AWANTURA W APTECE.doc

(22 KB) Pobierz
AWANTURA W APTECE

AWANTURA W APTECE

Pod listkiem poziomki 
zebrały się skrzaty
rozmawiają o tym 
co było przed laty

O skrzatuni Krzysi
która miała brata
bardzo malutkiego
pulchniutkiego skrzata

Skrzat ten dotąd dobrze
w rodzinie się chował
nie wiadomu czemu 
nagle zachorował

Pan doktor przepisał
dla braciszka leki
więc trzeba iść Krzysi
do leśnej apteki

Przypadek był ciężki
Krzysia się śpieszyła
dwa różne buciki 
na nóżki włożyła

Biegnie do apteki
i woła z daleka
że braciszek chory
na lekarstwa czeka

Stanęła w kolejce
podchodzi do kasy
za plecami słyszy
szmery i hałasy

To sroka złośnica
siedzi i złorzeczy
pomstuje na Krzysię
narzeka i skrzeczy

Że jakąś tam modę
nową wymyśliła
dwa różne buciki
na nogi włożyła

I nieodpowiedni
młodym przykład daje
wprowadza wśród skrzatów
naganne zwyczaje

A Krzysia po prostu 
bardzo się śpieszyła
i różne buciki 
na nóżki włożyła

Nie sądź po wyglądzie
choć masz bystre oko
możesz się pomylić
co do kogoś sroko

Dla skrzaciego rodu
zachowaj szacunek
wszak chodzi o zdrowie 
i szybki ratunek

R. Sobik

Zgłoś jeśli naruszono regulamin