baca2.txt

(19 KB) Pobierz
Piec stoi w k�cie po to, �eby grza�.

Odwrotnie kobieta: grzeje �eby sta�


--------------------------------------------------------------------------------

Smutna rzeczywisto�� 

I c� z tego,

�e ma ch�ci,

gdy mu si� podnosi

tylko s�upek rt�ci?


--------------------------------------------------------------------------------

Facet wygl�da przez okno... patrzy a tam nieszcz�cia chodz� parami.


--------------------------------------------------------------------------------

W samolocie siedzi Arab. Podchodzi do niego stewardessa i pyta:

 - Co poda�? Wod�, amo�e jakiego� drinka?

Arab odpowiada powa�nie:

 - Dzi�kuj�, nic z alkoholi. Za chwil� b�d� prowadzi�.

                                                                                    funfle@wp.pl 


--------------------------------------------------------------------------------

BACA

001 
Policja podejrzewa�a bac� o p�dzenie bimbru. 
Baca oczywi�cie si� nie przyznawa� lecz Policja przeprowadzi�a przeszukanie jego chaty i na strychu znaleziono 
sprz�t do p�dzenia bimbru. 
- I co Baco teraz te� si� nie przyznajecie? - pyta policjant. 
- To moze posondzicie mnie tyz o gwo�t? Sprzynt do tego tyz mom. 
- Wojtek, wy�cie taki mondrala, wsytko prawie wiycie, to powiydzcie wiela jest prowd? 
Gazda na to: 
- Jo znom jino trzy. Piyrso to �wiynto prowda, drugo ty� prowda, i trzecio g... prowda. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
002 
Rozmawiaj� dwie ga�dziny o swoich dzieciach. Jedna z nich si� chwali: 
- A m�j Jasiek to teroz studyjuje w takim uniwersytecie, co to si� tak jako� nazywo: 
ugryz - nie, nie ugryz!... u�ar� - nie, nie u�ar�... A! Ju� wim! UJOT! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
003 
Bacowa budzi swojego m�a w �rodku nocy. 
- Anto�, pch�a mi chodzi po plecach, z�ap j� i zabij. 
- Zapal �wiat�o - doradza zaspany baca. - Jak ci� zobaczy, to sama zdechnie ze strachu. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
004 
Siedzi Baca razem ze skoczkami narciarskimi i wys�uchuje ich opowie�ci. Pierwszy skoczek chwali si�,
�e skoczy� na odleg�o�� 100 metr�w, drugi, �e pobi� rekord skoczni. Na to Baca m�wi: 
- Jak ja skoczy�em z tej skoczni to lec�, lec�, patrz�, mijam koniec wybiegu, tam gdzie zatrzymuj� si� 
inni, mijam Zakopane, mijam Guba��wk�, a tu jak halny nie powieje i wr�ci�o mnie na 30. metr. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
005 
Baca rozwodzi si� z Ga�dzin�. Odbywa si� rozprawa w s�dzie. S�dzia pyta si� Gazdy: 
- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie si� rozwie�� z ta Ga�dzina, przecie� �yjecie 
razem ju� 20 lat, w czym wam ona zawini�a? 
Gazda na to odpowiada: 
- A bo Panie s�dzio, ona mi seksualnie nie odpowiada. 
Na to w ko�cu sali podnosi si� ze swojego miejsca juhas i wo�a: 
- G�upoty, Gazdo, gadacie! Ca�ej wsi odpowiada, a wam nie! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
006 
Juhas widzi bac� prowadz�cego du�e stado owiec. 
- Dok�d je prowadzicie? 
- Do domu. B�d� je hodowa�. 
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie b�dziecie je trzyma�? 
- W mojej izbie. 
- To� to straszny smr�d! 
- C�, b�d� si� musia�y przyzwyczai�. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
007 
G�ral stan�� przed s�dem oskar�ony o pobicie. 
- Oskar�ony twierdzi, ze uderzy� poszkodowanego jeden raz zwini�t� gazet�? 
- Ano tak - zgadza si� g�ral. 
- I od tego ciosu gazeta poszkodowany dozna� wstrz�su m�zgu? 
- Skoro tak doktor powiedzia�... 
- W takim razie co by�o w gazecie? 
- Nie wiem, nie czyta�em. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
008 
Idzie baca do sklepu mi�snego i pyta: 
- Cy jest kie�basa? 
- Jest. Beskidzka. 
- Bez cego? 

 

--------------------------------------------------------------------------------
009 
Baca rozmawia z turyst�: 
- Zabi�em wczoraj 10 �m�w - m�wi baca. 
- Ciem - poprawia turysta. 
- A kapciem. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
010 
- Wisi Baca na drzewie na jednej r�ce i czyta ksi��k�, kt�r� trzyma w drugiej. 
Przechodz�cy turysta przystaje i m�wi: 
- Baco! We wsi powiadaj�, �e Baca ma zdolno�ci parapsychiczne! 
Na to Baca: 
- A g�upoty gadaj�! 
Na to turysta odchodzi w swoj� stron�. Baca, dalej wisz�c na drzewie puszcza ga��� na kt�rej wisia� i przewraca 
ze spokojem kartk�, wisz�c w powietrzu. 
- Oj, g�upoty gadaj� w tej wsi, g�upoty! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
011 
Do "Pewex-u" przyszed� z wiaderkiem g�ral: 
- Pani, han co to za flaska? 
- Francuski koniak. 
- Lo�! 
- Prosz� bardzo. 
- A hanta flasysia piykno mi si� widzi. 
- To jest najlepsze wino portugalskie 'Porto'. 
- Lo�. A hanta? 
- Polski spirytus. 
- Du�o lo�. Za to sycko kielo p�acem? 
- Dwie�cie pi��dziesi�t dolar�w. 
- Wylo�! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
012 
Baca by� �wiadkiem wypadku samochodowego. Przes�uchuje go gliniarz: 
- Baco jak to by�o? 
Na to baca: 
- Panocku widzicie to drzewo? 
- Widz�. 
- A oni nie widzieli... 

 

--------------------------------------------------------------------------------
013 
- Baco, czy poka�ecie nam Giewont? - pytaj� tury�ci. 
- Jo. Widzita tom pirwszom g�rke? 
- Tak. 
- To nie je Giewont. A widzita tom drugom g�rke? 
- Tak. 
- To tyz nie je Giewont. A widzita tom trzeciom g�rke? 
- Nie. 
- To je Giewont. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
014 
Zmarzni�ty w czasie �nie�ycy turysta puka do bac�wki - otwiera baca. 
- Macie baco co� do jedzenia? 
- Niii! 
- To mo�e chocia� wrz�tek macie?? 
- Mom... ino zimny. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
015 
Pocz�tkuj�cy narciarz pyta bac�: 
- Czy ten zjazd jest niebezpieczny? 
- A gdzie tam, panocku, wszyscy zabijaj� si� dopiero na dole! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
016 
Pijany g�ral wraca z wesela i zaczyna si� rozbiera�. 
- Maryna, pom�z bo ni moge kosuli sciongno� - prosi �on�. 
Ta podchodzi i za�amuje r�ce. 
- Jezusicku, Jendrek, psecie ty mas ciupaske w plecach! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
017 
Baca s�yszy krzyki z podw�rka: 
- Bacoooo! Potrzebujecie drewna? 
- Nieeee! Przecie mom! 
Rano baca budzi si�, wychodzi na podw�rko, patrzy: 
- O k...! Gdzie moje drewno?! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
018 
Zapisuj� bac� do Partii. Sprawdzaj� �yciorys. 
- No a jak to by�o po wojnie? Byli�cie w jakiej� bandzie? 
- Ni, ta bydzie pirsa. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
019 
Przychodzi turysta do bacy i pyta:
- Baco, macie jaki� pok�j do wynaj�cia?
- Mom.
- Za ile?
- Dwie�cie.
- Baco! Za tyle? To bardzo drogo!
- Panocku ale tu jest piknie.
- No dobra baco, ale musi tu by� spok�j i �adnych dzieci.
- Tu nimo �adnych dzieci.
Turysta idzie spa�. Rano o godz. 5 - rumor, wrzask, z poddasza wypada czereda dzieci.
Wrzeszcz�, wywracaj� meble itp.
Turysta zwleka si� z wyra (przekrwione oczy itp.) i zaspanym g�osem m�wi do bacy:
- Baco, baco, tu nie mia�o by� �adnych dzieci!
- Dzieci? To s� sk... nie dzieci! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
020 
Idzie turysta po szlaku i nagle s�yszy:
- �o Jezuuuu!!! Jezu, Jezu, Jezu, Jezusicku!!!!
Biegnie, patrzy a tu baca siedzi na pie�ku, obok wbita siekiera i:
- �o Jezu, Jezu, Jezu!
Turysta: Baco! Baco co wam si� sta�o?!
Baca: Mnie? Nic. �o Jezuuuu!!! Jezu, Jezu, Jezu!!!
T: A mo�e komu� w waszej rodzinie?
B: Mojej? Ni. �o Jezu, Jezu, Jezu, Jezusicku!!!
T: No to co tak lamentujecie?
B: �o Jezu, jak mi si� robi� nie chce! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
021 
Zapisuj� bac� do sp�dzielni produkcyjnej.
- Dacie krow� do sp�dzielni?
- Dom.
- Dacie konia do sp�dzielni?
- Dom.
- Dacie owce do sp�dzielni?
- Nie dom.
- Dlaczego?
- Bo mom. 

 

--------------------------------------------------------------------------------
022 
- Baco, czy mo�na tu gdzie� kupi� cz�ci zamienne do samochodu?
- Zaraz za wiosk� jest ostry zakr�t nad urwiskiem, a cz�ci le�� na dole... 

 

--------------------------------------------------------------------------------
023 
Idzie sobie baca i ci�gnie na sznurku zegarek.
Przechodz�cy turysta pyta zdziwiony:
- A co to baco, zegarek na sznurku ci�gniecie?
- Ja go wreszcie naucz� chodzi�! 

 

--------------------------------------------------------------------------------
024 
Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodz�cy tury�ci pozdrawiaj� go i pytaj�:
- Co tu robicie?
- �owi� pstr�gi.
- Przecie� nie macie w�dki.
- Pstr�gi �owi si� na lusterko.
- W jaki spos�b?
- To moja tajemnica. Ale je�li dostan� flaszk�, to j� wam zdradz�.
Tury�ci wr�cili do schroniska, kupili butelk� w�dki i zanie�li j� ga�dzie. On t�umaczy...
- Wk�adam lusterko do wody, a kiedy pstr�g podp�ywa i zaczyna si� przegl�da� to ja go kamieniem i ju� jest m�j...
- Ciekawe... A ile ju� tych pstr�g�w z�owili�cie?
- Jeszcze ani jednego, ale mam z pi�� flaszek dziennie... 

 

--------------------------------------------------------------------------------
025 
Turysta spa� u bacy. Rano budzi si� i drapie. Widz�c to baca pyta:
- C� to panocku, wsiura wos ugryz�a?
- Nie, w plecy. 

 

-------------------------------------------------------------...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin