10.pdf

(1191 KB) Pobierz
13423980 UNPDF
10
NIEDZIELA 3 KWIETNIA 2005
JAN PAWEŁ II NIE ŻYJE
GAZETA WYBORCZA u WWW.GAZETA.PL
7 września 1986 r., Valle
d’Aosta w Alpach
Włoskich.
Nie zrezygnował
ze wspinaczki nawet jako
Papież. Zawsze dobrze
czuł się w górach, górale
mieli Go za swego.
Kiedyś, jeszcze
jako kardynał, przyjechał
z wizytacją do jednej
z podhalańskich parafii.
W progu kościoła
przywitała Go jakaś
góralka: „Eminencyjo,
najprzystojniejszy Księże
Kardynale”. A On na to:
„No, coś w tym jest”
Maj-czerwiec 1980 r., Paryż. Jan Paweł II przedrzeźnia fotoreporterów czekających na niego pod budynkiem
Nuncjatury Apostolskiej. Papież nie tracił poczucia humoru nawet w trudnych sytuacjach. Joaquin Navarro Valls,
rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, zapytał go kiedyś wprost: – Czy Wasza Świątobliwość płacze?
– Nigdy na zewnątrz – odpowiedział Papież
12-16 lutego 1982 r., Gabon. Po zamachu Papież rzadko przemieszczał się tak jak na zdjęciu – w otwartym samochodzie.
Ludzie odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo zdecydowali, że musi jeździć w „szklanej klatce”, czyli papamobilu.
Jana Pawła II ponoć bardzo to irytowało. – To dlatego, że bardzo lękamy się o Waszą Świątobliwość – tłumaczono mu.
– Tak – odpowiedział – ja też się niepokoję o swoją świątobliwość
7 września 1993 r., Litwa, Wzgórze Krzyży w pobliżu Szawli. Jeden z najbardziej przejmujących momentów pielgrzymki do niepodległych od niedawna republik bałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii. Pierwsze krzyże wzniesiono na tym wzgórzu w czasie
powstania styczniowego w 1863 r. 100 lat później stanęło ok. 10 tys. krzyży różnych kształtów i wielkości w proteście przeciw ZSRR. Komuniści krzyże wyrzucali, ale w nocy ludzie potajemnie ustawiali je znowu. Na tym wzgórzu, którego każdą piędź
pokrywały krzyże, ustawiono drewniany klęcznik dla Jana Pawła II. Papież długo się modlił
1
13423980.002.png 13423980.003.png 13423980.004.png 13423980.005.png 13423980.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin