Bagnet polski wz.29 - TBiU 120.pdf

(1422 KB) Pobierz
22304486 UNPDF
KRZYSZTOF SZCZEGŁOW
Bagnet polski wz. 29
Bagnety polskie, od lewej: wz. 22, wz. 24, wz. 27, wz. 28 model z oporą
okładzin , wz. 28 model ostateczny
22304486.002.png
Bagnety austriackie, od lewej:
wz. 73, wz. 88, wz. 95, wz. 12, wz. 15
zastępczy
22304486.003.png
BAGNET POLSKI
wz. 29
„Bagnet — (franc. baionnette), broń biała, rodzaj sztyletu; nazwany od francuskiego miasta Bayonne, w
którym wyprodukowano go w I połowie XVII wieku po raz pierwszy. Początkowo wkładany trzonem w
lufę broni palnej, co umożliwiało użycie go do walki wręcz, następnie w różny sposób nasadzany na lufę
karabinu (po II wojnie światowej również pistoletu maszynowego) co umożliwiło strzelanie z bagnetem
na broni. Wprowadzenie bagnetu spowodowało wyeliminowanie z piechoty pikinierów i jednolite
uzbrojenie jej w broń palną". Wielka Encyklopedia Powszechna, Warszawa 1962.
AB OVO — CZYLI TRZYSTA LAT HISTORII BAGNETU
Historyczny rozwój bagnetu jest ściśle związany z rozwojem broni palnej oraz taktyki wojsk pieszych. Broń palna
początkowo była nieporęczna i wymagała wielu czynności poprzedzających oddanie strzału. Dlatego rotę piechoty
uzbrojoną w nią wzmacniały oddziały pikinierów, którzy mieli bronić strzelców przed atakiem w trakcie nabijania,
broni. W pierwszej połowie XVII w. poczyniono we Francji próby ujednolicenia uzbrojenia roty muszkieterów — około
1640 r. wprowadzono pierwszy bagnet. Stało się to niejako przypadkowo. Komendant twierdzy Bayonne, Puy Segur,
miał kłopoty z uzupełnieniem uzbrojenia pikinierów w piki, natomiast dysponował sporą ilością grotów odłamanych
od drzewca. Postawiony w dość trudnej sytuacji, bez nadziei na szybkie uzupełnienie drzewców do pik, postanowił
wykorzystać owe groty, przymocowując je do muszkietów. Najprostszym sposobem było wetkniecie kawałka
ostruganego drzewca w wylot lufy. Tak powstały pierwsze bagnety szpuntowe, zwane też kołkowymi.
Broń ta przypuszczalnie spełniała swoje zadanie na polu walki, skoro podjęto jej produkcję na szerszą skalę. Pier-
wsze bagnety miały głownie obosieczną z wydatna ością, jelcem krzyżowym i rękojeść w kształcie szpuntu od
beczki. Mocowano je wkładając koniec rękojeści w wylot lufy muszkietu. Dobrze było, jeśli w trakcie walki muszkieter
włożył bagnet w wylot wystrzelonego muszkietu, natomiast gorzej, gdy muszkiet byt załadowany, a w ferworze walki
muszkieter zapominał o założonym bagnecie i strzelał. Z tych też względów bagnetów szpuntowych używano nie-
chętnie.
Do końca XVII w. w konstrukcji bagnetu zaszły niewielkie zmiany. Około 1695 r. pojawiły się pierwsze bagnety tule-
jowe z wycięciem blokującym. Za twórcę tego typu mocowania uważa się Francuza Sebastiana le Prestre de
Vaubana, od 1703 r. marszałka, lub, jak twierdzą Anglicy, generała Mac Kaya. Głownię bagnetu, przystosowaną
wyłącznie do zadawania ran kłutych, mocowano bezpośrednio do tulei nakładanej na lufę karabinu. W tulei był
wycięty kanał w kształcie |- , w który wchodziła muszka karabinu i blokowała bagnet , zabezpieczając go przed
zsunięciem po zadaniu pchnięcia. Bagnety tego typu umożliwiały prowadzenie ognia, aczkolwiek osadzenie głowni
tuż przy wylocie lufy utrudniało ładowanie broni. Około 1703 r. pojawiło się kolankowe zagięcie nasady głowni
odsuwające ją od osi lufy. Blokowanie bagnetu odbywało się za pomocą wyciętego w tulei kanału |- lub -|_.
Zamocowanie takie nie było
zbyt pewne i powodowało gubienie bagnetów w czasie walki.
Na początku XVIII w. zaczęto masowo wprowadzać bagnety do uzbrojenia piechoty. Jednocześnie w szybkim tem-
pie unowocześniano je. Dalszy rozwój bagnetu przedstawia się następująco:
1717 r. — opracowano pierwszy, masowo używany francuski karabin regimentowy z bagnetem nowego typu; 1770 r.
— wynaleziono pierścień blokujący (który zadecydował o dalszych losach bagnetu) początkowo umieszczony w dole
tulei;
1777 r. — ze względu na niezbyt pewne mocowanie bagnetu za pomocą pierścienia dolnego prowadzono próby
pewniejszej blokady. Pośrednim rozwiązaniem było przeniesienie pierścienia blokującego do środkowej części tulei.
Ten sposób blokowania powszechnie stosowano we wszystkich armiach świata do końca XVIII w., a w niektórych
nawet do końca lat 20. XX w. (Armia Czerwona); około 1800 r. — w Anglii i Prusach pojawiły się powtórnie bagnety z
głownią typu siecznego — tulejowe z blokadą za pomocą pierścienia dolnego. W 1810 r. Prusy wprowadziły
nowoczesne mocowanie wpustowe, blokowane sprężyną. Bagnety sieczne, odznaczające się dużą funkcjonalnością
na polu walki, coraz powszechniej zdobywały sobie prawo bytu w armiach świata. Po Anglii, Prusach i Austrii
wprowadzono je do uzbrojenia wojsk w Belgii. Bagnet belgijski mocowano za pomocą tulei. Używali go powstańcy w
1863 roku.;
1840 r. — we Francji wprowadzono do uzbrojenia bagnet z głownią typu jatagan, mocowany na wpust i blokowany
płaską sprężyną. Odsunięcie sztychu głowni od osi lufy ułatwiało ładowanie broni od wylotu lufy. Bagnetów tego typu
używano we wszystkich armiach świata (z wyjątkiem Rosji) do końca XIX w., a w armiach Austro-Węgier aż do I
wojny światowej. Podczas tej wojny przeżyły krótki renesans w armii niemieckiej jako bagnety zastępcze (ersatz);
1866 r. — na polu bitwy masowo pojawiła się broń iglicowa. Pierwsi wprowadzili ją do uzbrojenia Niemcy. Był to
karabin systemu Dreysego, do którego używano bagnetu z głownią prostą. Pozostałe państwa Europy miały w
uzbrojeniu głównie bagnety z głownią typu jatagan (Austria, Belgia, Francja i inne). Wyjątek stanowiła Rosja,
konsekwentnie używająca bagnetu typu kłującego, tulejowego blokowanego pierścieniem środkowym;
1870 r. — powstał specjalny bagnet saperski o masywnej głowni, z piłą naciętą na jej grzbiecie, który wszedł do uz-
brojenia armii brytyjskiej, a około 1871 r. armii pruskiej, gdzie używano go do 1918 r. Oprócz tego na krótko znalazł
się w wyposażeniu wojsk belgijskich, szwajcarskich i norweskich. Zmodyfikowaną wersję bagnetu saperskiego
zastosowano w armiach państw Układu Warszawskiego i w Bun-deswehrze;
1874 r. — do uzbrojenia armii francuskiej wprowadzono karabin Grassa, do którego opracowano bagnet o głowni
typu kłującego długości 52 cm, mocowany na wpust. W armii rosyjskiej przyjęto do uzbrojenia karabin Berdan nr 2 i
opracowano do niego tulejowy bagnet typu kłującego wz. 71. Miał on sztych w kształcie śrubokręta, co służyło jako
pomoc przy rozbieraniu karabinu. Była to charakterystyczna cecha bagnetów rosyjskich i radzieckich.
1880 r. — Austria przyjęła do uzbrojenia bagnet typu siecznego o głowni 30 cm. W ślad za nią w 1888 r. Niemcy
wprowadzili bagnet wz. 84 o głowni 25 cm, w 1895 r. Stany Zjednoczone bagnet o głowni 20,5 cm, który stosuje się
do morskiej wersji karabinu Lee, a w 1896 r. Szwecja bagnet o
22304486.004.png
głowni 21 cm używany do szwedzkiej wersji karabinu Mau- ser. Wprowadzanie bagnetów o krótkiej głowni stało się
tendencją ogólnoświatową.
1886 r. — do uzbrojenia armii francuskiej wprowadzono karabin Lebel wz. 86, do którego stosowano bagnet typu
kłującego o głowni 51,5 cm;
1891 r. — w armii włoskiej przyjęto karabin Manlicher — Carcano z bagnetem typu kłującego mocowany na stałe
pod lufą i składany ku tyłowi;
1898 r. — renesans przeżył bagnet o głowni powyżej 30 cm. Armia niemiecka wprowadziła bagnet o głowni typu
siecznego długości 52,5 cm. 1907 r. — w armii angielskiej wprowadzono do uzbrojenia bagnet o głowni 43 cm, był
on stosowany do 1945 r;
1914 r. — podczas działań bojowych I wojny światowej, a zwłaszcza walk pozycyjnych, zweryfikowano konstrukcję
bagnetu oraz jego długość. W armii niemieckiej zamiast bagnetu wz. 98 zastosowano bagnet krótki wz. 84/98 i śred-
ni wz. 98/05. W latach 1915—18, wobec wyczerpywania się zapasów bagnetów regulaminowych, opracowano
bagnety zastępcze (ersatz) o uproszczonej konstrukcji. Początkowo były one zbliżone do bagnetów regulaminowych,
później ulegały coraz większym uproszczeniom. Jako bagnety zastępcze w armiach Niemiec, Austrii, Włoch, Belgii,
Turcji i prawdopodobnie Francji używano również bagnetów zdobycznych i starszych wzorów (oczywiście po
przystosowaniu do ówcześnie stosowanych karabinów);
1918 r. — koniec I wojny światowej. Wojujące strony po ustaniu działań bojowych pozostawiły w swoim uzbrojeniu
karabin i bagnety, które w ich mniemaniu świetnie spisały się na polu walki. Francja zachowała aż do 1940 r.
bagnety do karabinu Lebel wz. 86, 86/93 i 86/93/16; Wielka Brytania bagnety wz. 07, 1 6 i 17 do karabinu Lee-
Enfield; Rosja Radziecka bagnety do karabinu Mosin wz. 91, a niemiecki Freikorps całą gamę bagnetów do karabinu
Mauser;
1939 r. — działania II wojny światowej wpłynęły na zweryfikowanie ostatecznie długości bagnetu. Okazało się, że w
warunkach wojny manewrowej najbardziej uniwersalne są bagnety z głownią sieczną o długości nie przekraczającej
30 cm. Po zakończeniu wojny zmalało znaczenie bagnetu jako środka walki. Mimo to znajduje sie on w wyposażeniu
wojska, choć postawiono mu inne zadania niż w wiekach poprzednich.
Lata 1945—80 — po zakończeniu II wojny światowej powstała nowa generacja bagnetów przystosowanych do
wymogów nowoczesnego pola walki, m.in. bagnet fiński M60 do szturmowego karabinu M60 , brytyjski Nr 9 Mk l do
pistoletu maszynowego Sten MkV, belgijski bagnet wz. 63 do automatycznego karabinu FN CAL,
zachodnioniemiecki bagnet KCB M1 (zbliżony wyglądem do radzieckiego wz. 59) do karabinu szturmowego Stoner
wz.63 A1 i inne. W państwach Układu Warszawskiego do kolejnych wersji kbk AK opracowano bagnety wz. 47 i wz.
59 , a do czeskiego karabinka M.58 bagnet wz. 58.
22304486.005.png
BAGNET POLSKI W OKRESIE II RZECZYPOSPOLITEJ
Jedenastego listopada 1918 r., po ponad stuletniej niewoli, Polska odzyskała niepodległość. Młode państwo stanęło
przed koniecznością stworzenia regularnych sił zbrojnych. W spadku po zaborcach na ziemiach polskich znajdowała
się duża ilość broni, co procentowo przedstawiało się w sposób następujący: karabinów austriackich 40%, niemiec-
kich 30%, rosyjskich 20% i karabinów innego pochodzenia 10%. Powracająca do kraju armia generała Józefa
Hallera przywiozła ze sobą pewną ilość broni francuskiej. Posiadane zapasy pozwalały na uzbrojenie: 12 dywizji w
karabiny francuskie, 6 dywizji w niemieckie, 3 dywizje w austriackie i 1 dywizję w angielskie. Jednostki zapasowe i
tyłowe miały w użyciu karabiny włoskie, rosyjskie i japońskie (ze względu na nietypowy kaliber i małe zapasy
amunicji). W latach 1920—21 firma Zbigniew Kobylański i Zygmunt Tołtyrzew-ski, mieszcząca się w Warszawie przy
ulicy Wspólnej 49, przyjęła zamówienie na wyprodukowanie 90 tysięcy bagnetów do karabinów Mauser i Manlicher.
W okresie tym w uzbrojeniu znajdowało się: 286 107 bagnetów niemieckich, 211 332 francuskich i 63 962
austriackie. Pod koniec 1921 r. reorganizacja dywizji piechoty na skład trzypułkowy z jednoczesnym podziałem
terytorialnym pod względem uzbrojenia doprowadziła do zmian w procentowym stanie karabinów. Wojsko uzbrojono
w karabiny: 49% francuskie, 30% niemieckie, 17% austriackie i 4% innych nacji. Różnorodność uzbrojenia
nastręczała ogromne trudności w szkoleniu i utrzymywaniu zapasów mobilizacyjnych. Jedynym lekarstwem na te
„dolegliwości" było wprowadzenie do uzbrojenia jednego typu karabinu. Władze wojskowe zdawały sobie sprawę z
tego już wcześniej i powołały we wrześniu 1919 r. komisję, której w celu było opracowanie polskiego wzoru karabinu
w oparciu o tzw. meksykański Manlicher wz. 12. Niewielką liczbę tych karabinów wraz z bagnetami sprowadzono do
Polski celem wykonania prób. Prace komisji przerwano na skutek Uchwały Rady Ambasadorów o przekazaniu
Polsce Gdańskiej Fabryki Karabinów wraz z dokumentacją karabinu Mauser wz. 98, co też nastąpiło 10 marca 1921
r. W związku z tym należało opracować bagnet do tego typu broni.
Produkcję polskiego bagnetu wz. 22 do karabinu Mauser m. 98 podjęła w 1922 r. Zbrojownia Nr 4 w Krakowie.
Wcześniej, prawdopodobnie w latach 1919—21, składano w niej bagnety do karabinów austriackich Manlicher wz.
95 z oryginalnych części austriackich. Na zewnętrznym progu wytłoczono skrót Zbr. 4 (dodatkowo na niektórych
egzemplarzach poniżej napis Kraków), a na wewnętrznym godło państwowe (były też egzemplarze bez godła).
Numer bagnetu wybijano na głowicy przy zatrzasku blokującym.
Kolejnym bagnetem polskiej produkcji był wz. 24 produkowany w Towarzystwie Fabryki Motorów PERKUN (TFM
„PERKUN") w Warszawie jako modyfikacja bagnetu wz. 22. Miał on bardziej masywną konstrukcje i rękojeść zaopa-
trzoną w oporę okładzin (lub okładek jak ówcześni ten element bagnetu nazywali). Najprawdopodobniej w 1925 r.
wyprodukowano w TFM „PERKUN" niewielką liczbę bagnetów wz. 25. Ogólnym wyglądem przypominał bagnet wz.
22, lecz miał oporę okładzin. Poważną wadę bagnetów wz. 22, 24 i 25 stanowiło indywidualne pasowanie do
karabinu. Usunięto ją w bagnecie wz. 27, który pod względem konstrukcyjnym był identyczny jak wz. 24, lecz można
go było zakładać na każdy karabin wz. 98.
Wraz z projektem wprowadzenia do uzbrojenia karabinka wz. 29 opracowano nowy bagnet wz. 28, różniący się od
poprzedników pierścieniem jelca, co zapewniało pewniejsze osadzenie bagnetu na karabinie. Bagnety te produko-
wano w TFM „PERKUN" i Fabryce Broni w Radomiu (FB RADOM). Pierwsze serie miały oporę okładzin. Wprowa-
dzenie ich do uzbrojenia poprzedziły badania w Centralnej Szkole Gimnastyki w Poznaniu. Badano trzy rodzaje
bagnetów: długi, średni i krótki. Bagnet krótki wykazał wyższość
w złożeniach, pchnięciach, odbiciach, walce szkolnej, w pchnięciach o ziemię, glinę, miękkie drewno, uderzeniach o
siebie i przedmioty twarde, jak również w noszeniu i pokonywaniu toru przeszkód. Koncepcję bagnetu krótkiego
poparła również Szkoła Strzelań w Toruniu. W 1933 r. na podstawie Dziennika Rozkazów Nr 7/33 pkt. 101 wprowa-
dzono nowe nazewnictwo wzorów bagnetów:
— bagnet bez pierścienia jelca jako wz. 27 (wz. 22, 24 i 25),
— bagnet z pierścieniem jelca jako wz. 29 (wz. 28),
— bagnet niemiecki bez zmian.
W związku z przezbrajaniem w 1933 r. z karabinków wz. 29 na karabiny wz. 98 wypłynęła ponownie sprawa bagne-
tów długich. Typowym do tej broni były niemieckie bagnety wz. 98/05, lecz posiadano ich tylko 80 tys. i to w złym
stanie technicznym. Dlatego rozpatrywano dwie możliwości: uruchomić produkcję bagnetów identycznych jak
niemieckie wz. 98/05 albo bagnetu wz. 29 z przedłużoną głownią. Koszt jednostkowy produkcji wz. 98/05 obliczono
na 24,34 zł, a uruchomienie produkcji na 25 500 zł. W przypadku produkcji tych bagnetów należałoby dodatkowo
poddać naprawie zmagazynowane bagnety niemieckie i wyprodukować 173 tys. nowych egzemplarzy. Koszt na-
prawy bagnetów wyniósłby 450 tys. zł, koszt produkcji nowych skalkulowano na 4 220 820 zł. W przypadku
bagnetów wz. 29 z przedłużoną głownią koszt jednostkowy obliczono na 18,73 zł, a uruchomienie produkcji na 5 tys.
W tym przypadku należałoby wyprodukować 233 tys. bagnetów, co wyniosłoby około 4 369 090 zł. W obu
przypadkach nie wykorzystano by 210 tys. bagnetów wz. 29.
Biorąc to pod uwagę władze wojskowe postanowiły nie podejmować produkcji nowego bagnetu do karabinu wz. 98,
mimo że zastosowanie wz. 29 skracało broń o 100 mm. Stan bagnetów na dzień 1 kwietnia 1936 r. przedstawiał
sięnastępująco: 359 500 wz . 29, 436 600 wz. 27 i około 80 tys. wz. 98/05 . Zapotrzebowanie na wz. 29 wynosiło 233
tys. do karabinu wz. 98 i 191 600 do karabinka wz. 29. Bagnetów wz. 27 używano głównie do karabinka wz. 98 i
karabinka wz. 91/98/25 (karabin Mosin wz. 91 zmodyfikowany w Polsce) w liczbie 355 tys. Nadwyżka bagnetów wz.
27 wynosiła więc 129 tys. Bagnety polskiej konstrukcji i będące w uzbrojeniu bagnety obce miały pochwy malowane
na czarno, a od 1936 r. pochwy wszystkich bagnetów przemalowano na kolor zielonooliwkowy (khaki polski).
W kampanii wrześniowej wiele bagnetów wz. 27 i wz. 29 zdobyły wojska niemieckie. Używały ich jednostki drugo-
rzutowe Wehrmachtu oraz formacje SS.
Po zakończeniu II wojny światowej w Polsce nie opracowano własnego wzoru bagnetu do broni będącej w uzbro-
jeniu.
22304486.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin