Google modyfikowało wyniki wyszukiwania w serwisie YouTube dla hasła aborcja.odt

(7 KB) Pobierz

Google modyfikowało wyniki wyszukiwania w serwisie YouTube dla hasła aborcja

W zeznaniu pod przysięgą dyrektor generalny Google, Sundar Pichai, powiedział w ubiegłym miesiącu Kongresowi, że jego firma nie prowadziła tzw. "ręcznych interwenncji" w żadnym konkretnym wyniku wyszukiwania. Jednak wątek wewnętrznej dyskusji, który wyciekł do Breitbart News, ujawnia, że ​​Google regularnie interweniuje w wynikach wyszukiwania na platformie wideo YouTube - w tym niedawną interwencje, która wypchnęła filmy promujące życie z dziesięciu pierwszych wyników w wyszukiwaniu hasła "aborcja".

Termin "aborcja" został dodany do pliku "czarnej listy" dla "kontrowersyjnych zapytań w YouTube", która zawiera listę wyszukiwanych haseł, które firma uważa za wrażliwe. Według wycieku obejmują one niektóre z tych terminów wyszukiwania związanych z: aborcją, irlandzkim referendum aborcyjnym, Demokratyczną kongresmanką Maxine Waters i działaczem anty-strzelniczym Davidem Hoggiem.

Istnienie czarnej listy zostało ujawnione w wewnętrznym wątku dyskusyjnym Google wyciekłym do Breitbart News przez źródło w firmie, które chce zachować anonimowość. Częściowa lista terminów umieszczonych na czarnej liście również została przesłana do Breitbart przez inne źródło zatrudnione w Google.

W wycieku wątku dyskusji inżynier ds. niezawodności witryny Google zasugerował istnienie większej liczby czarnych list wyszukiwania.

"Mamy mnóstwo białych i czarnych list, którymi ludzie ręcznie zarządzają" - powiedział pracownik. "Mam nadzieję, że nie jest to zaskakujące ani szczególnie kontrowersyjne."

Inni byli bardziej zaniepokojeni obecnością czarnej listy. Według źródła, inżynier oprogramowania, który rozpoczął dyskusję, nazwał manipulację wynikami wyszukiwania związanymi z aborcją "paleniem papierosów".

Inżynier oprogramowania zauważył, że zmiana nastąpiła po zapytaniu lewicowej dziennikarki Slate o znaczenie filmów pro-life na YouTube, i aby filmy zostały zastąpione filmami proaborcyjnymi w pierwszej dziesiątce wyszukiwania hasła „aboracja”.

"Dziennikarka  Slate powiedziała, że ​​złożyła skargę w zeszły piątek, a następnie zobaczyła inne wyniki wyszukiwania, zanim YouTube odpowiedział jej w poniedziałek" (od red. Poprawność polityczna nakazuje promować aborcje)

Ręcznie zdekonstruowane przedmioty zawierały kilka filmów od Dr. Antoniego Levatino, byłego lekarza aborcyjnego, który jest teraz działaczem na rzecz życia. Kolejny film z pierwszej dziesiątki zawierał osobistą historię kobiety, która miała być zmuszona do aborcji, a inny - konserwatywnego Ben Shapiro. Dziennikarka Slate, która złożyła skargę do Google, zgłosiła, że te filmy były wcześniej prezentowane w pierwszej dziesiątce, opisując je jako "niebezpieczną dezinformację".

 

 

Aktualnie po skardze dziennikarki i późniejszej interwencji Google na nią, teraz najlepsze wyniki wyszukiwania na hasło „aborcja” są wyposażone pro-aborcyjną treścią ze źródeł lewicowych jak BuzzFeed.

Ręczna korekta wyników wyszukiwania przez platformę należącą do Google jest sprzeczna z kluczowym roszczeniem złożonym pod przysięgą przez dyrektora Google, Sundara Pichai, w zeznaniach przed Kongresem z grudnia 2018r, gdzie twierdził, że jego firma nigdy ręcznie nie interweniuje przy żadnym wyniku wyszukiwania".

Pracownik Google zwrócił uwagę na twierdzenie Pichai, zauważając, że "wydaje się, że jesteśmy bardzo chętni, aby zaspokoić agendę społecznych i politycznych lewicowców oraz dziennikarzy, zaspokajając ich wynikami w naszej wyszukiwarce.

W jednym z postów w dyskusji zauważono również, że czarna lista była wcześniej edytowana w celu włączenia do niej wyszukiwanego hasła "Maxine Waters" (amerykańska polityk, w Kongresie była jawnym przeciwnikiem wojny w Iraku i prezydentów republikańskich George'a HW Busha , George'a W. Busha).

Rzeczywistość staje się co raz  bardziej dystopijna, warto tu przytoczyć słowa Hitlera, który zapewnił, że jego propagandowy kaznodzieja był w stanie manipulować umysłami wielu podczas jego panowania jako tyran. Dziennikarze w Ameryce nie są już lepsi i używają Google do zmiany umysłów i moralności innych dobrych ludzi. Żyjemy w dziwnych i niepokojących czasach.

 

_Sobrius_

Na podstawie: https://www.zerohedge.com/news/2019-01-16/google-manipulated-youtube-search-results-program-users-behavior

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin