spalinowy w

oparciu o naftę. Osiągnął on moc 15 KM. Przystąpiono do przetwarzania ropy naftowej,

z której uzyskano asfalt, benzynę, oleje i smary. Przystąpiono do budowy samochodów o

napędzie spalinowym. Przodowały w tym Stany Zjednoczone. Henry Ford w 1892 r.

stworzył pierwszy warsztat produkujący samochody seryjnie.

Od dłuższego czasu eksperymentowano nad budową samolotu. W 1901 r. Anglik

Gustaw Whitehead skonstruował maszynę latającą, na której 14 VIII 1901 r. oderwał się

od ziemi i przeleciał 850 metrów. Wyczyn ten był mało znany i do 1964 r. nie był

spopularyzowany. Za pierwszych lotników przez wiele lat uznawano Amerykanów braci

Orwilla i Wilbura Wrightów, którzy w 1903 r. skonstruowali swój samolot i w ciągu 59

sekund przelecieli na nim 256 m. Wyczyn ten obserwowali dziennikarze, którzy nadali

mu odpowiedni rozgłos. Prace nad udoskonaleniem maszyn latających szły szybko

naprzód. W 1909 r. Francuz Louis Bleriot (1872-1936) przeleciał na swym samolocie

nad Kanałem La Manche. Przelot nad Atlantykiem nastąpił dopiero w 1927 r. Obok

samolotów budowano sterowce. Konstruował je Niemiec hr Ferdynand Zeppelin

(1838-1907). Od jego nazwiska nadano im nazwę Zeppelinów. Pierwszy Zeppelin miał

długość 128 m i w 1900 r. w czasie 17 minut przeleciał 400 m. Zeppeliny budowali

głównie Niemcy i Włosi.

Zbudowano system łączności telegraficznej. W połowie XIX w. główne miasta

Europy i Ameryki połączono liniami telegraficznymi. W 1851 r. położono linię

telegraficzną na dnie Kanału La Manche. W 1866 r. położono linię pod Oceanem

Atlantyckim łącząc Stany Zjednoczone z Europą. W 1876 r. Aleksander Graham Bell

wynalazł telefon. Włoch G. Marconi w oparciu o odkrycie Jamesa Clarka Maxwella i

Heinricha Hertza wynalazł telegraf bez drutu czyli radio (1895).

Odkryto fale radiowe i przystąpiono do budowy nadajników i odbiorników tych

fal. W 1891 r. G. Marconi zbudował stację, za pomocą której, przesyłał fale z USA do

Europy. Świat stawał się pozornie mniejszy oraz bardziej dla człowieka zrozumiały i

dostępny. Nadal prowadzono badania nad poznaniem i udostępnieniem nieznanych jego

części. Zorganizowano stałe linie pocztowe łączące odległe kontynenty przy pomocy

statków o napędzie parowym i konstrukcji stalowej. Były one większe, szybsze i

wydawało się, że bardziej bezpieczne od używanych wcześniej żaglowców.

Szczególnego znaczenia nabierały takie inicjatywy, jak budowa nowych dróg,

kanałow i linii kolejowych. W 1869 r. oddano do użytku Kanał Sueski. Łączył on Morze

Śródziemne z Morzem Czerwonym. Miał on 180 km długości i 415 m szerokości i

przepuszczał średnio około 60 statków na dobę. Średni czas przepływu wynosił około

11-12 godzin. Skracał on drogę z Wielkiej Brytanii do Indii z trzech miesięcy do około

trzech tygodni. Miał on wielkie znaczenie handlowe i strategiczne. Stąd Brytyjczycy

szybko przejęli większość akcji Towarzystwa i w 1875 r. stali się jego właścicielem.

Dążąc do zabezpieczenia kanału podjęli kroki do opanowania obu brzegów kanału

rugując inne państwa i uzależniając plemiona arabskie.

W ślad za tym Niemcy w latach 1887-1895 przekopali Kanał Kiloński im.

Wilhelma II, łącząc Morze Bałtyckie z Morzem Północnym. Ma on 98,7 km długości i

104 m szerokości. Nie miał takiego znaczenia jak Kanał Sueski ale spełniał niezmiernie

doniosłą rolę w gospodarce krajów nadbałtyckich, a szczególnie w polityce wojennej

Niemiec.

W Stanach Zjednoczonych od dłuższego czasu dyskutowano nad projektem

zbudowania kanału przecinającego kontynent amerykański ze wschodu na zachód i

skracającego drogę z wybrzeża wschodniego do zachodniego. Budowniczy Kanału

Sueskiego Ferdynand Lesepss utworzył specjalne konsorcjum i w 1881 r. przystąpił do

budowy kanału, ale w 1889 r. towarzystwo zbankrutowało i prace przerwano.

 

 

Tabela nr 2

Rozwój sieci kolejowej w świecie w latach 1835-1950 (w kilometrach)

Kontynent

Rok

 

1835

1860

1900

1950

Europa

1835

  51 862

283 878

   438 400

Ameryka

  673

  53 935

402 171

   589 600

Azja

1282

    1 393

  60 301

   166 100

Afryka

-

       455

  20 114

     73 600

Austral...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin