Sauna - Filth (2008) DVDRip.XviD.Napisy PL.txt

(24 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  640x272 23.976fps 700.1 MB
{985}{1080}Tłumaczenie:|BI$HOP
{1109}{1220}Korekta i synchro:|SABAT1970
{1308}{1430}/Trwajšca 25 lat wojna pomiędzy|/Finlandiš a Rosjš dobiegła końca.
{1498}{1636}/Dwie niezależne komisje|/miały wyznaczyć nowš granicę.
{1694}{1803}/Pierwsza z nich podšżyła|na północ.
{1849}{1962}/Jej celem było spotkanie|/z drugš komisjš na dalekiej północy,
{1963}{2044}/nad rzekš Kiertämä.
{2162}{2248}/Nigdy tam nie dotarła.
{2516}{2594}Rok 1595|Rzeka Kiertämä
{3844}{3904}/Umowa w sprawie granicy.
{3905}{3954}/...musicie nam wybaczyć...
{4211}{4284}11 DNI WCZENIEJ
{4853}{4924}Siedemdziesišt trzy.
{4954}{5032}Co siedemdziesišt trzy?
{5046}{5129}Miał ukrytš siekierę!
{5178}{5277}Oto, do czego doprowadził|ten cholerny pokój!
{5278}{5400}Wyrobnicy ruskich!|Zabiłbym go jeszcze raz.
{5451}{5509}Ty mogłe być następny.
{5510}{5601}Jacy ludzie nadchodzš|od strony Kaatamo.
{5602}{5674}Widziałem ognie na wzgórzach.
{5675}{5794}Id i powiedz człowiekowi na przystani,|że bardzo nam się pieszy.
{5814}{5872}Knut!
{5938}{6005}Zamknšłem dziewczynę w piwnicy.
{6006}{6089}Zajmę się niš.
{6120}{6197}Wypuszczę jš, do diabła.
{6198}{6278}Id na przystań!
{6606}{6720}Był sobie raz car, który chciał wybudować|nowš stolicę dla swojego królestwa.
{6721}{6862}Jego architekt zapytał,|jakiego materiału chciałby użyć.
{6877}{6963}Car zaproponował złoto.
{6975}{7117}Ale architekt odpowiedział, że na całym|wiecie nie ma aż tyle złota.
{7125}{7224}Powiedział carowi, że powinien|wybudować swojš nowš stolicę...
{7225}{7284}z brudu.
{7304}{7381}Car był oszołomiony.
{7382}{7468}Zapytał, czym jest brud.
{7522}{7750}Architekt odpowiedział, że brud,|to lad, który pozostaje,
{7751}{7818}kiedy dwie rzeczy|zetknš się ze sobš.
{7819}{7963}To jedyny dowód na to, że dwie rzeczy|zetknęły się ze sobš wzajemnie.
{7997}{8235}Brud jest także materiałem,|z którego zrobione sš nasze wspomnienia.
{8281}{8487}Car przyznał, że nigdy nie słyszał|o tak niezwykłym materiale.
{8536}{8764}Dał architektowi zgodę|na zbudowanie miasta z brudu.
{8771}{8864}Architekt wzišł się do pracy.
{8866}{8933}Jak nazywało się to miasto?
{8934}{9006}A ty skšd pochodzisz?
{9045}{9123}Bandyci! Zasadzka!
{9134}{9214}Litwini nie zapuszczajš się|tak daleko na północ.
{9215}{9312}To co znacznie gorszego.
{9333}{9405}- Ruszamy?|- Jestecie wczenie.
{9406}{9556}- Nowi obywatele nie przywitali was ciepło?|- Zamknij się.
{9603}{9689}Jestecie gotowi, wieniaki?
{9709}{9795}Czy ty, Ondrei Suurinen...
{9804}{9905}przysięgasz na swš duszę...
{10080}{10141}przysięgasz...
{10142}{10186}/Wróć...
{10187}{10262}...czy przysięgasz na ten|więty obraz,
{10263}{10383}żeby władcy Szwecji i Rosji|mogli ufać twemu słowu?
{10384}{10419}Przysięgam.
{10485}{10592}Ruszamy. Musimy zatrzymać się|przy wielkim bagnie.
{10593}{10724}- Kto cię ciga?|- Tęsknota. A ciebie?
{11465}{11535}Semenski chce znaleć|zwierzę albo rolinę,
{11536}{11592}które mógłby nazwać|swoim imieniem.
{11593}{11700}Obiecałem spojrzeć na jego zdobycz.
{11701}{11793}Nie zaprzyjaniaj się zbytnio|z Semenskim.
{11794}{11895}Jest bardziej niebezpieczny,|niż wyglšda.
{11916}{11999}Rosyjska herbata.|Spróbuj.
{12214}{12314}Proponujš mi pracę|na Uniwersytecie Sztokholmskim.
{12511}{12598}- Jeste głodny?|- A ty?
{12650}{12751}Sprowadziłem cię tutaj nadaremnie.
{12752}{12869}Jeli wcišż chcesz|powrócić do Szwecji.
{12891}{12971}Chcę objšć tę posadę|profesora geografii,
{12972}{13042}ale muszę pokazać ci|co nowego.
{13043}{13176}Jedyne, nie naniesione na mapę miejsce,|znajduje się włanie tu.
{13177}{13264}Gdy ta podróż się skończy,
{13265}{13418}przekażę Jego Wysokoci mapę całego królestwa,|jakie Pan oddał mu we władanie.
{13480}{13601}Przekroczenie wielkiego bagna|zajmie nam dwa dni.
{13764}{13863}Kapitan Musko mówi, że nikt|nie rysuje takich pięknych map,
{13864}{13964}jak młody pan Spore.
{14071}{14162}Wiemy, że tereny bagna|sš niezamieszkane.
{14163}{14272}Sugeruję, żeby wyznaczyć granicę|przez jego rodek
{14278}{14368}i po prostu, je obejć.
{14369}{14523}Mamy wyrane rozkazy, żeby wyznaczyć|granicę tak, jak mówi dekret.
{14524}{14573}Czy to naprawdę ma takie znaczenie?
{14574}{14677}Jeli tak ci pieszno, żeby wrócić|do swojej zapadłej wsi,
{14678}{14771}może, po prostu, zgodzimy się,|że bagno należy do Szwecji?
{14772}{14887}I poprowadzimy granicę|po wschodniej stronie?
{14914}{15061}Nawet Semenski musi zrozumieć,|że trzeba sobie czasem zabrudzić buty.
{15062}{15120}Jeli ludzie z Kaatamo|cigajš nas,
{15121}{15215}będš musieli okršżyć bagno.
{15216}{15304}We konie i zapasy|i zaczekaj na nas w Päiväkivi.
{15325}{15425}Spotkamy się za dwa dni.
{15815}{15884}/Wróć...
{16761}{16889}Do diabła!|Mogłem sobie siedzieć w domu.
{16902}{17027}Musiałe przywieć te cholerne|okulary ze Sztokholmu
{17028}{17100}Nie musisz ich nosić.
{17101}{17223}Za póno na to.|Moja wiara w siebie zniknęła.
{17224}{17359}Gdyby nie twój głos,|nie wiedziałbym nawet, że to ty.
{17360}{17422}To ja.
{17689}{17804}Ojciec mieszka samotnie z córkš?
{17808}{17908}Ciekawe, co stało się z żonš?
{18392}{18511}- Co stało na tej półce?|- Nie pamiętam.
{18646}{18702}Miejscowi muszš być zadowoleni?
{18704}{18784}Wie została odebrana ruskim.
{18785}{18875}- Ta cała wojna nie poszła na marne.|- Tak.
{18876}{19027}Nasz gospodarz może nie pamięta|ale ja wiem, co tam stało.
{19136}{19278}Religia to prywatna sprawa każdego.|Ale sprawy kraju nie.
{19279}{19358}Co jeszcze ukryłe,|oprócz ikon?
{19359}{19445}Nic nam nie zostało.
{19447}{19604}- Erik, oni nic nie majš...|- Już ja znam tych odszczepieńców...
{19637}{19737}i ich kompletny brak wdzięcznoci.
{19810}{19863}Nie!
{19923}{19999}Walczyłem na tej wojnie,|od kiedy skończyłem 16 lat.
{20000}{20068}Zakończyli jš, bo była|zbyt okrutna.
{20070}{20220}Przysięgam ci, że twoja córka nie byłaby|mojš najbardziej niewinnš ofiarš.
{20295}{20391}Gdzie wasze zapasy na zimę?
{20708}{20764}Tutaj.
{20838}{20906}Łżesz.
{21026}{21132}Dostaniesz pokwitowanie za żywnoć,|którš zabierze komisja.
{21134}{21240}Jeli macie takie prawo,|musiał wam je dać sam Diabeł.
{21241}{21304}Zobacz, czy jest co jeszcze.
{21306}{21365}Czemu ona musi tu zostać?
{21366}{21496}Podawałe nam jedzenie,|którego nie tknęłaby nawet winia.
{21497}{21591}- Przepraszam was, panowie.|- Nie jestemy panami.
{21592}{21704}Na szczęcie, wiemy jak odebrać to,|co nam się należy.
{21958}{22104}Zadanie, które sprowadziło nas|do twojego domu, było nużšce i długie.
{22124}{22223}Wszyscy sš zmęczeni i głodni.
{22265}{22377}Wszyscy czekajš,|aż to się wreszcie skończy.
{22411}{22495}Tak daleko od domu...
{22543}{22633}Nikt nie jest tak daleko|od domu, jak ja.
{22808}{22866}Dobrze.
{22873}{23017}Mój brat potrafi być nieobliczalny.|Lepiej zostań tutaj.
{23034}{23098}Nie!|Nie rób tego!
{23166}{23261}Nie zostawiaj mnie tutaj!|Wróć!
{24824}{24954}Nie lubisz wody?|Zawsze podchodzisz do niej z wycišgniętym mieczem.
{24955}{25045}Wštpię, czy ktokolwiek lubi wodę.
{25184}{25262}Ty i twój brat urodzilicie się|w Finlandii?
{25263}{25357}Widziałe kiedy taki kwiat?
{25572}{25660}Stokrotka.|Bardzo pospolita.
{26873}{26941}/Wróć...
{27752}{27844}Ogień...|Czy on też nie oczyszcza?
{27898}{27953}Prawie wszystko.
{27954}{28068}A jeli Piekło nie jest pełne|szalejšcych płomieni?
{28069}{28201}Jeli to, po prostu, brudne miejsce,|gdzie zabrakło Boga?
{28202}{28304}Miejsce i czas za plecami Boga.
{28456}{28529}Brzuch cię boli?
{28650}{28732}- Idę.|- Zaczekaj.
{28933}{29008}Chodcie!
{29285}{29381}Czy to jaki człowiek tam stoi?
{29520}{29601}Nie widzę tak daleko.
{29627}{29721}Widziałem córkę tamtego rolnika...|tak mi się wydaje.
{29722}{29835}- Ona idzie za nami.|- To niemożliwe.
{29844}{29928}- Co powiedziała, kiedy wyszła?|- Zupełnie nic.
{29930}{30070}Zapomnij o nich.|Nie sš warci twojego współczucia.
{30119}{30207}Chodzimy tu już od dwóch dni.|Zabłšdzilimy?
{30209}{30283}Kompas nie kłamie.
{30284}{30372}Może powinnicie byli poprowadzić|tę wojnę trochę dłużej?
{30374}{30484}- Jeli nie odpowiada wam taka granica...|- Panie Spore...
{30486}{30558}Nie mielibymy nic przeciwko temu.
{30559}{30671}Moglibymy oddać całš Rosję Szwedom.
{30673}{30752}W końcu mielibycie porzšdne|posługi kocielne,
{30753}{30830}które nie przypominajš|taniego karnawału.
{30831}{30939}- Kapitanie Musko!|- Zatem zrozumiał?
{31078}{31172}Miał oczy... to blizny.
{31236}{31312}Spójrz na jego łapy.
{31413}{31523}Dlaczego pies miałby|sobie wydrapywać oczy?
{31581}{31654}Kapitan jest wciekły,
{31656}{31778}bo na wojnie nigdy nie miał okazji|dowieć swojej męskoci.
{31779}{31984}Bez obaw... nawet podczas pokoju|trzeba znaleć sobie odpowiedniš kompanię.
{31985}{32089}Ale pozwolę sobie przypomnieć panu,|że mój brat nie jest taki, jak ja.
{32091}{32177}Kapitanie Musko!|Spokojnie!
{32208}{32274}Panie kawalerzysto Spore,
{32276}{32409}te okulary czyniš pana|prawie cywilizowanym człowiekiem.
{32442}{32574}Prawda jest jednak taka, że jest pan inwalidš,|który żyje o wiele za długo.
{32578}{32678}Obawia się pan pokoju,|bo odbierze on panu
{32679}{32799}możliwoć usprawiedliwiania|swoich morderczych zapędów.
{33362}{33492}Jeli będziemy podšżać na wschód,|dojdziemy do Päiväkivi...
{33507}{33613}Kiedy wrócę do domu, zamknę się|z mojš kobietš na tydzień
{33615}{33739}i nie otworzę,|choćby sam Bóg pukał do drzwi.
{35834}{35911}Dobrze się czujesz?
{36428}{36560}- Co powiedziałe Musko?|- Widziałem tę dziewczynę. Była tak blisko.
{36561}{36652}- Co powiedziała, kiedy jš wypuciłe?|- Masz przywidzenia.
{36653}{36738}To nie ta dziewczyna.
{36852}{36938}Nigdy tam nie wróciłem.
{37005}{37095}Nigdy jej nie wypuciłem.
{37140}{37209}Musimy wrócić.|Musimy jš wypucić.
{37210}{37308}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin