Burzowe wrota cd3.txt

(26 KB) Pobierz
{3292}{3354}/Strzała. Strzała tu Niedwied.
{3351}{3415}/Niedwied, słyszę cię dobrze, odbiór.
{3390}{3447}/Melduj co tam widzisz.
{3449}{3535}/Nieduże grupy bojowników|/przemieszczajš się w kwadracie 12-18.
{3537}{3583}/Mogę atakować?
{3584}{3686}/Zrozumiałem cię dobrze.| /Macie zielone wiatło.
{3788}{3907}/Strzała-1 do Strzały-2.|/Dostalimy zielone wiatło Zaczynamy robotę.
{3990}{4055}Atakujemy wykorzystujšc rakiety,
{4055}{4114}potem zrobimy  drugi przelot|z użyciem kaema.
{4977}{5060}/Tu Strzał, skończyła nam się amunicja.
{5062}{5130}/Wracamy do bazy.
{5175}{5259}To wszystko. Oni znajš |tylko atak lub powrót do bazy.
{5269}{5349}Jeszcze ze 5 - 6 nalotów...|i tamci odpuszczš.
{5349}{5427}Znam Tai Moraza.|On nigdy nie odpuszcza.
{5434}{5532}Dzisiaj już nie sš w stanie kontynuować.| Ale w nocy...
{5533}{5580}Ja bym zaatakował nocš.
{5584}{5662}- To najlepsza pora.|- No to nie popimy.
{5663}{5709}/Tapas zgło się, tu Orzeł.
{5732}{5756}Melduj.
{5757}{5843}/Od wioski zbliża się grupa |/30 do 40 wojowników.
{5845}{5903}Gocie idš od strony wioski.|30 - 40 ludzi.
{5932}{6021}No to zaczyna się zabawa.
{6025}{6071}Spokojnie.| Wezmę paru moich ludzi.
{6075}{6115}Może ustrzelimy parę...
{6119}{6152}kozłów.
{6156}{6237}Namieszamy troszeczkę.
{6241}{6297}Popatrz komendancie.
{6308}{6418}Wylij na to wzniesienie |paru ludzi z kaemem
{6422}{6502}to będzie jak twierdza,| i powinno pomóc.
{6502}{6593}Major ma rację. Nie ma ich wielu.
{6597}{6672}Ale gdy dostanš rozkaz...
{6676}{6764}to pójdš i |zrobi się nieciekawie.
{6769}{6854}Zadanie dla Pankratowa
{6884}{6976}Mała zgło się.| Tapas wzywa.
{7002}{7073}/Macie zadanie:|ustawić pluton na rodkowym wzniesieniu.
{7077}{7212}/Jego zadanie to kontrolować i| bronić drogi z wioski.
{7252}{7311}/Nasi ludzie sš w oddziale Pankratowa
{7315}{7410}Już słyszę jak mówi:|Pokaż jakim jeste żołnierzem.
{7414}{7527}Co ty pleciesz? Wietrow, dlaczego| opuciłe pozycje? Jest wojna.
{7531}{7614}Przed kim się tak chowasz?|Snajper już dawno załatwiony.
{7618}{7663}Możesz wstać.
{7667}{7723}Tak.
{7745}{7778}Co masz na głowie?
{7782}{7839}To czapka pod hełm.
{7843}{7898}Tak.
{7902}{7956}Wietrow. Nie zrozumiałe mnie?
{7960}{8036}Jezu. Tylko chciałem zapalić.
{8040}{8107}Ludzie. Co tu robicie?
{8111}{8187}Chcecie pokazać wrogowi naszš pozycje?
{8191}{8237}Gordin. Na stanowisko.
{8241}{8295}Gorszkow. Gdzie twój hełm.
{8299}{8339}Zdjšłem. Kark mnie boli.
{8343}{8403}- Kark cie boli? Rusz się. Zrozumiałe?|- Tak jest.
{8407}{8487}Gorszkow, Wietrow. |Obejmujecie pierwszš nocnš wartę.
{8491}{8543}- Rozkaz komendanta.|- Tak jest.
{8547}{8603}Idcie spać. |Natychmiast. Ruszać się.
{8607}{8670}Tak jest.
{8692}{8797}Spać nie spać...| Jeszcze zdšżymy.
{9023}{9139}Widzisz, już się nie trzepiš. Zapamiętał.|- Taki jak on nie zapomina.
{9235}{9312}/Stój, gnido! Powiedziałem stój!
{9560}{9684}No dziewczynki, wyprać, wyprasować|Zresztš sami wiecie...
{9732}{9835}a ja idę się kimnšć.|Zrozumielicie?
{9895}{9965}Jak by nie wiedział,|to pralnia jest zamknięta.
{10017}{10098}Że co? Nie rozumiem..|Co ty powiedział?
{10099}{10160}Nie rozumiesz? |Pralnia zamknięta.
{10182}{10225}Kto to powiedział?|On czy ty?
{10226}{10317}Obaj ci powtarzamy,| że pralnia zamknięta.
{10319}{10478}A ty co? Problemy lubisz?|Zaraz zobaczymy.
{10556}{10653}- Zaraz się zacznie.|- Mam ich w dupie...
{10720}{10799}No co, barany jedne...|widzę żecie nie zrozumieli.
{10838}{11009}Ty, misiaczku będziesz prać, suszyć i |sznurówki gładzić, nie tylko mi.
{11014}{11058} A ty co do cholery!
{11060}{11117}Leżeć!
{11292}{11367}powiadasz, sznurówki gładzić...| dobrze.
{11865}{11947}Stać! Gnidy, bo go dgnę!
{11963}{12053}- Co robisz, Garszkow?|- Za Kasjana mu gardło podetnę!
{12055}{12135}Uspokój się!|Pogadajmy.
{12165}{12293}Przysięgnijcie, że zostawicie nas w spokoju|albo go podetnę...
{12329}{12447}Przysięgamy...|Możesz już go pucić...
{12450}{12500}- A ty?| - Przysięgam.
{12502}{12555}- Nie słyszę!|- Przysięgam, przysięgam!
{12557}{12675}Zapamiętajcie, spróbuje który| to pozabijam po kolei..
{13272}{13373}Drogi zaminowano.| Jedcie za nami.
{13455}{13625}/Tapas, tu Agan.|/Przybywamy w goci. Będziemy niedługo.
{14217}{14255}Kapitan Łaniewski, Georgi.
{14259}{14329}- Aleksander Doronin.|- Jestem dowódcš tego plutonu.
{14333}{14377}Major Igorow.
{14381}{14452}Musicie popieszyć się z rozładunkiem.
{14456}{14538}Macie na to godzinę.|- Gdzie ci tak pieszno.
{14542}{14630}- Podporucznik Kruszkow.|- Podporuczniku Kruszkow.
{14634}{14724}Reszta zostaje z dowódcami.
{14902}{14991}Wala nie bój się, zarobię na klinikę,| na operację i na Kurgan.
{15031}{15178}Skšd wemiesz? Napisz probę, |żeby cię przenieli do Kurgana.
{15179}{15271}- Napiszesz?|- Napiszę, jeszcze dzisiaj.
{15377}{15473}Jeste taka mšdra,| i za to cię kocham.
{15531}{15605}Towarzyszu kapitanie,| dowódca wzywa.
{15837}{15935}No, moje gratulacje.|Podpisali pański raport.
{15937}{15975}- Możecie jechać.|- Dokšd?
{15977}{16105}Do Kurganu, no nie do samego,| ale 30 km w bok.
{16145}{16231}- A co z chłopakiem?|- Dobrze, a teraz będzie jeszcze lepiej.
{16235}{16377}Żal mi się rozstawać z takim oficerem,|ale wierzę, że się jeszcze spotkamy.
{16379}{16493}Służba nie drużba.|- Obowišzkowo, tow. pułkowniku.
{16500}{16570}- Mogę odejć?|- Id. Zdaj służbę swojemu zastępcy,
{16570}{16685} a rano we samochód i jed, pozwalam.|- Dziękuję.
{16690}{16832}Pozycja jest optymalna.|Paroma MG można cały pułk zatrzymać.
{16839}{16921}Według naszych informacji |cały pułk nadcišga.
{16925}{16951}Nie rozumiem...
{16955}{17012}- Czego nie rozumiesz?|- A was ilu?
{17007}{17060}Kompania.|Plus moja grupa.
{17064}{17149}- To wszystko.|- Niezły żart.
{17149}{17252}/Potrzebujemy więcej pomocy.|/ Ruszać się.
{17256}{17310}Panie poruczniku.| Jestem doktor Mołoctow.
{17314}{17368}Kogo mam zabrać?| Gdzie sš ranni?
{17372}{17458}Tam. Pokażę panu. |- Sš ciała?
{17459}{17511}Trzech naszych, czwarty to Habib.
{17512}{17569}- Ten słynny?|- Tak.
{17573}{17631}Wspaniale.
{17635}{17718}Przepraszam na chwilę.
{17750}{17854}Połšcz mnie z pułkownikiem Galkinem.
{18422}{18516}Jeszcze się zobaczymy.| Dalej.
{18619}{18703}Nie transportujcie naszych chłopców |razem z tamtym.
{18748}{18835}Habiba transportujcie oddzielnie.
{18937}{19012}Przepraszam. |Musiałem się pożegnać.
{19016}{19093}Rozumiem to.| Mamy cztery pojazdy.
{19095}{19162}Dwa majš ładunek, |a dwa sš do ochrony.
{19163}{19234}Zjedziemy razem do doliny.| Ci z ciałami pojadš dalej,
{19235}{19303}a my załadujemy od nich| amunicję i wrócimy.
{19305}{19327}Nie rozumiem.
{19331}{19376}Mówišc wprost.| Zostaję.
{19380}{19466}Nie zapomnij, kapitanie.| Możesz tu zostać na zawsze.
{19470}{19497}To można wszędzie.
{19501}{19586}Ty nie jeste kapitanem, | a chyba głównodowodzšcym.
{19590}{19637}Co powiedziałe Galkinowi?
{19641}{19729}Studiowałem z Galkinem |na ty samym uniwersytecie.
{19733}{19842}On zrozumiał i |pozwolił mi zostać na trzy dni.
{19847}{19943}Wspomogę was tu.| Chyba, że nie chcesz?
{19947}{19990}W żadnym wypadku.
{19994}{20055}Posłuchaj.| Mogę o co spytać?
{20060}{20102}Interesuje mnie to.
{20106}{20175}Dlaczego taki facet jak ty|jest zwykłym kapitanem?
{20179}{20252}- Co nie wyszło?|- Słyszałe moje nazwisko?
{20256}{20306}Oczywicie.| Normalne nazwisko.
{20310}{20336}Łaniewski.
{20341}{20466}Dzisiaj jest normalne.|Lecz jak zaczynałem, to nie było normalne.
{20470}{20527}To znaczy że jeste... |arystokratš.
{20532}{20652}Mało tego, dziadek był| generałem na służbie u cara.
{20656}{20748}Nie tylko w sztabie, |ale i na polu bitwy.
{20752}{20855}Dostał więtego Georga. |Za Kaukaz.
{20859}{21000}No to panie arystokracie|poszukajmy dobrego miejsca dla twojego powozu.
{21005}{21139}- Pod warunkiem, że nie masz nic przeciw.|- Dlaczego miałbym.
{21144}{21214}- Miejsce na lekarskie zaopatrzenie.|- Towarzysze.
{21218}{21316}U góry można rozlokować szpital.
{21328}{21412}- Poruczniku Kuszkow. To pana miejsce.|- Tak jest.
{21417}{21469}- Wystarczy?|- Tak. Dobrze. Wystarczy.
{21473}{21564}- Namiot do operacji na razie tam ustawilimy.|- Zgoda.
{21569}{21602}Gdzie jest ranny?
{21607}{21668}Gorohow.
{21694}{21801}Sanitariusz Gorohow. Ranny pi.|30 minut temu dostał zastrzyk promidolu.
{21806}{21867}Dobrze. Chcę go zobaczyć.|Gdzie mogę umyć ręce?
{21871}{21954}/- Opiszcie jego rany.|- Został trafiony w rękę.
{21959}{22036}Na tym małym postawiłbym czołg.| To dobre miejsce.
{22041}{22098}Tak. Dobre. |Działo się już co?
{22103}{22172}- Nawet sporo.|- Ilu stracilicie?
{22177}{22237}Trzech.
{22256}{22340}- Ilu Czeczeńców?|- Z tego co wiem to tutaj 30-tu,
{22344}{22396}a na wejciu 20-tu plus Habib.
{22400}{22510}- Dobra statystyka.|- Zaskoczylimy ich. Nic nie wiedzieli o nas.
{22514}{22610}Teraz się odmieniło.| My nic o nich nie wiemy,
{22615}{22680}a oni wiedzš o nas wszystko.
{22961}{23015}Hasło na dzisiaj to: |siedem
{23067}{23108}- Słyszysz, Kostian.|- Co?
{23103}{23209}Jeli kiedy zostanę oficerem,| to chcę być taki jak major Igorow.
{23211}{23324}- Musisz najpierw skończyć studia.|- Skończę.
{23347}{23398}- Czego rżysz? Zakład?|- Zakład.
{23440}{23508}- O skrzynkę piwa.|- Nie, whisky.
{23510}{23583}- Wiesz chociaż co to jest?|- Oczywicie, że wiem.
{23585}{23676}U nas nikt tego nie lubił.
{23724}{23802}A studia skończę,| bo po co poszedłem do wojska.
{23806}{23906}- Zabrali, to poszedłe.|- Nie, Kostian to ciebie zabrali.
{23908}{24006} U nas na wsi bilet do wojska,|to nowe życie, wiat można zobaczyć.
{24008}{24106} - Na pewno|- Ty mógłby wrócić za pół roku,
{24108}{24162}gdyby ci mama pomogła.|- Nie chcę.
{24164}{24266}- Dlaczego? |- Muszę im co udowodnić.
{24268}{24312}Po co ci to wojsko?
{24312}{}/ Stój! Kto idzie?
{24501}{24603} - Zmi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin