wplyw drzew na zdrowie.pdf

(133 KB) Pobierz
Ryszard Kostuch
Ryszard Kostuch
AR Kraków
DRZEWA I KRZEWY WPŁYWAJĄCE NA LUDZKIE ZDROWIE
Od zamierzchłych czasów drzewa intrygowały i pasjonowały człowieka.
Wynikało to zarówno z ich gigantycznych rozmiarów, długowieczności,
niezwykłych walorów użytkowych oraz swoistego piękna podlegającego
sezonowym zmianom [Kostuch 2002].
Podziw, który odczuwał człowiek dla drzew przeszedł z kolei w wierzenia
kultowe. Zaczęto im oddawać po prostu cześć boską i wierzyć w ich
nadzwyczajne moce, pomocne człowiekowi w przeróżnych sytuacjach
życiowych. I tak np. za takie tajemnicze drzewa [Kostuch 1996], którym
oddawano prawie boską cześć uważano dęby, lipy, klony, platany, wiązy,
brzozy, miłorzęby, jesiony, buki, sosny, a nawet topole i wierzby o dużych
rozmiarach. Przypisywano też poszczególnym drzewom specyficzne
właściwości, które miały w rozmaity sposób oddziaływać na ludzi i ich losy.
Duże możliwości oddziaływania przypisywano dębom. Ze względu na ich
niezwykłe rozmiary, długowieczność i twardość drewna były one symbolem siły
życiowej, ale też mądrości, rozwagi, stateczności, potęgi i nie uległości w walce.
Dlatego pod dębami odbywano sądy, narady wojenne, podejmowano ważne i
trudne decyzje, honorowano bohaterów wojennych wieńcami z liści dębowych,
odbierano przysięgi i udzielano śluby [Hereźniak 2000]. Lasy dębowe
(dąbrowy) lub nawet niewielkie skupienia drzew dębowych nazywano świętymi
gajami, które również totemicznie czczono [Kostuch 1996] i zabraniano
wycinania. W zadrzewieniach przydomowych i w założeniach parkowych przy
rezydencjach dworskich i pałacowych dęby zajmowały zawsze poczesne
miejsce i sadzone były zazwyczaj na polanach widokowych w wyraźnych
odległościach od pozostałych drzew, co uwidaczniało ich monumentalność i
- 2 -
piękno.
Kultowym uznaniem od najdawniejszych czasów obdarzano też wiekowe
lipy. Były one zawsze symbolem ładu, dobroci, spokoju i zdrowia, co
prawdopodobnie wynikało stąd, że w czasie kwitnienia przybierały one złotawy
wygląd, pachniały miodem i rozbrzmiewały pszczelim brzęczeniem.
Uzyskiwany z ich kwiatów przez pszczoły miód lipowy miał też właściwości
terapeutyczne w przeziębieniach o czym się stosunkowo szybko przekonywano.
Skupiska drzew lipowych również uważano za święte gaje i traktowano z
taką samą pieczołowitością jak święte gaje dębowe [Hereźniak 2000}.
Korony drzew lipowych dzięki gęstemu ulistnieniu dostarczają w czasie
słonecznych dni letnich upragnionego cienia oraz miłego aromatu roztaczanego
wokół drzewa w pogodne ciepłe wieczory. Dlatego były też magnesem
przyciągającym ludzi do wypoczynku po dziennych trudach. Nawet już
krótkotrwałe przebywanie pod lipą sprzyja regeneracji sił fizycznych i
psychicznych oraz usposabia człowieka pozytywnie do życia. Dlatego od
najdawniejszych już czasów lipy towarzyszyły człowiekowi w miejscach
zamieszkania. Sadzono je masowo w parkach przypałacowych miejskich i
wiejskich, w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań dworskich i włościańskich.
Obsadzano nimi drogi, aleje parkowe i wiele innych otoczeń siedzib i szlaków
komunikacyjnych [Janeczko i Kostuch 1983, Kostuch i Maślanka 2004]. Oprócz
podanych powyżej powodów, tak pospolite sadzenie lip miało także i inne
aspekty, a szczególnie gospodarcze. Drzewa te bowiem dostarczają bardzo
cennego miodu, a także miękkiego drewna przydatnego dla sztuki rzeźbiarskiej.
Terapeutyczne właściwości kwiatu lipowego spowodowały też, że stał się on
cennym surowcem farmakologicznym.
Do rodzimych drzew o totemicznym znaczeniu zaliczano również buk,
wiąz, klon, topolę, jesion i wierzbę, a z nie rodzimych przede wszystkim platan i
- 3 -
miłorząb.
Oddziaływanie drzew i krzewów na zdrowie
Oddziaływanie drzew i krzewów na ludzkie zdrowie jest bardzo różne i
wielopłaszczyznowe. Przejawia się ono przez natlenianie dolnych warstw
atmosfery, zwiększanie wilgotności powietrza, wydzielanie bakteriobójczych
fitoncydów, lotnych związków eterycznych i aromatycznych, ujemną
jonizację powietrza, oddziaływania estetyczne, dostarczanie cienia, owoców
oraz rozmaitych surowców farmakologicznych.
Na wzrost zawartości tlenu w powietrzu atmosferycznym wpływają
wszystkie rośliny chlorofilowe, które uczestniczą w procesie fotosyntezy. Do
uprzywilejowanych pod tym względem należą jednak drzewa i krzewy, które
odznaczają się dużymi przyrostami biomasy, a szczególnie światłolubne, u
których proces fotosyntezy przebiega z większą intensywnością. Z licznych
badań prowadzonych w tym zakresie na świecie wynika, że z 1 m 2 powierzchni
liściowej drzew i krzewów dostaje się do powietrza atmosferycznego w ciągu
okresu wegetacyjnego od 0,5 do ponad 1 kg czystego tlenu (O 2 ). Przeliczając to
na całą powierzchnię liści występujących na omawianych roślinach nie trudno
zrozumieć jak wydajnymi wytwórniami tlenu są drzewa i krzewy w środowisku
przyrodniczym. Wielkość wydzielanego tlenu przez drzewa i krzewy jest przede
wszystkim ich cechą gatunkową, chociaż nie znaczy to wcale, że nie mają też na
to wpływu warunki środowiskowe, jakimi są: wilgotność siedlisk, ich zasobność
w biogeny, nasłonecznienie i oczywiście stężenie dwutlenku węgla (CO 2 ) i
siarki (SO 2 ) w powietrzu atmosferycznym. Do drzew i krzewów dostarczających
do powietrza atmosferycznego największe ilości tlenu należą: bez lilak (1,2
kg/m liści), buk pospolity (1,0 kg), klony (1,0 kg), robinia akacjowa (1,1 kg),
- 4 -
wierzba płacząca (1,0 kg), wierzba krucha i dąb (0,8 kg), lipa i jesion (0,7 kg).
Podobne ilości wydzielają drzewa szpilkowe (sosna, świerk i modrzew), a
nieco mniejsze jodła. Nasuwa się przy tym pytanie, jaki to ma związek z
ludzkim zdrowiem? Odpowiedź jest prosta i jednoznaczna – bardzo duży.
Zwiększenie bowiem zawartości tlenu w powietrzu atmosferycznym poprawia
samopoczucie i stan zdrowotny organizmów zwierzęcych oraz samego
człowieka. Przebywanie w pobliżu drzew i krzewów intensywnie produkujących
tlen jest więc bardzo wskazane, gdyż przyczynia się do wzmocnienia i bardziej
prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Szczególnie duże znaczenie mają drzewa w aglomeracjach miejsko -
przemysłowych, gdzie powietrze jest nie tylko zanieczyszczone gazami
cieplarnianymi, ale też pyłami dyspersyjnymi, do usuwania których z powietrza
szczególnie przydatne są drzewa.
O mechaniźmie oczyszczania powietrza atmosferycznego z pyłów
atmosferycznych powiemy nieco więcej przy nawilżaniu powietrza
atmosferycznego przez rosnące drzewa i krzewy. Powietrze atmosferyczne może
zawierać mniejsze lub większe ilości pary wodnej, od czego zależy jego
wilgotność. Wilgotność powietrza jest czynnikiem o dużym znaczeniu dla
zdrowia i funkcjonowania organizmów żywych. Szkodliwa dla zdrowia jest
zarówno zbyt mała, jak i zbyt duża wilgotność powietrza atmosferycznego.
Zarówno w miastach, jak też i innych terenach zabudowanych, które
stosunkowo łatwo nagrzewają się od słońca, wilgotność powietrza ulega
zmniejszeniu. W takich warunkach ludzie i zwierzęta nie czują się dobrze i
stosunkowo łatwo ulegają osłabieniu. Do poprawy wilgotności przyczyniają się
wówczas najlepiej drzewa. Można je porównać do pomp ssąco – tłoczących,
które pobraną z ziemi wodę wprowadzają przez transpirację do powietrza
atmosferycznego. A, że nie są to bagatelne ilości świadczą o tym liczne wyniki
- 5 -
badań przeprowadzonych w różnych warunkach środowiskowych. Ogólnie
można powiedzieć, że jedno drzewo (buk, dąb, jesion czy lipa) liczące
kilkadziesiąt lat, wytranspirowuje w ciągu sezonu wegetacyjnego do atmosfery
kilkaset litrów wody.
Wytranspirowana przez omawiane rośliny woda powodując wzrost
uwilgotnienia dolnych warstw powietrza atmosferycznego poprawia nie tylko
warunki bytowe żyjących w danych warunkach ludzi i zwierząt, ale też
przyczynia się do oczyszczenia atmosfery ze znajdujących się w niej pyłów
dyspersyjnych. W warunkach bowiem zwiększonej wilgotności powietrza na
unoszących się w powietrzu pyłach stanowiących tzw. jądra kondensacji skrapla
się woda, która powoduje wzrost ciężaru pyłów i przyspieszone ich opadanie
grawitacyjne na powierzchnię ziemi. W ten sposób powietrze ulega
samooczyszczeniu. Drzewa i krzewy oczyszczają też powietrze atmosferyczne z
pyłów dyspersyjnych w sposób czysto mechaniczny. Wraz z ruchem powietrza
atmosferycznego znajdujące się w nim pyły dyspersyjne ulegają
przemieszczaniu się w kierunku wiejących wiatrów. Jeżeli więc na drodze ruchu
powietrza znajdą się drzewa i krzewy to ich gałęzie i liście stanowiąc pewnego
rodzaju przeszkodę zmniejszają szybkość ruchu powietrza. W takich warunkach
słabnie siła unoszenia i pyły dyspersyjne opadają na dół. Spadają również te
pyły, które niesione przez prąd powietrza uderzają w gałęzie i liście.
Wszystkie wymienione sposoby oddziaływania drzew i krzewów na
oczyszczanie powietrza z pyłów dyspersyjnych są na ogół bardzo skuteczne,
gdyż na terenie zadrzewionym i zakrzaczonym wytrącają w ciągu roku od
kilkunastu do kilkudziesięciu ton pyłów na 1 ha -1 . Dowodzi to najlepiej jak dużą
rolę odgrywają drzewa w poprawie czystości powietrza, co dla zdrowia ludzi i
zwierząt absolutnie nie jest bez znaczenia.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin