Mikołaj Sep Sarzyński - Fraszka do Kasie.pdf

(159 KB) Pobierz
947602338.001.png
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fun-
MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI
Fraszka do Kasie
Całowałem cie gwałtem, me wdzięczne kochanie,
I cukrem mi się zdało ono całowanie.
Kochanek, Pocałunek
Alem tego przypłacił, bo całą godzinę
Cierpiałem mękę ciężką za tak lekką winę.
Ani na sprawowanie, ani na me prośby
Nie chciał przestać twój język łajania i groźby,
Miłość
I z takąś czczycą¹ usta wdzięczne ucierała,
Jakoby na nie straszna trucizna paść miała.
Co to jest, że przystoi każda rzecz pieknemu!
I gniew twój przydał sercu miłości mojemu.
A tak mie utrapiło to twe asowanie,
Uroda
Że mi się żółcią zdało ono całowanie.
Lecz, gdy tak karzesz chciwą miłość, obiecuję,
Że cię gwałtem już drugi raz nie pocałuję.
¹ zza — wstręt.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go
swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami
(przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione
Tekst opracowany na podstawie: Mikołaj Sęp Szarzyński, Rytmy abo Wiersze polskie w wyborze, wyd. E.
Wende i S-ka., Warszawa 
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyowa
wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Aleksandra Sekuła, Olga Sutkowska.
Okładka na podstawie: Strmz@Flickr, CC BY-SA .
947602338.002.png 947602338.003.png 947602338.004.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin