Koralowy Zamek.rtf

(2793 KB) Pobierz

Koralowy Zamek

 

Ameryce nie brak jest niezwykłych budynków i cały świat zna drapacze chmur na Manhattanie czy Sears Tower w Chicago. Jednak o budowli najbardziej niezwykłej niewiele się pisze i trudno jest znaleźć jej zdjęcia w kolorowych magazynach.

Kontrukcja ta zwana jest Koralowym Zamkiem i zostala zbudowana na Florydzie ze skały koralowca w latach 1920-1940. Mimo, że budowla jest stosunkowo młoda, porównuje się ją często do greckich, antycznych świątyń, brytyjskiego Stonehenge a nawet egipskich piramid. Co jednak jest najbardziej zdumiewające, zamek został zbudowany z wielotonowych bloków koralowej skały, przez jednego człowieka –niewysokiego, szczupłego łotewskiego imigranta – Edwarda Leedskalnina.

 

 

Leedskalnin zdołał znaleźć sposób na to, jak w pojedynkę nie tylko wyciąć ważące po 30 ton bloki skalne, ale także prewieźć je na miejsce budowy i bez użycia ciężkiego sprzętu ustawić na swoim miejscu.
Oblicza się że do zbudowania Koralowego Zamku niezwykły Łotysz zużył 1000 ton koralowej skały a kolejne 100 ton poszło na zrobienie kamiennych mebli. Niektóre bloki skalne były dwa razy większe od tych, z jakich zbudowano piramidy w Gizie.

O twórcy budowli wiadomo niewiele. Podobno jego narzeczona widząc, że nie jest ani taki młody – jak myślała – ani zamożny, porzuciła go i Leedskalnin, żeby czymś się zająć zaczął budować Koralowy Zamek. Całe przedsięwzięcie zajęło mu 20 lat. Pierwszą lokacją budowli było miasteczko Florida City, lecz gdy okazalo się, że grunt na którym budował nie należy wyłącznie do Leedskalnina, przeniósł on swoją budowlę do pobliskiego Homestead.

 

 

Dziś nie wiadomo już w jaki sposób Leedskalnin tworzył swoją niezwykłą konstrukcję. Był człowiekiem skrytego charakteru i naczęściej pracował przy budowie nocą, przyświecając sobie lampą naftową. Nie ma więc świadków tego, w jaki sposób ten wątły mężczyzna (ważył zaledwie 45 kg.) był w stanie przenosić potężne wielotonowe bloki skalne. Co prawda czasami widziano go jak przewoził potężne głazy pożyczoną ciężarowką, ale nikt nigdy nie widział ani jak je ładował, ani jak zdejmował z samochodu.
Niektórzy mówią, że kładł on dłonie na kamieniach i sprawiał, że unosiły sie one w powietrzu, lewitując w przeznaczone dla nich miejsce. Inni z kolei, że używał do tego celu balonów napełnionych wodorem, które unosiły glazy nad ziemię.

 

Znawca zjawisk paranormalnych – Frank Joseph – jest zdania, że Leedskalnin odkrył niewidzialną sieć energetyczną jaka otacza kulę ziemską i potrafił wykorzystać ją do prowadzenia swojej budowy. W magazynie „Atlantis Rising” Christopher Dunn spekulował, że Leedskalnin zdołał poznać naturę siły przyciągania ziemskiego i znalazł sposób aby ją po prostu „wyłączyć”.
Sam twórca Koralowego Zamku nie chciał się dzielić swoimi doświadczeniami. Utrzymywał, że udało mu się rozszyfrować tajemnicę nie tylko piramid egipskich, ale także budowli Inkow i Majów, dzięki czemu dowiedział się jak za pomocą prymitywnych narzędzi można wznosić niezwykłe budowle. Uważał także, że nauka popełniła wiele błędów szukając komplikacji tam gdzie wszystko jest logiczne i proste. Wierzył, że materię tworzą indywidualne pola magnetyczne i ruch w takich polach powoduje powstanie materii, która emituje, magnetyczność i elektryczność. Jednak krytycy tego poglądu uważali że Leedskalnin mówił o tym tylko po to, by na słuchaczach zrobić wrażenie i całą budowlę uczynić jeszcze bardziej niezwykłą.
Tajemnica Koralowego Zamku nadal czeka na swego odkrywce, bo niezwykły Łotysz zabrał ją ze sobą do grobu, gdy zmarł (na gruźlicę) w 1951 r.

 

 

http://nowaatlantyda.com/2009/12/15/koralowy-zamek/

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin