GĄSKA U FRYZJERAPoszła gąska do fryzjerabo za długie ma już piórkamartwi się co mówią o niejsąsiadki z podwórka.Kiedy wychodzi z kąpielipióra sterczą jej na głowiewygląda jak strach na wróblestaro brzydko i niemodnie.Więc dzisiaj z samego ranaposzła z mamą do fryzjeraz najnowszego katalogumodną fryzurę wybiera.-"Proszę obciąć mnie króciutkoby mi piórka nie sterczałybyły pięknie ułożonemiały kolor i błyszczały"-Pan Fryzjer okiem znawcydokładnie obejrzał piórka-"już ja wiem najlepiej gąskojaka to będzie fryzurka.Uczeszę cię po mistrzowskutam gdzie trzeba skrócę piórabyś czasem nie wyglądałajak po deszczu zmokła kura"-Wyszła gąska od fryzjeracałkowicie odmienionapewna siebie nowoczesnai bardzo zadowolona.To dzięki zmianie wyglądupoczuła się niczym damaznalazła nagle przyjaciół nie pójdzie na spacer samaR. Sobik
SIEDEM_BOLESCI_MATKI_BOZEJ