[1][30]movie info: XVID 640x272 25.0fps 1.3 GB [1150][1178]/Pod rzšdami Filipa II|/króla Hiszpanii, [1180][1254]/z Santa Cruz Copocavar w Peru w roku 1560 roku|/ruszyła wyprawa w poszukiwaniu El Dorado. [2490][2508]Jeszcze w łóżku? [2510][2538]Wstawaj natychmiast! [2540][2571]Szybciej, dziecino! [2680][2708]- Czy El Dorado istnieje?|- Oczywicie! [2710][2768]Gdyby to nie była prawda, twój ojciec nie wyruszałby na tę wyprawę. [2770][2808]- Ona przybyła ostatniej nocy.|- Widziała jš? [2810][2828]Czy ona jest tak piękna, jak mówiš? [2830][2848]Zasłoniła się szalem. [2850][2878]- Widziała jej twarz?|- Nie. [2880][2918]Widziała jej ręce,|jej kostki? [2920][2928]Tylko dłonie. [2930][2968]Sš bardzo białe...|...gładkie i delikatne. [2970][3020]Nie może mieć białych dłoni, jest Metyskš, jak ja. [3360][3400]- Gdzie ona jest?|- Nie widzę jej. [3480][3516]Kapitan Alonso de Esteban. [3520][3545]Uiracuru. [3620][3653]Gdzie jest Dona Ines? [3670][3696]Zaczekamy? [4500][4518]Gubernator! [4520][4545]Bacznoć! [4780][4818]Nadobna dziwka z tej Ines de Atienza. [4820][4854]Osiemnacie lat temu... [4860][4878]Hiszpan... [4880][4898]Francisco de Orellana... [4900][4937]popłynšł rzekš aż do oceanu. [4980][4998]Dzisiaj... [5000][5038]jeden z jego kapitanów...|Alonso de Esteban... [5040][5078]popłynie z nami jako nasz przewodnik. [5080][5108]On widział amazonki... [5110][5148]które pilnowały bram El Dorado! [5150][5168]On dotykał... [5170][5178]swoimi rękami... [5180][5217]jego bezgranicznych skarbów! [5280][5308]Brazylijscy Indianie którzy przybyli z nami, [5310][5338]przeprawili się przez wielkš rzekę! [5340][5358]Uiracuru... [5360][5388]doprowadzi nas do krainy Omaguas... [5390][5419]i do El Dorado. [5470][5498]I obiecuję... [5500][5528]że w tej wyprawie... [5530][5548]zdobywcy... [5550][5568]i pozostali... [5570][5598]poczujš w swoich dłoniach... [5600][5618]złoto El Dorado! [5620][5658]- Do El Dorado!|- El Dorado!!! [5840][5866]A teraz... [5870][5888]w imię Boga... [5890][5927]i jego majestatu Filipa II... [5930][5948]króla Hiszpanii... [5950][5995]przystšpmy do zwodowania naszych statków! [6000][6024]Gotowi? [6350][6376]Kapitanie? [6890][6917]Juan Corzo! [6920][6947]Juan Corzo! [6990][7008]Panie! [7010][7028]Dlaczego? Jak to się stało? [7030][7048]Zgniłe drewno... [7050][7058]wilgoć i robactwo... [7060][7088]czekalimy osiem miesięcy... [7090][7118]zbyt długo, wasza Ekscelencjo. [7120][7154]Nie jestem temu winien. [7170][7198]Ile czasu trzeba na budowę nowej łodzi? [7200][7228]- Trzy lub cztery miesišce.|- Nie możemy czekać. [7230][7272]Zwodować pozostałe!|Kapitanie! Bębny! [7520][7558]Co z brygantynš, mistrzu Corzo? [7560][7588]Czy jest bezpieczniejsza od tych barkasów? [7590][7618]Na tych zdradzieckich wodach... [7620][7655]polecam indiańskš tratwę. [7690][7725]Kapitanie Garcia de Arce! [7750][7777]Ekscelencjo. [7780][7808]We jeden barkas i trzydziestu ludzi. [7810][7848]Wyruszysz przodem by zdobyć zaopatrzenie.|Zgromad żywnoci najwięcej jak to tylko możliwe, [7850][7878]tak, bymy mogli posuwać się bez przeszkód, [7880][7908]gdy dołšczę do ciebie z resztš wyprawy. [7910][7938]Zaczekasz na mnie u ujcia rzeki Cocama. [7940][7967]Ekscelencjo! [8530][8566]Ruszajmy dziecko.|Ruszajmy! [8740][8774]/27 wrzenia 1560 roku. [8780][8818]/Jako, że częć łodzi poszła na dno|/z wielkim trudem udało nam się wszystko pomiecić. [8820][8868]/Zabrano tylko dwadziecia siedem|/najlepszych koni... [8870][8908]/Reszta, wraz z cennš uprzężš i siodłami |/pozostała w Peru. [8910][8948]/Częć naszego bydła|/również pozostała... [8950][8978]/winie, kozy i owce gotowe do rozrodu... [8980][9018]/stracilimy na tym wiele pieniędzy. [9020][9048]/Lecz przyjęlimy to z pogodš ducha [9050][9088]/gdyż wierzylimy, jak zapewniali przewodnicy,|/że za miesišc [9090][9138]/ujrzymy największy i najbogatszy|/kraju na Ziemi. [9140][9168]Do El Dorado! [9190][9198]Ruszajmy! [9200][9225]Ruszajmy! [10530][10568]/Pierwszego dnia przebylimy zaledwie pół mili, [10570][10618]/był to dzień wyjazdu|/i wiele spraw należało jeszcze uporzšdkować. [10620][10658]/Następnego dnia,|/pokonalimy kilka wirów, [10660][10732]/i wpłynęlimy na równiny,|/cišgnšce się, jak nam powiedziano, ku północy, aż do morza. [11230][11258]- Mam wezwać medyka?|- Nie... [11260][11293]Wiem, czego mi trzeba. [11310][11328]To zwykła goršczka. [11330][11358]Nic poważnego. [11410][11441]Jeste przepiękna. [11450][11481]Jeste przepiękna. [11530][11568]Musisz odpoczšć. Jeszcze nie spałe. [11570][11610]Jak mogę spać, kiedy ty tu jeste? [11620][11638]Ursua? [11640][11658]Ursua? [11660][11691]Ani chwili spokoju! [11710][11746]- Czego chcesz?|- To ważne. [11750][11774]Wejd! [11820][11868]Przepraszam, ale osišgnięty został umówiony zbieg rzek. [11870][11888]Nareszcie! [11890][11928]Cóż mówi kapitan Garcia de Arce? [11930][11958]Nie ma tu ani jego, ani żadnej łodzi. [11960][11988]Nie ma nikogo. [12030][12056]Okryj się! [12870][12908]Powiniene zostawić Elvirę w Peru, Aguirre. [12910][12938]Ona podšża za mnš. [12940][12978]Jeli cokolwiek mi się przytrafi, ty się niš zajmiesz. [12980][13018]Dorastalimy razem, nieprawdaż? [13020][13057]Ale nie to mnie teraz martwi. [13060][13082]Co? [13110][13128]Słaboć naszego dowódcy. [13130][13178]Taka para cycków cišgnie mocniej niż para wołów. [13180][13218]Sprawowanie władzy|wymaga pewnych wyrzeczeń. [13220][13255]Wyrzekłbym się niejednego [13260][13278]dla takiej kobiety jak Dona Ines. [13280][13318]Tak nie postępuje człowiek, na którym cišży taka odpowiedzialnoć. [13320][13366]Indianie mówiš,|że dalej las jest tak gęsty, [13370][13407]że nie można zobaczyć nieba. [13410][13428]Mówiš, że płynie tam ogromna rzeka, [13430][13458]o wodzie czarnej jak sadza. [13460][13488]Potem rolinnoć, [13490][13508]stopniowo się przerzedza, [13510][13548]ciemnoć zmienia się|w bardziej intensywne wiatło, [13550][13578]koloru złota. [13580][13608]Aż wreszcie wiatło staje się tak silne, że można olepnšć. [13610][13628]Uiracuru powiada, [13630][13666]że tam jest jak w niebie... [13670][13701]Co to było, ojcze? [13830][13855]Boję się. [13930][13972]- Co to było?|- Nie ważne, id spać. [14060][14078]Co tak zaryczało? [14080][14098]To jakie lene zwierzę. [14100][14128]Wystraszyłam się. [14130][14148]Nie zostawiaj mnie samej. [14150][14178]Zostanę z tobš... [14180][14188]Nie martw się. [14190][14208]Id spać. [14210][14228]Zamknij oczy... [14230][14257]Zamknij je. [15150][15168]Nie mogę usunšć rdzy. [15170][15208]Mówiłem ci, czyć metal codziennie, [15210][15238]bo będzie do wyrzucenia.|- Wszystko tu gnije. [15240][15278]Dbaj o swojš broń i zbroję jak o swoje życie. [15280][15308]Cała rzeka wypełnia wszystko hałasem [15310][15338]niby trzęsienie ziemi. [15340][15368]Ogromne fale pokrywajš statki [15370][15408]i całe załogi, które niczego się nie spodziewały. [15410][15448]Tam w głębi żyjš ogromne węże. [15460][15488]Sš tak wielkie, że nie majš końca. [15490][15518]- To prawda ojcze?|- Kiedy Alonso Esteban powiedział... [15520][15558]Widziałem je na własne oczy. Nazywajš się anakondy... [15560][15588]Pożerajš wszystko co spotkajš na swej drodze. [15590][15608]Sš tam roliny żywišce się mięsem, [15610][15648]ciałem ludzkim i zwierzęcym.|Jeżeli je dotkniesz, [15650][15681]zjedzš twojš rękę. [15690][15728]Sš tam swawolne syreny, tłuciutkie i cycate... [15730][15768]Zwane manatami, które płaczš jak dzieci. [15770][15808]Sš tam ludzie bez szyji.|Twarze majš tutaj, [15810][15838]oczy, nosy i usta. [15840][15868]- I amazonki?|- A jakże! [15870][15918]Zostalimy zaatakowani przez wojownicze kobiety.|One sš muskularne... [15920][15948]i chodzš całkiem nagie. [15950][15968]Całkiem nagie? [15970][15978]Elvira! [15980][16026]Zakrywajš przyrodzenie łukami i kołczanami. [16030][16068]Jak zatem strzelajš z łuków,|mój przyjacielu? [16070][16108]Każda z nich dokonywała w boju|tyle, co dziesięciu indiańskich wojowników. [16110][16148]Ich królowa to Calafia a jej kraj... [16150][16168]Kalifornia! [16170][16198]Opuć nas Elwiro. [16200][16231]Nie słyszysz mnie? [16240][16268]Czas zmienia wszystko. [16270][16298]Wczoraj było tak, dzi jest inaczej. [16300][16328]Don Alonso... [16330][16368]Co mi się wydaje, że wilgoć osłabia twój umysł. [16370][16412]- Za dużo mylę.|- Za dużo chlejesz. [16420][16465]Wszyscy ulegamy pokusom, mój przyjacielu. [16520][16553]Tu mieszkajš Indianie! [16570][16588]Płynšc dalej... [16590][16638]lewobrzeżnymi dopływami, napotkamy|wielkie osiedla ludzkie i mnóstwo złota, [16640][16680]i piękne jezioro o złotych wodach. [16740][16775]Przygotować się do walki! [16830][16848]La Bandera! [16850][16868]Zalduendo! [16870][16888]Aguirre! [16890][16914]Idcie! [17490][17533]Oni zostali zabici z arkabuzów i kusz. [17540][17581]Nie ma wród nich żadnego Hiszpana. [17740][17767]Gubernator! [17910][17955]- Garcia de Arce?|- Wszyscy sš Indianami. [18050][18078]Gubernatorze! [18090][18129]Znalelimy to w tamtej chacie. [18160][18195]Do kogo to mogło należeć? [18310][18328]Aguirre! [18330][18358]Id w głšb lasu z kilkoma ludmi. [18360][18396]Zaczekamy tutaj kilka dni. [18410][18418]Vargas! [18420][18469]- Zniecie na lšd wszystko co niezbędne.|- Panie! [19400][19418]Stój! [19420][19443]Stój! [19750][19796]Po co się zagłębiać w te niegocinne ostępy? [19800][19862]Czy nasze życie nie jest bardziej cenne,|niż ten niepotrzebny wysiłek? [20280][20304]Pedro! [20360][20378]Nie opuszczaj mnie. [20380][20415]Nigdy mnie nie opuszczaj. [20420][20438]Czemu to mówisz? [20440][20448]Boję się. [20450][20468]Czego? [20470][20509]Nigdy mnie nie opuszczaj. Nigdy. [20660][20698]/Poddalimy się powolnemu pršdowi rzeki. [20700][20738]/...
an5