Bąki w pytaniach i odpowiedziach.pdf

(186 KB) Pobierz
424693824 UNPDF
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
Bąki w pytaniach i odpowiedziach
Naukowa rozprawa o pierdnięciach.
Ile gazu wytwarza człowiek w ciągu dnia?
Średnio dziennie człowiek wytwarza około pół litra gazów, na które składa się około 14
bąków. Jakkolwiek trudno jest zmierzyć objętość bąka, możliwe jest jednak ich
policzenie. Przeprowadź następujący eksperyment: notuj co jesz i każde pierdnięcie.
Możesz również dodać opis siły jego smrodu. W ten sposób odkryjesz zależność
pomiędzy pożywieniem, które zjadasz a ilością bąków, jak również intensywnością ich
zapachu.
Czemu bąki śmierdzą?
Woń bąków wywołują małe ilości siarkowodoru i merkaptanów (tiole) tworzących
mieszaninę. Zawierają one siarkę. Im twoja dieta bogatsza w siarkę tym więcej siarczków
i merkaptanów wyprodukują bakterie, a co za tym idzie tym bardziej będą śmierdzieć
twoje bąki. Kalafior, jajka i mięso są powszechnie znane ze swoich możliwości wywoływania cuchnących bąków. Z kolei
groch, fasola czy w ogóle warzywa strączkowe produkują duże ich ilości, jednakże nieszczególnie śmierdzących.
Skąd bierze się towarzyszący pierdnięciu odgłos?
Dźwięk powstaje w wyniku drgań otworu odbytu i jest uzależniony od prędkości parcia gazów oraz napięcia mięśni
zwieracza.
Jak wygląda droga bąków do odbytu?
Rzeczywiście może zastanawiać fakt podróżowania bąków w dół ku odbytowi, zważywszy ze gazy mają mniejszą gęstość
od cieczy i ciał stałych, więc powinny przemieszczać się zatem ku górze. Jelito przepycha swoją zawartość w kierunku
odbytu w serii skurczów tzw. ruchem robaczkowym. Proces ten jest stymulowany czynnością jedzenia, dlatego też często
zdarza się, ze mamy ochotę puścić bąka lub strzelić kupę zaraz po jedzeniu. Ruch robaczkowy tworzy strefę wysokiego
ciśnienia zmuszając całą zawartość jelita do przesunięcia się w obszar niższego ciśnienia, czyli w dół, ku odbytowi. Małe
bąbelki gazów, przemieszczających się łatwiej niż inne składniki, łączą się w większe na drodze do wyjścia. Gdy jelito nie
pracuje, gazy mogą przenikać z powrotem w górę, jednak ze względu na skomplikowaną i kręta budowę jelita nie są w
stanie zawędrować daleko. Dodatkowo, gdy człowiek leży jego odbyt nie znajduje się ani powyżej ani poniżej jelit.
Czy mężczyźni pierdzą częściej niż kobiety?
Gdyby tak było w rzeczywistości, oznaczałoby to, że kobiety powstrzymują się i puszczają zatem większe bąki, gdy nikogo
nie ma w pobliżu.
Czy istnieją jakieś określone pory puszczania bąków?
Najbardziej prawdopodobne jest puszczenie bąka rano, podczas toalety. Taki bak miano "porannego grzmotu" i w
odpowiednich warunkach jego odgłos może "poruszyć ściany".
Co oprócz pożywienia może powodować, że pierdzi się więcej niż zwykle?
Ludzie, którzy połykają dużo powietrza pierdzą więcej. Lekarstwem na to jest przeżuwanie pożywienia z zamkniętymi
ustami. Ludzie nerwowi wywołujący duży ruch w swoim układzie pokarmowym puszczają więcej bąków, ponieważ
organizm nie nadąża zaabsorbować w całości wdychanego powietrza, które ostatecznie trafia do jelit. Niektóre choroby
wywołują podwyższoną podatność na wzdęcia. Wznoszenie się samolotu lub jakiekolwiek środowisko niskiego ciśnienia
powoduje rozprężanie gazu i w konsekwencji wzdęcia.
Czy bąk to beknięcie niewłaściwą stroną?
Nie. Beknięcie pochodzi z żołądka i posiada inny skład chemiczny niż bąk, który ma w sobie więcej gazów bakteryjnych
niż atmosferycznych w porównaniu z beknięciem.
424693824.002.png
Czy wstrzymywanie się od pierdnięcia jest niezdrowe?
Istnieją różne zdania na ten temat. Rzeczywiście, ludzie od wieków wierzyli, że wstrzymywanie wzdęcia jest niezdrowe.
Cezar Klaudiusz wprowadził nawet prawo legalizujące puszczanie bąków na przyjęciach w trosce o zdrowie obywateli.
Istniało głębokie przekonanie, że pohamowywanie się może zatruć organizm lub być przyczyną wszelakich schorzeń.
Jaki jest skład chemiczny bąków?
Skład bąków może być bardzo zróżnicowany. Tlen wdychany z powietrzem jest absorbowany w czasie wędrówki przez
organizm. Do jelita grubego dociera już głównie tylko azot. Wynikiem reakcji chemicznych pomiędzy kwasem żołądkowym
a płynami jelitowymi jest zazwyczaj dwutlenek węgla będący również składnikiem powietrza i produktem działania bakterii.
Bakterie są również odpowiedzialne za wytwarzanie wodoru i metanu. Proporcje tych wszystkich gazów w ostatecznym
produkcie jakim jest bąk wydostający się przez nasz odbyt zależą od kilku dodatkowych czynników: rodzaju zjedzonego
pokarmu, ilości połkniętego powietrza, rodzaju bakterii w jelitach oraz czasu przetrzymywania bąka w organizmie. Im
dłużej wstrzymujesz się przed pierdnięciem, tym więcej zawiera on obojętnego azotu, ponieważ reszta gazów zostaje
wchłonięta do układu krwionośnego przez ścianki jelita. Osoba nerwowa, wdychająca duże ilości powietrza, wywołująca w
ten sposób duży ruch w układzie pokarmowym będzie pierdzieć głównie powietrzem, którego organizm nie zdążył
wchłonąć. Encyclopaedia Britannica podaje, iż niektórzy ludzie pierdzą bąkami niezawierającymi wcale metanu! Powód
nie jest znany. Niektórzy badacze kładą to na karb czynników genetycznych, inni natomiast upatrują winnego anomalii w
czynniku środowiskowym. Tak czy owak, metan znajdujący się w bąkach jest wynikiem działania bakterii i nie pochodzi z
komórek.
Czasami bąki mają smak. Jak to możliwe?
Wyczuwane substancje to ciecze lub związki rozpuszczone w cieczy. Smak bąka jest wyczuwalny, gdy molekuły gazu
utworzą mieszaninę ze śliną.
Czemu bąki śmierdzą?
Woń bąków wywołują małe ilości siarkowodoru i merkaptanów (tiole) tworzących mieszaninę. Zawierają one siarkę. Im
twoja dieta bogatsza w siarkę tym więcej siarczków i merkaptanów wyprodukują bakterie, a co za tym idzie tym bardziej
będą śmierdzieć twoje bąki. Kalafior, jajka i mięso są powszechnie znane ze swoich możliwości wywoływania cuchnących
bąków. Z kolei groch, fasola czy w ogóle warzywa strączkowe produkują duże ich ilości, jednakże nieszczególnie
śmierdzących.
Skąd bierze się towarzyszący pierdnięciu odgłos?
Dźwięk powstaje w wyniku drgań otworu odbytu i jest uzależniony od prędkości parcia gazów oraz napięcia mięśni
zwieracza.
Jak wygląda droga bąków do odbytu?
Rzeczywiście może zastanawiać fakt podróżowania bąków w dół ku odbytowi, zważywszy że gazy mają mniejszą gęstość
od cieczy i ciał stałych, i powinny przemieszczać się zatem ku górze. Jelito przepycha swoją zawartość w kierunku odbytu
w serii skurczów tzw. ruchem robaczkowym. Proces ten jest stymulowany czynnością jedzenia, dlatego też często zdarza
się, że mamy ochotę puścić bąka lub strzelić kupę zaraz po jedzeniu. Ruch robaczkowy tworzy strefę wysokiego ciśnienia
zmuszając całą zawartość jelita do przesunięcia się w obszar niższego ciśnienia, czyli w dół, ku odbytowi. Małe bąbelki
gazów, przemieszczających się łatwiej niż inne składniki, łączą się w większe na drodze do wyjścia. Gdy jelito nie pracuje,
gazy mogą przenikać z powrotem w górę, jednak ze względu na skomplikowaną i krętą budowę jelita nie są w stanie
zawędrować daleko. Dodatkowo, gdy człowiek leży jego odbyt nie znajduje się ani powyżej ani poniżej jelit.
Ile czasu potrzeba, żeby ktoś poczuł mojego bąka?
To zależy głównie od warunków atmosferycznych takich jak wilgotność powietrza, temperatura, siła i kierunek wiatru,
ciężar molekularny cząstek wchodzących w skład bąka oraz oczywiście odległości między "nadawcą" bąka, a jego
"odbiorcą". Bąki rozchodzą się zaraz po opuszczeniu odbytu, a ich moc maleje wraz z rozrzedzeniem. Jeżeli bąka nie
czuć w przeciągu kilku-kilkunastu sekund, zdąży się on rozrzedzić w powietrzu i zginąć na zawsze. W wyjątkowych
warunkach, jak zamknięte, małe pomieszczenie, winda czy samochód gdzie możliwości rozrzedzenia są ograniczone bąk
może być wyczuwany w powietrzu bardzo długo, aż do czasu osadzenia się na powierzchniach.
Dlaczego bąk zaczyna śmierdzieć dopiero po kilkunastu sekundach?
W rzeczywistości bąki śmierdzą od razu od momentu wyjścia. Potrzeba jednak chwili czasu na dotarcie smrodu do nosa
osoby pierdzącej. Gdyby bąki mogły podróżować z prędkością dźwięku, byłyby wyczuwalne niemal natychmiast w
momencie ich usłyszenia.
Czy to prawda, że niektórzy ludzie nie pierdzą?
Nie. Dopóki żyją. Ludzie pierdzą nawet jeszcze krótko po śmierci.
424693824.003.png
Czy gwiazdy filmu też pierdzą?
Oczywiście! Księża, królowie, prezydenci, prima baleriny, miss piękności, babcie i zakonnice. Nawet Yoda pierdzi.
Czy to prawda, że mężczyźni pierdzą więcej niż kobiety?
Nie. Kobiety pierdzą tak samo jak mężczyźni. Mężczyźni zdecydowanie bardziej się z tym obnoszą. Istnieje różnica
między poszczególnymi ludźmi jeśli chodzi o ilość puszczanych bąków, jednak nie ma to nic wspólnego z płcią. Czytałam
gdzieś, że mężczyźni pierdzą częściej niż kobiety. Gdyby tak było w rzeczywistości, oznaczałoby to, że kobiety
powstrzymują się i puszczają zatem większe bąki, gdy nikogo nie ma w pobliżu.
Czy bąki mężczyzn śmierdzą bardziej niż te puszczane przez kobiety?
W oparciu o moje doświadczenia z damskimi bąkami mogę tylko wyrazić nadzieję, że tak nie jest.
Czy istnieją jakieś określone pory puszczania bąków?
Najbardziej prawdopodobne jest puszczenie bąka rano, podczas toalety. Taki bąk miano "porannego grzmotu" i w
odpowiednich warunkach jego odgłos może "poruszyć ściany".
Skąd się biorą bąki?
Bąki, czyli gazy biorą się w naszych jelitach z kilku źródeł: z połykanego powietrza, gazów przedostających się z
krwioobiegu, gazów powstających w układzie trawiennym w wyniku reakcji chemicznych oraz są produktem bakterii.
Dlaczego fasola wywołuje bąki?
Groch i fasola zawierają cukry, których organizm ludzki nie trawi. Gdy dostaną się one do jelit, bakterie zaczynają szaleć i
wytwarzają ogromne ilości gazów. Kukurydza, kapusta, mleko oraz rodzynki są również bardzo bąko-pędne. Mój przyjaciel
miał psa, który niezdrowo uwielbiał jabłka i różne warzywa selerowate. Po ich zjedzeniu miał niesamowite wiatry. Układ
trawienny psa nie jest przystosowany do przetwarzania tego typu pokarmów, w związku z czym bakterie mają nadmiarową
pożywkę produkując niezwykłe bączasy.
Co oprócz pożywienia może powodować, że pierdzi się więcej niż zwykle?
Ludzie, którzy połykają dużo powietrza pierdzą więcej. Lekarstwem na to jest przeżuwanie pożywienia z zamkniętymi
ustami. Ludzie nerwowi wywołujący duży ruch w swoim układzie pokarmowym puszczają więcej bąków, ponieważ
organizm nie nadąża zaabsorbować w całości wdychanego powietrza, które ostatecznie trafia do jelit. Niektóre choroby
wywołują podwyższoną podatność na wzdęcia. Wznoszenie się samolotu lub jakiekolwiek środowisko niskiego ciśnienia
powoduje rozprężanie gazu i w konsekwencji wzdęcia.
Czy bąk to beknięcie niewłaściwą stroną?
Nie. Beknięcie pochodzi z żołądka i posiada inny skład chemiczny niż bąk, który ma w sobie więcej gazów bakteryjnych
niż atmosferycznych w porównaniu z beknięciem.
Czy wstrzymywanie się jest niezdrowe?
Istnieją różne zdania na ten temat. Rzeczywiście, ludzie od wieków wierzyli, że wstrzymywanie wzdęcia jest niezdrowe.
Cezar Klaudiusz wprowadził nawet prawo legalizujące puszczanie bąków na przyjęciach w trosce o zdrowie obywateli.
Istniało głębokie przekonanie, że pohamowywanie się może zatruć organizm lub być przyczyną wszelakich schorzeń.
Lekarze, z którymi rozmawiałam, twierdzą, iż nie ma podstaw do obaw o zatrucie. Bąki są naturalnym składnikiem
organizmu. Jedyną dolegliwością jaką mogą wywołać zatrzymane bąki to ból żołądka. Aczkolwiek, jeden z lekarzy
zasugerował możliwość powstania patologicznego nabrzmienia w wyniku nagromadzenia gazów.
Jak długo można nie pierdzieć?
Według mnie, zatrzymany bąk wymknie się jak tylko człowiek się rozluźni. Oznacza to, że osoby, które powstrzymują się
od wiatrów przez cały dzień dają wspaniały koncert w czasie snu. Będąc nieraz na szkolnej wycieczce, w długich
podróżach autobusowych czy lotniczych mogę potwierdzić fakt donośnego pierdzenia ludzi w czasie snu. Zatem
podsumowując, można nie pierdzieć tak długo dopóki się to świadomie kontroluje.
Czy wszyscy ludzie pierdzą w czasie snu?
Nie badałam tego, ale wydaje się, że nie wszyscy pierdzą w czasie snu. Pierdzą głównie ci, którzy się powstrzymywali w
ciągu dnia. Inni, z kolei, mogą nie dać szansy zwieraczom wypuszczenia czegokolwiek. U takich osób gaz zgromadzony
w trakcie snu ulatnia się po obudzeniu.
Gdzie się podziewają niewypuszczone bąki?
Ileż to razy staramy się powstrzymać bąka, chcąc wypuścić go przy pierwszej nadarzającej się okazji, aby ze zdziwieniem
stwierdzić, że jest to niemożliwe. Co się dzieje z bąkiem? Wypływa powoli bez naszej wiedzy? Czy wchłaniany jest do
obiegu krwi? Gdzie on jest? Lekarze twierdzą, że nie jest w tym czasie ani wydalany ani wchłaniany. Po prostu wędruje z
powrotem w górę jelit, aby powrócić później. Dobrze wiedzieć, że nasz bąk nam nie ginie. Po prostu nieco się spóźnia.
424693824.004.png
Jak zamaskować pierdnięcie?
W Stanach istnieje firma o nazwie "Fartypants" zajmująca się sprzedażą bielizny wchłaniającej woń bąków. Nie mając pod
ręką tego ostatniego krzyku mody, można próbować zrzucić winę na kota czy psa, jeżeli akurat kręci się w pobliżu lub
narzekać na ten przeklęty wiatr znowu wiejący od strony papierni czy stadniny koni. A co do efektów dźwiękowych... W
dużej grupie ludzi najlepiej zachowywać się naturalnie, jak gdyby nigdy nic, albo spojrzeć na osobę obok, jakby to ona
winna była tej zbrodni. Inne strategie to odkaszlnięcie, gwałtowne poruszenie krzesłem, aby wywołać u wszystkich
wrażenie przesłyszenia. W obecności tylko jednej osoby można udawać, że nic się nie stało, mając nadzieję, że osoba ta
pomyśli, iż jej się tylko wydawało. CJT jako rozwiązanie problemu pierdzenia w miejscach publicznych proponuje zakrycie
odbytu papierem toaletowym, dzięki czemu odgłos zostaje stłumiony. Inną strategią jest przyznanie się z dumą do
pierdnięcia i zaproponowanie współzawodnictwa.
Czy to prawda, że bąka można zapalić?
Choć wydaje się to nieprawdopodobne to jednak jest to prawda! Należy jednak zdawać sobie z istniejącego ryzyka
uszkodzenia ciała podczas eksperymentów z ogniem. [Dont traj dis et hom!]. Można w ten sposób uszkodzić narządy
wewnętrzne, o zajęciu się ubrania czy przedmiotów nie wspominając. Badania przeprowadzone przez (nieistniejącą już
niestety) witrynę Fartcloud wskazują, iż jedna czwarta ludzi próbujących puścić bąka z dymem poparzyło się w trakcie
takiego eksperymentu. To bardzo niebezpieczna zabawa! Dla samotnych badaczy nie mających nikogo do pomocy, kto
mógłby przypalić im bąka produkowane są specjalne zapalniczki "Fartlighter". Były także przypadki, w których gazy o
wyższej niż zazwyczaj zawartości tlenu eksplodowały w czasie operacji chirurgicznych wykonywanych elektrycznym
skalpelem.
W takim razie jak to się dzieje, że bąki się palą?
Gazy zawierają metan i wodór, oba łatwopalne. To właśnie wodór był powodem spłonięcia sterowca Hindenburg. Bąki
palą się zazwyczaj niebieskim lub żółtym ogniem.
Czy można zapalić zapałkę pierdząc na nią?
Nie. Nawet łatwo zapalające się zapałki oprą się owiewającemu je bąkowi. No chyba, że miałby on konsystencję papieru
ściernego. Ale raczej nie można by go nazwać bąkiem. Poza tym, bąki mają zbyt niską temperaturę, aby wywołać zapłon.
Czy istnieje jakaś literatura na temat pierdzenia?
Oczywiście! Moją ulubioną książką jest "Who Cut the Cheese: A Cultural History of the Fart" autorstwa Jima Dawsona,
który w sposób zabawny i prowokujący do myślenia przedstawia historię bąka w literaturze, języku i społeczeństwie.
Książka pełna treści i humoru. Klasyk "Fart Proudly" Bena Franklina jest wciąż dostępny. Istnieje również kolekcja
sugestywnych zdjęć "Who Farted Now?" wydana przez St. Martin's Press. Większość z nich pochodzi ze starych filmów i
tym podobnych. "The Gas We Pass: The Story of Farts" (Shina Chao, Amanda MAyer Stinchecum) oraz obrazkowa
"Good Families Don't" o bąku trapiącym przyzwoitą rodzinę klasy średniej to pozycje dla dzieci. Kids Shenanigans, do tej
książki dołączony jest pierdząca poduszka. The Fart Guys to utalentowani artyści proponujący piosenki, skecze i różne
efekty dźwiękowe. Chyba nie masz jeszcze tak zabawnego CD w swojej kolekcji. Who Cut the Cheese? Najlepsza książka
nt. pierdzenia. The Unspeakably Worst Fart Book ilustrowany przewodnik po świecie bąków.
Dlaczego fasola wywołuje bąki?
Groch i fasola zawierają cukry, których organizm ludzki nie trawi. Gdy dostaną się one do jelit, bakterie zaczynają szaleć i
wytwarzają ogromne ilości gazów.
Czy mając talent można zarabiać na życie pierdzeniem?
Niewielu jest takich, którzy potrafią utrzymać się ze sztuki pierdzenia. Aczkolwiek mój przyjaciel opowiadał mi, że widział
kiedyś występ, na którym koleś "wypierdywał" różne melodie, zdmuchiwał świeczki stojące po drugiej stronie sceny i
buchał ogniem z odbytu. Znanym z tego typu wyczynów był niejaki La Petomane występujący we Francji na początku
dwudziestego wieku. Mój przyjaciel jest młodym człowiekiem, więc na pewno nie widział La Petomane'a. Mógł zatem
widzieć człowieka o pseudonimie artystycznym Mr. Methane, który to uważa się za jedynego na świecie "pierdunistę".
Kliknij tutaj, aby go posłuchać. CD do nabycia w FartMart. Można także zarobić na środkach zapobiegających pierdzeniu,
na praktyce lekarskiej związanej z puszczaniem bąków jak i innymi dolegliwościami gastrologicznymi, na pisaniu książek
(patrz poprzednie pytanie) i na różnych gadżetach typu poduszki, które pierdzą, gdy się na nich siada czy bąki w puszce.
FartyPants sprzedaje filtry i wiele innych "pierdnych" artykułów. Ultratech Products, Inc. sprzedaje filtr w formie poduszki
na siedzenie. Przy odrobinie szczęścia można zdobyć biografię La Petomane'a w księgarni "alibris".
Jakie inne artykuły związane z pierdzeniem są na rynku?
Odwiedź FartMart, w którym znajdziesz wiele interesujących produktów, w tym sławną płytę Crepitation Contest, a także
lalkę Pull-My-Finger Fred, która pierdzi i rozwesela fajnymi odzywkami, pierdzące poduszki i inne gadżety (niektóre bardzo
zaawansowane technicznie) dezodorant o zapachu bąka, sztuczna kupa i sławna Fart Machine.
Dlaczego bąki kotów i psów tak okropnie śmierdzą?
424693824.005.png
Dieta mięsna obfitująca w białko daje relatywnie niewielką ilość smrodliwych gazów, ponieważ białko zawiera dużo siarki.
Bąki kotów czy psów są ledwo słyszalne, ale za ich smród jest powalający. Zapytałam kilku biologów o przyczynę
bezdźwięcznego puszczania bąków przez koty i psy. Teorie są różnorakie: (1) gaz wydalany jest w niewielkich ilościach,
za to wielce smrodliwy; (2) efektem poziomego ułożenia systemu jelit jest mniejszy nacisk na odbyt, przez co gaz
wydobywa się wolniej; (3) zwieracze nie zamykają się tak szczelnie jak u człowieka, ponieważ nie ma potrzeby
zatrzymywania zawartości, dzięki czemu gaz powoli się wydobywa i przez co również dźwięk jest cichszy; i mój ulubiony
punkt (4) psy i koty nie wstydzą się bąków, wobec czego ich zwieracze są bardziej rozluźnione. Mike F. słusznie zauważa,
że karma dla psów oparta jest głównie na soji, tak więc do powyższych punktów należy dodać fasolę i daleko się
odsunąć! Z drugiej strony, wiele zwierząt roślinożernych takich jak krowy, konie czy słonie wydala spore ilości niezbyt
smrodliwych gazów. Bąki puszczane przez te zwierzęta mogą być bardzo głośne i trwać niezwykle długo. Szczególnie
produktywne są krowy, ponieważ połykają duże ilości powietrza. Tlen jest potrzebny niektórym bakteriom wspomagającym
proces trawienia.
Czy to normalne, żeby psy wąchały ludzkie bąki?
Tak. Każdy zapach będący dla nas smrodem dla psów jest zapachem. Dla psów bąk, smród gnijących ryb czy padliny jest
tym samym co dla nas zapach świeżego, smażonego mięska. Pies zawsze będzie wąchał odbyt pierdzącego, aby
nawdychać się jak najwięcej. Słyszałam tylko o jednym psie, który wzdragał się przed bąkami. Według mojej przyjaciółki,
jej brat puścił kiedyś tak ohydnie cuchnącego bąka, że pies aż kichnął, potrząsnął głową i potarł się po nosie łapą. To
musiał być albo niezwykły bąk albo niezwykły pies.
Czy ryby pierdzą?
Według naszego znajomego ichtiologa z Uniwersytetu Guam, badania nad wzdęciami ryb nie były prowadzone,
aczkolwiek badano ich trawienie. Okazuje się, że mimo że większość ryb posiada zasadowe środowisko jelit podobnie jak
my, gatunki żywiące się rafą koralową trawią przy pomocy kwasów, które ułatwiają rozkładanie materiału koralowcowego.
Głównym składnikiem koralowca jest węglan wapnia. Jednym z produktów reakcji kwasu z węglanem wapnia jest
dwutlenek węgla. Z czego wynika, że te ryby pierdzą. I to nie mało! Pozostałe gatunki prawdopodobnie również dają
dymka jak ludzie. Wielki entuzjasta ryb Mike Pulte twierdzi jednak, że nigdy nie widział pierdzącej ryby. Zapytałam więc
naszego ichtiologa czy to możliwe, aby gaz umykał do pęcherza pławnego zamiast uchodzić odbytem. Okazuje się, iż
układ trawienny jest zupełnie niezależny od pęcherza pławnego, w którym gaz bierze się w wyniku działania enzymów,
nie zaś z jelit. Układ starszych gatunków nie jest tak wyraźnie oddzielony, jednakże pęcherz znajduje się bliżej jamy
ustnej niż drugiego odległego końca. Ryby tego typu wypływają na powierzchnię, aby napełnić pęcherz. Można więc
przyjąć, że gazy opuszczają organizm ryby odbytem. Zastanawialiśmy się również czy ryby wydają znane nam dźwięki
podczas puszczania bąków, ale przypuszczalnie ryby robią więcej hałasu bekając niż pierdząc. Lisa P. entuzjastka ryb,
doniosła nam, że widziała pierdzące ryby na własne oczy: "Mam cztery akwaria, a w nich mnóstwo ryb. Sama widziałam
jak pierdzą! Moja złota rybka robiła to bez przerwy! Widać zawsze było uwieszony u jej odbytu pęcherzyk powietrza
przyklejony do śluzu długiej wstążkowej kupy. Mój prętnik nie jest gorszy. Żadna z nich nie jest rybą "koralowcową". Mam
tylko dwie takie, ale nigdy nie widziałam, żeby pierdziały. Wydaje mi się, że większość gazu bierze się z powietrza
połykanego podczas jedzenia. Ponadto, złote rybki posiadają bardzo prosty układ trawienny i pokarm jest
wykorzystywany nieefektywnie, i być może dlatego bakterie mają większe pole do popisu".
Czy żółwie pierdzą?
Oczywiście, że tak. I to jak! Ich smród jest niesamowity, podobnie jak węży. W oparciu o własne doświadczenia, a nie
żadne badania naukowe, przypuszczam, że gady używają bąków jako broni. Ich pierdnięcie cuchnie tak okropnie, że
czasami można je wyczuć na odległość. Nawet w wietrzny dzień. Pewnego razu, byłam ze znajomym na wycieczce w
lasach Arkansas i poczułam ten zapach. Powiedziałam wtedy, że czuję smród węża, po chwili ujrzeliśmy jak przecina nam
drogę. Niesamowite, ale prawdziwe. W magazynie Discover z grudnia 2000, Bruce Young z pensylwańskiego LaFayette
College, "specjalista od efektów dźwiękowych wydawanych przez węże", potwierdza, że węże pierdzą. Wąż koralowy oraz
orlo-nosy wąż zachodni pierdzą głośnym dźwiękiem przypominającym trzaskanie czy strzelanie, gdy ich spokój zostanie
zaburzony.
Dlaczego końskie bąki śmierdzą bardziej od ludzkich?
Nie jestem pewna czy końskie bąki śmierdzą bardziej od naszych, ale na pewno inaczej. Skład diety konia różni się
znacznie od naszego. Układ trawienny konia to również inny rodzaj bakterii, w związku z czym bąk konia ma inną
kompozycję. Konie pierdzą też głośniej od ludzi, a ilość gazu może być bardzo duża. Można to zwłaszcza zauważyć, gdy
się przebywa z pierdzącym koniem w zamkniętym pomieszczeniu.
Które zwierzę wydala największą ilość gazu?
Trudno w to uwierzyć, ale zwycięzcą w tej kategorii jest skromny termit. Skład ich pokarmu oraz procesy trawienne (przy
większym niż zwykle wsparciu ze strony bakterii) powodują, iż termity produkują tyle gazu co ludzie. Bąki termitów
uważane są za jeden z głównych czynników globalnego ocieplenia.
Czy jest jakieś zwierzę, które nie pierdzi?
Jeżeli przyjmiemy uchodzące przez odbyt powietrze z jelit za pierdnięcie, to wynikałoby z tego, że zwierzęta, które nie
mają jelit lub odbytu nie pierdzą. Większość zwierząt je posiada, aczkolwiek są i takie, które ich nie mają, m.in.: Gąbki,
424693824.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin