16_10.pdf

(458 KB) Pobierz
141297307 UNPDF
Skrzynka porad
SKRZYNKA PORAD
W tej rubryce przedstawiane są krótkie odpowiedzi na pytania
nadsyłane do redakcji. Są to sprawy, które naszym zdaniem zainte−
resują szersze grono Czytelników. Jednocześnie informujemy, że
redakcja nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie nadsyłane
pytania, dotyczące różnych drobnych szczegółów.
Co to są mikrofale? Są to fale elektromag−
netyczne o częstotliwościach rzędu
1GHz...3000GHz.
Najpierw należałoby zacząć od pytania:
co to są fale? Najogólniej fale można wy−
obrazić sobie, jako rozprzestrzeniające się
drgania. Przykładem są fale dźwiękowe −
 są to drgania ośrodka (czyli najczęściej
powietrza), rozchodzące się w przestrzeni.
Do wytworzenia fal dźwiękowych potrzeb−
ne jest jakieś źródło dźwięku, czyli urządze−
nie zamieniające energię na energię pola
dźwiękowego.
Fale elektromagnetyczne są również drga−
niami (charakteryzują się zmianami pola
magnetycznego i nierozerwalnie z nimi
związanego pola elektrycznego). Jednym
z najważniejszych parametrów fali elektro−
magnetycznej jest częstotliwość drgań.
Fale elektromagnetyczne niezależnie od
częstotliwości drgań, rozchodzą się
w próżni z największą możliwą prędkością −
 prędkością światła. Można to z grubsza zi−
lustrować falami powstającymi na po−
wierzchni stawu, po wrzuceniu kamienia.
Pokazano to w wielkim uproszczeniu na ry−
sunku. Mamy tu dwa niezależne paramet−
ry: częstotliwość drgań i prędkość rozcho−
dzenia się zmian. Koniecznie trzeba mieć
świadomość, że poszczególne cząsteczki
wody drgają tylko w górę i w dół (z okreś−
loną częstotliwością), a zupełnie nie poru−
szają się w kierunku poziomym. W kierunku
poziomym porusza się coś tak niekonkret−
nego, jak zaburzenie. Po wrzuceniu kamie−
nia do wody możemy zaobserwować roz−
przestrzeniające się po powierzchni (z
określoną prędkością) czoło fali. Na po−
wierzchni stawu wytworzy się “zestaw
współśrodkowych zmarszczek”.
Przy danej częstotliwości drgań i określonej
szybkości rozchodzenia się czoła fali, od−
ległość między kolejnymi grzbietami (lub
dolinami) fal, jest stała. Odległość tę nazy−
wamy długością fali. Łatwo wyczuć intui−
cyjnie, że długość fali zależy od częstotli−
wości drgań i prędkości rozchodzenia. Za−
leżność tę wyraża prosty wzór:
l = c / f
gdzie l to długość fali, c − prędkość roz−
chodzenia się (dla fali elektromagnetycz−
nej w próżni − prędkość światła), f − częstotli−
wość.
Z tego wynika, że fala dźwiekowa o częstotli−
wości np. 20000Hz (drgań na sekundę), roz−
chodząca się w powietrzu z predkością blis−
ką 300m/s, ma długość około 1,5cm, a fala
elektromagnetyczna o tej samej częstotli−
wości ma długość aż 15km.
Nie ulega wątpliwości, że fale niosą pewną
energię. Również fale elektromagnetyczne
niosą energię. Czym większa częstotliwość,
tym większa przenoszona energia.
Nie potrafimy sobie wyobrazić, co jest zabu−
rzanym ośrodkiem, w którym rozchodzi się
fala elektromagnetyczna. A fala elektro−
magnetyczna rozchodzi się także w próżni.
Kiedyś istniała teoria eteru, czyli tajemniczej
nieznanej substancji, wypełniającej cały
wszechświat, w której rzekomo rozchodziłyby
się fale elektromagnetyczne. Choć teorię tę
odrzucono, do dziś używa się określenia “fa−
le eteru”, jako synonimu fal elektromagne−
tycznych (radiowych). Współczesna fizyka
szuka dopiero odpowiedzi na pytanie
o ośrodek, w którym rozchodzą się fale elek−
tromagnetyczne. A problem jest niesamowi−
cie trudny, bo przy bliższym zbadaniu,
okazuje się, iż fala elektromagnetyczna
nie tylko niesie energię, ale w zasadzie
jest energią, nawet więcej − patrząc z pew−
nego punktu widzenia, fala jest material−
ną cząstką. Na pewno pamiętasz, że
w szkole uczyli cię o dualizmie korpusku−
larno−falowym.
I tu w zasadzie zaczyna się arcyciekawy
i rzeczywiście trudny, niepoznany do końca
temat − sprawa natury fal elektromagne−
tycznych. Ze wzrostem częstotliwości fala
coraz słabiej wykazuje typowe właściwości
falowe (dyfrakcja, interferencja, odbicie, za−
łamanie), a coraz silniej właściwości korpus−
kularne, kwantowe, czyli zachowuje się jak
cząstka.
Fale o różnej częstotliwości wytwarzane są
w odmienny sposób, mają też odmienne
właściwości i zakres zastosowań.
W większości podęczników temat jest po−
traktowany w ogromnym uproszczeniu. Fa−
le elektromagnetyczne, w zależności od
częstotliwości, a tym samym od długości
fali, dzieli się na fale:
− małej częstotliwości (f<20kHz; >15km)
− radiowe (f−20kHz...30000GHz;
−15km...0,1mm)
− podczerwone (f−3000GHz...395000GHz;
−1mm...0,76µm)
− świetlne, widzialne (f−395THz...770THz;
−0,76...0,39µm)
− nadfioletowe czyli ultrafioletowe (f−
770THz...30000THz; −390nm...10nm)
− rentgenowskie (f−30000...30000000THz;
−10nm...0,01nm)
− gamma (f>30000000THz; <0,01nm).
Nie jest to ścisły i pełny podział. Przykłado−
wo fale radiowe dzieli się na fale długie,
średnie, krótkie, ultrakrótkie i mikrofale. Mik−
rofale wykorzystywane są m. in. w rada−
rach, w nadajnikach telewizji satelitarnej,
radioliniach itp. Ponieważ mikrofale mogą
nieść znaczną energię, wykorzystuje się je
do podgrzewania produktów w kuchen−
kach mikrofalowych.
Do wytwarzania i wzmacniania mikrofal
wykorzystuje się zazwyczaj nie półprzewod−
niki, ale specjalnej konstrukcji lampy elek−
tronowe (magnetrony, klistrony). Przy tak
dużych częstotliwościach, do przesyłania
sygnałów nie stosuje się przewodów (!), tyl−
ko tak zwane falowody, czyli rury o prze−
kroju kołowym lub prostokątnym, o wymia−
rach proporcjonalnych do długości przesy−
łanych fal.
W poprzednim miesiącu opisane były mik−
rofony elektretowe. Zabrakło tam istotnej
informacji. Bardzo niska cena cena takich
mikrofonów (poniżej 1zł), często wiąże się
z równie niską jakością. W przypadku kło−
potów z uzyskaniem odpowiedniej czułoś−
ci urządzenia z takim mikrofonem, koniecz−
nie należy sprawdzić działanie z innymi eg−
zemplarzami mikrofonów.
Czytelnicy pytają, jak zwiększyć wydaj−
ność prądową popularnych stabilizatorów
scalonych 78XX, LM317 czy L200 z pomocą
zewnętrznych tranzystorów. Można to zrobić
stosunkowo prosto, ale niestety, traci się przy
tym wiele cennych cech stabilizatorów. Wy−
mienione kostki wyposażone są w liczne za−
bezpieczenia. Dodanie zewnętrznych tran−
zystorów mocy uniemożliwia wykorzystanie
tych zabezpieczeń. Większość młodych i nie−
doświadczonych elektroników chciałoby
wykonać zasilacz o zakresach napięcia
i prądu 0...30V 0...10A. Bardzo, ale to bardzo
rzadko, taki zasilacz jest naprawdę po−
trzebny. Przy dużych prądach zwykle wy−
starcza zasilacz niestabilizowany. Praktyka
pokazuje, że wykonanie dobrego stabiliza−
tora na prądy do 10A wcale nie jest łat−
wym zadaniem. Trzeba stosować potężny
transformator, ogromny radiator, duże
kondensatory, itp.
Zamiast eksperymentować z dodatkowymi
tranzystorami, lepiej zdobyć kostkę o od−
powiednim prądzie pracy.
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 4/97
91
a ad
Skrzynka por
141297307.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin