w krainie wiatru.doc

(27 KB) Pobierz
KONSPEKT

KONSPEKT

ZAJĘĆ Z EDUKACJI EKOLOGICZNEJ W GRUPIE DZIECI 3.4.5 – LETNICH

 

 

 

TEMAT: „W KRAINIE WIATRU” – przybliżenie dzieciom zjawiska wiatru.

Data: 18.03.2009 r

 

CELE OGÓLNE:

 

Ø      umożliwienie dzieciom poznawania i rozumienia świata przyrody i praw w nim rządzących

Ø      kształtowanie u dzieci postaw proekologicznych.

 

 

CELE OPERACYJNE: (dziecko ... )

 

Ø      potrafi, zdefiniować pojęcie „wiatr” własnymi słowami

Ø      wykorzystuje różne przedmioty, urządzenia do „wytworzenia” wiatru

Ø      potrafi, obserwować i wyciągać wnioski z prowadzonych obserwacji

Ø      wie, gdzie należy wyrzucać śmieci i czym grozi nieprzestrzeganie tej zasady

Ø      wie, na czym polega i czemu służy segregacja śmieci.

 

 

METODY: samodzielnych doświadczeń.

 

FORMA PRACY: z całą grupą, indywidualna.

 

POMOCE: suszarka do włosów, wiatraczek, baloniki, gazety, piórka, pompka rowerowa, ilustracje do opowiadania, karty pracy, trzy kosze ( niebieski, biały, czerwony ) śmiecie i odpady przeznaczone do segregacji, nagranie wiatru, ilustracje przedstawiające wysypisko śmieci.

 

 

PRZEBIEG ZAJĘCIA:

 

1.     WYSŁUCHANIE HISTORII PLASTUSIA POD TYTUŁEM „PODNIEBNA JAZDA”  WZBOGACONEJ ILUSTRACJAMI.

 

Plastusiowy Pamiętnik”                   M. Kownacka

 

Niech latawiec w świat leci i pozdrawia wszystkie dzieci !!!

Zobaczycie jak nasz latawiec poleci do małych Chińczyków ! – woła Pawełek.

A ja myślę sobie, że jeśli on poleci do wszystkich dzieci, to i do Tosi doleci ! Jak tu nieskorzystać z takiej sposobności ?  Ogon latawca leżał na ziemi, tuż pod naszą ławką, położyłem się więc na boku, sturlałem się na podłogę, podczołgałem się chyłkiem i – cap!  Uczepiłem się ogona.

Co będzie, to będzie ! Trudno ! Muszę do Tosi polecieć ! Ogon był cały ustrojony          w bibułkowe kokardki, więc nikt mnie nie zauważył. A tu już chłopcy wynoszą przed szkołę.

Wysypały się wszystkie klasy na dziedziniec.

Nasi chłopcy wzięli rozpęd pod wiatr – hurraaa !

Latawiec oderwał się od ziemi i poszybował jak ptak w powietrzu. Za nim długim wężem popłynął ogon, a na końcu ogona ja – Plastuś. Leciałem pozdrowić moją Tosię.

(...) Chłopcy puszczają latawca coraz wyżej, na długim, dłuuugim sznurze. Jak przyjemnie tak szybować w powietrzu.

O ileż to przyjemniej tak sobie płynąć na latawcu niż się obijać po ziemi, wisząc             u Maćkowego ogona ! Lecimy coraz wyżej i wyżej, aż dech zapiera ! już niedługo dolecimy do obłoków !

Wtem zawiał jakiś wiatr z przeciwnej strony, a może to chłopcy w dole niezręcznie pociągnęli za sznurek, dość, że latawiec zakręcił w miejscu młynka, szastnął                    i zawinął ogonem, że ledwo się utrzymałem, i zaczął błyskawicznie ześlizgiwać się ukosem w dół. Dojrzałem tylko, że lecimy prościutko na jakiś dach.

No już teraz trudna rada, już z Plastusia marmolada!” – pomyślałem sobie                     i zamknąłem, żeby nie widzieć.

W tej samej chwili coś mną szarpnęło mocno. To koniec ogona latawca zaczepił się            o jakiś stos suchych gałęzi. Ładna historia ! Znowu gdzieś ugrzązłem !

Z dołu dobiegł wrzask dzieci !

-          Koniec ogona się urwał ! – krzyczały wymachując rękami.

-          A gdzie latawiec ? – rozejrzałem się po niebie.

Mój latawiec, z ogonem o połowę krótszym, mknął dalej, ciągnięty na sznurze przez rozpędzonych chłopców. A ja, a ja zostałem w bocianim gnieździe.

 

 

2.     PODZIELENIE SIĘ REFLEKSJAMI NA TEMAT PODRÓŻY PLASTUSIA LATAWCEM.

 

-          W jaki sposób Plastuś chciał się dostać do Tosi ?

-          Co było niezbędne, aby latawiec mógł się wzbić w powietrze?

-          Dlaczego podróż latawcem okazała się niebezpieczna?

-          Czym można podróżować w przestworzach, co lata w powietrzu?

( balon, lotnia, rakieta, helikopter, samolot ..... )

 

 

3.     ZABAWY Z GAZETAMI.

 

-         każde dziecko otrzymuje gazetę

-         dzieci biegną z gazetą uniesioną tak, aby fruwała na wietrze

-         Przyczepki” – podczas biegu gazeta „przyczepiona” jest do różnych części ciała

-         podczas zabaw ruchowych dzieci naśladują odgłosy wydawane przez wiatr ( wiuu, fiuu, szum, gwizdanie itp. )

 

 

 

 

4.     DZIECI PRÓBUJĄ ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIA:

 

-         Jak wygląda wiatr?

-         Czy można go zobaczyć gołym okiem?

-         Czy można go dotknąć, powąchać, skosztować ... ?

 

 

5.     WYKONANIE PROSTYCH DOŚWADCZEŃ UMOŻLIWIAJĄCYCH „WYTWORZENIE” WIATRU ZA POMOCĄ RÓŻNYCH URZĄDZEŃ, PRZEDMIOTÓW, MATERIAŁÓW.

 

-         na stoliku leżą: suszarka, wachlarz, pompka, wiatraczek, baloniki, farelka

-         zaproponowanie dzieciom, aby spróbowały „wytworzyć” wiatr ( uwaga – suszarkę, farelkę do kontaktu włącza nauczycielka )

-         zaprezentowanie siły wiatru wykorzystując ścinki papieru, kalki, waty itp.

 

 

6.     WSKAZANIE ZALET I WAD WIATRU.

 

-         wiatr pomaga ( porusza wiatraki, żaglówki, unosi szybowce, latawce, strąca z drzew owoce i nasiona, rozsiewa nasiona ... )

-         wiatr szkodzi ( łamie gałęzie i drzewa, sypie piaskiem w oczy, zrywa dachy i linie elektryczne, telefoniczne )

-         próby nazwania lekkiego wiatru ( zefirek, wiaterek )

-         próby nazwania silnego wiatru ( wietrzysko, zawierucha, wichura, huragan) 

 

 

7.     ZABAWA „ Zagrajmy w trzy pojemniki”.

 

Opowieść nauczyciela: „ Wyobraźcie sobie, że psotny wiatr wpadł nieproszony do sali. Zawirował, zagwizdał, zaświstał i porwał z kosza wszystkie śmieci, które porozrzucał po całej sali. Czy podoba się wam teraz nasza sala?

-          Do czego jest podobna? ( do wysypiska śmieci )

-          Co możemy zrobić z tymi śmieciami, odpadami? ( segregacja )

Segregowanie śmieci do trzech pojemników:

Do białego – szkło, do niebieskiego – papier, do czerwonego – plastik.

 

 

 

8.     PRACA DZIECI PRZY STOLIKACH.

 

Dzieci otrzymują karty zadaniowe i kredki. Zadaniem dzieci jest odszukanie drogi do balonu lub samolotu i zaznaczenie jej czerwoną kredką.

 

 

 

3

Zgłoś jeśli naruszono regulamin