Leczenie raka - Terapia Gersona - Elementy terapii.pdf

(582 KB) Pobierz
LECZENIE RAKA - TERAPIA GERSONA - elementy terapii
TERAPIA GERSONA
NATURALNA METODA LECZENIA RAKA I INNYCH CHORÓB PRZEWLEKŁYCH.
Menu
Elementy Terapii Gersona
"Szukaj uleczenia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem"
Platon
Historia odkrycia doktora Gersona
O Terapii Gersona
P odejście doktora Gersona do tematu zdrowia i
chorób jest bardzo różne od podejścia
konwencjonalnej medycyny, niezwykle istotne jest
zatem zrozumienie jego podstawowych założeń.
Kiedy to się stanie, teoria i praktyka terapii staną się
klarowne i pełne głębokiej logiki. Jej siła
uzdrawiania nie jest ściśle ukierunkowana na jedna
chorobę, co tłumaczy dlaczego jest w stanie radzić
sobie z szerokim zakresem problemów: celem
terapii jest odbudowa sił obronnych całego
organizmu, który jest wówczas w stanie sam się
uleczyć. Niewiarygodne możliwości samoleczenia
organizmu, w pełni wykorzystywane w tym
programie, są poważnie zaniedbywane czy nawet
odrzucane przez medycynę konwencjonalną. Co
oczywiste, jego całościowość jest trudna do
zaakceptowania dla wykształconych tradycyjnie, tzn.
w duchu specjalizacji, lekarzy. Jednak założenia
terapii są jasne i logiczne, wielu pacjentów wybiera program Gersona będąc w głębokim
kryzysie zdrowotnym z powodu sensowności terapii i wiarygodniej obietnicy
wyzdrowienia.
Książka
Film
Historie wyleczonych pacjentów
Pomocne informacje
Przydatne linki
Kontakt
Aktualności
Pierwsza książka o Terapii Gersona po
polsku
C elem terapii jest walka z przyczyną a nie skutkiem choroby. Skupia się na dwóch
aspektach które definiuje jako główne przyczyny chorób: zanieczyszczeniach (toksemii)
i niedoborach. Obie są skutkiem współczesnego, dalekiego od naturalnego sposobu
życia. Obie są, związane ze współczesną dietą i zanieczyszczeniem środowiska.
TOKSEMIA WRÓG NUMER JEDEN
P roblem zanieczyszczeń zaczyna się w ziemi i
roślinach w niej rosnących. Wysoce toksyczne
pestycydy, herbicydy, preparaty grzybobójcze i
różne inne chemikalia są dziś powszechnie
stosowane w rolnictwie, pozostając na roślinach aż
do czasu zbiorów i pojawienia się na naszych
stołach. Wiele z tych trucizn przenika w głąb roślin i
nie może być usuniętych poprzez płukanie. Trafiają
one albo bezpośrednio do sprzedaży albo do dalszej
obróbki, ale docelowo wszytkie trafiają na nasz stół.
Nasza codzienna dieta jest mocno ''wzbogacona''
koktajlem agrochemicznych substancji, których
skumulowany wpływa na zdrowie człowieka nigdy
nie został zbadany.
Do nabycia na naszej stronie
J ednym z największych zagrożeń w nowoczesnej diecie jest sód (sól) substancja której
bardzo trudno uniknąć. Pomimo oficjalnych ostrzeżeń przez jej nadużywaniem,
konsumpcja soli w krajach zachodnich jest na alarmująco wysokim poziomie. Sól
zatrzymuje wodę w komórkach, co z kolei prowadzi do obrzęków. Przyczynia się również
znaczne i niepotrzebne do obciążania nerek, podnosi ciśnienie krwi, pozbawia potrawy
smaku i powoduje że jest jej potrzebne coraz więcej żeby wywołać efekt smakowy;
zakłóca przy tym procesy trawienne. Sól wpływa także niebezpiecznie na procesy
komórkowe prowadząc do nowotworów w następstwie pojawia się zespół wyniszczenia
tkanek .
M ięso to dziś podstawowy składnik standardowego jadłospisu, jednak niewielu wie, że
nadwyżki białka zwierzęcego stają się truciznami w naszym organiźmie. Faktem jest że
nasze ciało, z jego długim układem pokarmowym, nie jest stworzone aby radzić sobie z
dietą bogatą w białka zwierzęce. (W przeciwieństwie do zwierząt mięsożernych, których
krótki układ pokarmowy pozwala na szybkie przetrawienie i szybką eliminację odpadów
powstałych przy trawieniu mięsa). Idealna dla człowieka dieta powinna być w
przeważającej mierze roślinna, z minimalną zawartością białek zwierzęcych obecnie
jest odwrotnie. Im bardziej przybywa nam lat, tym nasze organizmy stają się mniej
zdolne do trawienia białek zwierzęcych niekompletnie przetrawione, zalegają one w
naszym organizmie odkładając się jako toksyny. Jakby tego było mało, zwierzęta
hodowlane karmione są w niezdrowy sposób z wykorzystaniem antybiotyków,
hormonów i syntetycznych ulepszaczy. Cokolwiek są one zmuszone spożywać zostaje w
745166882.023.png 745166882.024.png 745166882.025.png 745166882.026.png 745166882.001.png 745166882.002.png 745166882.003.png 745166882.004.png 745166882.005.png 745166882.006.png 745166882.007.png 745166882.008.png 745166882.009.png 745166882.010.png 745166882.011.png 745166882.012.png 745166882.013.png 745166882.014.png 745166882.015.png 745166882.016.png
ich mięsie, jajach i mleku, ostatecznie trafiając na nasze stoły, zwiększając jeszcze ilość
toksyn w pokarmie którą nieświadomie spożywamy.
K olejny poważny problem stanowią dodatki do żywności, których liczba wacha się
obecnie wokół 4000 . Przemysł spożywczy chce produkować wyglądające i smakujące
lepiej pożywienie, które, choć zawiera coraz mniej świeżych surowców, ma dłuższe
terminy przydatności do spożycia i tym samym przynosi większe zyski. Przemysł
chemiczny jest tak wysoko rozwinięty, że może naśladować prawie każdy naturalny
zapach i smak. Jednak nie może oszukać organizmu ludzkiego sprawiając, żeby przyjął
te podróbki jako naturalne artykuły. Dostajemy zatem jedynie pożywienie bogate w
mniej lub bardziej toksyczną chemię które pozbawione jest podstawowych wartości
odżywczych.
C złowiek ewoluował przez miliony lat jako integralna część natury, wspólnie z roślinami i
zwierzętami. Wystawiony był na działanie jedynie naturalnych czynników; środowiska,
jedzenia i schronienia niezawierających sztucznych, obcych substancji. Od czasu
Rewolucji Przemysłowej sytuacja ta zmieniła się diametralnie przeobrażając codzienne
życie ludzi, zasady pracy, warunki życia i przede wszystkim ich dietę.Jednakże i to jest
najistotniejsze niezmiernie skomplikowany organizm człowieka nie miał dość czasu,
aby się dostosować i zaadoptować do tych fundamentalnych zmian, w wyniku czego
jego siły obronne nie radzą sobie z wielorakimi wyzwaniami, przed którymi dziś stają.
Próbują zapewnić normalne działanie organizmu, ale podkopywane przez
zanieczyszczone środowisko, wodę i kiepską żywność, prędzej czy później się załamują.
Niestety, wraz z każdym nowym pokoleniem, załamanie to przychodzi coraz wcześniej
W najlepszym wypadku ludzie którzy odżywiają się zubożonym i pełnym toksyn
jedzeniem zaczynają cierpieć na bóle głowy, bezsenność, depresję, częste przeziębienia,
infekcje, problemy trawienne i tym podobne. Zażywają coraz więcej ogólnie dostępnych
środków medycznych , a lekarze przepisują coraz więcej przeciwbólowych, nasennych,
antydepresyjnych i innych zwalczających symptomy lekarstw, które nie zwalczają źródła
problemu. W najgorszym, zapadają na przewlekłe schorzenia z chorobami serca,
cukrzycą i nowotworami włącznie.
NIEDOBORY WRÓG NUMER DWA
R ównież i ten problem, podobnie jak w przypadku
toksyn, ma swoje korzenie w jakości ziemi
uprawnej. Od ponad 150 lat zwiększa się
systematycznie stosowanie nawozów sztucznych
które dostarczają do ziemi trzy podstawowe
pierwiastki: azot, fosfor i potas. Nie dostarczają
jednak ponad 50 innych minerałów, które są
potrzebne, aby ziemia była zdrowa, urodzajna,
bogata w enzymy i mikroorganizmy
charakteryzujące naturalną , żyzną ziemię. W
skutek tego zubożona ziemia może produkować
jedynie ubogie w substancje odżywcze rośliny, które
stają się naszym odpowiednio ubogim codziennym
pokarmem. Wyniszczenie postępuje w procesie
obróbki żywności. Wszelka puszkowana,
marynowana, butelkowana, wędzona, pasteryzowana czy w jakikolwiek inny sposób
przetworzona żywność jest pozbawiana tych kilku walorów odżywczych, które jeszcze
się zachowały; niszczona jest przez wysoką temperaturę i konserwanty. W efekcie
żywności brakuje witamin i enzymów. Mamy obecnie do czynienia z epidemią otyłości i
zapewne wielu zdziwi informacja że otyłość ta spowodowana jest w głównej mierze
głodem . Konwencjonalna żywność, pozbawiona wartości odżywczych i pełna
syntetycznych dodatków, nie jest w stanie nasycić organizmu. Mimo, że człowiek
spożywa ją w dużych ilościach, organizm nie jest nasycony i żąda więcej to w kolei
powoduje sięganie po kolejne porcje. W efekcie człowiek spożywa coraz więcej 'pustego'
pokarmu'', lecz organizm wciąż nie jest syty, za to rośnie spożycie dodatków
chemicznych oskarżanych o powodowanie otyłości i innych chorób
''Pozwól żeby twoje jedzenie stało się twoim lekarstwem.''
Hipokrates
W chwili kiedy podstawowe problemy zostają
rozpoznane można przystąpić do leczenia: niedobory
są uzupełniane poprzez superodżywianie; toksyny
eliminowane przez systematyczną detoksyfikację.
Pomimo ich życiodajnego znaczenia, metody te są
proste, przystępne i przejrzyste, a przede wszystkim
mają sens. Terapia Gersona jest precyzyjnym
narzędziem, dostępnym dla każdego, kto jest
zainteresowany czy to wyleczeniem się z poważnej
choroby czy też poprawą i utrzymaniem ogólnego
stanu zdrowia.
SUPERODŻYWIANIE
O dpowiedzią Terapii Gersona na niedobory w
organizmie jest podanie pacjentowi maksymalnej
ilości możliwie najlepszego pożywienia. Jednakże,
745166882.017.png 745166882.018.png 745166882.019.png
poważnie chorzy pacjenci nie są często w stanie jeść
zbyt dużo. Ich apetyt i trawienie nie są dobre, tak
samo zresztą jak wypróżnianie. Ze względu na to,
jedynym sposobem żeby posunąć się do przodu jest
podawanie soków. Prawie każdy pacjent jest w stanie
i normalnie jest chętny wypić co godzinę świeżo
przygotowaną szklankę soku. W momencie kiedy ten
proces jest wprowadzony, stałe dostawy pokarmu
potrzebującemu ich rozpaczliwie ciału są zapewnione.
Pacjent stosujący pełną kurację otrzymuje codziennie
13 świeżo przygotowanych soków. Soki te
przygotowywane są w ściśle określony sposób
najpierw warzywa i owoce przeciskane są przez wolnoobrotowy rozdrabniacz w wyniku
czego otrzymywana jest pulpa, z której w następnym kroku wyciskany jest, przy użyciu
prasy, sok. Sok wypijany jest natychmiast po przygotowaniu. Taka dawka soków to
prawdziwy zastrzyk ogromnej ilości witamin, minerałów, pierwiastków śladowych i
enzymów ciało pacjenta jest wprost zalewane odżywczym płynem.
N ic nie jest tutaj przypadkowe, Dr. Gerson dobrał precyzyjnie nie tylko metodę
wyciskania soków ale i produkty na soki. Standardowy program terapii przewiduje cztery
rodzaje soków: sok marchewkowy, marchewkowojabłkowy, pomarańczowy i tzw. zielony
sok. Krytycy Terapii Gersona, który uważają przygotowywanie co godzinę soków na
uciążliwe często sugerują że można podać w zamian witaminy i minerały. To z czego oni
nie biorą pod uwagę faktu że chore ciało nie jest w stanie przyswoić i użyć substancji
wyprodukowanych chemicznie, które po prostu przelatują przez całe ciało nie powodując
nic dobrego. Jedynie żywe, świeże, surowe warzywa i owoce są wchłaniane, w
szczególności w formie soków, co pozwala ominąć proces trawienia i powoduje ich
natychmiastową asymilację. Warto w tym miejscu podkreślić, że warzywa i owoce
używane do przygotowania soków jak i posiłków muszą pochodzić wyłącznie z upraw
ekologicznych od tej reguły nie ma wyjątków.
O prócz soków chory otrzymuje codziennie trzy pełne, smakowite, wegetariańskie posiłki
przyrządzone według zasad kuchni Gersona w taki sposób, aby jak największa ilość
cennych odżywczych składników była zachowana. Pomiędzy posiłkami pacjenci podjadają
świeże owoce jabłka, gruszki, banany, pomarańcze czy winogrona. Należy pamiętać że
wegetariańskie dania mają mniej kalorii niż te do których chorzy przywykli, stąd potrzeba
częstszych i obfitszych posiłków. Na marginesie warto dodać że, stosujący Terapię
Gersona, pomimo najadania się do syta, nie tyją ale wracają do swojej optymalnej dla
zdrowia wagi.
W szelkie produkty które mogą zakłócać lub hamować proces leczenia są z diety
wyłączone; tłuszcze z wyjątkiem bogatego w nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3
organicznego oleju lnianego, a i ten podawany jest w niewielkich, ściśle dobranych
dawkach; cukier, z wyjątkiem organicznego cukru trzcinowego; sól, w trosce o
przywrócenie właściwej równowagi sodowo potasowej organizmu; mięso i wiele innych
produktów wchodzących w skład współczesnej diety. Gospodarstwo domowe chorego
również musi zostać odpowiednio przygotowane: zabronione jest używanie większości
kosmetyków i chemii gospodarczej w zamian Dr.Gerson proponuje proste, naturalne i co
najważniejsze skuteczne środki do higieny osobistej i utrzymania czystości w domu.
DETOKSYKACJA
L ewatywa to procedura medyczna mająca antyczne
korzenie. Hipokrates, grecki ''ojciec współczesnej
medycyny'', zalecał lewatywy na wiele schorzeń już
2600 lat temu.
D la niewtajemniczonych lewatywy z kawy są
najbardziej zaskakującym a nawet dziwacznym
elementem Terapii Gersona. Krytycy atakują je i
ośmieszają bez zadania sobie trudu poszukania
odpowiedzi na pytanie o ich funkcje. Faktem jest że
bez tego prostego narzędzia odtruwającego organizm
terapia nie działa. Dlaczego lewatywy są taka ważne ?
W chwili kiedy ciało zostaje zalane odżywczym
pokarmem, jest on gwałtownie absorbowany i wypiera
zgromadzone w komórkach toksyny do krwiobiegu, który z kolei transportuje je do
wątroby, nadrzędnego organu odtruwającego organizmu. Jednakże pacjent, który
rozpoczyna Terapię Gersona po dotychczasowym odżywianiu tzw. nowoczesną dietą, ma
już zgromadzone w swojej wątrobie znaczne ilości toksyn z dodatków do żywności,
resztek pestycydów i pozostałej chemii stosowane w rolnictwie, leków, oraz innych źródeł
wszystko to blokuje jego wątrobę. W efekcie wątroba nie może poradzić sobie z nowymi
toksynami wypartymi z komórek przez dostarczone im odżywcze substancje. Jeżeli nie
zostaną szybko usunięte, toksyny te mogą prowadzić do zagrażającego życiu
samozatrucia organizmu lub śpiączki wątrobowej. Stąd fundamentalna rola silnej
detoksyfikacji za pomocą częstych lewatyw z kawy, które są kamieniem węgielnym
Terapii Gersona. Jest kilka różnych antyrakowych terapii, które niszczą tkanki guza na
różne sposoby bez usuwania martwych, toksycznych odpadków z wątroby. Aby umożliwić
wątrobie stopniowe i wolne pozbycie się tych toksyn, kuracje te muszą być
wstrzymywane, co znacznie zmniejsza ich skuteczność. Terapia Gersona, z jej ciągłą,
intensywną detoksykacją jest w stanie działać nieprzerwanie, co wyjaśnia zarówno jej
skuteczność jak oraz uzasadnia stosowanie lewatyw z kawy jako integralnej części
protokołu. Bez nich, dodatkowa porcja świeżo uwolnionych toksyn spowodowałaby nowe
uszkodzenia w wątrobie.
745166882.020.png 745166882.021.png 745166882.022.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin