W odwiedzinach u WIEZNIA MILOSCI.rtf

(9 KB) Pobierz

Sposób odwiedzania Najświętszego Sakramentu.

Głos Pana Jezusa do duszy odwiedzającej Go.

Mój synu! Nie potrzeba wiele wiedzieć, by się mnie przypodobać. Wystarczy , byś mnie bardzo miłował i ufał szczerze , że i ja cię miłuję. Dwa serca , miłujące się wzajemnie , zawsze się rozumieją.

Mów więc do mnie , jak do swego najlepszego przyjaciela: po prostu , poufnie , szczerze , bez dobierania słów , bez zastrzeżeń , bez obawy. Wylej przede mną całe serce twoje. Ja cię zrozumiem i wysłucham , choć tylko myślą , sercem do mnie mówić będziesz , dla mnie głos serca zrozumiały. Ja tu pod zasłoną chleba długo czekałem na cię , ażebyś do mnie przyszedł , abyś mi serce swoje otworzył. Ja ci będę odpowiadał słowami łask i pociech. Miej tylko ucho otwarte na ciche słowo łaski mojej. A jeśli nie zrozumiesz może słów odpowiedzi teraz , zrozumiesz je potem czasu pracy , czasu pokusy i czasu dźwigania krzyża codziennego twego obowiązku.

Cóż mi tedy powiesz , co mi powierzysz?

Możebyś chciał Sercu memu i opiece mojej polecić kogo z bliskich swoich?

Owszem , polecaj mi ich śmiało , ja się cieszę , skoro serce ludzkie o drugich myśli i dla drugich się poświęca.

Powiedz mi więc , czego potrzebują rodzice , bracia siostry , dzieci , inni twoi bliscy , przyjaciele? Do każdego imienia dodaj życzenie , jakie masz dla każdego z nich. Proś o wiele. Mnie nie trudniej dać wiele , niż dać mało.

Pomów też ze mną o strapionych , których boleść i twoje serce boli... którym życzysz pociechy... o chorych , których znasz , odwiedzasz... o ubogich , którym nędza budzi litość serca twego... o grzesznikach , których nawrócenia pragniesz. A może są tacy , którzy zranili twe serce , stali ci się przyczyną gorzkiego zawodu. Ich także nie pomiń! A przypomnij mi śmiało moją obietnicę , że wysłuchane będą modlitwy , w Imię moje czynione.

A dla siebie czy nie masz jakich łask i darów do uproszenia?

Nie lękaj się , proś o dobra ciała i duszy: O zdrowie , pamięć , powodzenie , o dar modlitwy , cierpliwości , czystości. Ja mogę dać wszystko i daję zawsze , jeśli dobrodziejstwa moje posłużą do uświęcenia większego dusz , które tak drogimi są dla mnie? Czegóż pragniesz dzisiaj , moje dziecię? A może też chcesz napisać sobie długi rejesr łask i darów , których sobie życzysz? Owszem , przyjdź z nim i przeczytaj mi go tutaj. Mnie nie trudniej dać wiele , jak dać mało. Żądaj tylko wiele.

Czy nie zwierzysz się przede mną z tym , co ci osobiście tak bardzo na sercu leży? - Oto opowiedz mi otwarcie i szczerze o swoich brakach.

Do jakiego stopnia jesteś jeszcze zmysłowy , pyszny , próżny , samolubny , oziębły , leniwy , nieposłuszny. Uskarż się przede mną sam na siebie , a potem błagaj mnie , abym ci dopomógł do zwyciężania takiej namiętności , do powstania z upadku , do poprawienia błędów popełnionych. Biedne dziecko! Nie rumień się przede mną; wiedz , że jest w niebie dziś ze mną wielu Świętych , którzy niegdyś tym samym co ty podlegali słabościom. Biedne dziecko! Nabierz większej nadziei! Potrafili ci i owi , i ty potrafisz. Święci moi gorąco się do mnie modlili , gwałt sobie zadawali , ufali we mnie i przy pomocy mojej powoli namiętność zwalczali. Czyń teraz , co oni czynili dawniej , a dojdziesz tam , gdzie oni się dziś znajdują.

Powiedz mi po szczególe , o czym tak często myślisz , co sobie w skrytości serca swego układasz , co zamierzasz? Wiedz że i ja mam serce jako serce wasze (Job.12,3); I mnie to obchodzi , co obchodzi serce twoje , a lepiej wiem od ciebie , co ku temu więcej służyć będzie. Proś mnie , abym życzeniami serca twego pokierował , abym je uspokoił , oczyścił z wszystkiego. Proś mnie , abym spełnił te ; których spełnienie tobie , bliskim twoim pożytecznym będzie.

Wyjaw mi wszystkie twe dolegliwości , synu mój , z wszelką dokładnością , abym je wziął na serce swoje , a tobie ujął ciężaru. A przede wszystkim powiedz mi , jaka to może być przyczyna gniewu twego. Kto to zranił twą miłość własną Kto tobą pogardził? Kto cię poniżył? Kto do żywego dopiekł? Obcy , czy bliski? Taki od którego się byś tego najmniej mógł spodziewać , czy inny? Powiedz mi wszystko , a w końcu dla miłości mojej powtórz słowo przebaczenia , jakom i ja je wyrzekł na krzyżu. Przyrzeknij mi , że przed ludźmi tego już nie powtórzysz , coś mnie powiedział , że sam przed sobą to taić będziesz i o tym zapomnisz. A ja ci pobłogosławię , ja uspokoję wzburzone serce twoje , ja ci dam więcej słodyczy łaski mej , niż było goryczy z krzywdy jaką ci uczyniono.

A nie taj i tego , czy nie masz jakiej obawy w sercu.

Może przed ludźmi jej wyznać nie śmiesz , tu przede mną wyjaw ją śmiało. Powiedz je wszystkie mnie , który im zaradzić mogę. Powiedz i te bezzasadne , płonne , których się sam przed sobą wstydzisz , a które ci jednak dolegają! A potem zaufaj zupełnie mej Opatrzności . Ja nad tobą czuwam , ja widzę wszystko , ja kieruję sercami ludzkimi , wielkimi i małymi sprawami tego świata , i ku twemu trwałemu i wiecznemu dobru je obracam , i ciebie w gronie mych wybranych mieć pragnę. Oddaj Sercu memu tych , którzy ci się zdają być przeciwni , o których się lękasz , aby się dla ciebie nie odmienili , oddaj i serce swoje. Serce moje czuwa (pieśń 5). Bądź spokojnym!

A czy nie masz w sercu swym radości , którą byś chciał ze mną podzielić?

Dlaczegóż nie wysławisz przede mną swego szczęścia , swego zadowolenia? - Wielkie czy małe , przewidziane czy nieprzewidziane , jeśli ono czyste było , niewinne , w niczym cnoty nie obrażające , ode mnie ono było. Dar to był mego serca. Czemuż tego nie miałbyś uznać , czemu nie podziękować? Powiedz szczerym sercem: "dzięki Tobie Panie" , a będę mógł wdzięcznemu dziecku nowych i większych udzielać dobrodziejstw.

A czy nie masz do zrobienia lub ponowienia teraz w swym sercu obietnicy jakiej by ją wypełnić w życiu.

Ja przenikam tajniki twego serca i czytam w nim jak w otwartej księdze: ty wiesz o tym , ty wiesz , że mnie nie zwiedziesz ; że one są potrzebne duszy twej , że ja ich najwięcej pragnę , że ich spełnienia najwięcej dopomina się dopomina Serce moje , które od twego serca żąda wierności.

Jakże z zamiarem owym nienarażenia się na tę okazję do grzechu? Porzucenia tego , co ci pobudką było do złego? nieczytania już tej książki , która cię tak roznamiętnia; nieprzestawania już z tą osobą , której obecność i przyjaźń niszczy spokój twej duszy?

Jakże z zamiarem darowania uraz , rozmawiania , uprzejmego przestawania z tymi , co cię obrazili? Jak z zamiarem dopełnienia zaniedbanego obowiązku? Odnów , powtórz mi te dobre zamiary swoje. Ja lubię ich słuchać , ja im pobłogosławię do dobrego ich wykonania.

A dla mnie , czy nie masz czego?

Powiedz mi , odchodząc , że mnie kochasz, że pragniesz ze mną być w niebie , że mi ofiarujesz serce swoje. Ja pragnę serca twego. Synu , daj mi serce twoje.

I na tym zakończ. Idź , wróć teraz do swoich zajęć , synu mój. Idź do domu twego , ja z tobą tam będę łaską moją. Dopomogę ci , abyś nosił ze mną krzyż obowiązku swego , abyś był cierpliwym , pilnym , skromnym , posłusznym , cichym i pokornego serca: Kochaj mnie i kochaj Najświętszą Pannę Maryję , Matkę moją i Matkę twoją.

A jutro wróć tu znowu do mnie i ofiaruj mi znowu serce twe , jeszcze czystsze , jeszcze dla mnie gorętsze. A ja tymczasem nowe dla ciebie przygotuję łaski i nowymi dobrodziejstwami cię wzbogacę.

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin