{2026}{2091}Dzień dobry, panno Swallow. {2091}{2187}- Co się dzieje?|- Doktor Huxley się zastanawia. {2427}{2501}Alice, mylę że ta|jest częciš ogona. {2501}{2576}Nonsens. Sprawdzałe wczoraj|i nie pasowała. {2576}{2623}A tak, faktycznie. {2623}{2719}David, przyszedł telegram z Utah.|Z ekspedycji. {2719}{2815}Ekspedycja! Otwórz go, już schodzę. {2887}{2973}Znaleli to! {2973}{3009}Obojczyk międzyżebrowy? {3009}{3079}Jest w drodze. Będzie tu jutro. {3079}{3125}Proszę pomyleć, profesorze. {3125}{3204}Ostatnia koć|do skompletowania brontozaura {3204}{3292}przyjdzie jutro|po czterech latach ciężkiej pracy. {3292}{3381}- Gratulacje, mój drogi.|- Czy to nie wspaniałe? Nie mogę w to uwierzyć! {3381}{3458}Przestań. Naprawdę,|to nie czas i miejsce. {3458}{3494}Co profesor sobie pomyli? {3494}{3544}Cóż, w końcu jutro bierzecie lub. {3544}{3630}- Tak, wiem...|- No tak, to już jutro. {3630}{3702}Czy to nie dziwne? Dwa tak ważne wydarzenia|jednego dnia. {3702}{3755}Okazja aż prosi się o więtowanie. {3755}{3791}Bez obaw, będziemy więtować. {3791}{3841}Wyjeżdżamy zaraz po lubie. {3841}{3935}Po otrzymaniu tego telegramu?|O czym ty mówisz? {3935}{4004}Zaraz po lubie|wracamy prosto tutaj, {4004}{4062}do pracy. {4062}{4153}Ustalmy to raz na zawsze,|nic nie może kłócić się z twojš pracš. {4153}{4247}Nie możemy przenosić do niej|żadnych uczuć i emocji z małżeństwa. {4247}{4311}- To znaczy...|- Żadnego rodzaju. {4311}{4407}Mylałem...|Masz na myli dzieci i całš resztę? {4426}{4522}Dokładnie. To będzie nasze dziecko. {4537}{4633}Widzę nasze małżeństwo|jako powięcenie twojej pracy. {4633}{4707}Ale każdy chce mieć|miesišc miodowy i... {4707}{4767}Nie mamy na to czasu. {4767}{4827}Masz spotkanie dzi popołudniu. {4827}{4923}- Mam?|- Grasz w golfa z panem Peabodym. {4923}{4949}Jakim Peabodym? {4949}{5019}Alexandrem Peabodym,|który reprezentuje paniš Random. {5019}{5045}Niech zbiorę myli. {5045}{5122}Który może ofiarować million dolarów muzeum,|bymy mogli to ukończyć. {5122}{5182}A, ten Peabody. {5182}{5244}Million dolarów.|Całkiem miłe z jego strony. {5244}{5280}Jeszcze ich nie dostałe. {5280}{5364}Wiele zależy od wrażenia,|jakie na nim wywrzesz. {5364}{5457}Bez obaw. Teraz ze wszystkim|sobie poradzę. {5457}{5505}Zadziwię go, szczęka mu opadnie. {5505}{5568}Żadnego slangu.|Pamiętaj, kim jeste. {5568}{5625}- Racja.|- Id już. Nie możesz kazać mu czekać. {5625}{5702}- Do widzenia, Alice. To znaczy, profesorze.|- Nie zapomnij kijów golfowych. {5702}{5776}I pamiętaj, pozwól mu wygrać. {5776}{5817}Tak, oczywicie. {5817}{5913}O, rany. {5927}{5958}Nie mogę wyrazić, {5958}{6014}ile to wyposażenie|znaczyłoby dla muzeum {6014}{6050}i dla mnie osobicie. {6050}{6107}Gdyby mógł pan zapewnić, {6107}{6167}że wemie nas pan pod uwagę {6167}{6263}przed przekazaniem tego miliona,|byłbym ogromnie wdzięczny. {6263}{6325}Doktorze, chyba zaszła|jaka pomyłka. {6325}{6371}Nie mam miliona dolarów. {6371}{6436}Reprezentuję potencjalnego darczyńcę,|paniš Random, {6436}{6481}i jestem jej radcš prawnym. {6481}{6560}Oczywicie. Zapomniałem. {6560}{6620}W takim razie, gdyby w rozmowie z niš {6620}{6709}mógłby pan użyć swoich wpływów,|byłoby wspaniale. {6709}{6805}Doktorze, gdy gram w golfa,|rozmawiam o golfie. {6807}{6874}I to tylko między uderzeniami.|- Oczywicie. Przepraszam. {6874}{6970}Czy możemy dokończyć tę rozmowę|po grze, przy whisky? {6994}{7018}Oczywicie. {7018}{7114}Nawiasem, teraz pana kolej. {7126}{7212}Tak.|Zaraz wracam, panie Peabody. {7212}{7308}Dobrze. {7313}{7407}Hej! Nie możesz... {7414}{7495}To moja piłeczka. Chwileczkę! {7495}{7538}Oby się udało. {7538}{7610}Proszę poczekać. Przepraszam bardzo. {7610}{7637}O, Boże. {7637}{7711}- Nie powiniene tego robić.|- Czego? {7711}{7742}Mówić, gdy kto uderza. {7742}{7802}Ale wybaczam ci,|to był dobry strzał. {7802}{7857}- Nie rozumie pani.|- Tam jest, przy stożku. {7857}{7893}Nie o to mi chodzi. {7893}{7948}- Grasz tutaj?|- Włanie wybiłem piłeczkę. {7948}{8008}Musisz być tu nowy.|Powiniene być tam. {8008}{8102}To 18 aleja.|Jeli teraz trafię, pobiję swój rekord. {8121}{8191}Za chwilę wracam!|Jakš piłeczkš pani gra? {8191}{8243}- PGA.|- Ja gram CrowFlightem. {8243}{8287}PGA sš lepsze. {8287}{8337}Chodzi mi o to,|że gra pani mojš piłeczkš. {8337}{8426}PGA ma dwie czarne kropki,|a CrowFlight kółeczko. {8426}{8474}Nie jestem przesšdna. {8474}{8570}- To nie ma nic do rzeczy.|- Zamiast gadać, przestaw lepiej stożek. {8596}{8692}Jeju, nie wierzę, że to się dzieje. {8692}{8723}Widzi pani? Kółeczko. {8723}{8788}A mylisz, że by się turlała,|gdyby była kwadratowa? {8788}{8884}Chodziło mi o znak na piłeczce.|To CrowFlight. Jest moja. {8886}{8936}Jaka to różnica?|To tylko gra. {8936}{8982}Chyba pani nie rozumie. {8982}{9047}Stawia mnie pani|w bardzo niezręcznej sytuacji. {9047}{9073}Naprawdę? Przepraszam. {9073}{9159}W pierwszej alejce czeka na mnie|najważniejszy prawnik w Nowym Jorku. {9159}{9231}Więc niezbyt mšdrze robisz,|wałęsajšc się tutaj. {9231}{9286}Pozwoli pani, że to wezmę? {9286}{9313}Proszę bardzo. {9313}{9409}Schowaj jš do torby,|gdy już skończysz. {9442}{9514}Huxley, chod już! {9514}{9610}Już wracam, panie Peabody! {9783}{9879}Proszę pana, to chyba pański samochód. {10008}{10104}Jeszcze chwila, panie Peabody! {10308}{10341}Co pani wyprawia? {10341}{10380}Próbuję odjechać. {10380}{10432}- O, witam.|- To mój samochód! {10432}{10488}wietnie.|Mógłby go przesunšć? {10488}{10559}- Nie. To jest mój samochód.|- Tak, rozumiem. {10559}{10622}Jeli przesuniesz go o jaki metr,|będę mogła wyjechać. {10622}{10715}Chyba się pani pomyliła.|Może ten jest pani. Co pani mówiła? {10715}{10804}Jeli przesuniesz go metr dalej,|będę mogła wyjechać. {10804}{10857}Strasznie się spieszę,|a nie mogę się ruszyć. {10857}{10926}- Mam przesunšć pani auto?|- Możesz? {10926}{10984}- Dobrze, ale...|- Byłoby bardzo miło. {10984}{11080}- Tylko proszę uważać.|- Pojadę powolutku. {11123}{11164}Co pani wyrabia? {11164}{11214}Wyjeżdżam. {11214}{11245}Proszę być ostrożna. {11245}{11296}Jasne. Powiedz, kiedy. {11296}{11339}- Dobrze.|-Wszystko jasne? {11339}{11435}Teraz tak. {11485}{11554}- No i co pani narobiła.|- Nie szkodzi. Jestem ubezpieczona. {11554}{11638}Nie interesuje mnie to! {11638}{11672}Ja poprowadzę. {11672}{11744}Nie trzeba. To i tak stary gruchot. {11744}{11821}Nie rozumie pani. To jest mój samochód! {11821}{11881}- Ten tutaj?|- Oczywicie. {11881}{11926}Twoja piłeczka, twój samochód? {11926}{11988}Czy jest na tym wiecie co,|co do ciebie nie należy? {11988}{12027}Tak, dzięki Bogu. Pani! {12027}{12075}Tracisz nerwy. {12075}{12171}Młoda damo, nic nie tracę.|Po prostu chcę trochę pograć w golfa. {12180}{12247}Więc wybrałe zabawne miejsce.|To jest parking. {12247}{12279}Może pani wyjć z mojego wozu? {12279}{12346}-Zejd ze schodka.|- To jest mój schodek! {12346}{12410}Niech ci będzie, kochany,|zostań tam. {12410}{12439}Pomocy! {12439}{12490}Nie myl, że wszystko|na tym wiecie jest twoje. {12585}{12674}Chcesz jechać ze mnš? miało. {12674}{12770}Zaraz do pana przyjdę! {13048}{13082}Dobry wieczór, sir. {13082}{13173}Szukam pana Peabody.|Chyba się tutaj stołuje. {13173}{13214}Jeszcze go nie ma. {13214}{13274}Cóż, poczekam. {13274}{13319}Dobrze. {13319}{13396}-Tędy proszę.|- Dziękuję. {13396}{13441}Mogę wzišć pana kapelusz? {13441}{13485}Słucham? {13485}{13571}Nie, lepiej... {13571}{13631}Przepraszam. {13631}{13727}No i proszę.|Lepiej będę mocno go trzymać. {13758}{13811}A teraz, patrz uważnie. {13811}{13908}Biorę oliwkę, wrzucam jš|do szklanki, a jest tutaj. {13926}{14000}- Teraz wrzucam jš do tej.|- Nie, bez... No dalej. {14000}{14055}Popatrz. {14055}{14139}Wiem, jak to działa. Genialne.|Bierzesz trzy, prawda? {14139}{14189}Tylko, że oszukujesz.|Mam trzy. {14189}{14257}Wrzucasz jednš do szklanki.|I następnš. {14257}{14352}- Dobrze!|- A potem robisz to. {14384}{14472}Och, przepraszam! O, to ty. {14472}{14520}Siedzisz na swoim kapeluszu. {14520}{14578}- Wiem.|- Wstań. Okropnie mi przykro. {14578}{14626}Przepraszam, naprawdę. {14626}{14688}Mogłem się domylić, że tu będziesz. {14688}{14743}Co mnie tknęło,|jak wylšdowałem na podłodze. {14743}{14810}Na kapeluszu. {14810}{14856}Spójrz tylko na niego. {14856}{14904}Trochę się sfatygował, co? {14904}{14978}Joe pokazywał mi sztuczkę|i oliwka mi się wymsknęła. {14978}{15062}Upuszczasz oliwkę i wchodzę ja.|wietne zgranie w czasie. {15062}{15129}Trzeba powięcić parę oliwek. {15129}{15156}Kwestia praktyki. {15156}{15194}Co, lšdowanie na kapeluszu? {15194}{15266}Nie, upuszczanie oliwki. {15266}{15340}Jeli chcesz się na mnie złocić,|cóż mogę zrobić? {15340}{15371}Odejd. {15371}{15422}Nie. Byłam tu pierwsza. {15422}{15518}- Więc ja pójdę.|- Ale... {15997}{16055}Może po prostu wemie pani półmisek? {16055}{16117}Nie trzeba.|Przysišdę się, mogę? {16117}{16165}- Proszę bardzo.|- To doć trudne. {16165}{16203}Domylam się. {16203}{16271}Wyglšda pan znajomo.|Nie spotkalimy się gdzie? {16271}{16297}Nie sšdzę. {16297}{16350}Nazywam się Susan Vance. {16350}{16393}Doktor Fritz Lehman. {16393}{16455}W porzšdku, może pan usišć. {16455}{16532}- Może słyszała pani mój wykład.|- Na jaki temat? {16532}{16628}Zajmuję się zaburzeniami nerwowymi.|Jestem psychiatrš. {16630}{16666}A, od wariatów. {16666}{16709}Nie lubimy tego okrelenia. {16709}{16803}Nie każdy, kto zachowuje się dziwnie,|jest szalony. {16803}{16877}Doprawdy? {16877}{16956}Mogłabym zasięgnšć fachowej opinii|na pewien temat? {16956}{16990}Oczywicie. {16990}{17055}Co pan powie o mężczynie|który ledzi dziewczynę, {17055}{17119}a gdy ona zaczyna rozmowę,|on jš atakuje? {17119}{17184}Czy to pani narzeczony? {17184}{17254}Nie znam go,|pierwszy raz go widzę. {17254}{1...
kiperr