O Szefach -------------------------------------------------------------------------------- Co mo�na �ci�gn�� z nagiej sekretarki? Nagiego dyrektora. -------------------------------------------------------------------------------- Na zak�adowym jubileuszu, przemawia szef wydzia�u. Na zako�czenie wznosi kielich ze s�owami: - Za wszystkie panie, kt�re mamy pod sob�... -------------------------------------------------------------------------------- Sa 4 rodzaje szef�w: szef-peda�, szef-niepeda�, szef-superpeda� i szef-superpeda�-czarodziej. Szef-peda� m�wi: - Ja Pana zaraz wypieprz�! Szef-niepeda�: - Nie b�d� si� z Panem pieprzy�! Szef-superpeda�: - Ja was wszystkich wypieprz�! Szef-superpeda�-czarodziej: - Jak ja was wszystkich wypieprz�, to nawet nie b�dziecie wiedzieli, kiedy!!! -------------------------------------------------------------------------------- Nie lubiany szef zostawia kartk� na biurku: - Jestem na cmentarzu. Po powrocie zastaje dopisek: - Niech ci ziemia lekk� b�dzie. -------------------------------------------------------------------------------- - Chc� rozmawia� z dyrektorem! - Dyrektora nie ma. - Przecie� przed chwil� widzia�em go w oknie? - Dyrektor te� pana widzia�. -------------------------------------------------------------------------------- Sta�y informator dyrektora kabluje na szefa dzialu. - On o panu dyrektorze opowiada, �e nie ma pan matury, �e u�ywa pan zwrot�w obcoj�zycznych ni w pi�� ni w dziesi��, no i w og�le nie nadaje si� pan na to stanowisko. - Powiedz mu pan, ze mo�e mnie w d*.*� poca�owa� i vice versa. -------------------------------------------------------------------------------- Dyrektor firmy do przebywaj�cego na wczasach pracownika napisa� pismo: - PPPPPPP W odpowiedzi otrzyma� list od tego pracownika: - DUPA Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik... - To ja pisze elegancko Po Przyznan� Premi� Prosz� Przyjecha� Poci�giem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy? - Ja? Ale� jak? Ja odpisa�em Dzi�kuj� Uprzejmie Przyjad� Autobusem. -------------------------------------------------------------------------------- Kowalski: Prosz� wybaczy� panie kierowniku, ale w tym miesi�cu nie dosta�em premii... Kierownik: Wybaczam panu. -------------------------------------------------------------------------------- Rozmowa dwoch dyrektorow: - Wiesz, ostatnio kupilem sobie automatyczna sekretarke. No mowie ci, super! Wyglada jak kobieta, i to taka, za ktora mezczyzni si� na plazy ogladaja, a ile potrafi! - No to pokaz to cudo. To ten go zaprosil do gabinetu. Wchodzi sekretarka, fakt, laska ze hej, no i pyta czego si� napija. Jeden zazyczyl sobie kawy drugi herbaty. No i za chwile patrza, a ona nalewa z jednego palca kawe, z drugiego herbate (miala wbudowany ekspres do kawy i herbaty). Dyrektor podyktowal jej tekst - za chwilke podlaczyla si� do drukarki i mial wydruk. itd. Po pewnym czasie zadzwonil telefon, no i dyr wlasciciel sekretarki mowi do kumpla: - Wiesz, musze odebrac, a ty mozesz wyprobowac co jeszcze ona potrafi. Wyszedl, rozmawia przez telefon, nagle po paru minutach slyszy potworny wrzask. - Rany julek, zapomnialem mu powiedziec, ze ona ma w d*.*ie temperowke do olowkow!!! -------------------------------------------------------------------------------- Dyrektor jest na wyjezdzie sluzbowym. W hotelowej recepcji zwraca si� do recepcjonisty: - Prosze dwa pokoje jednolozkowe. Jeden na pierwszym pietrze dla mnie, a ten drugi dla sekretarki... - ...na trzecim. - dodala sekretarka. Recepcjonista podaje im jeden klucz i mowi: - Macie tu pokoj dwulozkowy na parterze. Dyrektor z oburzeniem: - Ale przeciez ja prosilem... Recepcjonista uprzedzajac jego dalszy wywod: - Bardzo nie lubie, gdy goscie w nocy biegaja po korytarzach w pizamie. -------------------------------------------------------------------------------- Do gabinetu dyrektora wpada bez pukania jego podwladny. Wylewa dyrektorowi kawe na koszule, pokazuje mu jezyk, puszcza baka i wygarnia wszystko. W tym samym tez momencie do gabinetu wpadaja koledzy. - Stasiu, Stasiu! To byl zart, wcale nie wygrales w totka! -------------------------------------------------------------------------------- Szef ma zawsze racj�. Je�li szef nie ma racji - patrz wy�ej Szef nie spi - szef odpoczywa. Szef nie je - szef regeneruje sily. Szef nie pije - szef degustuje. Szef nie flirtuje - szef szkoli personel. Kto przychodzi do szefa ze swoimi przekonaniami - wychodzi z przekonaniami szefa. Kto ma przekonania szefa - robi kariere. Szanuj szefa swego - mozesz miec gorszego. Szef nie wrzeszczy - szef dobitnie wyraza swoje poglady. Szef nie drapie sie w glowe - szef rozwaza decyzje. Szef nie zapomina - szef nie zasmieca pamieci zbednymi informacjami. Szef nie myli sie - szef podejmuje ryzyko. Szef nie krzywi sie - szef usmiecha sie bez entuzjazmu. Szef nie jest tchorzem - szef postepuje roztropnie. Szef nie jest nieukiem - szef przedklada tworcza praktyke nad bezplodna teorie. Szef nie bieze lapowek - szef przyjmuje dowody wdziecznosci. Szef nie lubi plotek - szef uwaznie wysluchuje opinii pracownikow. Szef nie gledzi - szef dzieli sie swoimi refleksjami. Szef nie klamie - szef jest dyplomata. Szef nie powoduje wypadkow drogowych - szef ma kierowce. Szef nie jest uparty - szef jest konsekwentny. Szef nie znosi wazeliniarzy - szef premiuje pracownikow lojalnych. Szef nie toleruje sitw - szef szanuje zgrane zespoly. Szef nie zdradza swojej zony - szef wyjezdza w delegacje. Szef sie nie spoznia - szefa zatrzymuja wazne sprawy. Jesli chcesz zyc i pracowac w spokoju - nie wyprzedzaj szefa w rozwoju. -------------------------------------------------------------------------------- Szef przyjmuje nowego pracownika: - W naszym zak�adzie obowi�zuj� dwie zasady. Pierwsza to czysto��. Czy wytar� Pan buty przed wej�ciem do gabinetu? - Oczywi�cie. - Druga to prawdom�wno��. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki. -------------------------------------------------------------------------------- - Szefie, musze dostac podwyzke, ja z tej pensji nie moge wyzyc! - Niech si� Kowalski lepiej zastanowi, jak wyzyje bez tej pensji... -------------------------------------------------------------------------------- - Szefie, musze dostac podwyzke! - Oczywiscie, oczywiscie. Niech Kowalski do mnie przyjdzie w poniedzialek, jak jeszcze bedzie u nas pracowac... -------------------------------------------------------------------------------- Szef do sekretarki: - Ma pani dzis wolny wieczor? - Tak, oczywiscie.. - To prosze si� wyspal i przyjsc jutro wczesnie do pracy.. -------------------------------------------------------------------------------- Kierownik: Kowalski, czy lubi pan spocone dziewczyny? Kowalski: No, nie bardzo... Kierownik: A ciepla wodke? Kowalski: Tez nie. Kierownik: To po jaka cholere chce pan urlop w lipcu? -------------------------------------------------------------------------------- - Panie kierowniku, chcialbym z panem pogadac w trzy oczy... - Jak to w trzy oczy? Chyba w cztery oczy? - Nie, tylko w trzy, bo na to co zaproponuje jedno oko trzeba bedzie przymknac. -------------------------------------------------------------------------------- Spotykaja si� dwie zaprzyjaznione przyjaciolki: - Dlaczego wlozylas minispodniczke? - Wole, �eby szef patrzyl na moje nogi niz na rece... -------------------------------------------------------------------------------- W bistro rozmawia dwoch mlodych biznesmenow: - Podobno przyjales do pracy nowa sekretarke? - Owszem. - I jestes z niej zadowolony? - Po pierwszym dniu trudno powiedzie�. - Mloda, ladna?... - Taka sobie, niczego. - A jak si� ubiera? - Bardzo szybko. --------------------------------------------------------------------------------
darek.k45