biuletyn IPN nr 7 (102) - VII 2009.pdf

(7663 KB) Pobierz
Biuletyn 7 2009.indd
N R 7 ( 1 0 2 )
l i p i e c
2 0 0 9
b i u l e t y n
Dodatek: płyta DVD ze spektaklem
„Inka 1946”
b i u l e t y n
instytutu pamięci narodowej
numer indeksu 374431
nakład 10000 egz.
Oni odmówili bezpiece
cena 7 zł (w tym 0% VAT)
instytutu pamięci narodowej
293390282.092.png 293390282.103.png 293390282.114.png 293390282.125.png 293390282.001.png 293390282.012.png
oddziaŁy ipn
adresy i teleFony
BIAŁYSTOK
ul. Wars­tat­wa 1a, 15-637 Białystok
tel. (0-85) 664 57 03
GDAŃSK
ul. Witomińska 19, 81-311 Gdynia
tel. (0-58) 660 67 00
KATOWICE
ul. Kilińskiego 9, 40-061 Katowice
tel. (0-32) 609 98 40
KRAKÓW
ul. Reformacka 3, 31-012 Kraków
tel. (0-12) 421 11 00
LUBLIN
ul. Szewska 2, 20-086 Lublin
tel. (0-81) 536 34 01
ŁÓDŹ
ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 Łódź
tel. (0-42) 616 27 45
POZNAŃ
ul. Rolna 45a, 61-487 Poznań
tel. (0-61) 835 69 00
RZESZÓW
ul. Słowackiego 18, 35-060 Rzeszów
tel. (0-17) 860 60 18
SZCZECIN
ul. K. Janickiego 30, 71-270 Szczecin
tel. (0-91) 484 98 00
WARSZAWA
ul. Chłodna 51, 00-867 Warszawa
tel. (0-22) 526 19 20
WROCŁAW
ul. Sołtysowicka 21a, 51-168 Wrocław
tel. (0-71) 326 76 00
BIULETYN INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ
Kolegium: Jan Żaryn – przewodniczący,
Marek Gałęzowski, Łukasz Kamiński, Kazimierz Krajewski, Filip Musiał,
Barbara Polak, Leszek Próchniak, Jan M. Ruman, Andrzej Sujka, Norbert Wójtowicz
Redaguje zespół: Jan M. Ruman – redaktor naczelny (tel. 0-22 431-83-74), jan.ruman@ipn.gov.pl
Barbara Polak – zastępca redaktora naczelnego (tel. 0-22 431-83-75), barbara.polak@ipn.gov.pl
Andrzej Sujka – sekretarz redakcji (tel. 0-22 431-83-39), andrzej.sujka@ipn.gov.pl
Piotr Życieński – fotograf (tel. 0-22 431-83-95), piotr.zycienski@ipn.gov.pl
sekretariat – Maria Wiśniewska (tel. 0-22 431-83-47), maria.wisniewska@ipn.gov.pl
Archiwalne numery w internecie: www.ipn.gov.pl/biuletyn
Informacja o prenumeracie i zamawianiu numerów archiwalnych: www.ipn.gov.pl/biuletyn_prenumerata
Projekt graiczny: Krzysztof Findziński; redakcja techniczna: Andrzej Broniak;
łamanie: Tomasz Ginter; korekta: Beata Stadryniak-Saracyn
Adres redakcji: ul. Hrubieszowska 6a, Warszawa
Adres do korespondencji: ul. Towarowa 28, 00-839 Warszawa
www.ipn.gov.pl
Druk: „2 K” s.c., ul. Płocka 35/43, 93-134 Łódź
293390282.023.png 293390282.034.png 293390282.044.png 293390282.047.png 293390282.048.png 293390282.049.png 293390282.050.png 293390282.051.png 293390282.052.png 293390282.053.png 293390282.054.png 293390282.055.png 293390282.056.png 293390282.057.png 293390282.058.png 293390282.059.png 293390282.060.png 293390282.061.png 293390282.062.png 293390282.063.png 293390282.064.png 293390282.065.png 293390282.066.png 293390282.067.png 293390282.068.png 293390282.069.png 293390282.070.png 293390282.071.png 293390282.072.png 293390282.073.png 293390282.074.png 293390282.075.png 293390282.076.png 293390282.077.png 293390282.078.png 293390282.079.png 293390282.080.png 293390282.081.png 293390282.082.png 293390282.083.png 293390282.084.png 293390282.085.png 293390282.086.png 293390282.087.png 293390282.088.png 293390282.089.png 293390282.090.png 293390282.091.png 293390282.093.png 293390282.094.png 293390282.095.png 293390282.096.png 293390282.097.png 293390282.098.png 293390282.099.png 293390282.100.png 293390282.101.png 293390282.102.png 293390282.104.png 293390282.105.png 293390282.106.png 293390282.107.png 293390282.108.png 293390282.109.png 293390282.110.png 293390282.111.png 293390282.112.png 293390282.113.png 293390282.115.png 293390282.116.png 293390282.117.png 293390282.118.png 293390282.119.png 293390282.120.png 293390282.121.png 293390282.122.png 293390282.123.png 293390282.124.png 293390282.126.png 293390282.127.png 293390282.128.png 293390282.129.png 293390282.130.png 293390282.131.png 293390282.132.png 293390282.133.png 293390282.134.png 293390282.135.png 293390282.002.png 293390282.003.png 293390282.004.png 293390282.005.png 293390282.006.png 293390282.007.png 293390282.008.png 293390282.009.png 293390282.010.png 293390282.011.png 293390282.013.png 293390282.014.png 293390282.015.png 293390282.016.png 293390282.017.png 293390282.018.png 293390282.019.png 293390282.020.png 293390282.021.png 293390282.022.png 293390282.024.png 293390282.025.png 293390282.026.png 293390282.027.png 293390282.028.png 293390282.029.png 293390282.030.png 293390282.031.png 293390282.032.png 293390282.033.png 293390282.035.png 293390282.036.png 293390282.037.png 293390282.038.png 293390282.039.png 293390282.040.png 293390282.041.png
 
B I U L E T Y N
N R 7 ( 102)
LIpIEC
2 0 0 9
SPiS TREŚCi
n ROZMOWY BIULETYNU
Agentura nie jest celem
Z Wojciechem Frazikiem i Filipem Musiałem
rozmawia Jan M. Ruman............................................................................ 2
n KOMENTARZE HISTORYCZNE
Wojciech.Frazik.–.Bez względu na konsekwencje.......................................... 31
Aleksandra.Pietrowicz.–.Nieugięty....................................................................... 37
Filip Musiał – Milsza mi śmierć niż współpraca............................................ 45
Elżbieta Jakimek-Zapart – „Już raz odmówił współpracy”................................. 49
Michał Wenklar – Bezradni wobec „fanatyka religjnego”........................... 55
Ks. Józef Marecki – Porywczy kleryk..................................................................... 58
Justyna Błażejowska – Strzyżewski – polski Mitrochin....................................... 62
Cecylia Kuta – „Getty” nie chce współpracować.............................................. 81
Łucja Marek – „Nie-tajność” obroną przed współpracą z SB....................... 84
Marcin.Gugulski.–.Dwaj nawróceni....................................................................... 92
Piotr.Milczanowski.–.Ksiądz Adolf Chojnacki....................................................... 98
Paweł Skubisz – „Dowody” bezpieki.................................................................. 103
n WYSTAWY
Robert Ciupa – Oczy i uszy bezpieki.................................................................. 106
n KSiążKi ....................................................................................................... 113
n ZMARLI ........................................................................................................ 114
Na okładce: str. I i IV – rys. Andrzej Krauze
iNSTyTuTu PAMięCi NARODOWEJ
293390282.042.png
AgENTURA NIE JEST CELEM
Z WOJCiEChEM FRAZiKiEM i FiliPEM MuSiAłEM
ROZMAWIA JAN M. RUMAN
J.M.R. – Jaka jest geneza sowieckiej i komunistycznej agentury na ziemiach pol-
skich, która po wojnie rozwinęła się w aparat represji państwa komunistyczne-
go? Czy jej korzeni należy upatrywać w okresie okupacji, czy znacznie wcześniej
– w dwudziestoleciu międzywojennym?
W.F. – Oczywiście, trzeba ich upatrywać w dwudziestoleciu międzywojennym, ponieważ
u początków bazą dla agentury sowieckiej była partia komunistyczna, która traktowała
Polskę jako twór przejściowy, tymczasowy, mający być tylko trupem, po którym przejdzie
się do Europy Zachodniej i tam wznieci płomień rewolucji. W związku z tym komuniści
pracowali na rzecz centrali w Moskwie. W tym środowisku, a także wśród sympaty-
ków partii komunistycznej werbowano współpracowników wywiadu sowieckiego jesz-
cze przed wojną. A potem również w tych środowiskach szukano współpracowników
w czasie wojny. Szukano ich wśród tych, którzy znaleźli się pod okupacją sowiecką
na ziemiach wschodnich, i wśród tych, którzy zostali wywiezieni. Wtedy wielu osobom
wydawało się, że jeśli chcą uniknąć śmierci, jedynym wyjściem jest pójście na współ-
pracę.
J.M.R. – Dodajmy, że tysiące tych, którzy zdecydowanie odmówili współpracy, to
oiary Zbrodni Katyńskiej. Dziś przecież mamy świadomość, że z większością – jeśli
nie z wszystkimi – internowanych oicerów polskich prowadzono rozmowy werbun-
kowe. Cena odmowy była więc bardzo wysoka.
F.M. – Chciałbym powrócić jeszcze do dwudziestolecia międzywojennego, dlatego że
dzisiaj coraz rzadziej zdajemy sobie sprawę, jaka była geneza państwa komunistycznego
w Polsce; coraz rzadziej pamiętamy o tym, że Komunistyczna Partia Robotnicza Polski,
czyli późniejsza KPP – były gałęziami Międzynarodówki Komunistycznej. Była to więc nie
tyle utajniona agentura Kremla, ile jawna struktura, realizująca zadania Międzynarodówki
Komunistycznej. Ci spośród komunistów, którzy przetrwali czystkę stalinowską z końca lat
trzydziestych, potem stanowili podstawę desantu, który miał spaść na ziemie polskie pod
osłoną armii sowieckiej i budować tutaj wasalny wobec Kremla system.
W.F. – Z jednej strony mamy więc partię komunistyczną, którą w całości można uznać za
agenturę sowiecką, ale z drugiej strony jest też agentura sensu . stricto NKWD czy sowieckie-
go wywiadu wojskowego. Ta agentura była już nieco inaczej budowana, przede wszystkim
nie.tak.jawnie.i.otwarcie.
F.M. – Choć początkowo było tak, że werbowano agentów głównie spośród wyznawców
ideologii komunistycznej, ale bardzo szybko Sowieci zmienili wytyczne, bo stało się oczywi-
ste, że ci, którzy związani są z komunizmem, jednocześnie mogą świadczyć usługi na rzecz
komunistycznego sąsiada.
293390282.043.png
J.M.R. – Ten sposób myślenia ma zresztą później swoją kontynuację… Ale zacho-
wajmy porządek chronologiczny. Po wojnie, gdy Polska stała się państwem zależ-
nym od Związku Sowieckiego, NKWD i UB rozbudowywały sieć agenturalną. Jakie
były cele agentury, gdzie szukano najcenniejszych agentów i jaka była skala tego
zjawiska w latach czterdziestych?
F.M. – Cele agentury w latach czterdziestych były zróżnicowane i zawsze zależne od tego,
jaki był cel Kremla. Początkowo agentura w znacznej części była budowana przez NKWD.
Jej pierwszorzędnym celem było spenetrowanie wywiadowcze struktur Polskiego Państwa
Podziemnego i jego sił zbrojnych, a przez to przygotowanie planu uderzenia na legalną .
II Rzeczpospolitą – pozostającą w tym czasie w podziemiu. Natomiast po zajęciu Polski
przez Armię Czerwoną te cele ulegają pewnej rewizji. To, co zostało z Polskiego Państwa
Podziemnego po przetoczeniu się przez Polskę walca armii sowieckiej, pozostaje nadal
w zainteresowaniu operacyjnym, ale dołączają inne środowiska, które dotychczas były
z tego zainteresowania wyłączone, np. Kościół katolicki. W czasie wojny nie był on pierw-
szoplanowym zagrożeniem z punktu widzenia Kremla, jednak po wojnie zaczynał nim być,
jako siła ideowo przeciwstawna doktrynie marksistowskiej i w pełni niezależna od instalo-
wanej w Polsce dyktatury.
J.M.R. – W czasie wojny i okupacji Kościół też był postrzegany przez Sowietów
jako zagrożenie, ale jedynie na terenach wschodnich, które włączyli do swojego
państwa…
F.M. – Tak, na tych terenach, które Stalin uznawał za swoje. To rzeczywiście jest ważne
rozróżnienie – nieco inne były cele agentury na terenach powojennej Polski „ludowej”
budowanej z nadania Stalina, a nieco inne były cele na niemal 40 proc. terytorium Polski,
które zostały wcielone do państwa sowieckiego.
J.M.R. – Przyznam, że dziwi mnie trochę, iż do tej pory nie padły w naszej dyskusji
takie nazwy jak GL, AL…
W.F. – Podstawowym celem agentu-
ry sowieckiej było przygotowywanie
gruntu do zniszczenia niepodległej
Rzeczypospolitej. Dokonywało się to
w dwóch etapach – pierwszy, przed
wojną i w czasie wojny, kiedy nie ma
jeszcze komunistycznego aparatu
represji na ziemiach polskich. W tym
czasie.tworzono.siatki.o.charakterze.
wywiadowczym, dla których bazą
był Związek Sowiecki. Do tych siatek
wywiadowczych traiali ludzie pozy-
skiwani na miejscu albo przysyłani
na spadochronach. Byli oni szkoleni
w szkołach w Związku Sowieckim na
293390282.045.png 293390282.046.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin