{0}{160}Tłumaczenie by Steph |Dopasowanie ^NoName^| Poprawki po w/w STE {336}{401}AMELIA {456}{633}(dokładnie: Wspaniałe Przeznaczenie|Amelii Poulain) {864}{960}Trzeciego wrzenia 1973 roku|o 18.22 i 32 sekund, {961}{1104}Mucha pochodzšca z Kalifornii,|uderzajšca skrzydłami 14670 razy na minutę, {1105}{1263}Pojawiła się na ulicy Vincent na Monmartre. {1297}{1436}W tej samej chwili, na tarasie pewnej|restauracji niedaleko Moulin de la Galai {1437}{1507}Wiatr podnosił obrusy|i wprawiał stojšce kieliszki w taniec {1508}{1585}Z dala od uwagi innych. {1586}{1726}W tej samej chwili, na pištym piętrze,|przy ulicy Troudair 28 w 19-tej dzielnicy {1727}{1787}Eugene Ternau wracajšc od swojego|najlepszego przyjaciela Emila Magenot {1788}{1936}Wymazywał jego adres w swoim notatniku. {1994}{2113}Cišgle w tym samym momencie,|plemnik wyposażony w chromosom X {2114}{2212}Należšcy do pana Rafaela Poulain,|połšczył się z komórkš pani Poulain {2213}{2273}Powodujšc zapłodnienie {2274}{2457}A w końcu po 9 miesišcach|przyjcie na wiat Amelii. {4855}{4986}Ojciec Amelii, były lekarz wojskowy,|pracujšcy w zakładzie w Rodiendebat. {4987}{5046}CINIĘTE USTA - OZNAKA BRAKU SERCA. {5047}{5225}Czego Rafael Poulain nie lubi:|sikania obok kogo, {5239}{5359}Nabijania się z jego sandałków, {5360}{5479}Uczucia, że gdy wychodzi|z basenu, klejš się mu gacie. {5480}{5599}I w końcu to, co lubi:|zrywać tapetę, {5600}{5719}Ustawiać swoje buty w rzędzie|i czycić je starannie, {5720}{5839}Opróżniać swojš skrzynkę|z narzędziami, by jš wyczycić, {5840}{5912}A następnie wszystko włożyć, jak było. {5913}{5984}Matka Amelii, typowa "matka polka" {5985}{6082}Nauczycielka pochodzšca|z Boudnion, znerwicowana. {6083}{6134}TIK - ZNAK PODDENERWOWANIA {6135}{6296}Amandin Poulain nie lubi:|pomarszczonych ršk przy kšpieli, {6297}{6392}Dotykania przez kogo,|kogo nie lubi, {6393}{6483}Odgniecionej poduszki|na policzku co ranek. {6484}{6561}Amandin Poulain lubi:|kostiumy łyżwiarzy figurowych, {6562}{6657}Polerowanie podłogi na błysk, {6658}{6777}Opróżnianie swojej torebki,|wyczyszczenie jej, {6778}{6873}A następnie|ułożenie wszystkiego tak, jak było. {6874}{6964}Amelia ma 6 lat. {6970}{7029}Jak wszystkie małe dziewczynki, {7030}{7124}Chciałaby, by ojciec wzišł jš|w ramiona od czasu do czasu. {7125}{7225}Lecz jedyny kontakt fizyczny, jaki|z nim miewa, jest podczas regularnych badań. {7226}{7264}Dziewczynka, zbulwersowana|tš niezwykłš zażyłociš, {7265}{7349}Nie może powstrzymać swojego|serduszka od bicia jak szalone. {7350}{7426}Przez to ojciec uważa,|że cierpi ona na wadę serca. {7427}{7528}Przez tę chorobę|mała Amelia nie chodzi do szkoły. {7529}{7594}Matka udziela jej lekcji. {7595}{7684}Kury często wysiadujš jajka w klasztorach. {7685}{7850}Kury często - wietnie|- Wysiadujš...|- le - {7860}{7929}Pozbawiona kontaktu z innymi dziećmi, {7930}{8016}Balansujšc pomiędzy nerwicami|matki i dystansem ojca, {8017}{8099}Amelia znajduje schronienie|w nierealnym wiecie. {8100}{8195}W tym wiecie płyty|robi się tak, jak naleniki, {8196}{8443}A żona sšsiada, będšca w pišczce|od 2 miesięcy, jest obudzona do końca życia. {8485}{8604}Jedyny przyjaciel Amelii ma na imię Kaszalot. {8605}{8868}Niestety rodzinna atmosfera przyprawiła|zwierzaka o nerwice i skłonnoci samobójcze. {9086}{9229}Próby samobójstwa Kaszalota|jeszcze bardzie powiększały stres matki. {9230}{9318}Klamka zapadła. {10095}{10149}Dla pocieszenia Amelii, {10150}{10355}Matka kupiła jej aparat fotograficzny|Kodaka, "prawie nówkę". {10480}{10570}Sšsiad wykorzystujšc jej naiwnoć|próbuje wmówić, {10571}{10671}Że aparat jest zepsuty|i wywołuje wypadki. {10672}{10860}Po całym popołudniu robienia zdjęć, wieczorem zwštpiła. {10864}{10982}Usiadła w fotelu obcišżona|odpowiedzialnociš za ogromny pożar, {10983}{11080}Wykolejenie pocišgu|i katastrofę Boeinga 747. {11081}{11192}Kilka dni póniej dowiadujšc się,|że sšsiad z niej zakpił, {11193}{11313}Amelia decyduje się zemcić. {12187}{12282}Póniej, pewnego dnia - tragedia. {12283}{12400}Jak co roku, zapalajš wieczkę w kociele|Notre Dame, by niebiosa zesłały braciszka. {12401}{12460}Odpowied niebios, 3 minuty póniej. {12461}{12587}Niestety, to nie kolejny dar niebios,|lecz turystka z Quebec, Marion Bouchard, {12588}{12690}Która postanowiła skończyć z życiem. {12691}{12786}Amandin Poulain, matka - polka,|ginie na miejscu. {12787}{12931}Po mierci matki Amelia|staje twarzš w twarz z ojcem, {12932}{13051}Jeszcze bardziej zamkniętym w sobie. {13052}{13149}Angażuje się on z uporem maniaka {13150}{13267}W konstrukcję małego mauzoleum|na prochy żony. {13268}{13386}Mijajš dni, miesišce, lata. {13485}{13593}wiat wydawał się tak obcy,|że Amelia wolała być z dala, {13594}{13699}Do czasu gdy doronie. {13821}{13964}5 lat póniej Amelia jest kelnerkš|w restauracji na Monmartre. {13965}{14045}Deux Moulins. {14062}{14229}Mamy 29 sierpnia, w cišgu 48 godzin|los Amelii Poulain się zachwieje. {14230}{14373}Ale ona nic o tym nie wie, dla niej|jest życie wród kolegów i bywalców kafejki. {14374}{14505}Ona to Suzanne, szefowa. Trochę|utyka, lecz nigdy nie upuciła kieliszka. {14506}{14565}Gdy była młoda, wykonywała|akrobacje na koniu w cyrku. {14566}{14651}Lubi: sportowców płaczšcych|po porażce. {14652}{14782}Nie lubi:|ojców poniżanych w obecnoci dziecka. {14783}{14974}Przy Tabat to Gorgette, hipochondryczka.|Jak nie ma migreny - ma kaszel. {14975}{15094}A oto i Gina, koleżanka Amelii,|jej babka była znachorkš. {15095}{15190}Co lubi: strzelać z koci. {15191}{15291}Widuje się również|pewnego niespełnionego pisarza. {15292}{15382}To, czego nie lubi, to oglšdać|torreadora nabijanego na rogi byka. {15383}{15479}Typek obserwujšcy wszystkich|to Joseph, kochanek zazdrosny o Ginę. {15480}{15599}Szpieguje jš całymi dniami,|czy nie znalazła sobie kogo. {15600}{15743}Jedynš rzeczš, którš lubi|to strzelanie z plastikowych opakowań. {15744}{15809}A oto i Filomena, stewardesa. {15810}{15890}To Amelia opiekuje się|jej Rodrigiem, gdy ta wyjeżdża. {15891}{15936}Kot lubi dwięk miski na kafelkach {15937}{16056}Oraz nasłuchiwanie opowieci dla dzieci. {16057}{16176}Nie, dziękuję, panienko, nigdy nie pracuję w niedziele. {16177}{16285}Często rankiem Amelia wsiada|do pocišgu, by odwiedzić ojca. {16286}{16320}Czemu nie korzystasz w emerytury? {16321}{16368}By robić co? {16369}{16458}Podróżować,|nigdy nie wyjechałe z miasta. {16459}{16553}Gdy ja i matka bylimy młodzi,|zawsze chcielimy podróżować. {16554}{16705}Ale nie moglimy,|z powodu twojego serca. {16706}{16801}A teraz, teraz... {16802}{16921}Niekiedy, w pištkowe wieczory,|Amelia chodzi do kina. {16922}{17067}Uwielbiam oglšdać twarze innych ludzi. {17163}{17282}Lubię znajdować szczegóły,|których inni nie widzš. {17283}{17400}Z drugiej strony, nie lubię,|gdy w starych amerykańskich filmach {17401}{17474}Facet kierujšc, nie patrzy na drogę. {17475}{17594}Amelia nie ma faceta swego życia. {17595}{17706}Próbowała raz czy dwa,|lecz rezultaty były niezadowalajšce. {17707}{17883}Lubi jednak maleńkie przyjemnoci:|zanurzanie ręki w worek z ziarnem, {17884}{18027}Łamanie łyżeczkš skorupki|w przypalonej mietance {18028}{18178}I na koniec, puszczanie kaczek na wodzie. {19086}{19157}On - to człowiek szkło. {19158}{19272}Z powodu choroby genetycznej|jego koci pękajš jak kryształ. {19273}{19350}To dlatego wszystkie meble|ma owinięte w gšbki. {19351}{19417}Zwykły ucisk dłoni|może mu złamać rękę. {19417}{19500}Od 20 lat mieszka sam,|nie wychodzšc na zewnštrz. {19500}{19589}Przez 20 lat nic się nie zmieniło. {19590}{19687}Amelia cišgle znajduje|schronienie w samotnoci. {19688}{19750}Zadaje sobie idiotyczne pytania|na temat ludzi z miasta, {19750}{19830}Którego widok rozcišga się|przed jej oczyma. {19830}{19963}Ile par, dokładnie w tym momencie,|przeżywa orgazm. {20147}{20185}15. {20191}{20292}I w końcu, w południe 30 sierpnia 1997|roku zdarza się co, {20293}{20373}Co zakłóci życie Amelii. {20432}{20527}Księżna Yorku, Diana, zginęła|w wypadku samochodowym w Paryżu... {20528}{20766}razem ze swoim przyjacielem,|milionerem saudyjskim Dodim Al Fayedem... {21826}{21969}Jedynie odkrywca grobowca Tutenhamona|mógłby zrozumieć odczucia Amelii, {21970}{22200}Podczas odkrywania skrzynki skarbów,|ukrytej przez chłopca 40 lat temu. {22235}{22426}31 sierpnia, o 4 rano, olniewajšcy|pomysł przychodzi do głowy Amelii. {22427}{22498}Znajdzie właciciela skrzyneczki|i odda mu skarb. {22499}{22570}Jeżeli ma z tym jaki zwišzek, to pewne, {22571}{22759}Będzie wpływać na życie innych,|jeżeli nie, to szkoda. {22836}{22932}O, panienka z pištego piętra,|nieczęsto paniš widzę. {22932}{23023}Przepraszam, chłopczyk mieszkajšcy|w moim mieszkaniu w latach 50-tych, {23024}{23075}Czy co to pani mówi? {23076}{23123}Proszę wejć na kieliszek Porto. {23124}{23261}- Nie, dziękuję.|- Ależ proszę, zamknie pani drzwi. {23268}{23363}A tak, mały chłopczyk, ja takich|znam, na poczštku jest milutki: {23364}{23460}nieżki, kasztany.|Ja znam chłopaków. {23461}{23532}Kiedy pani zaczęła tu mieszkać? {23533}{23676}W 1964 roku,|ludzie pani nie powiedzieli? {23677}{23772}Dziwi mnie to wszystko, usišdzie pani. {23773}{23860}Mój mšż pracował w ubezpieczeniach,|a ludzie cišgle mówili, {23861}{23944}Że sypia ze swojš sekretarkš. {23965}{24109}Podobno szlajali się po wszystkich|hotelach i to nie byle jakich. {24110}{24229}Żeby rozłożyć nogi, ta sekretarka|potrzebowała atłasów. {24230}{24321}Póniej zaczšł podkradać z kasy,|najpierw po trochu, {24322}{24397}A póniej 50 milionów od razu {24398}{24469}I oboje polecieli do Pampy. {24470}{24517}Proszę pić. {24518}{24589}20-tego stycznia 1970 roku, {24590}{24686}Kto zadzwonił do drzwi,|ładnie, mój mšż nie żyje. {24687}{24806}Wypadek samochodowy|w Ameryce Południowe...
LiveTIp