Sherlock.S02E02.The.Hounds.of.Baskerville.hdtv_xvid-fov.txt

(58 KB) Pobierz
{1}{1}25
{703}{802}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{803}{867}Witaj.
{867}{905}Nic ci nie jest?
{905}{977}Co się stało, skarbie?|Zgubiłeś się?
{1620}{1690}{c:$00CD00}{y:b}SHERLOCK 2x02 - The Hounds of Baskerville
{1690}{1790}{c:$00FF7F}tekst polski: caffrey|{c:$008B45}korekta: bollyknickers
{1790}{1870}w rolach głównych
{2070}{2140}scenariusz
{2175}{2230}współtwórca
{2270}{2335}na podstawie twórczości|sir Artura Conan Doyle'a
{2340}{2460}{y:b}HOUND (ang.)|{y:i}pies / nękać, prześladować
{2732}{2804}- To było męczące.|- Jechałeś metrem w tym stanie?
{2804}{2855}Żadna taksówka nie chciała|się zatrzymać.
{3076}{3132}Nic?
{3132}{3215}Przewrót wojskowy w Ugandzie.
{3250}{3330}Kolejne twoje zdjęcie w...
{3400}{3429}Przetasowania w rządzie?
{3429}{3468}Nic istotnego?
{3468}{3533}O Boże!
{3543}{3640}John, potrzebuję ich.|Załatw mi jakieś.
{3640}{3675}- Nie.|- Załatw mi jakieś.
{3675}{3763}Nie. Uzgodniliśmy, że rzucasz,|choćby nie wiem co.
{3763}{3825}Zresztą wszyscy są opłaceni,|nie pamiętasz?
{3825}{3890}Nikt w promieniu trzech|kilometrów ci nie sprzeda.
{3890}{3932}Idiotyczny pomysł.|Kto to wymyślił?
{3960}{4006}Pani Hudson!
{4160}{4285}Sherlocku, idzie ci naprawdę dobrze,|nie poddawaj się teraz!
{4285}{4315}Powiedz mi, gdzie one są!
{4315}{4350}Proszę, powiedz.
{4410}{4451}Proszę.
{4451}{4538}- Przykro mi, nie mogę.|- Podam ci numery lotto na przyszły tydzień.
{4538}{4594}Warto było spróbować.
{4736}{4811}Moje ukryte zapasy,|co pani z nimi zrobiła?
{4811}{4866}Papierosy, co pani z nimi zrobiła?
{4866}{4965}Miałam nie ruszać twoich rzeczy.|I tego się trzymam. 
{4965}{5089}- Myślałem, że nie jest pani moją gosposią.|- Nie jestem.
{5089}{5175}Co powiesz na filiżankę herbaty|i odłóżże ten harpun?
{5175}{5260}Potrzebuję czegoś mocniejszego, niż herbata.|Siedem procent mocniejszego.
{5306}{5378}- Widziała się pani znów z panem Chatterjee.|- Słucham?
{5378}{5448}Bar kanapkowy. Sukienka jest nowa,|ale ma pani mąkę na rękawie.
{5449}{5499}Nie ubrałaby się pani tak|do pieczenia.
{5510}{5567}Ślady pod paznokciem.
{5580}{5671}Znowu szukała pani szczęścia w zdrapkach.|A wiemy z czym to się wiąże.
{5671}{5745}perfumy Kasbah Nights.|Mocne jak na poniedziałkowy ranek, czyż nie?
{5745}{5829}Napisałem blog o identyfikacji perfum.|Powinna pani do niego zerknąć!
{5829}{5895}- Proszę!|- Proszę nie liczyć na wspólne wakacje,
{5896}{5962}bo on ma żonę, o której nikt nie wie. 
{5962}{5985}Oczywiście nikt oprócz mnie.
{5985}{6071}Nie wiem o czym mówisz.|Naprawdę nie wiem.
{6125}{6215}- Co to, do diabła, było?|- Nie zrozumiesz.
{6215}{6273}Idź i ją przeproś.
{6306}{6344}Przeprosić?
{6344}{6408}Strasznie ci zazdroszczę.
{6453}{6479}Ty mi?
{6479}{6556}Twój umysł jest taki spokojny,|prostolinijny, ledwie używany.
{6556}{6620}Mój jest jak silnik wyścigowy,|poza wszelką kontrolą.
{6620}{6664}Rakieta, rozdzierająca się na części,
{6664}{6708}uwięziona w blokach startowych.|Potrzebuję nowej sprawy!
{6708}{6807}Właśnie jedną rozwiązałeś, jak zgaduję,|maltretując martwą świnię harpunem!
{6807}{6863}Ale to było rano.
{6863}{6952}- Jaka jest następna?|- Nie ma nic na stronie?
{7050}{7128}"Szanowny panie Holmes.|Nigdzie nie mogę znaleźć Dzwoneczka.
{7128}{7184}"Proszę, proszę, proszę,|czy może mi pan pomóc?"
{7184}{7259}- Dzwoneczka?|- Królika, John! Ale to nie wszystko.
{7259}{7322}Zanim Dzwoneczek zniknął,|zaczął się świecić.
{7322}{7375}"Niczym wróżka",|jak twierdzi mała Kirsty.
{7375}{7428}Następnego ranka|Dzwoneczka już nie było.
{7428}{7507}Klatka zamknięta,|brak śladów włamania.
{7507}{7582}Co ja mówię. To świetne!|Dzwoń do Lestrade'a.
{7582}{7615}Powiedz, że zbiegł królik.
{7615}{7681}- Poważnie?|- Albo to albo Cluedo.
{7681}{7765}O, nie.|Nie będziemy w to już więcej grać.
{7765}{7834}- Dlaczego nie?|- Niemożliwe, żeby ofiara była winna.
{7834}{7903}- To jedyne możliwe rozwiązanie.|- Zasady są inne.
{7903}{7949}No więc, zasady są złe!
{7986}{8020}Pojedynczy dzwonek.
{8020}{8089}Maksymalny nacisk,|około pół sekundy.
{8089}{8126}- Klient!|- Klient!
{8166}{8258}{Y:i}Dartmoor, odwieczny temat|mitów i legend,
{8258}{8342}{Y:i}ale czy nie czai się tam coś jeszcze?
{8342}{8397}{Y:i}Coś bardzo prawdziwego.
{8397}{8494}{Y:i}Dartmoor jest również siedzibą|ściśle tajnego, rządowego
{8494}{8570}{Y:i}ośrodka badań nad|bronią chemiczną i biologiczną,
{8570}{8659}{Y:i}Uznawanego za nawet ważniejszy|niż Porton Down.
{8659}{8723}{Y:i}Od zakończenia II wojny światowej,
{8723}{8814}{Y:i}ciągle pojawiają się historie|na temat eksperymentów z Baskerville.
{8814}{8903}{Y:i}Mutacji genetycznych,|zwierząt hodowanych dla celów bojowych.
{8903}{8971}{Y:i}Wielu wierzy,|że wewnątrz tego obiektu,
{8971}{9039}{Y:i}w sercu prastarej dziczy,
{9039}{9122}{Y:i}kryją sie potworności|wykraczające poza granice wyobraźni.
{9122}{9226}{Y:i}Ale prawdziwe pytanie brzmi,|czy znajdują się one nadal w środku?
{9226}{9292}{Y:i}Byłem jeszcze dzieckiem.
{9324}{9384}{Y:i}Stało się to na wrzosowisku.
{9384}{9462}{Y:i}Było ciemno,|ale wiem, co widziałem.
{9462}{9546}{Y:i}Wiem, co zabiło mojego ojca.
{9587}{9618}Co widziałeś?
{9618}{9682}Właśnie miałem to powiedzieć.
{9682}{9752}Tak, w wywiadzie telewizyjnym.|Wolę sam redagować.
{9752}{9847}Tak. Przepraszam, oczywiście.
{9887}{9955}Przepraszam.
{9955}{9983}Bez pośpiechu.
{9983}{10039}Ale bez guzdrania.
{10137}{10203}- Zna pan Dartmoor, panie Holmes?|- Nie.
{10203}{10268}To niesamowite miejsce,|jak żadne inne,
{10268}{10357}odrobinę posępne,|ale piękne.
{10357}{10411}To mnie nie interesuje.|Dawaj dalej.
{10443}{10543}Po śmierci mamy,|chodziliśmy z ojcem na spacery.
{10543}{10606}Każdego wieczoru wychodziliśmy|w kierunku wrzosowiska.
{10606}{10658}Dobra. Przeskakując do nocy,|podczas której twój ojciec
{10658}{10710}został brutalnie zabity.|Gdzie to się stało?
{10756}{10821}Jest takie miejsce,
{10821}{10938}nasz charakterystyczny punkt orientacyjny,|zwany Zapadliskiem Dewera.
{10966}{11034}To starodawne określenie na diabła.
{11062}{11099}No i?
{11126}{11180}Widziałeś tej nocy diabła?
{11252}{11278}Tak.
{11347}{11392}Był olbrzymi.
{11392}{11504}Sierść czarna jak węgiel|i czerwone oczy.
{11684}{11795}Dorwał go i rozerwał na strzępy.
{11831}{11900}Niczego więcej nie pamiętam.
{11900}{11998}Znaleziono mnie następnego ranka,|snującego się po wrzosowisku.
{11998}{12049}Ciała mojego ojca nigdy nie odnaleziono.
{12111}{12229}Czerwone oczy, sierść czarna jak węgiel,|olbrzymi...
{12229}{12265}Pies? Wilk?
{12265}{12304}Lub wynik eksperymentu genetycznego.
{12373}{12424}Naśmiewa się pan ze mnie,|panie Holmes?
{12424}{12454}A co? To był żart?
{12482}{12581}Mój ojciec zawsze opowiadał o tym,|co działo się w Baskerville.
{12581}{12655}O potworach,|które tam hodowano.
{12655}{12737}Ludzie z niego szydzili.
{12737}{12800}Jedynie ludzie z telewizji|potraktowali mnie poważnie.
{12800}{12902}Przypuszczam, że zdziałało to|cuda dla miejscowej turystyki.
{12920}{13036}Cokolwiek przydarzyło się twojemu ojcu,|miało to miejsce 20 lat temu.
{13036}{13083}Dlaczego przyszedłeś do nas teraz?
{13083}{13209}Nie wiem, czy może mi pan pomóc,|skoro tak to pana bawi!
{13209}{13324}- Z powodu zeszłej nocy.|- A co się stało zeszłej nocy?
{13365}{13415}Skąd... Skąd pan to wie?
{13415}{13453}Nie wiem,|ja to dostrzegam.
{13453}{13521}Przyjechałeś z Devon|pierwszym porannym pociągiem.
{13521}{13581}Jadłeś kiepskie śniadanie|i piłeś czarną kawę.
{13581}{13641}Spodobałeś się dziewczynie|z przeciwległej strony.
{13641}{13702}Początkowo zainteresowany,|zmieniłeś zdanie.
{13702}{13772}Masz ogromną ochotę na|pierwszego dziś papierosa.
{13772}{13849}Proszę usiąść i sobie zapalić.|Będę uradowany.
{14140}{14213}- Jakim cudem pan to wszystko dostrzegł?|- To nieistotne...
{14213}{14296}- Ślad po kontroli biletu.|- Nie teraz.
{14296}{14344}- Za długo siedzę zamknięty!|- Popisujesz się.
{14344}{14392}Oczywiście,|tym się właśnie zajmujemy.
{14392}{14454}Serwetka z pociągu,|użyta do wytarcia rozlanej kawy.
{14454}{14520}Kolor wskazuje,|że bez mleka.
{14520}{14593}Są na niej ślady ketchupu,|jak i na ustach i rękawie.
{14593}{14681}Śniadanie na ciepło|albo co tam dają w Warsie. Pewnie kanapka.
{14681}{14762}A skąd pan wie,|że było kiepskie?
{14762}{14846}- A co innego dają w pociągu?|- Dziewczyna.
{14846}{14926}Kobiecy charakter pisma.|Zapisała swój numer na serwetce.
{14926}{15015}Po kącie nachylenia wnoszę,|że siedziała naprzeciwko.
{15015}{15062}Po tym, jak wysiadła,|użyłeś serwetki
{15062}{15108}do wytarcia rozlanej kawy,
{15108}{15153}przypadkowo rozmazując numer.
{15153}{15204}Ostatnie cztery cyfry|zapisałeś innym długopisem,
{15204}{15255}więc chciałeś zachować jej numer.
{15255}{15327}Teraz wytarłeś serwetką nos,|więc aż tak ci nie zależy.
{15327}{15419}Plamy z nikotyny, drżące palce.|Wiem, jak to jest.
{15419}{15471}Brak możliwości zapalenia w pociągu
{15471}{15522}brak czasu przed wzięciem taksówki.
{15522}{15588}Jest dopiero 9:15,|jesteś zdesperowany.
{15588}{15655}Pierwszy pociąg z Exeter|do Londynu odjeżdża o 5:46.
{15655}{15708}Skoro nim jechałeś,|to ostatniej nocy 
{15708}{15761}zdarzyło się coś ważnego.| Mylę się?
{15818}{15849}Nie.
{15849}{15896}Ma pan rację.
{15896}{16005}Ma pan całkowitą rację.
{16005}{16115}- Cholera jasna, słyszałem, że jest pan szybki.|- To moja praca. A teraz zamknij się i pal.
{16250}{16422}Oboje twoi rodzice zmarli,|gdy miałeś ile, siedem lat?
{16422}{16463}Wiem, że...
{16566}{16628}To musiało być straszne.
{16628}{16745}A nie przyszło ci nigdy do głowy, że może|wszystko to sobie zmyśliłeś, żeby...
{16840}{16874}żeby wyjaśnić to sobie?
{16900}{16959}- Tak samo mówi doktor Mortimer.|- Kto?
{16959}{17010}- Jego terapeutka.|- Moja terapeutka.
{17010}{17044}Oczywiście...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin