{1}{75}movie info: DX50 592x336 25.0fps 703.2 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ {1}{1}23.976 {300}{350}Widzieli�cie Marine?|-nie {375}{425}O m�j Bo�e, dlaczego, znikn�a? {425}{450}Hey! Nie! Jestem tutaj! {645}{670}Stop! {687}{712}Przyprawiasz mnie o zawroty g�owy! {730}{800}Do tego m�czy�ni s� stworzeni, co skarbie? �eby ci� oszo�omi�! {820}{843}Ah! Bystra jeste�! {850}{900}Widzisz Didier, dobrze si� bawimy z Marine {900}{995}Stop mamo! Tw�j zi�� wola�by mie� syna {1000}{1025}Ah? W dalszym ci�gu? {1048}{1095}Czasami czuj� si� zagubiony mi�dzy tymi wszystkimi kobietami! {1100}{1125}Nadal jest na to czas {1125}{1222}Nie przestaje ich robi�|A ty ci�gle musisz je wychowywa� {1222}{1292}Powinnam by�a po�lubi� Laurenta {1292}{1367}To prawda, by�by cudownym ojcem {1551}{1620}uwa�aj, poparzysz si� {1625}{1675}po prostu si� z tob� drocz� mamo {1675}{1700}Pospiesz si�! Pokr�j piecze� {1750}{1870}Zostaw to Jeanne, zrobimy to|Id� przy��czy� si� do wszystkich do ogrodu {1875}{1925}Jeste�cie anio�ami|oboje {1975}{2100}Prawdziwymi anio�ami, tak m�j Laulau?|I jak anio�y nie ca�kiem znamy nasz� p�e� {2125}{2175}Przesta� si� wyg�upia�! {2175}{2222}Super! Tw�j wujek nas widzia�! Ha! {2225}{2300}Wydaje si� by� naprawd� mi�a, ta Carole|Ca�kiem oryginalna {2300}{2420}Tw�j ch�opiec, powiniene� potrz�sn�� nim troch�|jak d�ugo si� znaj�? {2425}{2497}od wrze�nia|no od pocz�tku roku szkolnego. {2500}{2647}jest bardzo niezale�na|jej rodzice pracuj� dla pa�stwa zagranic�|a ona wr�ci�a do Francji przed uko�czeniem studi�w I stopnia. {2650}{2775}Ciesz� si�. Bali�my si�, �e|Laurent mo�e te� nigdy nie przyprowadzi� �adnej dziewczyny. {2775}{2862}c�, on nigdy nie by� taki jak inni|to ten rolniczy college {2875}{2950}Oh! Przesta� marudzi�!|Ostatecznie ogrodnictwo jest zawodem {2950}{3047}tak dobrym jak bycie farmaceut�|b�dzie dba� o ro�liny zamiast o ludzi {3050}{3100}pha, ale perspektywa! {3125}{3225}nie mog�em chwyci� tej pieczeni, wi�c z�apa�em kota s�siada zamiast tego|nie zauwa�ycie r�nicy|-nienawidz� kot�w! {3225}{3300}a jako dodatkowa porcja, kwiaty z salonu! {3300}{3400}ah, kwiaty z salonu!?|haha, a to dobre...kwiaty {3422}{3450}zostaw to!|ja to zrobi� {3450}{3497}prosz� prosz�! A ja my�la�em, �e jeste�|wyzwolon� kobiet�!? {3500}{3547}a ty? dobrze si� bawisz udaj�c idealnego syna? {3550}{3700}dobrze wiesz, �e to moja ulubiona rola|zw�aszcza w tak idealnej rodzinie {3750}{3948}popatrz na nich! idealni mordercy w idealnym �wiecie!|jest niemo�liwe �eby wiedzie� gdzie wyrzucili cia�o {3950}{3995}Laurent, prosz�! {4000}{4070}tak, masz racj�, mimo wszystko, to tylko dlatego|nie trzyma� j�zyka za z�bami jak zmar� Marc {4075}{4125}Przesta�, to nieprawda {4125}{4175}nie mo�emy powiedzie�, �e mu pomogli|wyrzucaj�c go! {4175}{4225}wyobra� sobie by� w ich sk�rze {4225}{4372}oh nie! dzi�kuj�, to jest zbyt obrzydliwe!|-To jest to! "Rodzinko! Nienawidz� ci�!" {4372}{4549}hmm, ani nawet..pomy�l..by�oby o wiele pro�ciej|nie zobaczy� ich nigdy wi�cej {4550}{4699}idzie do Richarda, psychiatry. Zmusi�em j� �eby posz�a.|od czasu �mierci Marca, by�a kompletnie zagubiona|-mamusiu, mamusiu! {4699}{4875}po pierwsze, to by�o od czasu kiedy nie mog�a widywa� si� z Marc'iem...|p�niej, wini�a mnie, m�wi�c �e to tylko dlatego �eby mnie zadowoli� {4875}{5000}Jeanne i ja, my cz�sto zastanawiali�my si�|co by�my zrobili na twoim miejscu {5000}{5300}Widzisz, pomys� dw�ch pieszcz�cych si� facet�w|ja po prostu nie mog�...kurwa, to jest obrzydliwe!|-Racja! {5300}{5425}Marine!?|Chod� i zobacz!...hop! hop! {5475}{5574}i tw�j w�asny syn m�g� to robi�! {5575}{5649}kiedy to si� wydarzy, nie b�dzie d�u�ej moim synem {5649}{5925}Carole, my�la�am, �e powinnam ci powiedzie�.|Mia�am 38 lat kiedy w ko�cu zasz�am w ci���, to by� prawie cud.|To nieustaj�ca rado��! {5925}{6000}My�l�, �e to lepiej mie� dzieci kiedy jest si� m�odszym|-dlaczego mi to m�wisz? {6000}{6275}Poniewa� wiem, �e Laurent kocha dzieci, i ty r�wnie�!|i nawet je�li nadal jeste�cie studentami, my tu jeste�my...ja tu jestem {6275}{6375}Nie prowad� zbyt szybko Carole co?|Bycie na powietrzu przez ca�y dzie� sprawia, �e jeste� �pi�ca!|-Nie martw si� {6375}{6475}Oh! Zapomnia�am... myd�a! macie jeszcze troch�?|-tak, tak Jeanne {6475}{6575}Jak ci idzie w college'u?|-Dobrze, poza tym nie dbam o to, nie mog� obla�, wi�c nie ma si� co martwi� {6577}{6674}Laurent! Wiesz, �e bez stopnia naukowego|-Ok, ok! Wiem co robi�! {6800}{7100}Od czasu �mierci jego kuzyna, czuj�, �e Laurent ma do nas pretensje|-czego od nas oczekiwa�?|�e zabierzemy Marca do nas?... Cholera! {7100}{7250}s�ysza�a� mojego staruszka? On d�awi si� s�owami|"szko�a rolnicza". Wstydzi si�, �e syn farmaceuty|mo�e zosta� wie�niakiem {7250}{7424}Nie przesadzasz troch�?|po prostu starasz si� go zdenerwowa�|on tyko chce �eby� zda� {7424}{7499}Przysi�gam, nie znasz go!|on si� po prostu martwi tym co ludzie pomy�l�. {7500}{7650}Brzmi jak m�j wujek,|"w dzisiejszych czasach z interesami, nie mo�emy sobie na to pozwoli�..."|hahaha! {8125}{8250}Za�o�ysz si�, �e zrobimy to w ci�gu 2 godzin?|-Niech to szlag! {8447}{8522}Gdyby m�j ojciec by� farmaceut�, przysi�gam|nie opr�nia�bym tutaj �mietnika {8525}{8649}to jest cena mojej niezale�no�ci, ty m�dralo!|-raczej cena za pozostawanie w szafie! {8650}{8774}przesta� zgrywa� przysz�e bezdomne dziecko|twoi rodzice nie s� g�upi. Je�li wiedzieliby o tobie|nie wyrzuciliby ci�! {8825}{8874}Nie jestem tego taki pewny! {9250}{9325}Laurent, zobacz to!|-co? {9325}{9450}-chod� tutaj|-o nie! nie zawracaj mi g�owy twoimi stanikami!|-Nie, zobacz! {9450}{9500}sp�jrz, po�ciele kt�r� da�a nam twoja mama|-nie s� z�e {9500}{9625}widzisz, takie s� oczekiwania!|nie tylko musimy dzieli� jedno ��zko|musimy spa� razem! {9625}{9749}dobra! mam rozwi�zanie|porw� je na 2 cz�ci {9750}{9849}dobrze, tylko nie oczekuj, �e obszyj� brzegi!?|-czy kiedykolwiek prosi�em ci� �eby� to zrobi�a? {10192}{10343}przeszkadza mi to, �e twoja mama da�a nam te po�ciele|-dlaczego? c� jest przekonana, �e jeste�my razem wi�c... {10350}{10425}tak, c�, nie jeste�my razem|a ona nie wie {10425}{10475}tak, ale ty wiesz {10550}{10824}Carole, przespa�aby� si� z inn� kobiet�?|-bah...|-w�a�nie! To samo jest ze mn�, i to nie jest tak, �e nie pr�bowa�em! {10825}{10926}tak czy inaczej, z tob� jest teraz na to za p�no|jeste� jak moja siostra, wi�c... {11025}{11100}halo, tak, jest w �rodku, prosz� zaczeka� {11150}{11325}ah, to ty,|jasne.. nie ma problemu.. zaraz tam b�d� {11375}{11425}wychodz� {11425}{11545}dlaczego nie powiesz mi prawdy?|to tw�j facet? {11548}{11675}po pierwsze, nie mam faceta|po drugie, chcia�bym go mie�|po trzecie, to tylko kolega {11675}{11800}i sp�dzasz ca�e noce z "koleg�"?|-tak, to si� zdarza, widzisz? {11800}{12025}naprawd� my�lisz, �e jestem taka g�upia!|nie jestem twoj� matk�, zawsze jest to samo kiedy kto� dzwoni {12025}{12100}to Alain, ch�opak Marc'a, idiotko! {12100}{12273}dlaczego nie powiedzia�e� mi tego wcze�niej! widzisz? tego w�a�nie w tobie nienawidz�.|nigdy nie chcesz si� ze mn� dzieli�..a ja nie m�wi� "dupa" tutaj! {12275}{12425}ja ju� dziel� twoje �ycie, czy to ma�o?|-Ty kutasie!|-Ty dziwko! {12925}{12974}hej, nie s�dzisz, �e ju� ci wystarczy? {12975}{13024}je�li przyszed�e� tu tylko po to, �eby mnie poucza�...! {13024}{13075}przyszed�em �eby ci� zobaczy� {13125}{13175}nienawidz� niedzielnych nocy {13225}{13275}nienawidz� tych pustych restauracji {13375}{13500}Mark zawsze tutaj siada�|gdyby� wiedzia� jak bardzo mi go brakuje {13550}{13650}zabawne wiesz, kocha� kogo� kto nie zyje {13650}{13725}p�jd�my gdzie� indziej ok?|- dobrze, masz racj�, chod�my {13800}{13874}chod�my udawa�, �e �yjemy jako zupe�nie inni ludzie {13875}{13974}...kurwa, to jest nie do pomy�lenia, oni zachowuj� si� tak jakby Marc nigdy nie istnia�|- i to ci� dziwi? {14000}{14125}kiedy zadzwoni�em do twojego wujka �eby mu powiedzie�, �e Marc ma tylko kilka dni �ycia przed sob�,|jedyne co odpowiedzia� to:"c�, AIDS udowadnia, �e istnieje sprawiedliwo�� dla takich jak ty" {14175}{14250}nawet nie mia�em czasu �eby mu powiedzie�, �e Marc mia� zapalenie w�troby i nie mia�o to nic wsp�lnego z Aids. {14250}{14400}Mark spieprzy� spraw�, nigdy nie powinien by� m�wi� rodzicom, �e jest gejem|- dlaczego? powinni�my si� tego wstydzi�??...sorry nie to mia�em na my�li {14450}{14525}prawda, z takimi kretynami nie ma o tym gada�. {14575}{14625}... kurwa!!!|- co to? {14625}{14725}widzisz tego kolesia w garniturze? to ksi�gowy mojego ojca, cholera.|- no i w czym problem? {14725}{14825}naprawd� nie chc� �eby mnie zobaczy�, to wszystko.|- zaczekaj, boisz si�, �e powie twojemu ojcu?... je�li wyda ciebie, to siebie przy okazji te�. {14825}{14949}po prostu nie podoba mi si� ten pomys�|-poza tym, tam s� same peda�y. {15025}{15225}15 dni sprzedawania gazet, nawet w Wielkanoc,|prawie umar�em...a szef zawsze �azi mi za ty�kiem,|boj�c si�, �e ukradn� mu wszystko z kasy. {15225}{15350}ja, kt�ry nigdy nawet niczego nie znalaz�em, i jestem sp�ukany|- kt�ry daje si� tak dyma� przez p� roku, wszyscy jeste�my in�ynierami {15350}{15450}racja, i gotowy wynale�� pomidory, kt�re nigdy nie zgnij�|- ah! jest Carole i jej przyzwoitka {15450}{15550}masz na my�li jej wykastrowanego kogucika|- m�wisz tak, bo nie jeste� w stanie sprawi�, �e mu stanie co? {15750}{15899}wi�c? teraz gustujesz w tych brodatych?|- o cholera, on jest �wietny, my�lisz, �e to nowy nauczyciel? {15925}{15974}cze�� Laurent|-cze�� Mathieu {15975}{16099}mog� z tob� porozmawia� przez chwil�? dlaczego nie by�a� na wczorajszej imprezie?|- sp�ni�am si�, by�am wyko�czona. {16100}{16250}ale co ja tobie zrobi�em?...|zaczekaj, my�la�em, �e wszystko jest jasne mi�dzy nami... jak mam ci to wyja�ni�? {16250}{16375}jest co� czego nadal nie jeste� w stanie poj��, ja po prostu uwielbiam by� po��dana. {16375}{16525}cholera, to jest nierealne, od czasu kiedy ten peda� jest z tob�,|...musicie ze sob� sypia�, na pewno tak jest|- co za kretyn! ni...
nitro22pl