Niżnikiewicz Jan - Tajemnice starożytnej medycyny.pdf

(191 KB) Pobierz
103047231 UNPDF
Aby rozpocząć lekturę,
kliknij na taki przycisk ,
który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.
Jeśli chcesz połączyć się z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniżej.
103047231.001.png 103047231.002.png
Jan Niżnikiewicz
Tajemnice starożytnej
medycyny
2
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gdańsk 2000
3
Rozdział I
Medycyna ludów
pierwotnych, szamanów,
znachorów, uzdrawiaczy
4
1. Ślady najstarsze
Dwadzieścia tysięcy lat przed naszą erą w kulturze człowieka pierwotnego zamieszkujące-
go Europę Zachodnią powstały pierwsze oznaki świadczące o zaistnieniu szamanizmu. Na
ścianach jaskiń położonych w Lasceaux we Francji neandertalczyk lub człowiek pierwotny
obdarzony niezwykłym talentem malarskim utrwalił rysunek, przedstawiający najstarszego
szamana, którego czaszkę wieńczy imponujące poroże. Wypłowiałe na skutek czasu i wilgoci
farby pozwalają dostrzec niżej futrzaną czapę ze zwierzęcymi uszami, jak i wycięte w niej
otwory na oczy i nos. Przenikliwe spojrzenie poszerzonych źrenic szamana nieomal przeszy-
wa obserwatora na wskroś. Na rysunku widać też męskie genitalia niedbale przesłonięte zwie-
rzęcą skórą z pękatym końskim ogonem.
Artysta z epoki najwcześniejszego paleolitu przedstawił członka plemienia, dokonującego
szamańskiego rytuału lub czarów, mających na celu uzyskanie pomyślności dla czegoś, co
podówczas było ważne. Nie wiadomo, czy chodziło o skuteczność łowów, powodzenie wy-
prawy wojennej, a może o przychylność duchów w uwalnianiu plemienia lub jego członków
od chorób. Do końca nie wiemy, czy rysunek ów naprawdę przedstawia szamana, wróżbitę,
znachora czy też uzdrawiacza. A może depozytariusza ówczesnej wiedzy tajemnej, której
zakresu możemy się jedynie domyślać, gdyż archaiczna obrzędowość dotycząca kultury pale-
olitycznej jest nam zupełnie nieznana. Gdzieś z niebytu zdarzeń przebrzmiewa jedynie ciche i
odległe echo zawarte w obrzędach ostatnich kilku tysięcy lat znanej nam historii. Z tego
względu dyspersja poglądów dotycząca najstarszego szamanizmu ma głównie charakter spe-
kulacyjny.
Dziesięć tysięcy lat po powstaniu malowideł w Lasceaux, czyli 15 tysięcy lat p.n.e., a
więc w epoce zwanej starszą kamienną, w jaskiniach różnych części świata pojawiają się ko-
lejne malowidła, przedstawiające ludzi oraz zwierzęta. Użyte środki artystyczne – zdumie-
wająco nowoczesne – operują skrótem myślowym, stylizacją, wyobrażeniami ruchu, które w
lapidarny sposób przekazują najważniejsze treści, głównie dotyczące łowów, walki, a co jest
odkrywczą nowością – kobiety. Cel wykonania tych malowideł był jasny, chodziło o pozo-
stawienie potomnym przekazu z przeszłości, mówiącego o sile i dobrych warunkach rozwoju
plemienia. W tym też czasie w wielu miejscach Europy i Ameryki Południowej powstały
pierwsze posążki, przedstawiające postacie kobiet z wyraźnym zaakcentowaniem cech płcio-
wych. Nieliczne uwieczniają prowokacyjną atrakcyjność ówczesnych miss, ideałów paleoli-
tycznej piękności, jakim była ciężarna Ewa – o szerokich biodrach, obfitych piersiach i głów-
ce wdzięcznie ozdobionej wymyślną fryzurką – którą można dostrzec w figurce noszącej na-
zwę Wenus z Willendorfu. Być może ten i inne posążki przedstawiające lokalne piękności
łączą się z przekonaniem o wyższości istoty żeńskiej, która w ówczesnych wierzeniach była
jednocześnie bóstwem świata podziemnego, wiatrów, ognia i powietrza, a co najważniejsze
dawczynią życia. Taki stan ówczesnych poglądów lub kultów łączy się z wielotysiącletnim
okresem historii, kiedy stosunki społeczne regulowały prawa matriarchatu, systemu daleko
sprawniej przenoszącego zdobycze wiedzy i umiejętności, niż mogliby to uczynić mężczyźni
przedwcześnie ginący w walkach i łowach.
Sprawą nierozstrzygniętą są spekulacje obecne, dotyczące magiczno-ochronnej czy mi-
stycznej roli posążków kobiet, ale nie ulega wątpliwości fakt, iż ciąża, płodność i macierzyń-
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin