[1976] Szklane serce (Herz aus Glas).txt

(19 KB) Pobierz
{0}{175}www.zbroiowisko.pl
{421}{599}SZKLANE SERCE
{5480}{5607}Patrzę w dal,|aż po koniec wiata.
{5647}{5726}Zanim przeminie dzień,|nadejdzie koniec.
{5790}{5884}Najpierw zacznie się zapadać czas,|a potem ziemia.
{5901}{5955}Chmury ogarnie szaleńswto...
{5961}{6049}...zakipi ziemia; oto znak.
{6051}{6129}To poczštek końca.
{6154}{6219}Skraj wiata zacznie się zapadać...
{6225}{6298}...wszystko zacznie się walić...
{6300}{6404}...zapadać, aż runie,|i będzie się zapadać i zapadać.
{6417}{6471}Patrzę w ten rozpad.
{6475}{6628}Czuję jakš siłę ssšcš,|wcišga mnie, wsysa w głšb.
{6642}{6708}Zaczynam się zapadać...
{6720}{6846}...spadam,|w głowie mi się kręci od tego spadania.
{7895}{8011}Teraz patrzę uważnie|w jeden punkt, zapadajšcych się wód.
{8022}{8151}Szukam miejsca, na którym|zatrzyma się moje oko.
{8160}{8254}Staję się lekki, coraz lżejszy.
{8288}{8395}Wszystko staje się lekkie.
{8425}{8621}Wznoszę się w górę. Z tego zapadania się|i wznoszenia|wyłania się nowa kraina
{8673}{8782}Jak zatopiona Atlantyda,|ziemia wynurza się z wody.
{8815}{8868}Widzę nowš ziemię.
{11969}{12038}Podejdcie tutaj, odważcie się.
{12133}{12179}Podejdcie, powiedziałem.
{12456}{12580}Olbrzym ma oczy jak młyńskie koła.
{12752}{12790}Palce...
{12860}{12910}...z konarów.
{13120}{13244}Jego nos to blok skały.
{13353}{13494}Wie ogarnšł strach.|Rup powiada, ze widział Olbrzyma.
{13503}{13587}Czasy Olbrzymów powracajš.
{13590}{13681}Olbrzym powyrywa drzewa,|jak nas zobaczy...
{13685}{13765}...wybije nasze bydło|i wypruje z nas flaki.
{13791}{13865}Wychłepcze nam mózg z czaszek.
{14002}{14115}Powiedzcie Rupowi,|że nie ma żadnego Olbrzyma.
{14164}{14259}A na przyszłoć niech|baczniej zważa na pozycję Słońca.
{14275}{14394}Słońca stało nisko,|a ten olbrzym był tylko cieniem karła.
{14653}{14764}Jeli nic się nie zmienia,|wydaje się wam, że to już szczęcie.
{14870}{14926}Ale ja widzę ogień...
{14996}{15059}...i widzę hutę szkła.
{15127}{15194}I jeszcze co wam powiem...
{15215}{15333}Spójrzcie w górę na oba mosty,|zaraz po jednym z nich przebiegnie kłamca...
{15334}{15405}...a po drugim złodziej
{16351}{16438}Jutro już będzie po tobie, AscherI!
{16949}{17059}A ja na twoich zwłokach|wypię się do trzewa.
{17138}{17234}Gospodarzu, jeszcze jedno piwo dla Wudy'ego.
{17572}{17651}Będę spał na twoich zwłokach.
{17816}{17923}Hias powiedział, że będę spał|na twoich zwłokach.
{17969}{18066}Hias widzi przyszłoć.
{18171}{18298}Pod warunkiem, że będziemy spali|na sianie.
{18318}{18480}I ja pierwszy spadnę na klepisko.
{18505}{18600}A ty, potem, na mnie.
{18623}{18754}Bo jeli nie upadniesz na miękkie,|będzie po tobie.
{19345}{19517}MühIbeck umarł i teraz nikt|nie zna tajemnicy rubinowego szkła.
{19724}{19784}Przecież umiał pisać.
{19946}{20024}Mógł opisać.
{20155}{20220}Jak się robi rubinowe szkło.
{20248}{20299}A czy ty napisałe kiedy|choć jedno słowo?
{20430}{20548}Ale mógł przecież powiedzieć,|ten cały MühIbeck.
{22935}{23097}Mój Boże...|To już drugi wytop.
{23240}{23359}I to cudo zostanie teraz|wymazane z tego wiata.
{23545}{23709}Co mnie teraz ochroni|przed kaprysami wszechwiata?
{25635}{25688}Nie odważysz się.
{25731}{25778}A włanie, że tak.
{27599}{27670}Ojcze, nie widziałe AdaIberta?
{29002}{29114}Znów się wylegujesz naga w łóżku.|Ubieraj się!
{30205}{30280}Dusza szkła jest niezmiernie krucha.
{30305}{30353}Jest czysta, nieskalana.
{30384}{30565}Pęknięcie to grzech.|Po grzechu pierworodnym nie wyda już dwięku.
{31223}{31374}Czy w przyszłoci zagłada fabryk|będzie takš samš koniecznociš...
{31420}{31564}...jak dla nas warowne zamczyska|sš znakiem koniecznych przemian?
{31850}{31959}Ludzie powiadajš, że Hias miał widzenie...
{31962}{32081}...huty szkła zaronięte pokrzywami.
{32090}{32136}A jałowce...
{32150}{32280}...ginšce z tęsknoty|za towarzystwem człowieka.
{32327}{32387}Rubinowe szkło musi nas uratować.
{32425}{32575}Każesz rozwalić dom MühIbecka,|i przeszukać każdš szczelinę.
{32611}{32689}Grunt na którym stał dom...
{32693}{32768}...każesz przekopać na trzy stopy w głšb...
{32773}{32904}...bo MühIbeck|mógł swojš tajemnicę zakopać.
{32926}{33093}A zielonš kanapę z Paryża,|którš podarował swej matce, AnamirI,|przynie do mnie.
{33257}{33379}Od zamętu wród gwiazd|czuję ból w głowie.
{34024}{34105}Janie pan nie życzy sobie|teraz jeć niadania.
{34111}{34170}Niech Ludmiła nosi dzisiaj|rozpuszczone włosy.
{34175}{34250}Tak, niech nosi rozpuszczone włosy.
{34254}{34326}Dla dziewki służebnej to przywilej.
{35983}{36154}Ojcze, wytapiacz GigI twierdzi,|że posiadł tajemnicę rubinowego szkła.
{36170}{36269}W taki dzień powiniene wstać.
{36296}{36401}Nie, zostanę w swoim fotelu.
{36405}{36523}Czuję się jakby mi krzyż pękał.
{36525}{36671}Twój kręgosłup nie jest z próchna.
{36676}{36777}Nie rozsypiesz się jak kupa kamieni.
{36788}{36903}Dwanacie lat siedzisz już|na tym krzele.
{37093}{37238}Od dwunastu lat pokzuję ci twoje buty.
{37540}{37603}Dobrze, każę cię zanieć,|jak zawsze.
{38093}{38174}Nie myli się?|Naprawdę ma rubinowe szkło?
{39185}{39257}I to ma być rubinowe szkło?
{39272}{39314}Spróbujmy jeszcze raz.
{41935}{41999}Nie wiem czy nie powinienem|stšd odejć?
{42024}{42108}Tam w dole, we wsi,|wszystkich ogarnęło szaleństwo.
{42120}{42272}Właciciel huty chce budować nowy piec,|ale nie ma zdunów.
{42526}{42635}Widzę jak nagle potok|zaczyna płynšć ogniem...
{42642}{42720}...i wiatr niesie ten ogień tutaj.
{42730}{42817}Widzę drzewa płonšce jak zapałki.
{42862}{42960}Widzę tłum ludzi wspinajšcy się na górę.
{42963}{43035}Na wierzchołku zatrzymali się|bez tchu...
{43051}{43183}...i skamienieli,|jeden obok drugiego.
{43200}{43269}Cały skamieniały las.
{43333}{43401}Potem zapada ciemnoć i cisza.
{43443}{43533}Widzę jak w dole wszystko|jest zniszczone.
{43544}{43704}Ani jednego człowieka,|ani jednego domu, tylko gruzy.
{43835}{43983}Widzę jak tam w dole,|drogš do leniczówki...
{43987}{44045}...biegnie kto z płonšcš żagwiš w dłoni...
{44049}{44201}...i krzyczy: "Naprawdę jestem ostatni,|czy jestem jedyny?"
{50121}{50310}Polij po pasterza Hiasa.|Niech się tu stawi natychmiast|i przejrzy tajemnice rubinów.      ????????????????????
{50564}{50659}Choćby nawet trzeba było|wywlec martwego MühIbecka z jego grobu...
{50664}{50774}...żeby Hias mógł czytać w jego mózgu.
{50853}{50930}To dziwne,|szklane miasto...
{50938}{50998}...i żyjš tam ludzie.
{51001}{51109}Jak ludzie mogš mieszkać w domach ze szkła?
{51139}{51235}A to kociół.|W kociele żyjš zwierzęta...
{51252}{51379}...stworzenia wszelkiego rodzaju:|zajšce, kury, sarny...
{51393}{51461}...ptaki, krowy...
{51495}{51578}...ale człowieka w tym kociele nie widać.
{51590}{51754}Ulice sš wyludnione.|Wszystko pokrywa nieg.
{52352}{52472}Nie ruszaj tego.|Dzi jeszcze więcej się zniszczy.
{52505}{52574}Wyjd z domu swego pana.
{52579}{52711}Bo pan może się polizgnšć|i usišć ci na twarzy.
{53130}{53190}Czego beczysz?
{53341}{53526}Niech się lepiej dziewka pomodli,|żebymy odnaleli tajemnicę rubinu.
{53602}{53714}Wiele rzeczy się wydarzy,|Hias czeka przed domem.
{53721}{53769}Już jest tutaj?
{53903}{54017}Więc wiedział?|Nie trzeba było posłańca?
{54030}{54199}Niech pan łaskawie przyle myliwego,|żeby ustrzelił niedwiedzia.
{54363}{54440}Woły się trwożš...
{54446}{54611}...i nie możemy ręczyć, że nam nie pouciekajš...
{54615}{54697}...albo, że niedwied którego nie ubije.
{54720}{54834}Przed niedwiedziem taki byk|popędzi aż do Mainz.
{54859}{54923}MühIbeck umarł.
{55014}{55092}Zabrał ze sobš swojš tajemnicę.
{55382}{55574}Ty musisz przejrzeć skład rubinowego szkła.|MühIbeck zostawił nas bezradnych.
{55631}{55704}Nie wiem jaki jest skład rubinu.
{55712}{55796}Za dziesięć guldenów będziesz wiedział.
{55849}{55931}No to za tysišc.
{55954}{56047}Czy chcesz żeby ludzie|znów jedli owsiany chleb...
{56050}{56125}...i cierpieli na bóle głowy?
{56150}{56222}Więc zdrad mi jego tajemnicę...
{56227}{56356}...żebymy mogli znów wyrabiać rubinowe szkło.|Zostaniesz majstrem w hucie.
{56375}{56473}A ja podwigam kamień młyński aż do Trieru.
{56571}{56654}Przyszedłem tylko w sprawie myliwego.
{56679}{56757}Chcę odzyskać rubinowe szkło.
{56775}{56870}Chcę mieć czerwone szkło, rozumiesz?
{56887}{57054}Potrzebuję szkła na zatrzymanie krwi,|inaczej ze mnie wycieknie.
{57149}{57233}Słońce sprawia mi ból.
{57264}{57319}Już nigdy nie zobaczysz słońca.
{57325}{57449}Szczury odgryzš ci uszy.
{58109}{58175}Już po Wudy'm.
{58179}{58286}Nie, mierć dosięgła Ascherla.
{58290}{58462}Hias przepowiedział, ten,|który pierwszy upadnie.
{58465}{58583}No i patrz, ten drugi|upadł na niego, na miękkie.
{58585}{58647}To był Wudy.
{58698}{58766}Rozdzielmy ich.
{59116}{59243}Czyje ramię pierwsze opadnie,|ten jest nieboszczykiem.
{59414}{59463}Nie przeklina się w obliczu zmarłego.
{60144}{60194}Teraz już wiemy.
{60605}{60700}Co Hias zobaczy, to się staje.
{62340}{62394}Jestem, Toni.
{62589}{62734}Już tydzień jak pochowali MühIbecka,|naszego majstra z huty.
{62740}{62864}I teraz nie wiedzš co dalej.
{62871}{62959}Hias to przepowiedział.
{62973}{63076}To pewnie wie też o rubinowym szkle?
{63132}{63285}Rubinowe szkło to choroba pana.
{63642}{63687}Jest kanapa.
{63701}{63757}Wnosić.
{64061}{64123}Jestem zachwycony tym listem.
{64127}{64212}AdaIbercie, podaj mi rozcinacz do listów.
{64647}{64793}Przeczytamy tę wiadomoć.|Będziesz umiał to rozszyfrować?
{65066}{65247}Jeli dostaje się list bez papieru,|tak, że litery leżš porozrzucane...
{65316}{65390}...to należy się zastanowić.
{65909}{66004}Wracasz znów do lasu?
{66178}{66232}Nie potrzebne mi to.
{66290}{66412}Widzę, że odejdę dopiero wtedy,|kiedy spadnie nieg.
{66487}{66592}Odsypię to z powrotem do skrzyni.
{67242}{67296}To tobie umarł mšż...
{67810...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin