Michael Korda Queenie Zak�ad Nagra� i Wydawnictw Zwi�zku Niewidomych Warszawa 1995 Przek�ad: Tomasz Merta Magda Pietrzak T�oczono pismem punktowym dla niewidomych w Drukarni Zwi�zku Niewidomych Warszawa, ul. Konwiktorska 9 Przedruk z wydawnictwa "Atlantis", Warszawa 1991 Pisa�a K. Kruk Korekty dokonali I. Stankiewicz i St. Makowski Mojej ukochanej Margaret oraz Dickowi i Joniemu - wsp�pracownikom, towarzyszom broni i przyjacio�om "�yj�ca osobnym �yciem@ p�krwi kobieto,@ gdzie� si� zaczyna historia twoja?@ P�krwi kobieto,@ jak� w swym sercu nosisz tajemnic�,@ czekaj�c kogo�, kto odkry� j� zdo�a?@ Wyczarowana magiczn� r�d�k�,@ migoczesz sukni� z�ot�,@ czy jak�� bole�� tragiczn�@ w duszy kryjesz g��boko"?@ Noel Coward Wst�p Przez t�um stoj�cych przed domem na pla�y w Bel Air dziennikarzy przedziera� si� karawan. By� bia�y - przez ca�e �ycie nienawidzi�a czarnego koloru. Pogr��ony w �a�obie stary s�u��cy otworzy� bram� z kutego �elaza i skierowa� samoch�d na ty�y domu, gdzie znikn�� z pola widzenia kamer telewizyjnych i fotograf�w. Podszed� w �lad za karawanem do tylnych drzwi i w milczeniu wprowadzi� w�a�ciciela zak�adu pogrzebowego do �rodka. Przed drzwiami sypialni czeka� na nich m�ody m�czyzna. W czarnym garniturze wygl�da� tak, jakby sam by� przedsi�biorc� pogrzebowym, chocia� jego opalona m�oda twarz wydawa�a si� tutaj, w obliczu �mierci, troch� nie na miejscu. - Jest gotowa - powiedzia�. Weszli do olbrzymiego pokoju. Lekko przy�mione �wiat�a sprawia�y, �e panowa� w nim p�mrok. Billy Sofkin celowo zaplanowa� takie o�wietlenie - jej cera wygl�da�a w nimnajkorzystniej. Wszystko wewn�trz pokoju by�o r�owe: �ciany, ��ko, zas�ony, nawet dywan. Niemal ca�� woln� przestrze� wype�nia�y kwiaty. Wydawa�o si�, �e ��ko wprost w nich tonie. - Zd��y�o ju� nadej�� tyle kwiat�w? - zapyta� szeptem przedsi�biorca pogrzebowy. - Nie - odrzek� m�ody m�czyzna - moja �ona zawsze mia�a ich a� tyle. Codziennie. Spl�t�szy r�ce na brzuchu w�a�ciciel zak�adu pogrzebowego stan�� w nogach ��ka, na kt�rym spoczywa�o cia�o. Wpatrzony w nie zastyg� w niemym podziwie. Nie dlatego, �e by�a gwiazd�, ostatecznie ju� wcze�niej zdarza�o mu si� wysy�a� gwiazdy w ich ostatni� podr�. W os�upienie wprawi�a go nieskazitelno�� rys�w twarzy zmar�ej kobiety. Oczy, kt�re przez dziesi�ciolecia o�lepia�y m�czyzn by�y zamkni�te, ale legendarne ko�ci policzkowe, pe�ne wargi i b�yszcz�ce czarne w�osy wygl�da�y na nietkni�te przez czas i chorob�. Ubrana w r�ow� sukni� kobieta u�miecha�a si� tajemniczo. - M�j Bo�e - westchn�� zachwycony - jest tak samo pi�kna jak zawsze. Trzech jego pomocnik�w z ha�asem ustawi�o obok ��ka aluminiow� trumn�. - By� mo�e woli pan nie ogl�da� tych... przenosin - powiedzia�, ale Tyrone nawet si� nie poruszy�. Przedsi�biorca pogrzebowy usi�owa� przypomnie� sobie, co wie o ma��e�stwie Tyrone'a. Oczywi�cie m�wi�o si� o tym jako o ma��e�stwie Dawn Avalon - najwyra�niej jego nazwisko uznano za ma�o istotne. Kiedy zdecydowa�a si� przed laty wr�ci� na ekran w towarzystwie m�odego Tyrone'a, niewiele mu tym pomog�a. Dla wszystkich i tak pozosta� tylko jej m�em. Pi�tym czy sz�stym - nikt ju� dok�adnie nie pami�ta. Rzecz jasna, film nie zaszkodzi� jej reputacji. Nic nie mog�o jej zaszkodzi�. Kobiety chodzi�y do kina, by podziwia� t�, dla kt�rej - jak si� zdawa�o - zatrzyma� si� czas, kt�ra zdo�a�a pokona� natur� i wiek. W ci�gu ostatnich lat co jaki� czas pojawia�y si� plotki, �e ich ma��e�stwo si� rozpada - dlatego teraz w�a�ciciel domu pogrzebowego uwa�nie przygl�da� si� twarzy Tyrone'a, szukaj�c oznak �alu. B�d� ich braku. By� mo�e jednak w tym w�a�nie kry�a si� przyczyna nieudanej aktorskiej kariery tego m�czyzny - cokolwiek czu�, z jego twarzy nic nie dawa�o si� odczyta�. - Je�li wolno mi co� radzi�... Niech pan zdejmie jej bi�uteri�. Tyrone skin�� g�ow�. Pochyli� si� i z wyra�nym trudem �ci�gn�� pier�cionki ze spuchni�tych palc�w �ony. Pod koniec �ycia Dawn stara�a si�, o ile to tylko by�o mo�liwe, chowa� swe r�ce przed ludzkim wzrokiem. Mog�a ukry� wiele, lecz nie zdeformowane przez artretyzm palce. Wyraz twarzy Tyrone'a nie zmieni� si�, wyra�nie jednak g��boko si� nad czym� zastanawia�. W ko�cu podj�� decyzj� - wyj�� pier�cionki z kieszeni i z trudem wsun�� je na palce zmar�ej. - Chcia�a, by spalono j� razem z nimi - wyja�ni�. Wyprostowa� si� i skin�wszy g�ow� w�a�cicielowi zak�adu pogrzebowego nie�piesznym krokiem wyszed� z pokoju. Przedsi�biorca pogrzebowy milcza� przez chwil�. Widzia� ju� wiele w swym �yciu, ale nigdy nie spotka� cz�owieka, kt�ry lekk� r�k� rozsta� si� z diamentami warto�ci setek tysi�cy dolar�w. To w�a�ciwie wystarcza, pomy�la�, �eby uwierzy� w mi�o��. Klasn�� w d�onie i energicznym g�osem przywo�a� swych pomocnik�w. - Zamknijcie trumn�. Trzeba b�dzie - powiedzia� sobie - pilnowa� cia�a dzie� i noc, bo inaczej pier�cionki znikn� na d�ugo przed tym, nim znajdzie si� ono w Forest Lawn. - Na co umar�a? - zapyta� Armand Silk. Billy Sofkin wzruszy� ramionami. - Kt� to mo�e wiedzie�? Przypuszczam, �e zrobi�a o jedn� operacj� plastyczn� za du�o. Z twarzy Sofkina zmarszczki usuwano ju� tyle razy, �e zaczyna�a ona przypomina� dobrze zakonserwowan� torebk� ze sk�ry krokodyla. - Ile w�a�ciwie mia�a lat? - Co najmniej sze��dziesi�t. Mo�e wi�cej. Pami�tam jak urz�dza�em dla niej dom, gdy wysz�a za Charlesa Corsiniego. Jedli lunch na tarasie Polo Lounge. Billy projektowa� wystr�j wn�trz po�owy dom�w w Bel Air, Malibu i Cuernavaca - w tym r�wnie� trzech znajduj�cych si� w tych miejscowo�ciach dom�w Dawn Avalon. - Musia�a by� bogatsza od samego Pana Boga - powiedzia� Billy. - Tak przypuszczam. Timmy Tyrone to wyj�tkowo szcz�liwy m�ody cz�owiek. - By� jej bardzo oddany. Tak m�wi�. Na co naprawd� umar�a twoim zdaniem? - Na styl i dobry smak. Znosi�a staro�� tak d�ugo, jak tylko mog�a, ale gdy jej twarz zacz�a ostatecznie wi�dn��, po prostu si� podda�a. Nie potrafisz wyobrazi� sobie Dawn w fotelu na k�kach albo nawet tylko jako staruszk�, prawda? Ona tak�e tego nie potrafi�a. W czasie ostatniej przymiarki powiedzia�a mi, �e mia�a w �yciu wszystko, co najlepsze. Nie widzia�a �adnego sensu w czekaniu na gorsze. Lekarze, jak wiesz, dali jej lekarstwa. Nie bra�a ich. Armand Silk ubiera� wi�kszo�� "Starych fortun" w Beverly Hills i w Bel Air. Zmrozi� go widok przechodz�cej obok lokalu m�odej kobiety w niebieskich d�insach i jedwabnej bluzce z dekoltem a� do p�pka. - Obrzydliwe - szepn�� rozdra�niony. Styl umar� razem z Dawn Avalon. Jego klientki by�y tak stare, �e wkr�tce zaczn� zamawia� u niego tylko suknie do trumny. Billy Sofkin przechyli� si� nad sto�em - jego z�ota, wysadzana szlachetnymi kamieniami bransoletka zad�wi�cza�a przy tym g�o�no - i szepn�� Silkowi do ucha: - Jak s�dzisz, w jakim stroju j� spal�? Silk zachichota�. Zaprojektowa� sukni�, kt�r� za�o�y�a na sw�j ostatni publiczny wyst�p, gdy Akademia Filmowa przyzna�a jej specjalnego Oscara. - Je�li to, co o niej m�wiono, jest prawd� - mrukn�� - powinni spali� j� w sari. Tak wielu ludzi chcia�o towarzyszy� Dawn Avalon w ostatniej drodze, �e trzeba by�o zdecydowa� si� na wpuszczanie tylko os�b zaproszonych. Agenci Pinkertona zawr�cili dziesi�tki gapi�w, a fragmenty uroczysto�ci sfilmowano, by odtworzy� je p�niej w dzienniku o sz�stej. Najwybitniejszy angielski aktor XX wieku, lord Beaumont wyg�osi� mow� pogrzebow�. Jego majestatyczny, wzmocniony przez g�o�niki, szekspirowski g�os wznosi� si� ponad suchym szelestem palmowych li�ci. Ponad czterdzie�ci lat temu, jeszcze jako m�ody cz�owiek, zagra� w filmie razem z Dawn. By�a to jego pierwsza wielka romantyczna rola filmowa. Teraz wygl�da� tak staro, �e m�g�by bez charakteryzacji zagra� kr�la Leara. Zdj�� przeznaczone do czytania okulary o grubych soczewkach i niewidz�cym wzrokiem popatrzy� na zebrany t�um. �zy sp�ywa�y mu po policzkach. Odepchn�� mikrofon, zamkn�� oczy i zacz�� recytowa�: "Wiek jej nie pokona�,@ obyczaje nie zniszczy�y@ niesko�czonego bogactwa jej natury.@ Inne kobiety czuj� przesyt,@ gdy zaspokoj� sw�j apetyt,@ lecz jej apetyt r�s� w miar� jedzenia@ i w swym nienasyceniu@ pragn�a tym wi�cej,@ im wi�cej dostawa�a."@ - Musisz to przes�a� do Dickie - szepn�� do s�siada Aaron Diamond, d�ugoletni adwokat i agent Dawn. - To naprawd� niez�e. Wiele znakomito�ci zjawi�o si�, by po�egna� Dawn: George Cukor, Cary Grant, Jimmy Stewart - nawet Frank Sinatra, kt�ry z zasady ignorowa� uroczysto�ci pogrzebowe. W tym samym momencie, w kt�rym z�o�ono w ziemi r�ow�, przystrojon� kwiatami urn�, z klatek wypuszczono dwa tuziny go��bi. Kwiat�w by�o tak wiele, �e Danny Zegrin dosta� ataku astmy i musiano go zanie�� do jego limuzyny. Johny Carson wezwa� tej nocy w prowadzonym na �ywo "The Tonight Show" do uczczenia Dawn Avalon minut� ciszy. Na ca�ym �wiecie wszystkie gazety zamieszcza�y wspomnienia o jej �yciu i ma��e�stwach. Polly Hammer w kronice Hollywoodzkiej przypomina�a ba�niowe dzieci�stwo Avalon, kt�re ta pi�kna c�rka bogatej angielskiej rodziny sp�dzi�a w tajemniczych Indiach. Nast�pnego dnia odczytano testament Dawn. Warto�� jej maj�tku szacowano na ponad dziesi�� milion�w dolar�w, nie licz�c dom�w. Lwi� jego cz�� zapisa�a Fundacji...
Rudy1950