Ksiega_Cmentarna_Charkow.pdf

(13139 KB) Pobierz
399967950 UNPDF
Opracowa³ zespó³:
Jerzy Ciesielski
Zuzanna Gajowniczek
Gra¿yna Przytulska
Wanda Krystyna Roman
Zdzis³aw Sawicki
Robert Szczerkowski
Wanda Szumiñska
pod kierunkiem
Jêdrzeja Tucholskiego
Wspó³praca:
Krystian Bedyñski
Dariusz Manja
Redakcja merytoryczna:
Jêdrzej Tucholski
Wanda Krystyna Roman
Korekta:
Antonina Wojnarowicz
Iwona Brzeziñska
Reprodukcja zdjêæ:
W³odzimierz Dusiewicz
Aleksander Za³êski
Skanowanie i obróbka zdjêæ:
Ma³gorzata Chruœliñska
Zdzis³aw Sawicki
© Copyright by Rada Ochrony Pamiêci Walk i Mêczeñstwa
Warszawa 2003
ISBN 83-916663-5-2
Ksiêgê przygotowa³a do druku
Oficyna Wydawnicza RYTM
Nak³ad 1500 egzemplarzy
w tym 100 egzemplarzy numerowanych
Druk i oprawa:
£ódzkie Zak³ady Graficzne
399967950.042.png 399967950.043.png 399967950.044.png 399967950.045.png 399967950.001.png 399967950.002.png 399967950.003.png 399967950.004.png 399967950.005.png
Spis treœci
Ryszard Kaczorowski
S³owo wstêpne .......................................
VII
Wanda Krystyna Roman i Jêdrzej Tucholski
Obóz w Starobielsku ..................................
XI
Andrzej PrzewoŸnik
Cmentarz w Charkowie ................................
LVII
Wykaz skrótów .......................................... LXXVII
Jeñcy obozu w Starobielsku zamordowani w siedzibie
charkowskiego Zarz¹du NKWD w kwietniu i maju 1940 roku,
spoczywaj¹cy na Polskim Cmentarzu Wojennym w Charkowie
A (Franciszek Jakub Abrahamik–Aleksander Aziurkiewicz) .........
1
B (Józef Babczyñski–Bronis³aw Marian Bzymek) ................. 10
C (Mieczys³aw Cackowski–Franciszek Czy¿kowski) ............... 56
Æ (Ludwik Æwirko-Godycki).................................. 84
D (Zbigniew Dabiñski–Jerzy Dzwonkowski) ..................... 85
E (Bronis³aw Eifler–Mieczys³aw Stanis³aw Eysymont) ............. 106
F (Stefan Faber–Roman Fydryk) ............................... 109
G (Józef Gabañski–Andrzej Gwardjan) .......................... 122
H (Jerzy Haase–Leon Huziel) ................................. 157
I (Jerzy Idson–Stanis³aw Izworski) ............................ 171
J (Edward Jab³ecki–Stefan Wiktor Juzielewski)................... 174
K (Antoni Kaciszak–Mieczys³aw Seweryn Maria Kwilecki) ......... 201
5
399967950.006.png 399967950.007.png 399967950.008.png 399967950.009.png 399967950.010.png 399967950.011.png 399967950.012.png 399967950.013.png 399967950.014.png
L (Gustaw Juliusz Lachman–Wiktor Lwowicz-Kostrzyca) .......... 287
£ (Maksymilian £abêdŸ–Stefan Marian £y¿wa)................... 308
M (Jan Mac–Józef Mytych) ................................... 317
N (Jan Seweryn Naborowski–Stefan Nyka)....................... 364
O (Aleksander Oberländer–Eugeniusz Stefan O¿óg)................ 381
P (Ludwik Stanis³aw Pachel–Zygmunt Pytlewski) ................. 394
Q (Henryk Quandt).......................................... 440
R (Eugeniusz Edward Raabe–Eugeniusz Józef Rzewuski) ........... 441
S (Augustyn Sabath–Kazimierz Szywis)......................... 467
Œ (Piotr Œcibor–Stefan Œwiêciñski-Powa³a) ...................... 548
T (Franciszek Tabaczyñski–Józef Tyszko) ....................... 555
U (Eugeniusz Józef Ujejski–Stanis³aw Uziemb³o) ................. 572
V (Rudolf Vawrouch–Edward W³adys³aw Vogt) .................. 575
W (Jan Wachal–Stanis³aw Franciszek Wy¿ykowski)................ 576
Z (Romuald Zabawski–Franciszek Zyœko) ....................... 620
¯ (Jerzy ¯aboklicki–Stanis³aw Nikodem ¯ywot) .................. 640
Bibliografia selektywna ....................................... 649
6
399967950.015.png 399967950.016.png 399967950.017.png 399967950.018.png 399967950.019.png 399967950.020.png 399967950.021.png 399967950.022.png 399967950.023.png
S³owo wstêpne
W milenijnym roku 2000 przypad³a tragiczna rocznica wydarzeñ,
które k³ad¹ siê tragicznym cieniem na naszych dziejach. Przed szeœæ-
dziesiêciu laty, kiedy po zdradzieckiej napaœci na Polskê Zwi¹zek So-
wiecki okupowa³ nasze Ziemie Wschodnie, w lutym 1940 roku doko-
nano pierwszej masowej deportacji, a w trzy miesi¹ce póŸniej pierw-
szego masowego mordu, pozbawiaj¹c ¿ycia wiele tysiêcy polskich jeñ-
ców, g³ównie oficerów i policjantów.
Plan likwidacji pañstwa polskiego, unicestwienia inteligencji
i wyniszczenia biologicznej substancji narodu, realizowany w okresie
II wojny œwiatowej przez naszych s¹siadów, by³ zbrodni¹ ludobójstwa,
potêpion¹ przez zwyciêskie mocarstwa, ale ograniczon¹ jedynie do
dzia³añ hitlerowców. Wojenne zbrodnie sowieckie pokryto zmow¹ mil-
czenia, zapominaj¹c tak¿e o tym, ¿e systematyczn¹ likwidacjê ¿ywio³u
polskiego Stalin i jego poplecznicy zaplanowali ju¿ na trzy lata przed
wybuchem wojny. Sowieckiego terroru doœwiadczyli równie¿ Polacy
mieszkaj¹cy na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej, które w wyniku
traktatu ryskiego pozosta³y w granicach pañstwa sowieckiego.
Walka o Polskê, o jej suwerennoœæ to tak¿e bezorê¿ne zmaga-
nia emigracji niepodleg³oœciowej o ujawnienie prawdy o zbrodniach
Stalina na naszym narodzie. Up³ynê³o 27 lat od historycznego wyda-
rzenia, gdy staraniem emigracji niepodleg³oœciowej i brytyjskich
przyjació³ na Cmentarzu Gunnersbury w Londynie stan¹³ pierwszy w
œwiecie pomnik upamiêtniaj¹cy ofiary mordu dokonanego na ofice-
rach polskich w Katyniu. Londyñski monument zapocz¹tkowa³ seriê
podobnych dzia³añ.
Wielki syn Polski, ks. W³adys³aw Kardyna³ Rubin, mówi³: „Opa-
saliœmy œwiat pomnikami katyñskimi, by pamiêæ i sens ich ofiary nie
by³y zapomniane”.
Katyñ to has³o, które w rzeszach Polaków wywo³ywa³o ból; has³o,
za którym sta³y nieodkryte wówczas rozliczne groby innych naszych
rodaków, równie bestialsko pomordowanych na nieludzkiej ziemi.
Nie znaliœmy jeszcze wtedy Charkowa i Miednoje. Nie znaliœmy te¿
podpisanego przez Stalina i jego wspó³pracowników dokumentu,
VII
399967950.024.png 399967950.025.png 399967950.026.png 399967950.027.png 399967950.028.png 399967950.029.png 399967950.030.png 399967950.031.png 399967950.032.png
który wyda³ wyrok œmierci na tysi¹ce Polaków. Wyrok — skrupulat-
nie wykonywany nad otwartymi grobami i w kazamatach wiêzieñ so-
wieckich przez oficerów i ¿o³nierzy NKWD.
Rzeka niewinnej krwi przelanej za wolnoϾ naszej Ojczyzny stanowi
do dziœ barierê nieufnoœci miêdzy narodami, z których wywodzi³y siê
ofiary i ich oprawcy.
Trzeba by³o czekaæ pó³ wieku, aby w roku 1992 ujawnione zosta³y
dokumenty wskazuj¹ce, ¿e w s¹siednim pañstwie skazano na œmieræ, na
podstawie decyzji w³adz pañstwowych, kilkadziesi¹t tysiêcy obywateli
polskich, wziêtych do niewoli lub aresztowanych na okupowanych
przez Sowietów Kresach Wschodnich naszego kraju. Nie trzeba doda-
waæ, ¿e tê perfidn¹ zbrodniê pope³niono w po³owie XX wieku na
oczach ca³ego œwiata. Alianccy przywódcy podkreœlali ochronê warto-
œci, dla których przyst¹pili do wojny, ale — zwi¹zani sojuszem z So-
wietami — zachowywali milczenie, zajmuj¹c postawê korzystniejsz¹
dla przestêpcy. Takie dzia³anie zrodzi³o w przysz³oœci wiele komplika-
cji. Ci, którzy ukrywali prawdê nie zdobyli siê do dziœ dnia choæby na
s³owo przepraszam, postêpuj¹c w myœl faryzejskiej zasady okreœlonej
w roku 1944 przez sir Williamsa Malhina, g³ównego doradcê prawnego
brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ¿e „okolicznoœci uza-
sadnia³y zawieszenie oceny z naszej strony”. Przez wiele lat przedsta-
wiciele rz¹dów alianckich przy ka¿dej okazji powtarzali frazes o braku
wystarczaj¹cych dowodów winy Zwi¹zku Sowieckiego, pomimo wielu
opracowañ na temat zbrodni pope³nionej przez Sowietów, podtrzymy-
wali zmowê milczenia. W tak wa¿nych sprawach nie mo¿na tolerowaæ
milczenia. Bez wzglêdu bowiem na pobudki jest to dzia³anie nikczem-
ne. Wobec zbrodni ludobójstwa nie mo¿na pozostawaæ biernym. Kto
milczy w obliczu mordu — staje siê wspólnikiem mordercy, kto nie po-
têpia — ten przyzwala. Ju¿ w 1943 roku profesor Tymon Teriecki wy-
powiedzia³ prorocze s³owa: „Posiew zbrodni jest truj¹cy, rodzi groŸne
przekonanie, ¿e wolno bliŸniego mordowaæ bezkarnie”. Pó³ wieku
ukrywania zbrodni w Katyniu i wielu innych miejscach kaŸni na tere-
nach Zwi¹zku Sowieckiego, wyda³o plon: totalitarne re¿imy morduj¹
ca³e narody o innych przekonaniach politycznych, narody ró¿nej rasy
lub odmiennej religii.
Dziœ, kiedy prawie wszystkie okolicznoœci wydarzeñ sprzed szeœæ-
dziesiêciu laty s¹ znane, niezrozumia³e staje siê, ¿e œledztwo, wszczête
po uzyskaniu suwerennoœci Polski, nie zosta³o jeszcze zakoñczone.
Szkoda, ¿e polski Parlament nie zdoby³ siê na uchwa³ê w sprawie agresji
sowieckiej, jednoznacznie okreœlaj¹c prawdê historyczn¹.
VIII
399967950.033.png 399967950.034.png 399967950.035.png 399967950.036.png 399967950.037.png 399967950.038.png 399967950.039.png 399967950.040.png 399967950.041.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin