Dwa złote colty - reż. Edward Dmytryk - 1959 r.txt

(50 KB) Pobierz
{1110}{1202}DWA Z�OTE COLTY
{1250}{1400}t�umaczenie: inspoir
{3336}{3389}Zejd�cie z drogi! Nadje�d�aj�!
{3474}{3521}Oto panna Jessie!
{4706}{4751}Zajmij si� ko�mi.
{5069}{5106}Kto ich powstrzyma?
{5141}{5181}Kto pomo�e Thomsonowi?
{5234}{5286}Chcia�abym ich widzie� sma��cych si� w piekle!
{6026}{6066}Thomson, Wy�a�!
{6161}{6199}Chcesz, �ebym ci towarzyszy�?
{6291}{6421}Nie, dzi�ki.
{6424}{6534}Przyjecha�em pogada� o moim cz�owieku,|Harmsie. Zabi�e� go.
{6546}{6611}Zabi�e� za du�o dobrych ludzi, Thomson.
{6621}{6684}Wy�a� na ulic�, chyba, �e jeste� tch�rzem!
{6774}{6836}�mierdz�cy tch�rz!
{8629}{8669}Przejedziemy si�, szeryfie?
{8856}{8906}Dajmy mu klapsa!
{9171}{9214}Masz, to podarunek...
{10424}{10496}Jestem stary... Za stary.
{10564}{10654}Nie pasuj� do miasta Warlock.| Lepiej st�d wyjad�.
{10726}{10816}Za p�no.|Za p�no dla nas wszystkich.
{11686}{11726}Gdzie m�j ko�?
{11781}{11884}Hej Johnny! Obud� si�!
{11931}{11999}Co za brat!
{12004}{12061}Kiedy �pi� czuj� sie tak dobrze.
{12101}{12211}Dobrze Billy!|Pom� starszemu bratu.
{12214}{12289}Nie rozumiem ci� Johnny.
{12336}{12404}Pony Benner! Jedziesz?
{12459}{12489}Po�piesz si�! Czas na mnie.
{12494}{12541}Robi�, co mog�...
{12551}{12614}Nic ci to nie pomo�e na urod�!
{12801}{12821}Widzieli�cie?
{12861}{12904}Widzieli�cie, co mi zrobi�?
{12994}{13034}Idziemy Pony.
{13808}{13843}Musimy jecha�.
{14413}{14468}Thomson nie mo�e si� broni�...
{14518}{14550}Prawda, Abe?
{14563}{14660}Cade i Benner powinni mu strzeli�|w plecy, ale kiedy?
{14675}{14773}Strzeliliby,|gdyby kto� si� wmiesza�.
{14778}{14888}Jaki "kto�"?|Nikt by si� nie odwa�y�!
{14923}{14975}Nigdy nie wiadomo...|Przyje�d�aj� nowi...
{14980}{15038}Zak�adam, �e nowi czuj� przede mn� respekt.
{15045}{15125}Ile czasu chcesz rz�dzi�|t� krain�?
{15128}{15168}Tyle ile mi si� spodoba.
{15208}{15300}Tak jak mo�na przyzwyczai� si� do wygrywania...
{15333}{15378}przyjdzie te� przyzwyczai� si� do przegrywania.
{15383}{15453}Najwy�szy czas si� uzbroi�|przeciw nim.
{15465}{15605}To ju� czwarty raz w tym miesi�cu|jak ci kowboje terroryzuj� Warlock.
{15610}{15683}Liczyli�my na Thomsona,|ale uciek�.
{15723}{15810}Uciek�? Tak.|Czas to powstrzyma�.
{15815}{15913}Jest nas pi�ciokrotnie wi�cej.|Walczmy.
{15918}{15963}Mamy ryzykowa� �yciem?
{15968}{16040}Mam kopalni� srebra, kt�rej nie mog� eksploatowa�.
{16055}{16125}G�rnicy s� przestraszeni,|przestali pracowa�.
{16133}{16263}Trzeba zatrzyma� upadek Warlock...|nawet ryzykuj�c �ycie.
{16273}{16328}Uzbr�jmy si� i walczmy!
{16330}{16380}Tylko tyle nam zosta�o.
{16385}{16425}Nie!
{16463}{16545}Chcecie bezprawiem zwalcza� bezprawie!
{16563}{16603}Robi� jak McQuown.
{16618}{16640}Co proponujesz?
{16645}{16683}Prawo!
{16705}{16808}Mam inny pomys�. |Trzeba wynaj�� szeryfa, op�aconego przez nas.
{16815}{16938}Nie mo�emy wynaj�� szeryfa.|Nie mamy takiego prawa!
{16958}{17048}To by�by taki "szeryf"|jak ty "s�dzia"... tytularny.
{17053}{17158}Dzia�a�by w imieniu Rady Miasta.
{17163}{17288}Zgodnie z prawem trzeba wezwa�|szeryfa Kellera z Bright's City.
{17293}{17338}�eby si� okaza� drugim Thomsonem?
{17343}{17478}Keller jest o 50 mil st�d.|R�wnie dobrze m�g�by by� tysi�c mil st�d!
{17503}{17555}G�osuj� za naszym w�asnym szeryfem.
{17640}{17748}Co za zgromadzenie! |Co� ciekawego dla nas?
{17753}{17845}Sprawy administracyjne.|W czym mog� pom�c?
{17853}{17960}Dla spraw administracyjnych bez znaczenia|po�owa sklep�w jest nieczynna.
{17980}{18055}Przyjecha�em po zakupy dla San Pablo.
{18145}{18185}Potrzebuje m�ki...
{18188}{18253}Za chwil�.
{18405}{18478}Nie chcia�bym przerywa�|tak wa�nego zgromadzenia.
{18483}{18613}Poczekamy...|Pony Benner, Johnny i ja.
{19140}{19260}Benner zastrzeli� naszego fryzjera.|W godzin� zrobi tu rewolucj�.
{19273}{19370}Kiedy tu wszed�, nikt si� nie ruszy�.
{19405}{19455}Przekona�e� mnie, Henry.
{19463}{19503}Ale kto zostanie szeryfem?
{19520}{19638}My�la�em o jednym takim. |Clay Blaisedell obecnie szeryf w Fort James.
{19643}{19720}To zab�jca!
{19750}{19888}Wszyscy o tym s�yszeli�my.|Nawet napisano o nim ksi��k�.
{19920}{20013}Autor M. Bane opisuje jego bohaterskie czyny.
{20028}{20105}Dosta� nawet dwa Colty o r�koje�ciach ze z�ota.
{20110}{20215}Widzia�em tego Blaisedella,|po tym jak zabi� Bena Nicholsona.
{20233}{20345}Nicholson by� straszny.|Blaisedell zas�u�y� na swoje Colty.
{20433}{20525}Ten wyj�tkowy cz�owiek|obroni nas przed tymi bestiami...
{20528}{20653}pi�ci�, swoimi Coltami czy po prostu|swoj� reputacj�?
{20680}{20795}�eby by� szeryfem w Warlock|musia�by by� kuloodporny.
{21455}{21475}I ju� jeste�my.
{21593}{21628}Wygl�da dobrze...
{21713}{21755}Wystarczy si� przejecha�...
{21795}{21833}Zobaczymy!
{22080}{22148}Przyjecha�! Widzia�em go!
{22350}{22440}Patrz! Przyje�d�a ze swoimi Coltami.
{22450}{22488}Dla Warlock to b�dzie nowy pocz�tek!
{23173}{23200}Przyjecha�.
{23218}{23288}Wyje�d�am. Sprzeda�em lokal Morganowi.
{23298}{23410}Sprzeda� pan saloon?
{23683}{23755}Blaisedell?|Jestem s�dzia Halloway.
{23773}{23810}Warlock ma s�dziego?
{23815}{23913}Mam takie prawo by by� s�dzi�,|co pan by by� szeryfem.
{23940}{24043}M�wi�, �e jest pan przyzwoitym cz�owiekiem.
{24080}{24185}Ale przyzwoito�� nie wystarczy,|kiedy chodzi o zastrzelenie cz�owieka...
{24188}{24268}i decyzj� kogo zastrzeli�.|Gdzie tu jest prawo?
{24298}{24378}Prawo jest takie, jakie ja ustanowi�.|Pan, s�dzio, go usankcjonuje...
{24383}{24453}Nie!|Odmawiam!
{24483}{24625}�aden cz�owiek zabijaj�c innego |nie mo�e uzurpowa� sobie takich praw...
{24630}{24675}i pozostaje tylko morderc�!
{24680}{24700}Zamknij si�!
{24820}{24860}Przyjemny komitet powitalny...
{25020}{25085}Rozumie si�, �e mam woln� r�k�.
{25103}{25163}Odpowiadam tylko przed wami,|Rad� Miasta.
{25210}{25255}To w�a�nie chcia�em powiedzie�.
{25288}{25423}Ja zrobi� wszystko, co w mojej mocy,|�eby zapewni� porz�dek.
{25425}{25480}Pok�j i bezpiecze�stwo, to nasze cele.
{25498}{25568}Trzeba og�osi� na mie�cie,...
{25585}{25650}�e wszyscy szukaj�cy k�opot�w...
{25663}{25738}wje�d�aj�c do miasta ryzykuj� �yciem.
{25748}{25835}Powinien pan zacz�� od poinformowania|kowboj�w z San Pablo.
{25848}{25913}Chwileczk�. Nie wszyscy oni s� tacy �li.
{25923}{25993}Na pewno Curley Burne i Billy Gannon.
{26003}{26038}Ale ju� McQuown i Benner...
{26040}{26130}Panowie. Ja o tym decyduj�.
{26140}{26220}Jest dw�ch drani po�r�d g�rnik�w, podam ich nazwiska...
{26225}{26273}To nie pa�ski prywatny szeryf.
{26288}{26363}To te� moja decyzja panie McDonnel.
{26368}{26473}Jeszcze jedno, szeryfie...|Niekt�rzy mieszka�cy pytaj� o pana Morgana.
{26494}{26547}Wie pan, co si� o nim m�wi?
{26684}{26744}TOM MORGAN|W�� Z FORT JAMES
{26804}{26854}Tom Morgan jest moim przyjacielem od 10 lat.
{26894}{26977}Nigdy nie widzia�em, �eby zrobi� co� z�ego. Daj� moje s�owo.
{27002}{27044}By�em u niego krupierem.
{27064}{27124}Znowu mi na to przysz�o.
{27224}{27272}Byli�my partnerami.
{27282}{27387}Wasza zap�ata wystarczy mi na naboje,|�eby ci�gle �wiczy� strzelanie.
{27409}{27494}Ale licz�, �e jako krupier b�d� atrakcj�|i troch� zarobi�.
{27522}{27622}Ludzie b�d� przychodzi� w nadziei,|�e kto� pana zabije?
{27642}{27677}Rozczaruj� pani�, panie...
{27682}{27767}Marlow. Jessie Marlow.|Niewa�ne, �e jestem w mniejszo�ci.
{27802}{27932}Jeszcze d�ugo b�dzie pani w mniejszo�ci.|Ludzie wiedz�, �e jestem szybki.
{27957}{28004}Niewa�ne, co si� stanie, to cz�� mojej pracy.
{28022}{28054}Zapewniam...
{28112}{28189}Przyjecha�em tu was ocali�. Za sowit� op�at�.
{28209}{28299}Zaprowadz� tu porz�dek.
{28317}{28384}Zaczyna si� od tego, �e mnie rozpoznaj�.
{28412}{28462}P�niej staje si� dziwna rzecz.
{28472}{28574}M�wi si�, �e mam zbyt du�o w�adzy.|Zaczynacie si� mnie ba�.
{28592}{28637}Nie mnie, ale mojej pozycji.
{28647}{28784}W takim wypadku nie mam tu ju� nic do roboty.|Wyje�d�am.
{28807}{28894}M�wi pan to z w�asnego doswiadczenia.|Dzia�o si� to ju� wiele razy?
{28983}{29023}Tak. Wiele razy.
{29032}{29102}Jeszcze nie sko�czy�e�? Chod� na g�r�.
{29184}{29222}Mo�emy sko�czy� na teraz.
{29329}{29404}Walczy� mo�e nie umiej�|ale znaj� si� jak robi� zebrania.
{29499}{29559}"W�� z Fortu James".
{29592}{29634}Bardzo poetyczny wizerunek.
{29699}{29747}Zobaczmy nasze pokoje.
{29794}{29862}Posprz�tajcie teraz tam.
{29969}{30087}Przygotowali ca�kiem niez�e pokoje.
{30099}{30177}Dla ka�dego sypialnia i gabinet.
{30184}{30317}Nie zostaniemy tu na zawsze.|Mamy tylko zlikwidowa� jedn� band�.
{30337}{30437}Ale to nie s� amatorzy, jak ci z Fortu James.
{30454}{30552}S�ysza�em, �e s� twardzi.|Ale wypijmy za pomy�lno��.
{30567}{30657}Wypijmy na pocz�tek za|pomy�lne spotkanie z band� McQuowna.
{30667}{30702}Im szybciej tym lepiej.
{31917}{31949}Wracaj do pracy.
{32737}{32802}Kilku go�ci z bandy McQuowna w�a�nie tu wesz�o.
{32822}{32892}Sam McQuown te�?
{32897}{32979}Na razie nie.|Obejrzyjmy ich sobie.
{33034}{33069}Widzisz tego wysokiego?
{33079}{33169}To Jack Cade.|Obok niego jest Chet Haggin.
{33182}{33252}Na prawo od nich stoi Pony Benner.
{33259}{33327}Jack Cade jest najgorszy z ca�ej bandy.
{33349}{33379}Ca�kiem udany obraz.
{33384}{33424}Zauwa�y�e�?
{33437}{33517}Przywie�li go z San Francisco|razem z zas�onami.
{33537}{33624}Nie by�oby ci� sta�|by mie� go na swojej �cianie.
{33679}{33727}Ciekawe czy przyjdzie McQuown.
{33732}{33812}Nie martw si� o McQuown'a.|Nigdy nie atakuje od przodu.
{33817}{33902}Woli strzela� ludziom w plecy.|Zobacz Cade'a.
{33932}{33962}Ju� m�wi�em...
{33982}{34037}Chcesz, �ebym ci pom�g�?
{34044}{34117}Nie. Pozw�l tylko mi dzia�a�.
{34167}{34219}Bierzesz swoje z�ote Colty,| mam nadziej�?
{34224}{34297}B�d� rozczarowani, je�eli ich nie zobacz�.
{34302}{34372}Tylko w niedziel�,|a dzisiaj jest dzie� roboczy.
{34379}{34419}Schodz�.
{34444}{34467}Jestem ju� gotowy.
{34514}{34647}Napijmy si� tutaj.| Mo�e szeryf si� do nas przy��czy.
{34702}{34727}Napijmy si�...
{34767}{34797}Chod�, Johnny.
{3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin