Więzienny rock - Jailhouse Rock (1957).txt

(49 KB) Pobierz
00:00:32:Wi�zienny rock
00:01:26:Jedzie facet z wyp�at�.
00:01:28:B�d� mia� na ostatni� rat� za samoch�d.
00:01:30:Tak, ale to ju� grat.
00:01:32:-Gdzie si� tak d�ugo podziewa�e�?|-Szybciej, wysiadaj.
00:01:38:Hartwell, Donegan.
00:01:46:Daj mi t� fortun�.
00:01:49:Co zrobisz z tak� kup� forsy?
00:01:51:Kupi� sobie stadko tancerek rewiowych|i ka�� im ta�czy� na moim ��ku.
00:01:57:95, 100...
00:02:00:105, 106, 107, 108 dolar�w.
00:02:05:Dobry tydzie�, Vince.
00:02:08:Got�w?
00:02:17:Vince lubi dostawa� ci�gi.|Pewnego dnia si� nauczy.
00:02:31:Stawiam wszystkim kolejk�.
00:02:32:To jest sport, kt�ry ceni�.
00:02:37:-Do�o�� ci za tydzie�.|-Na pewno, Vince.
00:02:45:Postawisz mi drinka, kowboju?
00:02:46:-Stawiasz wszystkim, prawda?|-Jasne. Jake, podaj pani drinka.
00:02:50:-Szklaneczk�, je�li ci� sta�.|-Sta� mnie.
00:02:57:Widzia�am, jak w zesz�ym tygodniu|realizowa�e� czek.
00:03:00:-Tak, prosz� pani.|-Masz �adne w�osy.
00:03:03:Ko�cz� prac� o 16:00.
00:03:07:Ty wyw�oko.
00:03:11:Nie zrobi�a nic z�ego.|Wszystkim stawia�em kolejk�.
00:03:14:-Nie wtr�caj si�.|-Nic nie zrobi�a.
00:03:16:-Nie wtykaj nosa w cudze sprawy.|-Zostaw j�.
00:03:20:Odczep si�, je�li nie chcesz straci� z�b�w.
00:03:24:Boj� si� ciebie.|Zawsze si� boj� damskich bokser�w.
00:03:27:Odejd� st�d, ma�y,|zanim potargam ci fryzurk�.
00:03:52:Vince, on ma ju� dosy�.
00:04:05:Masz krzep�, synu.
00:04:11:Wezwijcie lekarza. �le z nim.
00:04:20:Zosta� pan uznany winnym...
00:04:23:zab�jstwa.
00:04:24:Pozostanie pan pod nadzorem szeryfa...
00:04:27:do czasu przewiezienia|do wi�zienia stanowego,
00:04:29:gdzie odb�dzie pan kar� nie kr�tsz� ni� rok,
00:04:32:nie d�u�sz� ni� 10 lat.
00:04:37:Koniec rozprawy.
00:04:50:Twardziel z ciebie, co?
00:04:52:Jeste�my tu po to,|by temperowa� chuligan�w.
00:04:56:Tu jest napisane,|�e zabi�e� cz�owieka go�ymi r�koma.
00:04:59:My nie pos�ugujemy si� r�koma,|tylko broni�.
00:05:01:Powiem ci, czego jeszcze u�ywamy|wobec krn�brnych wi�ni�w.
00:05:05:Bata. Zrozumiano?
00:05:09:Tak.
00:05:10:-Prosz� pana.|-Tak, prosz� pana.
00:05:16:Umie�ci�em ci� w celi|z Hunkiem Houghtonem, weteranem.
00:05:22:-To wszystko.|-Dzi�kuj� panu.
00:05:38:Kiedy doko�cz� formalno�ci?
00:05:40:Po co ten po�piech? Masz mn�stwo czasu.
00:06:09:Odwie� to na miejsce.
00:06:14:Dobra. Nie wiedzia�em,|�e nie pozwalasz jej rusza�.
00:06:18:Mieszkam tutaj.|Nie pozwalam rusza� niczego.
00:06:23:Siedzisz na mojej pryczy.
00:06:35:Teraz dobrze?
00:06:38:-Nazywam si� Vince Everett.|-Znasz moje nazwisko.
00:06:41:Mi�o ci� pozna�.
00:06:47:-Za�atwi�e� ju� formalno�ci?|-Jeszcze nie.
00:06:49:-Co ze strzy�eniem?|-A co ma by�?
00:06:52:Chcesz porz�dne czy dla kot�w?
00:06:54:-Dla kot�w?|-Strasznie ich rz�pol�.
00:06:58:Porz�dne kosztuje 3 paczki fajek.
00:07:00:Nie mam papieros�w.
00:07:02:-A fors� masz?|-Nie, wszystko wyda�em na adwokata.
00:07:10:Po�ycz� ci 3 paczki, oddasz mi 4.
00:07:14:To g�upie, �eby tak chomikowa� papierosy.
00:07:21:Nauczysz si�.
00:07:45:Dobra, opowiedz mi o papierosach.
00:07:48:Prowadz� interes, synu.
00:07:50:Nale�� do najwa�niejszych w tej pace.
00:07:53:Mam delegatury w magazynie,|kantynie, szpitalu,
00:07:56:kuchni i u szewca.|Wszyscy pracuj� dla mnie.
00:07:59:Chcesz dobre strzy�enie, za�atwi�.
00:08:01:Chcesz wygodne buty lub koszul�,|popro� mnie.
00:08:04:To kosztuje, jak wszystko.
00:08:06:A to jest tutejsza waluta.
00:08:08:-Sk�d bra� papierosy?|-Handluj z niepal�cymi.
00:08:11:Kupuj, kradnij, oszukuj, walcz,|jak o fors� na wolno�ci.
00:08:14:Jestem sp�ukany. Nigdy nie zdob�d� fajek.
00:08:17:Pa�stwo p�aci ci 18 cent�w dziennie.|Dobre i to na pocz�tek.
00:08:21:-Trzymaj ze mn�, pomog� ci.|-To bardzo mi�o z twojej strony.
00:08:25:Nie mog� pozwoli�,|by m�j kumpel z celi chodzi� jak fleja.
00:08:28:To by narazi�o moj� reputacj�.|Kolejna rzecz to twoja praca.
00:08:31:-Przydzielili ci� ju�?|-Jeszcze nie.
00:08:33:Pewnie dostaniesz robot� przy w�glu|jak wszystkie koty. Ci�ka i brudna.
00:08:38:M�g�bym ci� z tego wyci�gn��.
00:08:39:Za�atwi� ci papierkow� robot�.|B�dziesz ze mn�.
00:08:42:lle paczek?
00:08:43:Pi�� karton�w, po�ycz� ci.
00:08:46:Na jaki procent?
00:08:49:Szybko si� uczysz.
00:08:51:Procent nie b�dzie wysoki.|Wystarczy wykonywa� moje polecenia.
00:08:56:Na tym si� opiera moja organizacja.
00:09:02:Nie, dzi�kuj�.
00:09:04:-Zaryzykuj�.|-Jak wolisz.
00:09:08:-Mimo wszystko dzi�kuj�.|-Nic mnie to nie obchodzi.
00:09:22:Kiedy dostaniemy wod�?
00:09:25:Przerwa na picie jest co 2 godziny.|Powiniene� ju� zna� regulamin.
00:09:28:-W taki upa�?|-Przesta� gada� i bierz si� do roboty.
00:09:32:Ten nowy klawisz to dupek.
00:09:34:Odk�d tu jest, nie da si� �y�.
00:09:41:-Hej, Hunk.|-S�ysz� ci�.
00:09:43:Wymy�limy co�?|Mam dosy� tego wszystkiego.
00:09:46:Zosta�y mi nieca�e 2 lata.|Wytrzymam cho�by na szpilkach.
00:09:50:-A ja nie. Musz� co� zrobi�.|-Co za wszawa nora!
00:09:53:Ucisz� tych durni�w.
00:09:59:Zamierzam co� z tym zrobi�.
00:10:01:-Co powiesz na papierosy?|-Nie wiem, nie s�dz�...
00:11:19:To by�o bardzo �adne, Hunk.|Za�piewaj jeszcze.
00:11:27:Dzi�kuj�, s�siedzi.
00:11:29:Wyst�p przed tak� publiczno�ci�|to wielka przyjemno��.
00:11:32:Mam nadziej�, �e wkr�tce b�d� dla was|gra� i �piewa� cz�ciej.
00:11:37:Gdzie si� nauczy�e� tak �piewa�?
00:11:40:To by� m�j fach, synu.
00:11:43:�piewa�em country,|gdy ty koszul� w z�bach nosi�e�.
00:11:46:Wyst�powa�em z najlepszymi:|Eddym Arnoldem, Royem Acuffem.
00:11:50:Dobrze zarabia�e�?
00:11:52:Dwie st�wy tygodniowo.|�wietnie mi si� wtedy powodzi�o.
00:11:56:Teraz druga strona medalu.
00:11:59:Kobieta i bank mnie za�atwi�y.
00:12:03:Lubi�a dobr� whisky. Obrabowa�em bank.
00:12:06:Podobno zarabia�e� dwie st�wy tygodniowo.
00:12:10:Przyszed� martwy sezon.
00:12:13:Zarabia�e� tak� fors� �piewaniem?
00:12:15:Dlaczego nie?
00:12:20:Mog� spr�bowa�?
00:12:23:Nie zerwij struny.
00:12:28:�piewam lepiej ni� ty.
00:12:30:Oczywi�cie.
00:12:33:M�j wuj mia� gitar�.
00:12:36:Troch� na niej gra�em.
00:12:38:To jedna z jego piosenek.
00:13:55:Podoba�o ci si�?
00:13:58:Nie masz poj�cia o gitarze.
00:14:00:Kumplom si� podoba�o.
00:14:02:To niewyrobiona publiczno��.
00:14:06:Poka�� ci kilka akord�w.
00:14:17:To akord C dur.
00:14:22:Teraz spr�buj G.
00:14:33:Nigdy nie nauczysz si� gra� na gitarze.|Nie masz rytmu we krwi.
00:14:38:Nie s�ysza�em,|by kto� p�aci� za s�uchanie gitarzysty.
00:14:41:Nie zwracaj na mnie uwagi.
00:14:43:By�em w tym biznesie tylko 10 lat.
00:14:47:Poj��em w lot.
00:14:49:Spr�buj jeszcze raz.
00:15:02:Vince, przerwa na picie.
00:15:07:Hej, klawiszu, id� si� napi� wody.
00:15:15:Organizujemy przedstawienie.
00:15:16:Przyje�d�a komisja z Prokuratury Stanowej.
00:15:20:Dyrektor chce mie� zas�on� dymn�,|wi�c wymy�li� wyst�py.
00:15:23:-Dusza cz�owiek z niego.|-Jak my�lisz, kto ma si� zaj�� organizacj�?
00:15:26:-Ty.|-Sk�d wiesz?
00:15:30:Mam dla ciebie numer.|Naucz� ci� nowej piosenki.
00:15:33:Sam nie wiem.
00:15:34:Jaka jest korzy�� ze �piewania|dla bandy skaza�c�w?
00:15:36:Do�wiadczenie, g�upcze. Oto korzy��.
00:15:40:-Zastanowi� si�.|-Zr�b to.
00:15:44:Ale we� pod uwag�, �e to p�jdzie|w og�lnokrajowej telewizji.
00:15:48:-�artujesz.|-Nie. Program Panorama narodu.
00:15:51:-Uwa�aj� nas za atrakcj�.|-Zastanowi�em si�. Wchodz� w to.
00:15:55:Jaka b�dzie �adniejsza:|czerwona czy niebieska?
00:15:58:-Co czerwone czy niebieskie?|-Limuzyna.
00:16:03:Widzom na pa�stwowym wikcie|b�dzie przykro,
00:16:05:�e ten ch�opak ma kr�tki wyrok,|bo bardzo �adnie �piewa.
00:16:11:Brawa dla Vince'a Everetta.
00:17:18:Szybciej, ch�opaki.|Chc� policzy� listy od wielbicielek.
00:17:25:Vince Everett.
00:17:48:Podejd�cie tu, ch�opaki.
00:17:57:Chcecie zarobi� pi�� karton�w na g�ow�?
00:17:59:Chcesz, �eby�my kogo� zamordowali?
00:18:01:Nigdy nie wpad�a wam �atwiejsza forsa.
00:18:04:Musicie tylko trzyma� j�zyk za z�bami.
00:18:06:W sprawie tych list�w.
00:18:09:Pope�ni�em b��d|i da�em temu ma�emu najlepszy numer.
00:18:12:Je�li rozejdzie si� pog�oska|o listach do Everetta,
00:18:14:wypadn� blado. Rozumiecie?
00:18:17:W ko�cu jestem zawodowym piosenkarzem.
00:18:20:Rozumiem.
00:18:22:Je�li nikt si� o tym nie dowie przez tydzie�,|dostaniecie fajki.
00:18:25:Tak, ale to poczta Everetta. Kto go uciszy?
00:18:30:Pogadam z dyrektorem|i Everett nigdy jej nie dostanie.
00:18:36:B�dziemy dobran� par�.|Dwaj byli wi�niowie. Niesamowita reklama.
00:18:42:Pos�uchaj.
00:18:45:Wychodzisz za p� roku, a ja rok po tobie.
00:18:48:Co ty na to, ch�opcze?
00:18:51:-Chcesz, by�my �piewali w duecie?|-W duecie, solo, co za r�nica?
00:18:54:Wynajmiemy innych artyst�w.|B�dziemy mieli w�asny show.
00:18:58:Pojedziemy w tras� i zbijemy kas�.
00:18:59:Nie mam poj�cia, jak za�atwi� anga�...
00:19:02:Sprawy organizacyjne zostaw mnie.
00:19:05:Patrz.
00:19:08:Spisa�em dla nas kontrakt.|Dzielimy si� wszystkim po po�owie.
00:19:13:Usi�d� na chwil�.
00:19:16:Siadaj, ch�opcze.
00:19:20:Podpisz tutaj.
00:19:27:Dlaczego chcesz mi oddawa�|po�ow� zarobk�w?
00:19:30:Przecie� masz do�wiadczenie i nazwisko.
00:19:34:Z prostego powodu:|wierz� w twoje mo�liwo�ci.
00:19:37:Jasne, �e nigdy nie dostaniesz|takiej ga�y jak ja.
00:19:40:Ale z czasem dasz sobie rad�.
00:19:42:No i potrzebuj� kogo� m�odego|ze wzgl�du na m�odzie�ow� widowni�.
00:19:47:Jestem z tob� szczery, ch�opcze.
00:19:54:Beze mnie b�dziesz|jak owieczka w�r�d wilk�w.
00:19:59:Podpisz.
00:20:14:Nie b�d� jad� tej padliny.
00:20:17:My�la�em, �e ta wizytacja co� zmieni.
00:20:20:Wizytacja. Co ci durnie widz�?
00:20:23:To, co im pokazuje dyrektor.
00:20:25:Pomyje.
00:20:41:Wracajmy do celi.
00:20:47:Wracaj do celi.
00:21:08:W porz�dku.
00:21:11:Raz, dwa, trzy,
00:21:18:cztery, pi��.
00:21:47:Nie mia�em do�� forsy,|by ci� z tego wyci�gn��.
00:21:50:-Chcieli 300 dolc�w, nie mia�em.|-Szkoda.
00:21:54:To lekcja, kt�r� musisz zapami�ta�.|Bez forsy nie jeste� wart funta k�a...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin