Claude Diolosa - Chiny kuchnia tajemnice_medycyny.pdf

(357 KB) Pobierz
4594508 UNPDF
Claude Diolosa
Chiny,kuchnia...., tajemnice medycyny
1
4594508.001.png
WPROWADZENIE
Większość informacji zawartych w tej książce pochodzi z dwóch kilkugodzinnych
wykładów znanego zachodniego specjalisty tradycyjnej medycyny chińskiej Claude'a
Diolosy, wygłoszonych w studenckim klubie “Rotunda” w Krakowie wiosną 1988 roku. Mając
przyjemność tłumaczyć te wykłady, uczestniczyć w kilku kursach medycyny chińskiej
prowadzonych przez Claude'a Diolosę i wreszcie asystować licznym pacjentom
zwracającym się do niego o poradę, zdecydowałem się opracować zebrany materiał w
formie przystępnej dla wszystkich. Wykłady z “Rotundy” zostały przeze mnie miejscami
znacznie rozszerzone, uzupełnione przypisami i tablicami, zakończeniem oraz uwagami
natury ogólnej (dotyczącymi odbioru tradycji chińskiej w kulturze zachodniej). Zamieściłem
również wybrane recepty i przepisy kulinarne, pozwalające praktycznie stosować zalecenia
tradycyjnej medycyny chińskiej.
Pragnę bardzo gorąco podziękować Claude'owi Diolosie za bezinteresowne przyjazdy do
Polski celem prowadzenia kursów tradycyjnej medycyny chińskiej i poświęcenie całego
swego czasu na diagnozowanie pacjentów oraz odpowiadanie na liczne pytania uczniów.
Jestem niezwykle wdzięczny tym wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej
książeczki, a więc Robertowi Zawiślakowi za cenne uwagi i merytoryczne przeglądnięcie
tekstu, Małgorzacie Knapik za spisanie z taśmy mojego tłumaczenia wykładów z “Rotundy”,
co zainspirowało mnie do ich opracowania. Bardzo dziękuje przede wszystkim Michalinie -
poświęcającej każdą swą chwilę medycynie chińskiej, Piotrowi Lisowskiemu i Robertowi
Skawińskiemu ze Studenckiego Koła Homeopatycznego Akademii Medycznej w Krakowie
za zapraszanie Claude'a Diolosy do Polski i trud organizowania kursów.
Tekst ten poświęcony jest głównie sztuce odżywiania się i gotowania w sposób służący
zdrowiu i wzmocnieniu ciała. Tematyka ta przedstawiona została z punktu widzenia
medycyny chińskiej, jednakże z odniesieniami do naszej tradycji. Szersze omówienie
niektórych zagadnień tradycyjnej medycyny chińskiej, szczególnie w zakresie akupunktury
znaleźć można w książce J.R. Worsley'a Rozmowy o akupunkturze , wydanej przez KAW w
1986 r., przejrzyście i popularnie, a zarazem fachowo, wprowadzającej w podstawy tego
systemu.
Bez względu na kraj i miejsce tradycyjna wiedza na temat zdrowia i odżywiania była
bardzo zbliżona we wszystkich kulturach choć nie zawsze w równym stopniu
usystematyzowana. Nie należy więc sądzić, że Chińczycy byli mądrzejsi niż np.
Europejczycy, bowiem podobną tradycję można odnaleźć i w naszej historii. Zachowana do
dziś we fragmentach jest błędnie rozumiana i niedoceniana.
Dopiero w ostatnich latach obserwować można ponowne - gwałtownie rosnące -
zainteresowanie dawnymi tradycjami leczniczymi. Bierze się to z jednej strony z często
spotykanej bezduszności współczesnej medycyny leczącej jednostki chorobowe, a nie
dostrzegającej cierpiącego człowieka. Dlatego - mimo wielkich osiągnięć technicznych i
diagnostycznych - w naszym cywilizowanym świecie przybywa chorych. Leczy się bowiem
2
objawy choroby, a nie jej przyczyny. Z drugiej strony zaawansowana nauka, przyspieszony
rozwój cywilizacyjny i egoistyczna, bezmyślna chęć podporządkowania sobie całego
środowiska przyrodniczego stwarzają coraz więcej nowych problemów i niebezpieczeństw.
Technika i nauka nie są również w stanie w sposób rzeczywisty uporać się z
dotychczasowymi kłopotami i zagrożeniami. Wszystko to zaczęło wywoływać coraz
wyraźniejszy kryzys zaufania do dotychczasowego modelu rozwoju kultury i człowieka.
Rozbudziło też potrzebę studiowania (również wśród wielu lekarzy) dawnych metod, które
choć może nie tak spektakularnie, to jednak nieraz skuteczniej i bez działań ubocznych
leczyły, a przede wszystkim uczyły, jak żyć w dobrym zdrowiu i spokoju ducha, pokazując
człowiekowi jego nieoddzielność od świata, w którym żyje.
Mam nadzieję, że książeczka ta zainspiruje czytelnika do zwrócenia większej uwagi na
zwyczajne sprawy codziennego życia. Nawet drobiazgi mają wpływ na samopoczucie i
zdrowie. Informacje tu zawarte pozwolą na zastosowanie żywienia jako skutecznego środka
profilaktycznego i terapeutycznego, nieraz o równie silnym działaniu, jak lekarstwa.
WSTĘP
Przez wiele wieków w Europie, w naszej zachodniej tradycji, rozwijała się bardzo głęboka
wiedza duchowa i medyczna. W wiekach średnich jej ostoją stały się klasztory. Jednakże w
wyniku różnych konfliktów i kolei losu mnisi zostali pozbawieni możliwości leczenia ludzi i
stosowania tradycyjnych terapii ziołowych. W związku z tym zaistniał rozdział między
duchowością a uzdrawianiem.
Ostatnio w niektórych krajach usiłuje się ponownie powrócić do tej dawnej tradycji.
Czasem wydaje się nawet książki zawierające tę bardzo starą wiedzę, sięgającą swymi
korzeniami m.in. do starożytnego Egiptu i Grecji, a rozwiniętą dalej w wiekach średnich.
Studiując takie teksty, można zauważyć, że zawierają one znaczny procent informacji, które
również występują w żywych do dziś tradycjach wschodnich systemów medycznych, np. w
medycynie chińskiej. Oczywiście europejskie rozprawy medyczne nie stanowiły kopii
systemu chińskiego, ale nie zmienia to faktu, że reprezentowały system bardzo głęboki i
zbliżony do wschodnich. Są w Europie klasztory, w bibliotekach których można znaleźć
teksty zawierające wiele informacji .dotyczących koncepcji “pięciu żywiołów” 1 .
Prezentowane tu poglądy nie będą więc czymś całkowicie egzotycznym, lecz wiedzą,
która została w naszej tradycji zagubiona, a niekiedy tylko popadła w zapomnienie. Żyjący
przed wiekami wielcy lekarze, jak np. Hipokrates, Awicenna czy Paracelsus, leczyli
skutecznie wykorzystując znajomość pięciu przemian, klasyfikując jedzenie w zależności od
różnych rodzajów energii. Hipokrates napisał wiele dzieł, spośród których dwadzieścia
dziewięć znanych jest do dzisiaj. Cztery z nich mówią tylko o pożywieniu. Wszystkie zioła,
wszystkie rodzaje jarzyn, które są w nich przedstawione, są sklasyfikowane w kategoriach
czterech natur energii:
3
1) jako wywołujące gorąco,
2) rozgrzewające,
3) ochładzające,
4) wywołujące zimno.
Tylko wtedy, gdy rozumie się dany system, można z dużą skutecznością pracować,
wykorzystując jego dane. Bez zdolności postawienia odpowiedniej diagnozy i bez
znajomości podstaw systemu tradycyjne leczenie nie ma sensu.
Do dzisiaj jest więc dostępna ta mądrość wieków średnich, i starożytności europejskiej,
jak również tradycje chińska, indyjska (ajur-wedyczna) i tybetańska oparte na zbliżonych
holistycznych modelach świata i człowieka. Bazując na nich, można powrócić do
tradycyjnego diagnozowania i leczenia, istnieje dalej możliwość ich studiowania i
wykorzystania na nowo.
Tak więc, by uzupełnić informacje o alternatywnych możliwościach leczenia i utrzymania
zdrowia poprzez poprawne odżywianie się, zgodne z głęboką naturą człowieka i środowiska,
przedstawiamy tu pokrótce tradycyjną teorię żywienia opartą na systemie medycyny
chińskiej. Jest to bardzo stara tradycja, sięgająca swymi początkami aż w trzecie tysiąclecie
p.n.e., w dalszym ciągu skutecznie praktykowana do dzisiaj. Można ją stosować również i u
nas.
Medycyna chińska nie wyróżnia jednostek chorobowych, tak jak zachodnia, lecz zawsze
traktuje człowieka całościowo, uwzględniając również jego środowisko, klimat itp. Choroba
to zakłócenie równowagi w organizmie, brak pewnych składników lub energii, albo
niewłaściwy jej obieg. Często takie same objawy wywoływane są przez bardzo różne
przyczyny. Dlatego niezwykłą wagę przywiązuje się do właściwej diagnozy i usunięcia
głęboko nieraz leżących przyczyn, leczenie objawowe traktując jako prymitywne, bo nie
dające rzeczywistego wyleczenia (nawet mimo widocznej początkowo poprawy). Ponieważ
medycyna chińska jest niezależnym całościowym systemem, błędem jest próba jej
interpretacji przy mechanicznym zastosowaniu systemu pojęciowego medycyny zachodniej.
Na Zachodzie niemal co roku słyszy się inną - nową teorię na temat odżywiania, zdrowia
czy leczenia. Raz jest to teoria na temat witamin, później na temat białek, następnie
hormonów czy enzymów... aż w końcu zwyczajny człowiek przestaje się orientować, co jest
naprawdę słuszne. Natomiast wschodnia medycyna (podobnie jak dawna medycyna
europejska) opiera się na prawach kosmicznych, które są niezmienne. Dlaczego? Gdyż
zawsze po dniu następuje pora nocna - i to jest jang i jin, po wiośnie następuje lato, późne
lato, a po nim jesień i wreszcie zima - i to jest pięć ruchów znanych też w tradycji chińskiej
jako “pięć przemian”. Tu nic nie wymaga zmiany, gdyż wynika wprost z praw kosmicznych
rozpoznanych dzięki wnikliwej, rozumnej obserwacji natury. Spojrzenie takie czyni nasze
działania bardzo prostymi. Gdy się tych praw raz nauczymy i właściwie je rozumiemy,
widzimy, że mają one zastosowanie we wszystkich dziedzinach życia.
4
Wierzę, że rzeczy mogą być pożyteczniejsze wtedy, gdy są bardzo proste, a nie dlatego,
że są skomplikowane. Teoria jin - jang oraz pięciu ruchów jest wszechstronnie użyteczna i
łatwa do zrozumienia.
KLASYFIKACJA ZIÓŁ l POŻYWIENIA WEDŁUG MEDYCYNY CHIŃSKIEJ
Ze względu na skrótowość tego tekstu, przedstawione zostaną tylko najniezbędniejsze
wiadomości przydatne do utrzymania ciała w harmonii i równowadze, co jest określane
mianem zdrowia. Natomiast wiadomości tu zawarte nie wystarczają do stawiania diagnozy w
przypadkach poważniejszych zaburzeń lub choroby - w takich sytuacjach konieczny jest
bezpośredni kontakt ze specjalistą medycyny chińskiej. Diagnoza medycyny zachodniej jest
nieprzydatna dla osób pragnących stosować terapię opartą na tradycji chińskiej!
W tradycyjnej medycynie chińskiej zioła i produkty żywnościowe są sklasyfikowane na
kilka sposobów.
Podział ze względu na smak
Smak jest bardzo ważną cechą, gdyż wiąże się z pięcioma żywiołami stanowiącymi
podstawę systemu medycyny chińskiej. W terapii ziołowej i sposobie odżywiania wyróżnia
się pięć głównych smaków:
kwaśny - należy do żywiołu drewna; związany jest z wątrobą i pęcherzykiem żółciowym,
gorzki - należy do żywiołu ognia; związany jest z sercem, jelitem cienkim, systemem
krążenia krwi oraz układem energetycznym ciała zwanym “potrójnym ogrzewaczem”,
słodki - należy do żywiołu ziemi; związany jest z żołądkiem i śledzioną wraz z trzustką.
Pojawia się tu od razu pytanie, dlaczego smak ten jest tak popularny, czemu ludzie tak lubią
słodycze? Tradycje wschodnie wyjaśniają to bardzo prosto: żywioł ziemi jest żywiołem
centralnym, a więc punktem odniesienia dla wszystkiego. Żywioł ziemi daje możliwość -
podstawę budowania, tworzenia substancji i energii, ostry - należy do żywiołu metalu;
związany jest z płucami i jelitem grubym,
słony - należy do żywiołu wody; związany jest z nerkami i pęcherzem moczowym.
Pierwszą rzeczą wymaganą przy stosowaniu ziół i różnych rodzajów pożywienia, jest
rozeznanie do którego smaku należą. Również zbierając zioła winniśmy znać ich smak.
Znając go będziemy od razu wiedzieli, z którą przemianą - żywiołem współpracować.
Wybierając do jedzenia np. zioła słodkie, poza całą pozostałą wiedzą jaką mamy, wiemy
również o ich oddziaływaniu na żołądek. I rzeczywiście tak jest. Pijąc np. kawę (smak gorzki)
wpływamy na serce i krążenie krwi. Bardzo słony pokarm działa na nerki, a ostre dania lub
przyprawy czy też alkohol - na płuca i układ oddechowy (nadmiar może wywołać kaszel lub
potrzebę głębokiego oddechu). Gdy na odmianę spożywamy ogórki w occie, to wpływamy
tym samym na wątrobę i pęcherzyk żółciowy. Wprawdzie na razie nie zostało wyjaśnione w
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin