Wymiana świec żarowych w Fiacie Stilo 1.9 JTD 8V
W ZWIĄZKU Z LICZNYMI PROŚBAMI WKRÓTCE W TYM MIEJSCU POJAWI SIĘ OPIS JAK ZDIAGNOZOWAĆ USZKODZONĄ ŚWIECĘ ŻAROWĄ
Wymianę świec zaczynamy od zgromadzenia potrzebnych narzędzi - najważniejszy to klucz T o rozmiarze 10 kupiłem go za 8,80 zł w hurtowni motoryzacyjnej Lublin al. Witosa 3 oraz przyrząd do wyciągania z trudno dostępnych miejsc widziałem takie w OBI. Haczyk do ściągnięcia fajek zrobiłem z drutu ze starego parasola ogrodowego.
Odkręcamy osłonę silnika.Najważniejsza sprawa to zlokalizowanie świec.Widać je a raczej fajki z przewodami na nich przez otwory w kolektorze dolotowym {fot. biały drut} Parę dni przed planowaną wymianą należy spryskać je preparatem WD-40.
Z twardego drutu fi 3 i długości 30 cm robimy haczyk {fot.1} do ściągania fajek ze świec <uwaga w niektórych modelach przewód jest przykręcony do świecy nakrętką.>, kluczem 10 odkręcamy czarny zbiorniczek przelewu paliwa i metalowy przewód biegnący wzdłuż kolektora dolotowego cztery śruby <białe strzałki> kluczem 13 śrubę na kolektorze<czerwona strzałka> oraz ściągamy wtyk z czujnika < żółta strzałka>.
Po odkręceniu śrub odsuwamy zbiorniczek i przewód metalowy od kolektora na tyle aby zmieścić między nimi klucz T . klucz który ja kupiłem doskonale mieścił się między wszystkie elementy osprzętu silnika. Wykręcamy świece, gdyby szło bardzo ciężko należy polać WD-40 i odkręcać prawo-lewo. Siła potrzebna do ukręcenia świecy to w przypadku świecy BERU ok 20 Nm. U mnie tylko świeca na 4 cylindrze odkręcała się z oporem ale do ukręcenia było daleko. Po wykręceniu świec aby je wyciągnąś potrzebne będą albo długie szczypce albo przyrząd do wyciągania rzeczy z miejsc trudno dostępnych {chwytak pazurkowy} aby je wyciągnąć. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności pamiętając aby przy wkręceniu gwinty nowych świec posmarować smarem miedzianym {lepsze przewodzenie masy (-) , lekkie wkręcanie, dodatkowa szczelność, łatwy demontaż w przyszłości}
U mnie były świece Bosch, nowe zastosowałem Magneti Marelli udało mi się je kupić po 35 zł w Dabo. Świece wkręcamy z wyczuciem nie za mocno - od 8 do 10Nm.
Jeszcze rada dla tych co się zastanawiają czy wymienić jedną zepsutą czy wszystkie? Po wymontowaniu podłączyłem świece na krótko do akumulatora i okazało się, że jedna z nich pomimo że była niby ok nagrzewała się dużo dłużej i do mniejszej temperatury.
Muszę przyznać że przeraził mnie nie tyle komunikat "preheat fault" na liczniku co próba odnalezienia świec w silniku. Sprawę uznałem za beznadziejną i zacząłem rozglądać się za mechanikiem. Szybko wyleczyłem się z tego jak zrobiłem kalkulacje cenową świece {rekomendowane przez wszystkich BERU} + robocizna = ok 450 zł. I tak zostały mi 3 stówki w kieszeni.
Oto moje wydatki:
- świece MAGNETI MARELLI 4 x 35 zł - 140zł.
- klucz T - 8,80 zł
-smar miedzowy 3 zł
RAZEM 149.80 zł
i na koniec metka z klucza, który nie dość ,że był tani to okazał się rewelacyjny do tej roboty {całkowita długość klucza to 31 cm}
Jeszcze fotka pokazyjąca jak przydatny jest przyrząd chwytak pazurkowy przy wyciąganiu i wkładaniu świec.
WAŻNE:
Komunikat "preheaut fault" na wyświetlaczu zgaśnie po kilkakrotnym odpaleniu i zgaszeniu silnika (najczęściej trzy krotne odpalenie powoduje zaprzestanie wyświetlanie informacji).
Życzę wszystkim powodzenia w razie pytań i wątpliwości można mnie znaleźć na http://fiat.auto.com.pl mój nick to: Sampo0 ,albo mail: werbar@o2.pl
kasperskygg