Amazing Stories S01E22 - The Doll.txt

(8 KB) Pobierz
00:00:45:Tłumaczenie:     --- Red_Queen ---
00:00:55:Niesamowite Historie
00:01:12:Lalka
00:02:07:Panie Walters.
00:02:09:Panie Liebemacher
00:02:11:- Jak się Pan dziś czuje?|- <i>Dobrze. Dobrze.</i>
00:02:13:A Pan?
00:02:15:Dobrze|Dziękuję.
00:02:19:Proszę się rozgościć.
00:02:24:Panie Liebemacher ja..
00:02:27:Myślę że może Pan być ostatnim|przedstawicielem,
00:02:30:<i>'soft sell' w Ameryce</i>
00:02:33:- "Soft sell"?|- Tak, to znaczy
00:02:37:że nie próbuje Pan| <i>skłaniać</i> ludzi do zakupu.
00:02:40:Znajdą to czego potrzebują.
00:02:47:Wie Pan, przyszedłem tutaj|nie tyle porozmawiać..
00:02:50:co popatrzeć na pańskie lalki.
00:02:52:<i>Porozmawiać też dobrze.</i>|Tak?
00:02:56:Tak, racja
00:03:00:Ale dziś wreszcie,|przejdę
00:03:04:z przeglądania w trakcie rozmowy|do płacącego klienta.
00:03:08:Chcę Pan kupić lalkę?|Tak.
00:03:13:Nie dla siebie?|Ależ nie
00:03:16:Nie, to dla mojej siostrzenicy.|Dziś są jej urodziny.
00:03:19:Ile ma lat?
00:03:21:Jedenaście. Tak mi się wydaje.
00:03:25:Właściwie. Co za wujek ze mnie.|Nawet nie wiem.
00:03:28:To są rzeczy|kultywowane tylko w małżeństwach...
00:03:32:i w rodzicielstwie, <i>tak?</i>
00:03:37:Tak..
00:03:40:Więc
00:03:42:W każdym razie,
00:03:45:Co Pan może zasugerować?|<i>Żadnych sugestii.</i>
00:03:48:Proszę się rozejrzeć.|Znajdzie Pan odpowiednią.
00:03:55:Z pewnością robi pan wspaniałe lalki,|Panie Liebemacher.|Dziękuję.
00:04:00:Chociaż nie umiem sobie wyobrazić|jak zarabia pan na życie,
00:04:03:jest pan taki niewymagający
00:04:05:Są różne rodzaje|wynagrodzenia.
00:04:49:<i>podoba mi się ten kolor!</i>|<i>Czy to nie wspaniałe?</i>
00:04:51:<i>Kochanie, tak się cieszę.</i>
00:04:55:<i>Trzynaście lat</i>
00:05:00:Od wujka Johna!
00:05:02:Jakie duże!|<i>Moja zachłanna dziewczynka.</i>
00:05:06:- Tato.
00:05:21:Czy nie jest urocza?
00:05:26:Jest ... ładna.
00:05:28:Powiedz mi jeśli ci się nie podoba.
00:05:30:Zawsze mogę ją zwrócić.
00:05:32:Nie, nie... Podoba mi się
00:05:35:Myślę że jest ładna.
00:06:04:<i>Dobranoc, Kochanie!</i>
00:06:06:Hej, jesteś pewien że nie chcesz|piwa, Johnny?|Nie, dzięki, Vin.
00:06:10:Powinienem już iść.|<i>Dobranoc!</i>
00:06:13:Nie powinna wychodzić|w przeddzień szkoły.
00:06:15:To jej urodziny.|Przyjaciele chcą coś|dla niej zrobić.
00:06:20:Siadaj, Johnny.|Nie, nie. Naprawdę?
00:06:22:Sal, Naprawdę powinienem iść.|<i>Siadaj!</i>
00:06:26:<i>Powiedz nam co robiłeś.</i>
00:06:28:To co zwykle.
00:06:32:Jak twoje życie prywatne?|Zostaw to dla siebie.
00:06:37:Jest mecz!
00:06:42:Spotykałeś się z kimś?
00:06:46:Wiesz, najwyższy czas|ożenić się, Johnny.
00:06:48:<i>Ile masz lat?</i>|<i>Czterdzieści dwa?</i>
00:06:50:Zadała pytanie,|i sobie na nie odpowiedziała.
00:06:53:Nie możesz czekać zbyt długo.
00:06:55:Wiesz, W porządku, Sal.
00:06:57:Jesteś samotny i dobrze o tym wiesz.
00:06:59:<i>Sam w mieszkaniu</i>|<i>wszystko sam.</i>
00:07:02:Sal.
00:07:04:Co do lalki,|Popełniłem błąd.
00:07:06:Powinienem wiedzieć że Doris jest za duża|na coś takiego.
00:07:09:- Nie! Nie jest.|- Oczywiście że jest.
00:07:13:Teraz, czemu by nie|oddać lalki z powrotem...
00:07:16:i..? I kupić jej coś|co naprawdę jej się przyda?
00:07:19:- Chce zegarek.|- Świetnie. Kupię jej zegarek"
00:07:23:- Czyli zegarek.|- Nie, to za dużo kosztuje.
00:07:26:Nie. Oddam lalkę,
00:07:29:i kupię jej ładny zegarek
00:07:31:Nie będzie wysadzany diamentami ani nic takiego
00:07:34:ale.. ładny zegarek
00:07:37:Nienawidzę Cię o to prosić, Johnny.|Nie wygłupiaj się, Sal.
00:07:42:Po co jest stary wujek?
00:08:17:Tutaj
00:08:21:- Teraz widzisz dokąd jedziemy
00:08:26:Jesteś bardzo ładna.|Wiedziałaś o tym?
00:08:32:Szkoda że nie jesteś prawdziwa
00:09:03:Co się stało?|Też nie możesz spać?
00:09:11:Para bezsennych co?
00:09:17:Wiec, panienko?
00:09:20:<i>Jak masz na imię?</i>
00:09:24:Mary, powiadasz?|To bardzo ładne imię.
00:09:28:Przypuszczam|że nie masz nazwiska prawda?
00:09:46:Ta twarz
00:09:50:Czy Pan Liebemacher|sam cię zrobił?
00:09:54:Trudno w to uwierzyć,|Mary Di? Di?
00:10:23:Zabiorę Cie jutro do pana Liebemachera|Mary
00:10:30:Obawiam się, że ci się tutaj nie spodoba.
00:10:35:Trochę tu
00:10:40:smutno wiesz?
00:11:08:Dzień dobry Mary
00:11:11:Zabiorę Cię teraz tam gdzie byłaś
00:11:20:Szkoda że nie mam powodu żeby Cię zatrzymać
00:11:23:To byłoby|trochę głupie, prawda?|42- latek z lalką.
00:11:30:Ale i tak chciałbym mieć powód.
00:11:42:Oczywiście!|To by zraniło uczucia pana Liebemachera...
00:11:45:gdybym Cię oddał, prawda?
00:11:48:A tego byśmy nie chcieli|prawda, Mary?
00:11:51:Po tych wszystkich miesiącach gdy chodziłem|tam i z nim rozmawiałem...
00:11:53:i..|i nigdy niczego nie kupiłem.
00:11:57:No.|Teraz nie jestem już sam.|Mam dziewczynę.
00:12:00:Mary Di
00:12:07:Co jest?
00:12:12:Myślę, że masz nazwisko.
00:12:17:Ale to śmieszne, czyż nie?
00:12:20:Muszę iść.|Do zobaczenia później.
00:12:36:Nie mów.|Pozwól mi zgadnąć.
00:12:39:Modelka?
00:12:41:Nie.
00:12:43:Aktorka?
00:12:46:Nie...
00:12:49:Jesteś wystarczająco piękna,|ale... Nie sądzę.
00:12:54:No dalej.|Nie jesz.|Rozchorujesz się.
00:12:58:Pomyślmy.
00:13:00:Sekretarka?
00:13:09:Nauczycielka
00:13:12:Nią właśnie jesteś.
00:13:14:Oczywiście
00:13:17:<i>Nauczycielka.</i>
00:13:20:Twoi uczniowie muszą być szczęśliwi,|panno Di? Di?
00:13:27:Masz nazwisko.
00:13:31:Nie wiem jakie, ale..
00:13:39:Pomyśli że jestem głupcem jeśli zapytam?
00:13:44:Czy pomyśli że jestem?|Okropnym głupcem?
00:13:52:<i>Panie Walters!</i>|Panie Liebemacher,|Jak sie Pan ma?
00:13:57:Dobrze.|Co pańska siostrzenica myśli o lalce?
00:14:01:Ona...
00:14:04:Bardzo jej się podoba.
00:14:06:<i>Dobrze!</i>|<i>Proszę sie rozgościć.</i>
00:14:10:Dziękuję.
00:14:17:Moja siostrzenica chce żebym pana zapytał
00:14:20:Panie Liebemacher,
00:14:23:czy kiedykolwiek używa pan
00:14:26:modelek do swoich lalek.
00:14:28:<i>Tak.</i>|Czasami, używam modelek.
00:14:32:A czy?
00:14:35:Czy...
00:14:38:użył pan modelki|do tej lalki?
00:14:40:<i>Tak.</i>|Faktycznie, była modelka do tamtej.
00:14:44:To interesujace.
00:14:47:Kim ona jest?
00:14:52:Jak ma na imię?
00:14:54:|Mary! Mary Dickinson, tak.
00:14:58:<i>Mary Dickinson.</i>|<i>Jest nauczycielką.</i>
00:15:19:Prawdopodobnie ona nawet|już tu dłużej nie mieszka.
00:15:33:Sal miała rację.
00:15:37:Jestem samotny.
00:15:39:Jestem taki samotny, że głowa mi pęka
00:15:48:Powiem, to jest lalka do której pozowałaś.|Co o tym myślisz? Czy to nie jest intrygujące?
00:15:52:A propo, wyjdziesz za mnie?
00:15:59:Wiem, ze nie wygladam imponująco|Panno Dickinson.
00:16:01:W dodatku
00:16:05:nie mam pieniędzy.
00:16:09:Jaki jest sens?
00:16:18:Nie
00:16:20:Jeśli nie wybije sobie tego z głowy,|naprawdę oszaleję.
00:16:48:Nie jest zamężna.
00:17:12:Jestem śmieszny!
00:17:28:I co teraz?
00:17:30:Zapomnieć o wszystkim?
00:17:32:Czemu nie moge z nią po prostu porozmawiac?
00:17:35:Nie złamie mi ręki,|prawda?
00:17:37:Czy nie jest możliwe że ona po prostu|będzie mnie chciała?
00:17:42:Posłuchaj mnie.|To brzmi jak Charlie Brown...
00:17:45:mówiący o małej rudej dziewczynce!
00:17:53:"Co tam u Ciebie, Johnny?"
00:17:58:Niezbyt dobrze
00:18:03:Niezbyt dobrze
00:19:23:właściwie nic się nie dzieje.
00:19:52:Proszę nie śmiej sie ze mnie.
00:20:00:<i>Tak?</i>|<i>W czym mogę pomóc?</i>
00:20:16:<i>To ty!</i>
00:20:18:- Tak?|- PannaDickinson, prawda?
00:20:23:Mary Dickinson, nauczycielka?
00:20:26:- Skąd pan wie?|- Pan Liebemacher mi powiedział.
00:20:31:Wiesz|kim on jest prawda?
00:20:39:- Znam go.|- Ale...
00:20:42:nie pozowałaś do lalki?
00:20:45:Nie, nie wiedziałam o tym.
00:20:51:To dziwne.
00:20:54:Dlaczego pan Liebemacher|zrobił coś takiego?
00:20:56:Wejdzie pan, panie...
00:20:59: Walters.| John Walters.
00:21:03:Chce pani żebym...
00:21:07:Proszę wejść
00:21:21:Co to jest?
00:21:24:Proszę do środka.
00:21:37:Czy...
00:21:40:Czy pani mieszka sama panno Dickinson?
00:21:44:Tak.|Sama.
00:22:11:- To ja!|- Tak.
00:22:16:Znaczy.. O wiele młodsza ale
00:22:20:<i>to ja.</i>
00:22:22:Nie jestem tak młoda jak lalka.
00:22:41:Pan Liebemacher?
00:22:45:Tak, on..|Powiedział mi że..
00:22:48:pozowała pan do niej.
00:22:52:Dał mi nawet adres
00:22:55:ale oczywiście ja..
00:22:59:Wie pani,|Pomyślałem sobie coś.
00:23:01:Co?|Jest pani nauczycielką.
00:23:04:Czy Liebemacher nie znaczy...
00:23:08:"osoba tworząca... miłość"?
00:23:11:Tak. 
00:23:14:Jest tylko jedno wytłumaczenie.
00:23:24:Mogę zaproponować filiżankę kawy,|panie Walters?
00:23:27:Tak, panno Dickinson.|Poproszę.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin