Henryk Pająk A Naród Śpi. Cz.II.pdf

(1554 KB) Pobierz
191
- Protekcjonistycznie blokuje wolny handel - stałe
zarzewie konfliktów z państwami spoza Unii;
- Spada udział w finansowaniu badań naukowych i
ogólnego rozwoju w stosunku do takich nakładów w
Japonii i USA;
- Systematycznie maleją inwestycje produkcyjne;
- Stale wzrastają koszty zatrudnienia pracowników -
znów znacznie wyższe niż w USA i Japonii;
- Radośnie natomiast wzrasta armia urzędników
administracji i instytucji państw Unii;
- Nadmiernie rozbudowuje się system opieki socjalnej,
głównie w Niemczech i Francji — dwukrotnie
kosztowniejszy niż w USA, co rzutuje na system
podatkowy 7 .
samym gigantyczny deficyt w handlu zagranicznym.
To wszystko - na rozkaz UE;
- „Wyprodukowano" straszliwy obszar nędzy i
bezrobocia oraz zacofania, co faktycznie oddaliło
Polskę od Europy o całe dziesięciolecia;
- Polska ma wpłacać do europejskiego worka bez dna
stały haracz wielkości 100 milionów złotych
dziennie!, co ustalono w tzw. umowie
stowarzyszeniowej. Takiego haraczu nie płaciliśmy
nawet dla faktycznego okupanta Polski, czyli dla
ZSRR;
- Zlikwidowano (rozkradziono) Stocznię Gdańską,
Zakłady Cegielskiego, całą polską elektronikę,
przemysł węglowy, hutniczy, tekstylny, cukrowniczy,
samochodowy, cementowy, papierniczy, bankowość,
ubezpieczenia;
- To spowodowało konieczność importu lub zakupu u
obcych właścicieli do niedawna polskich zakładów -
niemal wszystkiego co potrzebne do życia i
funkcjonowania obywateli i państwa, nawet
produktów rolnych: zbóż, ziemniaków, mleka, serów,
drobiu, chmielu, węgla, bielizny, odzieży, stali, itd.
Jednocześnie wzniesiono niewidzialny „berliński mur"
dla tych samych produktów wytwarzanych jeszcze w
Polsce.
l. D. Kasztelewicz: „Glos", 25/2000.
192
Żydokomuna pod wodzą Millerów i Balcerowiczów
wytworzyła typowo komunistyczny układ - nie opłaca
się pracować: lekarzowi i rolnikowi, hutnikowi i
górnikowi, murarzowi i naukowcowi. Z
premedytacją wykreowano warunki do rozwoju
przestępczości, pijaństwa, prostytucji, narkomanii i
wszechobecnej nędzy. Najstraszliwszą ukrytą bombą
z opóźnionym zapłonem jest beznadzieja młodych
ludzi wchodzących w wiek dojrzały - bez pracy, bez
perspektywy na mieszkanie.
Dotacje do produkcji rolnej w państwach Unii sięgają
40 proc. kosztów, a nadmiar produkcji powoduje
brutalny ekspansjonizm eksportowy na wschód -
kosztem głównie Polski. Ratując się przed
galopującym bezrobociem, UE skraca czas pracy, ale i
tak europejski sektor prywatny stracił w 25 ostatnich
latach 3,5 min miejsc pracy, podczas gdy w USA i
Japonii wzrosła liczba miejsc pracy, w USA o około
30 min!
Jakie są perspektywy tych kontrastów? Nieuchronnym
skutkiem będzie krach gospodarczy państw Unii - albo
coraz brutalniejsze, gospodarcze, finansowe i
polityczne „Drang nach Osten" - znów z Polską jako
państwem „przyfrontowym" tego ekspansjonizmu.
Ekonomiczna okupacja państw Europy
Wschodniej jawi się jako jedyna deska ratunku,
dlatego w latach 2000-2002 należy oczekiwać
gwałtownych „przyspieszeń" w inkorporacji i tak
już okupowanej Polski.
Polskim gaulajterem tego neofaszyzmu był L.
Balcerowicz i kolejne ekipy rządowo-sejmowe. Co
„osiągnęły"?
- Katastrofalny wzrost zadłużenia zagranicznego;
- Utrzymujące się przez całe 10 lat dwucyfrowe
bezrobocie;
- Nieprzerwany spadek wzrostu wartości polskiej
waluty - tzw. aprecjacja (nadwarto-ściowanie), co dało
katastrofę eksportu na tle masowego importu i tym
Refleksję nad tym polskim dramatem powinniśmy
poprzedzać systemowym rozpoznaniem tej
wszechobecnej niszczycielskiej fali.
Jest to wynik świadomej, zorganizowanej inwazji
neo-komunizmu pod nazwami demokracji i
socjaldemokracji, niepodzielnie władającej Europą
zachodnią i budującej te same warunki panowania
1
komunizmu bezprzymiotnikowego. Istota tej
wszechwładzy nie tkwi w tym, że główni
polskojęzyczni sprawcy - Millerowie, Gere-mkowie,
Kwaśniewscy, Balcerowiczowie, cała sitwa dawnego
żydo-KOR, to niedawne „pieszczochy komunizmu",
często synale ubeckich oprawców. Ich bezkarność,
łatwość z jaką ponownie zniewolili Polskę i
Polaków, bierze siłę z potężnego centrum dowodzenia
zachodu, zawsze socjalistycznego, zawsze
„socjaldemokratycznego", czyli zawsze
żydokomunistycznego.
rodzaju: My się tak staramy, (tak niszczymy Polskę), a
wy odsuwacie termin przyjęcia! Dowodem takiego
panikarstwa było kilka wypowiedzi brukselskich
eurofa-szystów nasyconych sceptycyzmem w
stosunku do magicznej daty 2003 roku.
193
Skąd ten pośpiech? Dlaczego granica 2003 roku jest
tak ważna dla polskojęzycznych zdrajców?
Otóż dlatego, że od końca 2002 roku wpływy z
wyprzedaży majątku narodowego będą drastycznie
malały, aż osiągną wielkość nie mającą praktycznego
znaczenia dla równoważenia pogłębiającej się
katastrofy gospodarczej i finansowej, czyli budżetowe
likwidowanej Polski. Dotychczas wpływy z tzw.
„prywatyzacji", czyli wyprzedaży za bezcen naszego
majątku narodowego, są przeznaczane na łatanie
deficytu budżetowego, ale i tak nie wystarczają na
pogłębiające się niedobory w finansowaniu
kluczowych dziedzin. Jest to polityka grabieżcza,
sabotażowa. Eurofolksdojcze zachowują się w tym
procederze dokładnie tak, jak zdegenerowany rolnik
wyprzedający na wódkę kolejne hektary, kolejne
maszyny rolnicze, wreszcie - inwentarz żywy.
To nie komunizm jest „wiecznie żywy". To wiecznie
żywy jest syjonistyczny ekspansjonizm budujący Rząd
Światowy.
Pisze do mnie zaprzyjaźniony Polak z pierwszej
emigracji powojennej:
- Pewien mój znajomy, o szerokich kontaktach
handlowych, często podróżujący po Europie, uparcie
kpił z tych, którzy są przekonani o tym, że elita
władzy jest opanowana przez „żydomasonerię". Jego
przyjaciel nakłonił go, aby przy następnej okazji
załatwiania swych interesów wpadł do Brukseli, do
władz Unii Europejskiej, zwłaszcza do tzw. Komisji
Europejskiej. Dał się namówić. Pobiegał po różnych
urzędach i wydziałach i... zatkało go!
To działanie sabotażowe, dywersyjne, ale
zuchwałość okupantów jest tak wielka, że z tych
przestępstw przeciwko majątkowi narodowemu,
minister E. Wąsacz uczynił cnot^ mówiąc, że wśród
negatywów swojej prywatyzacji widzi i negatywy -
że w 1999 roku udało mu się sprywatyzować mniej
niż zamierzał! Na taką bezczelność rzuconą w twarz
milionów Polaków mógł sobie pozwolić bezkarnie.
Władza i pieniądze są w ich rękach. Następcy Emila
Wąsacza powetują sobie to niewykonanie planu
wyprzedaży w 2001 roku. „Pod młotek" pójdą
najcenniejsze kęsy grabionego majątku narodowego:
już w pierwszej połowie 2000 zamierzano
„sprzedawać" i sprzedano Telekomunikację Polską
S.A., Powszechny Bank Kredytowy, PZU S.A. W
drugiej połowie 2000 zagraniczne hieny zawłaszczą
Bank PeKaO S.A. oraz Wydawnictwa Szkolne i
Pedagogiczne. Tu uwaga do owych Wydawnictw - ich
ranga na tle wartości poprzednio wymienionych
wygląda drugorzędnie, ale to pozór - Wydawnictwa
Szkolne i Pedagogiczne wydają miliony, dziesiątki
milionów egzemplarzy podręczników!
Naczelnicy i kierownicy, delegowani przez rządy
wszystkich państw członkowskich, w decydującej
większości są przedstawicielami jednego narodu:
narodu wybranego! Jednak nie posługują się językiem
hebrajskim... Odpisałem temuż znajomemu:
- Proszę zainspirować Pańskiego znajomego, aby
przyjrzał się „polskim" biznesmenom, większości
„polskiego" „Kne-Sejmu", „polskiego" rządu.
UE
— ratunek przed stryczkiem
ratunek przed stryczkiem
ratunek przed stryczkiem
dla zdrajców
dla zdrajców
Kolejne rządy zdrady narodowej starannie
synchronizuj ą wyprzedaż Polski ze spodziewanym
terminem jej kasacji pod pretekstem „wejścia" do Unii
Europejskiej. Dla nich ostatecznym terminem
„wejścia" do UE jest początek 2003 roku. Każda
wypowiedź jakiegoś brukselsko-berlińskiego
mocodawcy wywołuje u nich płaczliwe wyrzuty w
dla zdrajców
2
803858763.001.png
 
obce przyczółki na ziemi polskiej, bez żadnego
wpływu państwa na ich działalność.
- Zakłady Mechaniczne „Gorzów",
- Lubuskie Zakłady Aparatów Elektrycznych LUMEL,
- ZREMB w Warszawie,
- Zakłady Cegielskiego w Poznaniu,
- Pomorskie Zakłady Urządzeń Okrętowych
WARMIA w Grudziądzu,
- FSM w Bielsku-Białej,
- Zakłady Wyrobów Kamionkowych MARYWIL w
Suchedniowie,
- Kieleckie Zakłady Przemysłu Wapienniczego
Miedzianka w Piekoszowie,
- Zakłady Przemysłu Wapienniczego
TRZUSKAWICA w Sitkówce koło Kielc,
- Kopalnia Węgla Kamiennego BOGDANKA koło
Lublina,
- Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów,
- Kopalnia Węgla Kamiennego BUDRYK w
Ormontowicach,
- Zespół Zakładów Płytek Ceramicznych w Opocznie,
- Zakłady Ceramiczne BOLESŁAWIEC,
- Zakłady Chemiczne RUDNIKI,
- Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil,
- Superfosfat nad Odrą,
- Zakłady Azotowe w Tamowie-Mościcach,
- Zakłady Azotowe Puławy,
- Zakłady Azotowe Police,
- Zespól Elektrociepłowni Wrocław,
- Elektrownia im. Tadeusza Kościuszki w Połańcu,
- Elektrownia Rybnik,
- Elektrociepłownia Białystok,
- Elektrociepłownia Zielona Góra,
- Zespól Elektrociepłowni Wybrzeże,
- Elektrociepłownia Toruń,
- Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny w
Gliwicach,
- ADEXTRA w Piasecznie,
- Elektrociepłownia Tychy,
- Zakład Energetyczny Koszalin,
- Zakład Energetyczny Słupsk,
- Zakład Energetyczny Gdańsk
- Zakład Energetyczny Olsztyn,
- Elbląskie Zakłady Energetyczne,
195
- Zakład Energetyczny Płock,
Dalej - handlarze kupczący nie swoim majątkiem
wystawiają na sprzedaż cztery wielkie huty, Polski
Koncern Naftowy i „Orbis". Tym razem
eurofolksdojcze wezmą się energiczniej za wyprzedaż
energetyki, bo z tym szło im w latach poprzednich
dość ospale. Elektryczność, ten krwiobieg
gospodarki każdego państwa, stanie się własnością
obcych.
Większość majątku narodowego ma zostać sprzedana
do końca kadencji obecnego „Kne-Sejmu", jeżeli
przedwcześnie się nie rozpadnie.
Niezależnie od tych obiektów oficjalnie
deklarowanych do „sprzedaży", cichcem
przygotowuje się grabież dziesiątków innych, o ich
„sprzedaży" będą się dowiadywać tylko ich
pracownicy, niekiedy naród dowie się o którymś nieco
więcej, kiedy zaprotestują załogi.
Profesor Piotr Jaroszyński zaprezentował
czytelnikom „Naszego Dziennika" (22 IV 2000)
zawartość pewnego rządowego dokumentu
zatytułowanego: Transfer list. Co-mpanies to be
privatizet throught trade sale (invitation to
negotiations) and initial pub-lic offering (IPO)'. Jest to
tzw. Lista transferowa zakładów przeznaczonych do
prywatyzacji. Dokument nosi datę: January (styczeń)
2000. Został opracowany przez ministerstwo skarbu.
l. Ministry of the Treasury Department of European Integration
and Foreign Relations, Warsaw.
194
Cala Usta oferowanych tam do wyprzedaży
zakładów liczy 50 stron. Są tam wspomniane
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, fabryki mebli,
zakłady przemysłu odzieżowego, budownictwo,
przemysł zbrojeniowy, zakłady sprzętu
komunikacyjnego, zakłady spirytusowe, uzdrowiska.
Dosłownie - wszystko co najcenniejsze a jeszcze nie
„sprzedane". Profesor Jaroszyński rekapituluje tę
„ofertę" jednoznacznie: Sprzedam całą Polskę wraz z
ludnością! Podpisano - minister skarbu.
Oto lista tych „ofert". Większość z nich miała być
„sprzedana" w 80-100 procentach udziałów. Będą to
3
- Zakład Energetyczny Toruń,
- Energetyka Kaliska,
- Zespól Elektrociepłowni Poznańskich,
- Elektrownia Skawina,
- Huta im. Tadeusza Sendzimira w Krakowie,
- Huta Florian w Świętochłowicach,
- Huta Cedler w Sosnowcu,
- KGHM Polska Miedź Lubin,
- Zakłady Mięsne w Dębicy,
- Zakłady Mięsne Płock,
- Zakłady Mięsne Łuków,
- Warszawskie Zakłady Mięsne Służewiec,
- Śląska Spółka Cukrowa Łosiów,
- Przedsiębiorstwo Spedycji Międzynarodowej
„Hartwig" Katowice,
- Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Farmaceutycznego
CEFARM - Warszawa,
- PHCH Chemia, Wrocław,
- Rolimpex Warszawa,
- Metalexport - Warszawa,
- TEXTILIMPEX, Łódź,
- Lubelskie Zakłady Farmaceutyczne POLFA,
- Telekomunikacja Polska,
- Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,
- Olsztyńskie Zakłady Graficzne.
bezrobocia do Polski. Oto przykłady.
Hutnictwo, o którym mówi cytowana oferta
polskojęzycznych sprzedawczyków, to konsekwentny
ciąg dyktatu likwidacyjnego, połączonego z
wyprzedażą. To wszystko dzieje się w ramach prac
przygotowawczych („akcesyjnych") do Unii Europej-
skiej.
W pierwszych dniach stycznia 1999 roku podpisano
tzw. pakiet osłon socjalnych dla wyrzucanych na bruk
pracowników hut. Program był „ambitny": 80 000
hutników na bruk!
196
Nadto, czyli w konsekwencji - zmniejszenie produkcji
o siedem milionów ton. Ten niszczycielski program
został przygotowany ściśle według dyrektyw bossów
Unii Europejsatej i zatwierdzony przez Komisję
„Europejsatą" 7 .
Trzy tygodnie później wybucha strajk okupacyjny
pracowników Cementowni „Nowa Huta" w
Krakowie: właściciel - turecka firma Rumeli Cimento,
zwolniła 150 pracowników, a docelowo ma zwolnić
320-360. Cementownia została konsekwentnie
zadłużona przez właściciela na 23 min złotych - nie
płaci za energię elektryczną, więc elektrownia
wyłączyła im prąd. Naczelny Sąd Administracyjny
orzekł działania właściciela na szkodę Skarbu
Państwa, ale nie winił za to Wąsacza i jego
poprzedników (zakład został „sprywatyzowany" w
1997 roku).
Jest nie do pomyślenia, aby suwerenne państwo
wyzbywało się fundamentów swojej suwerenności.
A troska o zabezpieczenie takiej suwerenności - w
imię praw narodów - obowiązuje każdy rząd
każdego państwa.
Tajemnica szczególnie zaciekłej inwazji unijnego
kapitału na niektóre dziedziny przemysłowe, tkwi w
nadprodukcji tych towarów w krajach Unii
Europejskiej. Cały mechanizm „prywatyzacyjny"
sprowadza się do dwóch etapów: po doprowadzeniu
zakładu lub całej branży do bankructwa, zostaje on
„sprzedany" tzw. „inwestorowi strategicznemu"
czyli obcemu. Etap drugi i końcowy, to drastyczne
obniżenie produkcji „wykupionych" fabryk, włącznie
z likwidacją niektórych. W to miejsce szerokim
strumieniem wlewają się do Polski wyroby takich
samych zakładów produkujących w krajach
zachodnich. Gwałtownie rośnie więc przewaga
importu nad eksportem w skali państwa, czyli
katastrofa gospodarcza na własne, samobójcze
życzenie, a inaczej mówiąc - eksport zachodniego
W końcu lutego Ministerstwo Gospodarki tryumfalnie
doniosło, że udało mu się zredukować moce
produkcyjne przemysłu stalowego o 30 proc. Ta
kasacyjna akcja była reakcją na pomruki Parlamentu
Europejskiego pod adresem polskojęzycznych
sługusów, nakazującego im drastyczne cięcia w
produkcji polskiej stali.
Ministerstwo Gospodarki zapowiedziało w lipcu 1999,
że pracę straci w tymże 1999 roku 10 000 osób, a w
połowie sierpnia 6 000 pracowników Huty
„Warszawa" złożyło do Sądu Rejonowego pozwy o
wydanie im należnych akcji sprywatyzowanej Huty
Lucchini. Wartość tych roszczeń wynosiła 10,3 min
4
złotych - 15 proc. kapitału akcyjnego. Przypomnijmy:
Huta „Warszawa", jedyny producent stali szlachetnej
dla przemysłu zbrojeniowego, stała się łupem obcych.
Włoska grupa Lucchini przejęła 51 proc. Huty
„Warszawa" za około 35 mln USD, podczas gdy
znany ekonomista prof. J. Balcerek oceniał wartość
Huty na 2-3 mld USD. Oprócz Huty, jej infrastruktura
socjalna to: 400 hektarów gruntów i budynki z 1857
mieszkaniami. Wybudowanie samej Huty
kosztowałoby 2-3 mld dolarów.
Z początkiem września 1999 Unia Europejski zażądała
dalszej redukcji produkcji żelaza w Polsce: do 11,6
min ton stali surowej i 9 min ton wyrobów gotowych.
Kilka lat wcześniej produkcja polskiej stali wynosiła
17 min ton. Z chwilą dojścia do głosu sługusów Unii
Europejsatej, zaczęła gwałtownie maleć, aż do
akceptacji tego ostatniego dyktatu brukselskich
eurofaszystów. To oznacza dalsze zwolnienia
dziesiątków tysięcy hutników, a koszty tych zwolnień
szacuje się na 232 min złotych. Do 2001 roku, a więc
za rok od czasu kiedy to piszę, polskie kolejne edycje
nie-rządu i „Kne-Sejmu" doprowadzą do całkowitej
„prywatyzacji" polskiego hutnictwa, co potwierdza
wyszczególniona wyżej lista w utajnionych przed
narodem zakładów przeznaczonych do
„prywatyzacji".
Cały tzw. aport Huty wniesiony do spółki z firmą
Lucchini wyniósł 27 min dolarów; dla porównania -
remont hotelu „Bristol" kosztował 50 mln
dolarów! 2
Prof. Balcerek precyzyjnie demaskował przestępczy,
sabotażowy charakter tej „prywatyzacji". Firma
Lucchini zapłaciła tylko 6,1 min dolarów. Została
zwolniona z podatków na siedem lat! Metr
kwadratowy tych l 857 mieszkań „sprzedano" za
równowartość kilku biletów tramwajowych!
Roczna wartość produkcji Huty „Warszawa"
wynosiła przed „prywatyzacją" około 400 milionów
dolarów!
Niszczenie przemysłu zbrojeniowego wyczerpuje
wszystkie znamiona oficjalnej
— militarnej dywersji i sabotażu przeciwko
bezpieczeństwu państwa polskiego. Zaczęło się niemal
po wyjściu spiskowców z narad Okrągłego Stołu -
permanentne rozbrajanie Polski. Najpierw wpuszczano
do zakładów zbrojeniowych całe kohorty zachodnich
„ekspertów", co skłoniło pewnego anonimowego
pracownika jeszcze wówczas polskiego a nie NATO-
wskiego wywiadu, do sarkastycznego stwierdzenia:
Przedtem doprowadzono Hutę do upadłości poprzez
odmowę kredytowania. Ten sam sposób zastosowano
w przypadku fabryki ciągników „Ursus" w
Warszawie 3 .
Jak uzyskano „zgodę" załogi na prywatyzację Huty?
Poprzez szantaż: jeżeli nie podpiszesz - won za bramę!
Podpisało 90 proc. załogi. W skargach do ówczesnego
„Kne-Sejmu" pisali m.in. o wielkim szwindlu i
zbrodni stanu, o gospodarczym rozbiorze Polski.
Zachód nie musi dziś mieć ani jednego rezydenta
wywiadu gospodarczego. Sami dostarczamy im dane,
które powinny należeć do najściślej strzeżonych
tajemnic 7 .
Amerykański generał Colin Powell 2 wizytujący nasze
zakłady zbrojeniowe powiedział butnie i cynicznie:
Należy porzucić wszelką nadzieję na uratowanie
polskiego przemysłu zbrojeniowego. Warn nie jest on
potrzebny, od nas dostaniecie wszystko 3 .
Inwazja zachodniego i amerykańskiego lobby zbrój
eniowo-gospodarczego dotyczyła:
— Około 3 400 przedsiębiorstw około zbrojeniowych,
kooperujących z przemysłem obronnym;
- Około 700 zakładów cywilnych przygotowanych do
przestawienia ich produkcji z cywilnej na zbrojeniowa
w przypadku wojny;
- 82 przedsiębiorstw o statusie zakładu zbrojeniowego,
objętych ścisłą tajemnicą wojskową;
— około 600 zakładów kooperujących z nimi w
1. Zbigniew Lipiński, „Nasza Polska", 5 I 2000. Passim.
2. Ten przestępczy „przckrct" ówczesnego ministra zniekształceń
własnościowych — J. Lewandowskiego, szerzej opisałem w
książce Piąty rozbiór Polski 1990-2000, wyd. Retro 1998.
3. Zob.: H. Pająk: Piąty rozbiór Polski 1990-2000.
197
Umowę z Lucchini podpisali min. J. Lewandowski i
ówczesny min. przemysłu •i i handlu W.
Niewiarowski - jak widać, polskojęzyczni, z
nazwiskami dobrze dobranymi na „ski".
Powróćmy na obecny etap zagłady polskiego
hutnictwa.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin