Jeffery Deaver - Pod napięciem.txt

(712 KB) Pobierz

JEFFERY DEAVER

Lincoln Rhyme #09 Podnapieciem

Przelozyl Lukasz Praski T-VoszynsUi i S-I?a Tytul oryginalu THE BURNING WIRE

Copyright (C) 2010 by Jeffery Deaver All rights reserved

Projekt okladki (C) Stone/Getty Images/Flash Press Media

Redaktor prowadzacy Katarzyna Rudzka

Redakcja Wieslawa Karaczewska

Korekta Grazyna Nawrocka

Lamanie Ewa Wojcik

ISBN 978-83-7648-512-6

Warszawa 2010 Wydawca Proszynski Media Sp. z o.o.

02-651 Warszawa, ul. Garazowa 7

www.proszynski.pl

Druk i oprawa Drukarnia Naukowo-Techniczna Oddzial Polskiej Agencji Prasowej

SA 03-828 Warszawa, ul. Minska 65

Trzydziesci siedem godzin przed Dniem Ziemi

Specmonter Czlowiek od szyi w doljest wart para dolarow dziennie, od szyi w gore jest wart tyle, ile zdola wypracowac jego mozg. Thomas Alva Edison Rozdzial 1

Siedzac w centrum sterowania wielkiego kompleksu koncernu energetycznego Algonquin Consolidated Power and Light nad East River w nowojorskim Queens, kierownik dziennej zmiany zmarszczyl brwi na widok czerwonego komunikatu, jaki zaczal migotac na ekranie monitora. Awaria krytyczna Ponizej wyswietlila sie dokladna godzina zdarzenia: 11.20:20:003. Odstawil kawe w kartonowym bialo-niebieskim kubku, ozdobionym postaciami greckich sportowcow, i wyprostowal sie na skrzypiacym krzesle obrotowym. Pracownicy centrum sterowania przedsiebiorstwa energetycznego siedzieli przy pojedynczych stanowiskach roboczych jak kontrolerzy ruchu lotniczego. W przestronnym, rzesiscie oswietlonym pomieszczeniu centralne miejsce zajmowal ogromny plaski monitor, informujacy o przeplywie energii elektrycznej przez siec Northeastern Interconnection, ktora zaopatrywala w prad Nowy Jork, Pensylwanie, New Jersey i Connecticut. Uklad i wystroj centrum wygladalyby calkiem nowoczesnie - gdyby byl rok 1960. Kierownik zerknal na tablice pokazujaca przeplyw pradu z elektrowni w calym kraju: z turbin parowych, reaktorow i hydroelektrowni na wodospadzie Niagara. Jedna z malenkich nitek plataniny spaghetti, przedstawiajacej linie elektryczne, nie dzialala tak, jak nalezy. Pulsowalo czerwone koleczko. Awaria krytyczna... - Co jest? - zapytal kierownik. Siwowlosy mezczyzna o wydatnym brzuszku, rysujacym sie pod biala koszula z krotkim rekawem, z trzydziestoletnim doswiadczeniem w branzy energetycznej, byl przede wszystkim zaciekawiony. Choc lampki alarmowe, sygnalizujace zdarzenia krytyczne, zapalaly sie od czasu do czasu, prawdziwe zdarzenia krytyczne nalezaly do rzadkosci. - Mam komunikat o calkowitym odlaczeniu MH-12. Ciemna, automatyczna podstacja Algonquin numer 12, znajdujaca sie w Harlemie - skrot MH oznaczal Manhattan - byla waznym wezlem sieci w tym rejonie. Odbierala 138 000 woltow i przepuszczala je przez transformatory, ktore redukowaly napiecie do dziesieciu procent wartosci wejsciowej, rozdzielaly je i przesylaly dalej. Na wielkim ekranie, pod godzina zdarzenia i suchym komunikatem o awarii krytycznej, rozblysly czerwienia kolejne slowa. MH-12 wylaczone z sieci Kierownik zaczal stukac w klawiature komputera, przypominajac sobie o czasach, gdy pracowano przy uzyciu radia, telefonow i izolowanych przelacznikow, w zapachu oleju, mosiadzu i rozgrzanego bakelitu. Przeczytal gesty, skomplikowany fragment tekstu na ekranie. - Automaty sie otworzyly? - rzekl cicho, jak gdyby do siebie. - Dlaczego? Przeciez obciazenie jest normalne. Ukazala sie nastepna informacja. MH-12 wylaczone z sieci. PK do rejonu zasiegu awarii z MH-17, MH-10, MH-13, NJ-18 - Mamy przekierowanie obciazenia - zawolal ktos niepotrzebnie. Na przedmiesciach i na wsi siec jest widoczna golym okiem - linie wysokiego napiecia, slupy i przewody, doprowadzajace prad do domu. Kiedy siadzie linia, bez klopotu mozna zlokalizowac i usunac usterke. W wielu miastach jednak, takich jak Nowy Jork, energia elektryczna plynie izolowanymi kablami pod ziemia. Poniewaz z czasem izolacja ulega powolnemu zniszczeniu i uszkodzeniu przez wody gruntowe, w wyniku czego dochodzi do zwarc i przerw w dostawach pradu, firmy energetyczne stosuja podwojna, a nawet potrojna redundancje zasilania. Gdy padla podstacja MH-12, komputer automatycznie zaczal kierowac do klientow prad z innych wezlow sieci. - Nie ma zanikow ani spadkow napiecia! - zawolal inny technik. Energia elektryczna w sieci przypomina wode doprowadzona do budynku pojedyncza rura i wyplywajaca z wielu odkreconych kranow. Kiedy jeden z nich zostaje zakrecony, w pozostalych wzrasta cisnienie. Prad elektryczny zachowuje sie tak samo, choc porusza sie znacznie szybciej od wody - ponad miliard kilometrow na godzine. A poniewaz Nowy Jork potrzebowal ogromnej ilosci energii, w podstacjach wykonujacych dodatkowa prace napiecie - odpowiednik cisnienia wody - bylo wysokie. Ale system zostal tak skonstruowany, by poradzic sobie z takim zdarzeniem i wskazniki napiecia nie wykraczaly poza zielona czesc skali. Kierownika niepokoilo jednak pytanie, dlaczego w ogole automatyczne wylaczniki odciely podstacje MH-12. Najczesciej automaty puszczaly albo z powodu zwarcia, albo wyjatkowo duzego zapotrzebowania na energie w porze najwiekszego obciazenia sieci - wczesnie rano, podczas godzin szczytu i wczesnym wieczorem, lub podczas upalow, gdy pradozercze klimatyzatory domagaly sie zwiekszonej porcji paliwa. Zadna z tych sytuacji nie wchodzila w gre o godzinie 11.20:20:003 przyjemnego kwietniowego dnia. - Wyslijcie do MH-12 specmontera. Moze to felerny kabel. Albo zwarcie w... W tym momencie zapalilo sie drugie czerwone swiatelko. Awaria krytyczna NJ-18 wylaczone z sieci Padla nastepna lokalna podstacja znajdujaca sie niedaleko Paramus w New Jersey. Byl to jeden z wezlow, ktore przejely paleczke po odlaczeniu MH-12. Kierownik wydal z siebie ni to smiech, ni to kaszlniecie. Jego twarz zmarszczyla sie w konsternacji. - Cholera, co sie dzieje? Obciazenie jest w granicach tolerancji. - Wszystkie czujniki i wskazniki dzialaja - zameldowal jeden z technikow. - SCADA nawala? - zawolal kierownik. Imperium energetyczne Algonquin nadzorowal skomplikowany system SCADA, pracujacy na poteznych uniksowych komputerach. Pamietna awaria na polnocnym wschodzie w 2003 roku zostala spowodowana miedzy innymi seria bledow oprogramowania. Dzisiejsze systemy nie dopuscilyby do podobnej katastrofy, co nie oznaczalo jednak, ze nie moglo dojsc do innego komputerowego kiksa. - Nie wiem - rzekl wolno jeden z jego asystentow. - Ale wydaje mi sie, ze raczej tak. Wedlug diagnostyki, nie ma zadnego fizycznego problemu z liniami ani rozdzielnicami. Kierownik patrzyl na ekran, czekajac na kolejny logiczny komunikat o tym, ktora nowa podstacja - lub podstacje - wypelnia luke po stracie NJ-18. Ale nie pojawiala sie zadna informacja. Tylko trzy podstacje na Manhattanie, 17, 10 i 13, zasilaly dwa rejony, ktore w przeciwnym razie pozostalyby bez pradu. Program SCADA nie robil tego, co powinien: nie sprowadzal na pomoc innych stacji. Ilosc energii przyjmowanej i wysylanej przez kazda z trzech stacji drastycznie wzrastala. Kierownik potarl brode i nie doczekawszy sie wlaczenia innej podstacji, ktora przyszlaby z pomoca zagrozonej czesci miasta, polecil starszemu asystentowi: -Wlacz recznie dostawe z Q-14 do wschodniego rejonu MH-12. - Tak jest. Po chwili kierownik warknal: - Nie zaraz - teraz. - Hm, wlasnie probuje. - Probujesz. Jak to probujesz?! - Wykonanie zadania wymagalo kilku uderzen w klawiature. - Urzadzenia rozdzielcze nie reaguja. - Niemozliwe! - Kierownik pokonal kilka krokow dzielacych go od komputera asystenta. Wstukal polecenia, ktore moglby wpisac z zamknietymi oczami. Nic. Wskazniki napiecia pokazywaly koniec zielonej skali, zblizajac sie do zoltej. - Niedobrze - mruknal ktos. - Mamy problem. Kierownik wrocil pedem za swoje biurko i opadl na krzeslo. Kubek z greckimi sportowcami i batonik musli polecialy na podloge. Nie zwrocil na to uwagi. Potem przewrocila sie kolejna kostka domina. Zaczela pulsowac trzecia czerwona kropka jak srodek tarczy, a system SC AD A w swoj beznamietny sposob zakomunikowal: Awaria krytyczna MH-17 wylaczone z sieci - No nie, jeszcze jedna? - rozlegl sie czyjs szept. I tak jak poprzednio, zadna podstacja nie pospieszyla z pomoca, by zaspokoic wilczy apetyt nowojorczykow na energie. Dwie stacje wykonywaly prace pieciu. Rosla temperatura przewodow elektrycznych, wchodzacych i wychodzacych ze stacji, a wskazniki napiecia na wielkim ekranie byly juz w polowie zoltej strefy. MH-12 wylaczone z sieci. NJ-18 wylaczone z sieci. MH-17 wylaczone z sieci. PK do rejonu zasiegu awarii z MH-10, MH-13 - Zwiekszyc dostawy do tych rejonow - rzucil kierownik. - Nie obchodzi mnie, jak to zrobicie. Skadkolwiek. Kobieta na stanowisku kontrolnym obok raptownie sie wyprostowala. - Mam czterdziesci kilowoltow na liniach z Bronksu. Czterdziesci tysiecy woltow - niewiele, zwlaszcza ze trudno byloby przeslac je przez linie sredniego napiecia, przeznaczone na okolo jedna trzecia takiej wartosci. Komus innemu udalo sie sprowadzic prad z Connecticut. Moze jednak uda sie opanowac sytuacje. - Jeszcze! Ale nagle kobieta kradnaca zasilanie z Bronksu powiedziala zduszonym glosem: - Zaraz, przesyl zmniejszyl sie do dwudziestu tysiecy. Nie mam pojecia dlaczego. To samo dzialo sie w calym regionie. Gdy tylko ktoremus z technikow udalo sie sprowadzic troche wiecej pradu, by zmniejszyc obciazenie, nowe zrodlo wkrotce wysychalo. Dramat rozgrywal sie w zawrotnym tempie. Miliard kilometrow na godzine... Zobaczyli jeszcze jedno czerwone koleczko, jeszcze jedna rane od kuli. Awaria krytyczna MH-13 wylaczone z sieci Szept: - Nie wierze, ze to sie naprawde dzieje. MH-12 wylaczone z sieci. NJ-18 wylaczone z sieci. MH-17 wylaczone z sieci. MH-13 wylaczone z sieci. PK do rejonu zasiegu awarii z MH-10 Przypominalo to sytuacje, gdy woda zgromadzona w ogromnym zbiorniku probuje sie przecisnac przez waski kranik, taki jak w drzwiach lodowki, z ktoreg...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin