Do oczu swoich Oczy me, w czym żem was zdradził I kto mię z wami powadził, Że na mą szkodę tak godzicie Czemu wzrok wasz tam ochoczy, Czemu z uporem patrzycie Skąd mi upadek przynosicie Com wam zawinił me oczy? Wiecie, ze wasze wygody Częstej mnie nabawia szkody A wzrok wasz mnie nie uweseli A przecież gdy bunt zakroczy, Gniewacie się na mnie jeżeli Pojźrzeć chcę nie ku Izabeli Com wam przewinił me oczy? Możecie to wiedzieć samy, Że smaczny widok tej damy Łzy wam daje, a pociechy broni, Czemuż was chciwość tam toczy, Gdzie będąc bez zbroje, bez broni Gołe oczy nikt was nie zbroni? Bez niej konacie w tęsknicy Duszy zaś umrzeć, nędznicy, Żeście ją widziały, przychodzi Ten miecz, co mi serce broczy, Lubicie , a ta co mi szkodzi, U was za boginię uchodzi. Com wam zawinił, me oczy? ...
Faficzek-10